Jump to content

Pomoc z obsada do 180l - duza korekta


Orlando

Recommended Posts

Witam,


Prosze o pomoc w skoregowaniu obsady pyszczakow… już teraz wiem ,ze sprzedawca to nie zawsze jest najlepszy doradca :-/

A wiec tak baniak ma 180l Juwel Rio (100x50x40), filtr Eheim 2217.

Obsada

Co do obsady to wypisze rybki których jestem 100% pewien co do gatunku i plci, te w których się wacham podkleje zdjęciami , może ktoś będzie w stanie zidentyfikować rybki i mi pomoc :-)


Aulonocara Calico – 1 samiec i 1 samica

Melanochromis Auratus – 1 samiec i 1 samica

Astatotilapia Latifasciata – 1 samiec i 1 samica(mala)

Aulonocara – 4 samice


secondaulonocara.jpg

1.Czy to Aulonocara - Red Sided Peacock samica ?!

img3401ni.jpg

2.Czy to Aulonocara - Red Sided Peacock samiec ?!

firstaulonocara1.jpg

3.Czy to Aulonocara - Yellow Regal Aulonocara – samica ?!

secondvenustus.jpg

4.Nimbochromis venustus – wydaje mi sie ,ze to samiec , moze ktos potwierdzic ?

firstvenustus.jpg

5.Nimbochromis venustus – wydaje mi sie ,ze to samica, rowniez bym prosil o potwierdzenie plci


Poza tym znajduje sie tam jeszcze - Labidochromis Caeruleus, ktorej plci nie jestem pewien oraz jedna rybka ktorej fotke dodam wieczorkiem po pracy bo poprostu niewiem jak sie nazywa.




A teraz prosba do was, jak widać uleglem namowom sprzedawcy i teraz musze to naprawić. Wydaje mi się, ze pozbede się napewno Melanchromis Auratus i Astatotilapia Latifasciata. Co jeszcze powinienem usunąć, a co może zostać wg was ? Jestem otwarty na sugestie/ porady. Ile rybek maksymalnie w takim baniaku? Dodam może, ze nie zależy mi specjalnie na tarle rybek, ale zdaje sobie sprawę ,ze bez odpowiedniej ilości samic tylko agresja bedzie sie szerzyc w akwarium.


Dziekuje , pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Myslalem zeby sie pozbyc :

2 Venustus

4 mbuny (Melanochromis Auratus i Astatotilapia Latifasciata)

2 Calico Aulonocara

oraz wlasnie yellow


Wtedy zostalby aulonocara Red Sided Peacock( zdjecie 1 i 2) o ile to red sided.... i 4 aulonocary samice... Niewiem czy moglbym cos do tego jeszcze dorzocic czy ogolnie moje myslenie schodzi na coraz gorsza droge :-/


Dzieki ejlot12 za pomoc, moze ktos by mnie jeszcze naprowadzil z tym wszystkim ?

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

aulonocara Red Sided Peacock( zdjecie 1 i 2) o ile to red sided.... i
Nie znam takiej odmiany (pewnie nazwa handlowa) może tu coś podobnego znajdziesz http://cichlidenareal.ru/wiki/index.php?rod=AULONOCARA choć równie dobrze może to być mieszaniec (o to w przypadku tych ryb jest dość łatwo)

IMHO dla mnie minimum, nawet dla najmniejszych Aulonek to 240l, te ryby muszą mieć trochę miejsca do pływania.

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Wg mnie żadna z tych ryb, cokolwiek to jest nie nadaje się do twojego zbiornika. Może jeszcze ten l.caeruleus ale na pewno nie z aulonami - za mało miejsca. N. Venustusa też można trzymać w akwa przynajmniej 500l.

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Z tego co znalazlem to ten Red Sided Peacock jest rowniez znany pod nazwa : Aulonocara Hansbeansch ; Aulonocara nyassae ; Aulonocara Red Flush


Najwidoczniej musze usiasc i sie gleboko zastanowic co robic, niestety z racji tego ,ze mieszkam zzagranica wieksze akwarium nie wchodzi raczej w rachube... ale cos napewno wymysle, moze komus przyjdzie tutaj cos jeszcze do glowy :)


Dzieki za pomoc

Link to comment
Share on other sites

Oddaj do zoologa stara obsade , zamiast korzeni ktore masz (zakwaszaja wode raczej nadaja sie do biotopu ameryki nie do malawi)dodaj skalek i wpuść mlode p. saulosi.


nie wprowadzaj kolegi w blad bo nie wszystkie korzenie zakwaszaja wode,byla o tym dosc obszerna dyskusja na forum.Sam posiadam dwa i jakos parametry mam takie jak powinny byc,jezeli komus sie podobaja to czemu nie

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Ogolnie rzecz biorac jestem bardzo zaskoczony pozytywnie tym forum, ludzie bardzo aktywni i pomocni , nie trzeba czekac po tydzien w temacie az ktos udzieli rady :)


Wracajac do tematu, w akwarium zostal jeden korzonek, zastanawialem sie czy go zostawic czy tez wyciagnac. Jak narazie zostanie tam pewnie conajmniej z miesiac. Fotki rybek sa jeszcze z stara oprawa akwarium ;)

Najsmieszniejsze jest to ,ze jedna osoba pisala mi tu juz w temacie(http://forum.klub-malawi.pl/witam-t20116.html?p=239524#post239524) ,ze akwa zagracone skalkami a tu kolega mowi ,zeby dorzocic :D Ale to sa juz kwestie gustow, osobiscie jezeli wyciagne korzen to pewnie dorzoce jeszcze jakiegos kamienia ;)


Co do parametrow wody to sa chyba ok:

Ph 8.4

Amonia- 0

No2 - 0

No3 - 20ppm (Filtr ma poltora miesiaca)


Chcialem jeszcze poruszyc jeden temat - obsady. Nie ukrywam, ze sprzedawca nawtykal mi tych rybek... nie dawalo mi to spokoju wiec zadzwonilem do niego dzisiaj ,zeby pogadac poprostu o wymianie ich itp.

On przy luznej rozmowie dalej tkwil twardo w tym,ze mozna trzymac kilka gatunkow pyszczakow malawi nawet w takim malym akwa jak 180l tylko ,ze trzeba akwarium przerybic aby zredukowac agresje... Fakt faktem wiekszosc filmikow na youtube ma przerybione zbiorniki i wymieszane gatunki... co wy o tym myslicie ?! Rybki chyba beda sie meczyc w takim przerybionym zbiorniku ?! Czy glownie ograniczenie gatunkow w akwa pyszczakow ma na celu obnizenie agresji czy bardziej chodzi oto ,zeby one sie nie krzyzowaly ?


Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Chodzi o to aby stworzyc jak najlepsze warunki zycia, dlatego kupujac ryby bierzesz po uwage: podobna diete, agresje i wymiary koncowe.Na kazda mala mbune powinno przypadac jakos 20l wody a dlugosc akwarium moim zdaniem i nie tylko powinna byc 9-10X krotnoscia dlugosci ryby. Nimbochromis venustus wykonczy Ci obsade i zostanie sam po czym prawdopodobnie skarlowacieje.


Jezele chodzi o kontrolowane przerybienie czy zależy Ci na obserwacji naturalnych zachowan ryb? czy na bezsensownym dekoracyjnym akwarium.

To jest forum milosnikow tego biotopu , owszem 2 male gatunki mbuna w ukladzie 1x4 mozesz miec ale nic po za tym. Sprzedawca to bojownika sprzeda i powie ze kubek sie na akwarium nada bo to ryba labiryntowa.

P.s korzenie mozna miec ale 1 plan powinny stanowic kamienie w koncu ma to byc wycinnek jeziora.

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Mialem podobną sytuację jak byłem u Darka z Żor, wtedy Maison rzucił na mnie urok 🙂. Z tym, że tam były dwa WF w pełni wyrośnięte tak po ok 15 cm. Nie jestem zwolennikiem kupowania ryb WF do domowych akwariów, myślę, że takiemu F1 nic nie będzie brakować. Układ 3/6 wydaje się bardziej bezpieczny bo nawet „profesor” może się pomylić, a bufor samic będziesz miał większy. Minus z takimi 4 cm maluchami jest taki, że będziesz musiał poczekać kilka miesięcy, aż zaczną cieszyć oko.
    • Sam pisałeś, że nie wpływa na parametry, bo są cały czas w normie. Więc ja bym to moczył, choć mokre chyba dość 😜. A poważnie, w kubłach, które ostatnio eliminuję i w sumie to mi jeden został, zalegało tego po kokardę. Każda praca przy filtrze siłą rzeczy wywoływała uwalnianie się tego, wymieszanego z wszystkim innym, co w fitrze zalega do akwarium. Nigdy nie zaobserwowałem jakichś negatywnym skutków. Ot chwilowe zmętnienie wody. Bez wielkich wachań testów które kiedyś robiłem maniakalnie i w zakresie dużo szerszym niż w malawkach.
    • Haha, myślałem o tym, ale na spokojnie wyprodukuję tego więcej przed startem basenu 🤣 Przepływu to nie zmniejsza w żaden sposób, co to są puste korpusy w swojej standardowej budowie, woda przez to nie przepływa, działają właśnie bardziej jak odstojniki, opada co cięższe. Mnie bardziej martwi, czy nie zachodzi tam jakiś proces, który oddaje do wody jakieś niepożądane substancje.
    • Raczej prąd wody ubija to i tworzy jakiś tam konglomerat poza linią przepływu. Co się zatrzyma "przyklei", to zostaje, a światło przepływu pozostaje czyste. W miarę ubijania tej materii może dochodzić do zarastania przekroju przepływu. Dlatego napisałem, o ile nie zmniejsza przepływu. A odstojnik zatrzyma cos tam i na powierzchni tego cosia jest miejsce dla bakteri filtracyjnych. Tak na logikę. Chociaż jak mówiłem, znaczenie raczej marginalne, a niechęć do usuwania wywołana raczej wrodzonym lenistwem niż jakąś wyższa potrzebą 😉. Mamy tu kolegę specjalistę od wzorów, przeliczeń i wiedzy popartej badaniami, więc  @triamonddziałaj proszę😉. 
    • Zostaw sobie na start basenu😉
    • Te korpusy to pozostałość po pierwszym projekcie systemu filtracji i są jako pierwsze więc ten bałagan nie trafi nigdy do wody. Mimo wszystko wydaje mi się, że bezpieczniej będzie to usunąć. Nie sądzę, aby pełniło to jakąś kluczową funkcję w filtracji. Zdziwiła mnie natomiast ilość tej 'masy'. Jutro dzień porządków w akwa, jak zmobilizuje się do usunięcia tego, to zrobię Wam fotkę, jak dużo uzbierałem. Wystartowałby z tego z 1000 nowych zbiorników 🤣
    • Raczej puste korpusy pełnią tu rolę odstojników. Ja bym to usunął z obiegu. Z czasem im będzie tego więcej (wyżej w korpusie) prąd wody zacznie to porywać i będziesz miał syf w akwarium, jeśli oczywiście za tymi korpusami nic już nie masz.
    • Obstawiam, że usunięcie nic nie zmieni. Żyje toto swoim życiem, jakąś rolę filtracyjną pełni, ale nie w jakiejś skali ogromnej Jest to jest. Jak korpusy zbędne, a przepływu nie tłumi to bym zostawił.
    • Siema, dzisiaj dokonałem odkrycia, które mnie mocno zaskoczyło 😁 Mianowicie mam w systemie filtracji 4 puste korpusy, do których nie zaglądałem pewnie z rok czasu. Dzisiaj zajrzałem i zobaczyłem, że do połowy są zapełnione zapewne detrytusem - brązowym czymś, co zawsze zalega w filtrze. Parametry wody są cały czas w normie, stałe podmiany utrzymują no3 w granicach 15. Usunąć to, czy zostawić? Czy pozostawienie lub usunięcie będzie miało jakiś wpływ na cały mikro-ekosystem?
    • Maison w sumie na początku nie brałem pod uwagę. Foty i filmy to nie to samo co dominujący samiec za szkłem na żywo. Ale teraz ma u mnie wysokie notowania. Wygląda na wariata, ale piękny jest bezdyskusyjnie. Wczoraj widziałem WF, takie po 10 cm. Niestety  mam obawy przed rybami z odłowu, bo to jednak troszkę inne wymagania, nigdy nie miałam, a i cena 42 euro za sztukę lekko studzi zapał. F1 są w rozsądnych pieniądzach, ale małe 4 cm., Chodowiec  miszcz, dobiera układy przez lupę i serio mam od niego kupę ryb i pomylił się raz., a maluchy kupowałem. Ale nie sprzeda inaczej jak 1/2. Tak mu z matematyki zbiornika wychodzi. Chyba że się rzucę na 3/6 i albo ja albo życie zredukuje.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.