Skocz do zawartości

Co to za glony? Problem!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej!

Mój zbiornik 240 l pracuje juz od miesiąca a od tygodnia zamieszkują w nim młode mbuna (18szt) Od 6 dni zauwazylem ze kamienie lekko ciemnieją punktowo na lekkawy brąz. Nie było mnie w domu 3 dni i po przyjeździe zauważyłem duży rozrost ??"glonów"?? na kamieniach i piasku - nie wiem czy koniecznie pożądanych. Zauważylem że rybki chetnie sobie go skubią.

:arrow:http://www.speedyshare.com/906559889.html

:arrow:http://www.speedyshare.com/142427530.html

:arrow:http://www.speedyshare.com/338633739.html

Zbadałem natychmiast wodę

:arrow: NO3 powyżej 40mg/l (jutro będe wiedzieć dokladnie ,gdy dostane wodę destylowaną) (woda pitna 10mg/l)

:arrow: NO2 - 1,6 mg/l :? (tydzien temu było 0,1)

:arrow: PH 7,8 - 8

:arrow: GH 18 :arrow: KH 10

Już przygotowałem 35litrów wody na podmianę , wiem że NO2 juz jest niebezpieczne , NO3 także mnie nie cieszy.

Swietlówki jakie posiadam to 30 Watowe aquaglo i powerglo (świecą od 8-22) Filtr zewnetrzny JBL 500 (oryg wkłady)

Natychmiast zgasiłem już światło , właczyłem tylko nocne i nie dałem rybą jeść. W poniedzialek planowałem zakup filtra wewn. Weipro 800 i po jakimś czasie (2 miesiącach) pracy Filtra zewn. "przerejestrować" :D go na typowo biologiczny. Jednak nie wiem czy nie lepiej zrobić tego natychmiast ;/ Jeżeli tak - to co proponujecie mi wrzucic do niego i w jakiej kolejności , zeby bakterie mogły w jak najlepszym stopniu sie realizować. Mam nadzieje że jutrzejsza podmiana załagodzi troszkę sytuację. Może niektórzy uznają ze powinienem sie cieszyć , jednak ja uważam że za szybko to też nie zdrowo.

Czy mój problem jest już poważny? dziekuje!

Opublikowano

To co masz na piachu to chyba okrzemki... nie jestem pewien ale one najwcześniej się pojawiają. Światło włącz bo nie jest to nic poważnego.

Co do parametrów to nie są dobre, a wręcz bardzo złe. Wpuściłeś ryby do nieustabilizowanego zbiornika bo 0,1 to nie dobry parametr. No2 winno być niezmierzalne!!

Napewno musisz jak najszybciej kupić wewnętrzny bo napewno bardzo pomoże to w cyklu i parametry będą lepsze. Kubła całego zasyp ceramiką, jak masz węgiel to wywal!! Ew, możesz dodać zeolitu, biobali lub kermazytu.

tak jak już wspomniałeś podmień wode nawet dziś...

Oby tylko rybki przeżyły a będzie dobrze:)

Ew. ja jeszcze zaspał bym ten kubeł jak najszybciej, kupił wewnętrzny i dodatkowo jeszcze np. Sere Nivitrec (pożywka dla bakterii) by szybciej się pomnożyły choć mają co jeść:)

Opublikowano

Tak jak czester pisał glony wyglądają na okrzemki i jest to normalne że sie pojawiły choć u ciebia ich atak jest spory ale to związane zapewne ze złymi parametrami wody, z czasem ustapią i pojawią sie inne glońska.

wewnetrzny kup jak najszybciej, a wtedy kubełek "przekieruj" na wyłącznie biologiczny, ale rób to stopniowo, jak wymienisz wszystkie wkłady naraz to będziesz miał katastrofe ekologiczna i to taką że się możesz nie pozbierać, tak na teraz to

- ogranicz karmienie ryb i to mocno

- wlewaj np nitrivec z sery coby wspomóc bakteryjki

- oczywiście podmieniaj wode i odmulaj dno, jeżeli wody chcesz podmienić 35 l jak napisałeś to w Twoim akwa możesz to narazie w tej ilości robić spokojnie dwa razy w tygodniu.

- kup filtr wewnetrzny

- jak bedziesz miał wewnetrzny zacznij podmieniać wkłady w filtrze na "biologiczne". Na fotach widać że w akwa nie masz roślin więc nie nawozisz, dlatego węgla bym jeszcze nie wyalał, bo i owszem jest on w dobrze pracującym akwa zupełnie niepotrzebny i używany tylko w szczególnych sytuacjach, ale jednocześnie węgiel jest najlepszym medium/substratem na którym rozwijają się bakterje nitryfikacyjne a tych jak widać po twoich parametrach masz zdecydowany deficyt i jeżeli ten węgiel masz od poczatku w filtrze to bym obstawiał że jest to obecnie najlepiej skolonizowane bakteryjnie medium w tym filtrze więc szkoda go się pozbywać - ja bym go wywalił dopiero na końcu jak już podmienisz pozostałe media a ceramika docelowa w przynajmniej większej częsci będzie już pracować w filtrze jakiś czas. i jeszcze raz podkreślam wkłady wymieniaj małymi częściami np po 20% na tydzień

Opublikowano

hej!

Dziekuje za podpowiedzi. Dzisiaj (niedziela) o 7 rano wstałem i podmienilem 35litrów wody odstanej 12h , oczyscilem dno z glonow ,oraz rybich odchodów których było stosunkowo niedużo na piasku. NO3 spadło do okolo 35mg/l

NO2 - 0,9mg/l Ryby zachowują sie normalnie , nie ocierają się ,skubią ostro skałki z glonów.

Rośliny posiadam (2x Anubias nana i 1x Anubias olbrzymi) mialy 3 tyg stagnacje , ale dzis sie przyjzałem i zauwazylem ze sie rozrastają. :lol:

Jutro zakupie filtr wewn. i nitrivec a w środę podmienię 35l wody. mam nadzieję ze jeszcze nie jest tragicznie.


Co do podmiany wody to mam nastepujące pytanie:

Ile woda musi sie odstać po zalaniu jej kranówą jeżeli zaleję ją natychmiast uzdatniaczem. Czester mowil mi ze duzo osob wlewa już po 15 minutach.

Ja osobscie wpadłem na myśl aby zakupić sobie baniaczek 40l i po każdej podmianie wlewać do niego 5Litrów wody z akwa i 34l wody z kranu. Czy taka metoda mogłaby w pozytywny sposób wpłynąć na jakość tej wody po tygodniowym odstaniu.

parametry wody z kranu:

:arrow: NO3 10mh/l , :arrow: NO2 -0,0 mg/l :arrow: PH 7,5

Opublikowano

Generalnie wodę możesz lac z kranu przy podmianach 15-20%- związki chloru uzywane do sterylizacji wody są bardzo nietrwałe i ulatniają sie prawie natychmiastowo.

Jeśli chodzi o związki takie jak choćby fenole lub zwiazki metali cięzkich- i tak odstanie nie ma znaczenia- mozna je usunąć filtrując przez węgiel aktywowany lub dozując środek wiążący- np. Aqualife Aqua Medica- który dodatkowo wprowadza do wody witaminy i korzystne pierwiastki sladowe.


Przy tak dużym stęzeniu NO2 i wysokim poziomie róznych soli - dobrze byłoby zastosować np. ammonia remover.

Opublikowano

Producenci uzdatniaczy podają różnie czasy działania preparatów od natychmiastowego do 10 minut więc czas wymieniony przez ciebie czyli 15 min jest w zupełności wystarczający - zreszta najlepiej stosować się do tego co producent napisał na opakowaniu :wink: . co poniektórzy nie dają uzdatniaczy wcale ale po twoich parametrach kranówki widać ze idealna nie jest więc lepiej dawaj.

Pomysł z odlewaniem wody i odstawianiem jej na tydziej jest imho niepotrzebny bo głównym powodem dla którego wodę sie "odstawia" jest to aby ulotniły sie z niej związki chloru a to dzieje się już po paru godzinach i czas 12h jaki wymieniałeś wcześniej jest wystarczający a jak będziesz stosował uzdatniacze to już całkiem zbedne. zbyt długie "odstawanie" wody np tygodniowe o którym wspomniałes moze mieć skutek odwrotny od zamierzonego bo w takiej wodzie też zacznie się coś rozwijać pierwotniaki i inne takie.

Co do roślin skoro je masz to bym ich nie nawoził i ten węgiel jeszcze potrzymał

Opublikowano

Dziekuje za dotychczasowe wskazówki.

Kupiłem dziś nitrivec ,oczyściłem dno z kupek :D i wlałem 25ml

Jutro zrobie testy. Tym czasem powiedzcie mi - kiedy i ile polecacie znowu wlać nitrivec?

Pozdrawiam! thx!

Opublikowano
Tym czasem powiedzcie mi - kiedy i ile polecacie znowu wlać nitrivec?



polecam stosowac sie do wskazań producenta jakie widoczne są na opakowaniu i postepować tak jak byś zakładał nowe akwarium czyli przez 10 dni po 5 ml na 20 l wody o ile pamięć mnie nie myli ale sprawdz co tam napisali na opakowaniu, potem bym jeszcze okazyjnie dolewał przez dwa trzy dni przy każdej podmianie wkładów w kuble.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.