Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kurcze, czyli wychodzi, że demasoni z racji wielkości miały najtrudniej z odnalezieniem sobie miejsca i z racji ciasnoty tłukły się oraz zdominowane nie podrosły. Czyli jednak plan wpuszczenia 20 sztuk nie był najlepszym pomysłem... Zakładam, że dokładanie kolejnych demonów skończy się tak samo i jest to bez sensu.

Tylko, że przydałoby się nieco ożywić zbiornik, bo Acei jest dużo, brązowo-fioletowo, msobo dają fajny żółty kolor, ale z racji wybarwiania się samców jest go coraz mniej, a niebieskie demasoni widać rzadko albo nawet wcale.

Opublikowano

To nie tak do końca.Demony są gatunkiem który w porównaniu do innych rośnie wolniej-to standard.I to że tłuką się miedzy sobą to też standard-dokupując kolejne sztuki bankowo nie uchowają się wszystkie-tak już mają.Ile Ci ich zostało?Bo albo zostawić co jest i dołóż np. Metriaclime Zebre Chilumbe-ładny duży pasiak, albo pozbyć się całkiem demonów i dołożyć też piękną (bardziej w kierunku mięsnym-żywieniowo ale spokojnie do pogodzenia z obsadą którą posiadasz)-Protomelas taeniolatus 'boadzulu' - red empress.Sprawdź sobie jak wyglądają w google i męska decyzja;)

Opublikowano
Ile Ci ich zostało?
6 sztuk, 2 pewne samce.

Bo albo zostawić co jest i dołóż np. Metriaclime Zebre Chilumbe-ładny duży pasiak, albo pozbyć się całkiem demonów i dołożyć też piękną (bardziej w kierunku mięsnym-żywieniowo ale spokojnie do pogodzenia z obsadą którą posiadasz)-Protomelas taeniolatus 'boadzulu' - red empress.Sprawdź sobie jak wyglądają w google i męska decyzja;)
No myślę od dodaniu jakiegoś gatunku, ale wtedy musiałbym miejsca zrobić poprzez redukcję ilości Acei do chociaż 10-12 sztuk. Zastanawiam się nad Metriaclima zebra chilumba, bo pasuje najbardziej jeśli chodzi o dietę. Czyli byłoby tak:

10-12 Acei

9 Msobo

6 Demasoni

1+3 Metriclima zebra

Opublikowano

Nic dodać-nic ująć;)W sensie-Acei min 7 szt-max ile uważasz żeby było dobrze dla Ciebie, Demasoni 2+4 jest (na chwilę obecną) idealnie!No i M.Zebra-nie pożałujesz wyboru-flagowy,piękny pyszczak,no i flagowa obsada będzie:)

  • 2 lata później...
Opublikowano

Hej, odświeżam temat. Z powodu przeprowadzki, w zeszłym roku, akwarium zlikwidowałem a ryb się pozbyłem. Aktualnie przymierzam się do wystartowania ponownie baniaka i intensywnie myślę nad obsadą.
Bardzo korci mnie akwarium jednogatunkowe  i celuję w gatunek, w którym zarówno samiec jak i samice są kolorowe. Padło na... Pseudotropheus saulosi. Czytałem, że w naturze przejawiają zachowania bardziej stadne, ławicowe niż haremowe. Czy to prawda? Jaką ilość mógłbym umieścić w tym litrażu?

Opublikowano

Saulosi jako ławicowiec ? Zapomnij. Samce potrafią być czasami ciapowate, ale to tylko czasami. Najczęściej jednak są terytorialne i niezbyt lubią towarzystwo innych samców w okolicy. Druga sprawa, że w takim akwarium sporo rewirów dla nich może powstać i kilka samców wybarwionych powinieneś mieć. Ja na taki litra kupił bym 60 małych ryb i zobaczył bym co z tego będzie. jednak na pewno będzie dochodziło do redukcji.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Jak zaleciłeś, tak uczyniłem:) zakupiłem 60 młodych saulosi, wpuściłem i ławicą są tylko jak są głodne... Ale akwarium wygląda ciekawie, mam już kilka wybarwionych samców, trwa ustalanie hierarchii i obieranie rewirów. Redukcje pewnie się zaczną niebawem... Po więcej szczegółów zapraszam tutaj: http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=113889#113834 

Opublikowano
16 godzin temu, Kubiszon napisał:

Jak zaleciłeś, tak uczyniłem:) zakupiłem 60 młodych saulosi, wpuściłem i ławicą są tylko jak są głodne... Ale akwarium wygląda ciekawie, mam już kilka wybarwionych samców, trwa ustalanie hierarchii i obieranie rewirów. Redukcje pewnie się zaczną niebawem... 

Witaj!

Nie byłem pewny czy to Ty ale skojarzyłem twój zbiornik z filmiku na You Tube :) 

Masz może fotki tych wybarwionych samców?

Opublikowano
13 minut temu, egon44 napisał:

Witaj!

Nie byłem pewny czy to Ty ale skojarzyłem twój zbiornik z filmiku na You Tube :) 

Podrzucisz Andrzeju link do tego filmu? Chętnie zobaczę :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.