Jump to content

Pierwsze Malawi ~375


RaV777

Recommended Posts

To mój pierwszy post,więc witam wszystich

Wszedłem w posiadanie akwa 150x50x50 profil czyli w końcu można pomyśleć nad postawieniem sensownego Malawi.

Obsada nad jaką myślę to-

afra cobue 1+3-czy da się tak wybrać przy zakupie 3-4cm ryb?

pseudotropheus saulosi 3+7 pytanie j.w

melanochromis maingano 1+3

W przypadku braku możliwości wyboru płci ile ryb zakupić z każdego gatunku?

Jeśli chodzi o filtrację to mam pracujący,dojrzały jbl e900 oraz "czysty" e1501.

O ile może przyśpieszyć dojrzewanie zbiornika wykorzystanie e900.Czy zastosowac "urynoterapię";) czy cykl azotowy sam zastartuje?

Na koniec pytanie jak to jest z tą afrą-mięsożerna czy wszyskożerna bo już się gubię.

Dziekuję za wszystkie odpowiedzi

Rafał

Link to comment
Share on other sites

Witaj !

Pewnie mój post nie będzie zbyt pomocny, ale na wszystkie zadane pytania była wielokrotnie udzielana odpowiedź (w sprawie żywienia c. afra cobue nawet całkiem niedawno), więc sugeruję dokładnie prześledzić wątki w poszczególnych działach.

Obawiam się, że taki zestaw filtrów jak podałeś, nie zapewni Ci wydajnej filtracji mechanicznej w Twoim akwarium.


pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Też tak uważam. Myślę, że filtr wewnętrzny będziesz musiał walnąć i możliwe, że cyrkulator również, ale co do cyrkulatora to okaże się jak poustawiasz kamienie i czy woda jako tako krąży.


Co do obsad. Skoro jesteś nowy to masz prawo nie umieć szukać informacji na forum, lecz dobrze by było gdybyś się tego nauczył. Co do płci tak małych ryb nikt Ci nie da gwarancji. U mnie u 4 cm saulosi można wyróżnić samce, gdyż mają leciutkie pręgi, ale tylko samce odróżnisz (a tak w ogóle to tylko moje przypuszczenia, gwarancji bym nie dał). Czy pozostałe to na pewno samice? Nie wiadomo. Co do maingano to nawet wśród dorosłych ryb jest ciężko odróżnić płeć, a u młodych jest jeszcze gorzej. M. cyaneorhabdos to specyficzny gatunek i tak naprawdę dowiesz się która ryba to samica, dopiero wtedy gdy będzie miała ikrę w pysku. U mnie jedna samica była przeze mnie uważana za samca, gdyż była tak mocno wybarwiona, a po kilku miesiącach -> niespodzianka.


Myślę, że jeżeli planujesz harem 1+3 to rybek minimum te 7, a najlepiej 8 powinieneś kupić.


Postaraj się poszukać na forum w odpowiednich działach informacji na tematy które poruszasz, a na pewno odpowiedzi znajdziesz. Gdyby coś było nie jasne, to pisz.


Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites


Obsada nad jaką myślę to-

afra cobue 1+3-czy da się tak wybrać przy zakupie 3-4cm ryb?

pseudotropheus saulosi 3+7 pytanie j.w

melanochromis maingano 1+3



Obsada nie do końca dobra ... ryby co prawda widzą inaczej i nie jest problemem to, że aż 2 gatunki na ludzkie oko mają pasiaste samce. Nie zauważyłem aby cobue zamęczały samce saulosi i traktowały jak swoje samce. Nie jest problemem także ta omawiana wielokrotnie dieta. Afra jest planktonożerna a saulosi peryfitonożerne ale przy kompromisowej diecie ( 50% mięcha, 50 % zielska ) nie będzie problemu. Nie ma wątpliwości że kompromis to kompromis a nie ideał ale latami łączyłem ryby peryfitonożerne i mięsożerne no i gwarantuje, że nie będzie problemu. Potencjalny problem rodzi terytorializm obu gatunków. W ponad 800 litrowym baniaku ( 180 cm długości ) cobue skutecznie uniemożliwiały saulosi wypełnianie swoich naturalnych potrzeb i tarła były szybkie i doraźne a saulosi bez terytorium. W akwarium 150 cm na pewno to się spotęguje. Do tego dochodzą „inaczej terytorialne” maingano, które skały traktują jako swoją własność więc gdy jest ich za mało to saulosi ma następny problem. Skup się i pomyśl na którym gatunku (najbardziej ci zależy i pomyślimy .



W przypadku braku możliwości wyboru płci ile ryb zakupić z każdego gatunku?



Jak stworzymy nową obsadę to ci napiszę bo to subtelna materia zależna od konkretnych gatunków.



Jeśli chodzi o filtrację to mam pracujący,dojrzały jbl e900 oraz "czysty" e1501.

O ile może przyśpieszyć dojrzewanie zbiornika wykorzystanie e900.Czy zastosowac "urynoterapię";) czy cykl azotowy sam zastartuje?



Czy to 2 kubły bo jbl SA mi trochę obce ? Urynoterapia wskazana, można ją gdy mamy obawy o przeziębienia pęcherza ;) zastąpić wrzuceniem 2 kostek mrożonki aby się psuła i dała papu bakteriom.



Na koniec pytanie jak to jest z tą afrą-mięsożerna czy wszyskożerna bo już się gubię.



Planktonożerna tak najprościej bo nie będę ci już mieszał :)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedzi.

Co do obsady to z żalem,ale rezygnuję a afry a zaczynam myśleć o dwugatunkowym z saulosi w roli głównej(szansa na kilka samców) i maingano żeby nie było za bardzo żółto.Chyba,że forumowicze nakierują mnie na coś innego.

Jeśli chodzi o filtry to obydwa to kubły.

Pozdrawiam

Rafał

Link to comment
Share on other sites

Wypełnij jeden kubeł jak biologa a drugi tylko minimalną ilością ceramiki i gąbkami oraz watą ( ewentualnie pozbądź się całej ceramiki ) i będzie dobrze z filtracją. W starych zbiornikach zawsze miałem 2 kubły zamiast kubła i wewnętrznego i woda była kryształ.


Możesz zostać przy maingano ale jeśli chcesz troszkę przyciemnić wizje do saulosi możesz dołozyć w zależności od gustu:


Pseudotropheus livingstoni;

Pseudotropheus sp. elongatus neon spot.

--

Można też obyć się bez sikania do szkła po prostu stosując starter. Albo ogólnodostępny amoniak.


Startery które znam to bakterie. Bakterie wlane do jałowego zbiornika szybko obumierają bo nie mają jedzenia. Dlatego starter jak najbardziej gdyż przyspieszy proces rozwoju bakterii. Tak więc bardziej starter i amoniak niż starter lub amoniak. Myślę jednak, ze najlepszym jest psująca się mrożonka + nitrivec.

Link to comment
Share on other sites

Co byście powiedzieli na Saulosi Coral, Maingano, Yellow. Alternatywnie jednogatunkowe Saulosi żeby poznać biotop. Dla początkującego chyba w miare? Trudniejsza obsada, ale piękna to np. Saulosi 1+5 + Demasoni 1+3 + Perspicax Orange Cap 2 + 4.

Link to comment
Share on other sites

Pewna wojna ze względu na podobieństwo samca saulosi do demonów.


No tak to jest trudna obsada, ale akwarium ine jest małe. Poza tym pewnie Perspicaxy zdominują demasonka, właśnie martwiłbym się jak to będzie z nimi bardizej może lepiej 3 niż 2:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Acha rozumiem pH w kranówce jest 7.5 , pewnie po zalaniu z powodu kamieni itd podskoczy pewnie trochę. Ta sól zapewne zaszkodzić nie może więc sypne połowę albo 1/3 dawki po zakończeniu cyklu azotowego, i potem przy każdej podmiance.
    • Jak przedmówcy, zawsze jest jakieś ryzyko. Ja miałem jakoś czas spokój ale szukałem innych ryb i kupiłem... Pół żywe, myślałem że to wina podróży. No i tak jakieś paskudztwo krąży już u mnie ponad pół roku.  Ale wcześniej też ryby trafiały z różnych źródeł i nie miałem problemu. Po prostu z "super hodowli" jakieś świństwo wpadło do akwarium. A może to zbieg okoliczności? Może to inna przyczyna.  Wielokrotnie kupowałem mało ambitnie ryby w byle zoologicznym i wiele z tych ryb żyje u mnie ponad 3 lata. To najbardziej odporne i towarzyskie ryby. Nic nigdy się nie działo w akwarium.  Mam taką teorię. Oczywiście to może być całkowicie błędne rozumowanie. Ale niektóre ryby są mniej odporne na stres i choroby a inne bardziej albo w ogóle ich nic nie tknie. I czasami w byle jakim zoologicznym osiedlowym są zdrowe ryby i wszystko będzie ok. A czasami w "super" hodowli coś się dzieje z rybami i kupujemy babola. Później chorują prawie wszystkie.  A czasami niektóre ryby podczas podróży mogły się tak zestresować, że dzięki nim pojawi się jakaś choroba w akwarium. Teoretycznie hodowca nie dał plamy ani kupujący. Po prostu ryba była za słaba i narobił się bałagan.  Reasumując, kup takie ryby jakie chcesz, jakie Ci się marzą i miej głęboko w poważaniu to, aby kupować wszystko od jednego hodowcy. Oczywiście bądź ostrożny, mimo wszystko.     
    • Na to wygląda, na końcu pokrywa całość żywicą. Ale chyba tylko aby zabezpieczyć farbę, bo od wewnątrz nie maluje. Te wszystkie polecane na forum zaprawy typu CX coś tam, to też cement tyle że z dodatkiem chemii aby szybciej wiązał. 
    • Co on tam użył? Zwykłego cementu?
    • Tak, a jak kupisz od niego, a ryby i tak zachorują to powie, że... musiałeś mieć złe parametry wody, albo źle wpuściłeś/transportowałeś, albo wpuściłeś przy nie odpowiedniej fazie księżyca.
    • Oddam jak w temacie.  Nie pytać dlaczego bo winny jest Prezes 😀 Odbiór tylko osobisty w Brzegu i po okazaniu paramsów NO2 i NO3 celem zweryfikowania czy w dobrą wodę pójdą Ryby pełnoletnie po 8 dawce szczepionki, odżywiane pokarmami z górnej sklepowej półki. Menu do zaoferowania: Nimbochromis livingstoni 2 szt. Labidochromis caeruleus 7 szt. Placidochromis phenochilus 2 szt. Kundelix ciapciatix 1 szt. Parę zdjęć obrazujących dorodne stadko
    • Czyli hodowca ''A'' ściemnia że trzeba kupować tylko od niego bo od innych jak kupisz to ryby będą miały problemy zdrowotne. A który to hodowca tak Cię ściemnia? Mam ryby z różnych hodowli i zawsze tak miałem od 20-stu paru lat i nigdy nic takiego nie zauważyłem żeby był jakiś konflikt bakteryjny. Owszem, można kupić ryby chore od których zarażą się te co już masz i w tedy wszystkie mogą zdechnąć, ale to się rzadko zdarza, mi się nigdy to nie zdarzyło, jedynie to zdarzało się czasem w latach 90 kupić w zoologicznym chore mieczyki, gupiki, ale nigdy nie zdarzyło się to z kupnem pyszczaków z prywatnych hodowli.
    • Twardość wody nie jest parametrem kluczowym w hodowli pyszczaków z J. Malawi. One tolerują szeroki zakres twardości - począwszy od wody miękkiej, skończywszy na bardzo twardej. W jeziorze występuje akurat miękka woda. Istotnym parametrem jest natomiast odczyn, czyli pH - które powinno być zasadowe (nie mniej, niż 7,5 - 7,6).
    • Zawsze jakieś ryzyko jest zmieniając warunki  danej obsady.  Ale wyobraź sobie , że chcesz ryby  różnych gatunków i okazuje się , że sprzedający ma tylko jeden gatunek a Ty chcesz trzy.  Rezygnujesz ? Nie .  Nawet w obrębie tego samego  gatunku lepiej jest kupować ryby z różnych źródeł ze względu  na ich genetykę , na uniknięcie chowu wsobnego.  Naprawdę nie masz powodów do zmartwień. Warto jednak dowiedzieć się od sprzedającego czym karmi swoje ryby i kontynuować stosowanie tych pokarmów, stopniowo zmieniając na ten którym chcesz Ty karmić.   Chodzi mi o to aby gwałtownie nie zmieniać podawanego pokarmu.
    • Moje doświadczenia, biorąc pod uwagę, że mam również akwaria z biotopami CA i SA są takie, że pyszczaki są bardziej wrażliwe na zmiany środowiskowe w porównaniu do innych biotopów. Wielu myśli, że pyszczaki lubią naszą kranówkę i nie ma co się przejmować wodą, ale to nie znaczy że mają wysoką tolerancję jeśli chodzi o parametry wody.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.