bojack

Zbyt mało tlenu w wodzie byś łatwo zauważył po zachowaniu ryb. Oczywiście pozbądź się filmu bakteryjnego z powodów estetycznych, ale zbadaj dodatkowo parametry wody. Śmierci podopiecznego nie łączyłbym z korzuchem. Chyba że rybki pływają przy lustrze wody i łapią powietrze.

Widzisz, moje podejście jest takie, że warto wszystko analizować. Im większą masz wiedzę, tym więcej działań podejmujesz świadomie. Z takim nastawieniem, że nie ma sensu czegoś zgłębiać ziemia nadal byłaby płaska, a słońce kręciło by się wokół niej

Rozwiń proszę "% masy ciała przy karmieniu dziennie", bo nie mogę tego pojąć swoją głową

Taki ukośny ruch w okolicach 0.18 wydaje się być niebezpieczny

Zwróciłeś może uwagę jak to u Ciebie wygląda? U mnie na pewno jest coś na rzeczy, bo dziś miałem okazję przyjrzeć się na to bez poprzedniego wspomagania %%% jak ostatnio Tak wygląda mój wykres na koniec dnia: Wszystkie 3 linie to moduły białe tylko różne strefy zbiornika. Dzisiaj widziałem jak chwilę przed całkowitym zgaśnięciem strefa, która ma fioletowy/różowy kolor odrobinę się rozjaśniła i po kilkunastu sekundach zgasła. Natomiast strefa "zielona" gasła elegancko, przed końcem był mocny skok w dół i później zgasła już gładko. Nie bardzo wiem, o co chodzi. P.S. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby: 1. Dodać możliwość skalowania wykresu, aby dopracować sobie szczegóły, jak mamy 7 stref, to jest to uciążliwe. 2. Dodać możliwość wyłączania/włączania na wykresie widoczności innych stref. 3. Możliwość dowolnego klonowania kanałów pomiędzy sobą. Żeby na przykład dało się scalić w jeden wykres kanał pierwszy i ostatni (dowolnie) i sterować jednym wykresem. Teraz jest tak, że kanały muszą być po kolei, żeby były sterowane przez "jedną krzywą".

U mnie jest podobnie. Samiec dominujący zachowuje się tak, jakby zalecał się do samca beta. Samiec beta zachowuje się różne, albo boczkiem boczkiem i ucieczka, albo próbuje łapać atrapę jajową samca dominującego. Samiec dominujący, albo odpuszcza po jakimś czasie, albo uskutecznia pościg

Z tego co opisujesz wynika, że problemem było napowietrzenie wody, a nie stricte cyrkulacja w zbiorniku. Poruszenie powierzchni wody znów ją natleniło i rozwiązało Twoje problemy

Hej, też macie tak, że na ostatnim etapie wygaszania jest moment, że święci jeszcze w miarę jasno i nagle gaśnie? Mam tak, że o 00.00 jest 16%, o 02.00 0% I ten ostatni skok jest jakos mocno zauważalny gdy w pokoju jest ciemno. Poza tą jedną rzeczą jest bomba

70 wysokie więc szkło 15mm. Pewnie będzie bliżej 300kg.

Najbezpieczniej normalnie tylko dnem do góry, żeby był dobry uchwyt. 6-8 silnych osób i pójdzie. Najtrudniej ustawić na mebel bez przycinania palców

To jest dobre podejście. Ja połaczyłem gatunki z powodu braku wiedzy. Później znalazłem złoty środek, bo obsada mi się spodobała. Czekam zatem na efekt połączenia kulfonków z auratusem. Będzie się działo

Chipokae. Mieszam pokarmy z przewagą zieleniny.

Trzymam od roku razem z Saulosi bez szkody dla obu gatunków. Ciapki wszystkożerne. Dawno dawno temu jak miałem ciapki to karmiłem tylko i wyłącznie spirulina forte od tropicala (brak wiedzy i brak innych dobrych pokarmów) bez większej szkody. Tak więc bez zmartwień o żywienie. Oczywiście nie namawiam

7,4 stabilne będzie ok. Gorzej jeżeli będą wahania. Piaskowiec w formie skał w zbiorniku nie podniosą Ci znacznie, a nawet w ogóle ph. Szybciej jakaś kruszonka w filtrze. Jeżeli masz KH na wystarczającym poziomie to nie kombinuj.

Polecam zamiast auratusa Chipokae, fajna, ale trudna ryba. Dla odważnych W moim przekonaniu samiec dużo ładniejszy od Auratusa. Samice prawie identyczne. W większości zbiorników mbuna dominująca rybcia pięknie wybiarwiona z idealnie równymi płetwami. Niestety bardzo agresywna wewnątrz gatunku, ale i na zewnątrz. Minus jest taki, że dostępność jeszcze gorsza niż auratus - szukam od blisko roku wszędzie gdzie to możliwe. Czekam na ciekawe zdjęcia nowych rybsonów

Gdybyś dodał auratusy, to gwarantuję Ci, że już nigdy nie będzie nudno Na olx jest dużo większych osobników do kupienia, ale po pierwsze niewiadomego pochodzenia, a po drugie trzeba jeździć po Polsce.

Mialem dokladnie ten sam 'problem' Teraz muszę robić przesiadkę, a w bloku jest to zawsze wyzwanie. No i stres dla podopiecznych.

Prawa Murphy'ego się kłaniają W sumie w całym tym wątku mógłby się wypowiedzieć Pracuję w teleinformatyce i zawsze awarie zdarzają się w weekend. Ot taka durna zasada. Sorry za OT

Z Melanochromis to chyba tak na dwa razy. Jak patrzę na pysk chipokae to wygląda on na drapieżnika. W naturze często żywi się małymi rybami i resztkami, które pozostawiają większe drapieżniki. Crabro też od jakiegos czasu reprezentant melanochromis ma specjalny układ zębów do ściągania pasożytów z suma Bagrusa z którym żyje w pseudo symbiozie (zjada pasożyty, ale też ikrę tych sumów). Żywi się też małymi rybami. Na pewno po kształcie pyska można sporo wywnioskować. Ciekawy temat i ciekawe przemyślenia.

Nie, będzie na niekorzyść dla przepływu.

Co jest na dwóch pierwszych zdjęciach, lawa? Możesz równie dobrze zostawić wkłady dostarczone z filtrem i będzie OK (jeżeli takie są). Ewentualnie zamień na takie, które według Ciebie mają największą porowatość.

Jeżeli to ma być jedyny filtr, to fx4 powinien być ok.

Panowie jeszcze takie pytanie. Przeglądam systematycznie forum, uzupełniam wiedzę i natknąłem się na TMTB. Wygląda to super obiecująco. Co myślicie o tym, żeby zamiast korpusu z chemią dać korpus z TMTB? Jak wtedy zrealizować całą instalację, bo z tego co wyszukałem, to TMTB wymaga dużego przepływu w przeciwności do absorberów chemicznych.

Faktycznie, o tym nie pomyślałem. W takim razie zrobię 1x4 i za mechanikami wstawię sobie trójnik, gdybym chciał kiedyś dodać filtrację chemiczną. Dzięki

Good idea. No to chyba wszystko w temacie, pozostaje zamawiać graty i powoli składać. Dziękuję Panowie za pomoc.