bojack

Hej, kończy mi się spirulina osi w płatkach. Macie może jakiś ranking jakościowy tego typu pokarmów? Drugą mam spirulinę osi w granulkach więc może bym coś urozmaicił Oprócz tego podaje Tropical pro defence i Naturefood Premium Cichlid. Płatki chciałem zostawić, bo narybek głównie tym się odżywia. Dzięki

Zrób jeszcze raz, ale z głową Daj kroplę na pół litra wody i testuj

Zrob stosunkowo silny roztwor wody amoniakalnej z wodą i wykonaj pomiar tego roztworu. Na tej podstawie będzie wiedział, czy dodawać pożywki dla bakterii.

Dokładnie, natomiast dla początkującego akwarysty dobrze obserwować cały proces mimo wszystko zakup testu, który użyje się kilka razy i się przeterminuje faktycznie traci sens.

No i do tego ważne, żebyś miał testy. Na start dobrze mieć nh3/4, no2, no3. Testy tylko kropelkowe, polecam jbl i salifert. Testy sera tez ok, ale skala kolorow trudniejsza do precyzyjnego okreslenia. Będziesz widział efekty swoich działań. P.S. temat z połowy 2020 roku

Cyrkulator może być np. Jebao, żeby miał przepływ max w okolicach 5-6k l/h. Wystarczy dużo mniej, ale jebao ma regulację od 30% mocy, a czasami mocniej dmuchnąć można, żeby podnieść zalegający syfek z pod kamieni. Turbo 2000 używają inni forumowicze z powodzeniem, ale to ktoś musiałby się wypowiedzieć. Ja tej głowicy nigdy nie używałem.

Dwa tygodnie temu dodałem do akwarium cyrkulator. Od kliku dni widzę, że pojawiły się na gumie okalającej magnes białe kropi. Wygląda to dla mnie dziwnie. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Na innych elementach akwarium czegoś takiego nie ma. Na cyrkulatorze widać jest, że te kropki pojawiają się tylko na gumie z której wykonana jest osłona magnesu - taka sama guma jest holderem kabla na którym też są te kropki. Ma ktoś pomysł co to jest ?

@marek_z_81 genialna jest ta mapka Dzisiaj po wykonaniu dwóch telefonów przywiozłem taki zestaw Chciałem więcej, ale okazało się, że to 390kg i moje auto więcej już nie chciało Pewnie będę zmuszony mimo wszystko zrobić kilka modułów tak jak pisał @TOMEKSIEDLCE, bo więcej pchać do akwa już nie bardzo chcę, a marzy mi się obfite gruzowisko Nie jest to oczywiście żadna kompozycja, kamienie rzucone z samochodu jak bądź. Jeszcze raz dzięki za tą mapkę, na pewno skorzysta jeszcze nie jedna osoba.

Rozwiązań jest bardzo dużo, możesz przewertować forum i na pewno znajdziesz coś, co będzie Ci odpowiadać. Moim zdaniem dwa najłatwiejsze rozwiązania: 1. Prefiltr do obecnego eheima + cyrkulator który dobrze ustawiony przegoni brud do prefiltra i zapewni prawidłową cyrkulację wody. Prefiltr będziesz musiał czyścić zapewne co tydzień-dwa w zależności od wielkości i ilości obsady. 2. Dokupić filtr wewnętrzny, który zapewni cyrkulację i wyłapie zabrudzenia mechaniczne, ale tutaj nic konkretnego Ci nie polecę i w sumie nie uważam tego rozwiązania za dobre. Są też rozwiązania trudniejsze: 1. Narurowiec z pompą, który zrobi za mechanika, a gdybyś chciał, to też za biologa i chemika. 2. Moduł z pompą/cyrkulatorem, który zrobi za mechanika/biologa. 3. Inne typy filtracji, które znajdziesz na tym forum i mogą zrobić filtrację mechaniczną/biologiczną/chemiczną.

Grzałka ok, pompka nie jest potrzebna. Filtracja jest stanowczo za słaba. Eheim jako filtr biologiczny ok, ale mechanicznie nie podoła - nie ma szans.

Tutaj nie ma się z czym nie zgadzać Miałem 2 zbrojniki niebieskie, dokładnie L183 i są to gatunki roślinożerne. Pomimo tego, że dieta dla moich ryb była 50/50 roślinny/mięsny to jeden ze zbrojników padł z objawami jak przy zapaleniu przewodu pokarmowego. To, że rzucają się na "mięso" wcale nie znaczy, że im służy. Problemem też poniekąd było zbyt wysokie pH wody, ale na 99% osobnik padł, bo opędzlował zbyt dużo pokarmu "mięsnego" - różnych resztek z dna, których nie zjadły pyszczaki. Tak, czy inaczej, zbrojniki do malawi - nie polecam, chociaż bardzo lubię

Osz w mordę, ale wtopa @suricade sorry

Kolega @suricade wstawiał ostatnio taki link. Myślę że będzie dla Ciebie pomocny. https://trzmielradzi.trzmiel.com.pl/trzmiel-testuje-filtry-zewnetrzne-aquael-eheim-fluval-jbl-oase-tetra/

W telekomunikacji laserem prześwietla się włókna światłowodowe, jeżeli jest problem z namierzeniem po drugiej stronie włókna które jest które. Używa się go też do identyfikacji prostych uszkodzeń. Jest takie branżowe powiedzenie, że laserem w oko możesz zaświecić 2 razy w życiu... raz w lewe i raz w prawe ale lasery używane we wskaźnikach/zabawkach dla zwierząt mają 1mW mocy. Zaświecenie takim laser prosto w oko NIE POWINNO spowodować odklejenia siatkówki. Oczywiście bez problemu każdy może kupić laser o dużo większej mocy (np. 1W), który skierowany bezpośrednio na oko może spowodować trwałe uszkodzenie wzroku.

Opowiem Ci moje doświadczenia ze zbrojnikami i mbuna. Dodałem zbrojniki do malawi, bo je lubię, bardzo lubię, ale teraz bym już tego błędu nie popełnił, a nawet jeżeli, to zrobilbym to inaczej. Mam u siebie pyszczaki wszystkożerne i roslinożerne i radzę sobie z tym, aby pogodzić im dietę. Ale już zbrojnik niebieski nie jest taki happy, myślę, że główną przyczyną jest właśnie dieta. Pyszczaki żerują przy dnie więc zbrojnikowi zostają resztki. Trafia więc na kawałki karmy mięsnej, która mu stanowczo nie służy. Dodatkowo ph wody jest dla zbrojnika niebieskiego zbyt wysokie. Żyje, rośnie, cieszy oko, ale czy jest szczęśliwy w tym zbiorniku... nie sądzę. Drugi zbrojnik, którego posiadam to L333. Tutaj już bardziej przemyslałem temat i ph wody jest ok, w naturze dieta mięsna więc ten zwierzak widać, że czuje się w zbiorniku dużo lepiej. Dodam, że w obu przypadkach pyszczaki podgryzaly "glonojady" tylko gdy same były jeszcze młode, zakładam że pewnie dlatego, że dopiero tutaj pierwszy raz zobaczyły taką rybę. Obecnie oba zbrojniki mają rowniutkie płetwy, a pyszczaki się nimi zbytnio nie interesują. Czy teraz dodałbym do mbuna zbrojniki? Nie, szybciej założył bym drugie akwa. Zeby urozmaicić obsadę, na pewno polecilbym synodontisa, takiego, aby pasowały mu warunki wody dla pyszczakow - ten radzi sobie w malawi idealnie, ale u Ciebie trochę mały zbiornik.

Ja bym pozbył się tych małych kamieni z przodu i zostawił tylko większe głazy. Ewentualnie jedno gruzowisko z małych zostawił jak chcesz, aby przetrwał narybek. Oczywiście to moje subiektywne odczucie

U mnie też po miesiącu znikają z kamieni. Raz miałem na szybie, to poszło czyścikiem magnetycznym bez większych problemów.

Ja od tygodnia testuję różne tryby fslownika jebao. Najciekawiej prezentuje się klasyczny tryb falowania z interwałem 5 sec. Na powierzchni robią się fajne fale i wyloty z filtrów elegancko napowietrzają wodę nie generując przy tym hałasu. Jeżeli chodzi o wymiatanie bałaganu, to zarówno stały przepływ jak i falowanie robi robotę.

To jak już wiemy jak pracują cyrkulatory, to może teraz pytanie w jakim trybie macie je uruchomione? Stały przepływ, czy falowanie?

Najlepiej gdybyś teraz odczekał do zamknięcia cyklu. Jak pozostałe parametry? NH3/4=0? No3 już skoczyło? Jeżeli No3 skoczyło, to lada chwila będziesz miał zamknięty cykl. Skoro masz obecnie wysokie No2 to nie dodawaj już pożywki, najlepiej gdybyś dodał brud z gąbki dojrzałego akwarium (kiedyś tak mi pomógł @TOMEKSIEDLCE jak się zbytnio pośpieszyłem i uratował mi rybcie) ewentualnie bakterie bez pożywki, np. Prodibio Biodigest, to może stanowczo przyspieszyć rozwój bakterii. Sachem Prime zadziała doraźnie, tj. zbije Ci wysoki poziom No2, ale spowolni też zamknięcie cyklu i katastrofa przesunie się w czasie, znając życie wtedy, gdy wpuścisz ryby. Kiedyś robiłem test z sachem prime, w 10ml wody stężenie No2 30ppm, jedna kropla prime i No2=0.

Brzmi to rozsądnie. Myślę, że jak dasz 3-4 takie wąsy i będą one odpowiednio grube + wkleisz je w gąbkę, to będzie ok.

Jest jeszcze fix all turbo. Wiąże wstępnie w 20min (przy pionowych modułach może być pomocne), według ulotki można kleić też wilgotne powierzchnie. Jest neutralny dla zwierząt i super ekstra mocny, polecam. No i przez to że jest neutralny, to nie śmierdzi w domu pół dnia silikonem

Też tak myślę. Byłoby git, czekamy na rozwój wydarzeń

Hej, nie wiem, czy zdjęcie jest wystarczająco dokładne, ale może ktoś coś wywnioskuje. Samica gotowa do tarła, czy samiec gotowy do tarła?

Obecnie pływają w 300l 120cm. Już widać pierwsze oznaki zbyt małego zbiornika, ale bardziej Chipokae pokazuje rogi, Crabro dalej są stosunkowo spokojne, delikatna agresja tylko wewnątrz gatunku, ale naprawdę delikatna. Nadal nie ujawnił się dominujący samiec. Widać dwa osobniki, które potrafią załapać się za pyski i przybrać bardziej ciemne ubarwienie. Mimo wszystko widzę, że Crabro "dojrzewają" najdłużej, pewnie dlatego, że będą to największe osobniki w akwarium. Póki co, jest zbyt wcześniej aby opisać rzetelnie ich zachowanie, tym bardziej, że cały czas wprowadzam zmiany w zbiorniku. Teraz są spokojniejsze niż Saulosi... samce Saulosi co kilka dni próbują swoich sił