bojack

@przemo-h u mnie Crabro od roku, a ja nadal nie wiem, które samce, a które samice, jeden robi się czarny dopiero gdy przyciemnia się światło. Dam im jeszcze szansę, bo ryby ładnie rosną, ale wydaje mi się, że nie trafiły mi się dobre egzemplarze, albo mam farta i są 4 samice Co do zachowania, to jest dokładnie tak jak mówisz, na wieczór jak mnie zobaczą, to pływają przy szybie z otwartą gębą, jakby chciały ją zjeść Ogólnie ile nie zeżrą, to nadal głodne, ale to akurat jak większość mbuny, dlatego też ciężko zachować rozsądek w karmieniu, bo przecież one głodne @BombeL @crav trzymacie drapole, co myślicie o takim miksie? W jakich układach je utrzymujecie?

Piasek wybrany, moduły się suszą, część mechaniczna filtracji dzisiaj zgrzana, zabrakło mi zaworów, gdyby nie to, skończyłbym dzisiaj całą cześć zgrzewaną. Zawory, które kupiłem (plastikowe) mają zwężenie średnicy do 19mm. W poniedziałek zamienienie na normalnie mosiężne z pełnym przepływem - 25mm wewnątrz. Głowię się nad wykonaniem wlotu do filtracji w module. Moduł będzie w rogu od samego dna, aż do lustra. Nie wiem teraz, czy zrobić w nim na dole mały grzebień i w środku po prostu dać rurę od zasysu, czy normalnie otwór i kratkę? Druga sprawa, nie wiem też czy otwór/grzebień robić od przodu - tak jakby wzdłuż krótszej ściany, czy od boku wzdłuż tylnej ściany?

Oj Panowie kusicie Compressiceps chodzi mi po głowie już od dłuższego czasu Jakoś mnie uwodzi ta rybcia. Livingstonii też jest mega, a przede wszystkim styl polowania powala na łopatki. Do całego zestawu nie pasuje mi Saulosi, ale polubiłem te ryby, dodają uroku całemu zbiornikowi, stado samic pływających razem jest naprawdę zjawiskowe. Mimo to, jakoś nie martwię się o żywienie, jeżeli ktoś działa z głową, to Saulosi raczej nie ucierpi, takie jest moje zdanie. Teraz to już bym chętnie dodał C.B.Kadango, N.Livingstonii i D.Compressiceps, ale nie ma co popadać ze skrajności w skrajność Jeżeli chciałbym utrzymać któregoś z predatorków, to w jakim składzie samce:samice powinienem je kompletować? @przemo-h pytanie dodatkowe, do jakiej wielości dorosły Ci Crabro? Moje po około 14 miesiącach mają mniej więcej 15cm. Nie mam pojęcia natomiast do jakiej lokalizacji jeziora je przypasować, pewnie pomieszane sto tysięcy razy Miałem kiedyś P.Crabro i zakładam, że był to właśnie Nakantega, bo był czarny jak smoła, urósł na około 25cm.

No dobra, przekonałeś mnie Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że ta czerwień ze zdjęć na google jest ściemniona i kolor będzie bardziej ceglasty-pomarańczowy, ale zawsze to coś innego niż żółty i niebieski Wszystkie układy poza C.B.Kadango będę miał wielosamcowe i generalnie taki miałem zamysł od początku, bo fajnie się to ogląda. Wszystkie rybcie poza Saulosi mam 15cm+ i będzie ich trochę, a nie chcę przesadzać, żeby zbiornik wyglądał naturalnie Nie mam też do końca wyobrażenia jak to będzie wyglądało jak wpuszczę te ryby, czy nie znikną całkowicie Może na koniec podejmę jeszcze decyzję, aby dodać jakiś gatunek, może coś białego na kontrę koloru Produkcja narybku jest u mnie nieustająca, praktycznie co tydzień któraś z samic wypuszcza młode, jak będzie sprytny, to sobie będzie podjadał samym narybkiem. Oczywiście karmienie z ręki, to sama frajda więc gitara Chipokae i Crabro też nie pogardzą kawałkiem mięska Napiszcie mi proszę jak to wygląda w połączeniu takiego drapieżnika z Mbuna, zdominuje zbiornik, czy raczej będzie robił swoją robotę i nie przejmował się resztą? Czy jeżeli dałbym jedną sztukę, to "będzie mu źle", czy nie robi to problemu? Czy możne 1+1? Powiedzcie jeszcze proszę, C.B.Kadango w układzie 1 samiec 3 samice?

Też miałem podobny plan, ale chyba go porzucę. Nie wiem jak żywica reaguje z wodą w dłuższym czasie. Ja daję czarny podkład i po ułożeniu kamieni jeszcze go dotnę.

W sensie, że wrócą do jaśniejszego koloru?

Myślę intensywnie nad tym 4 gatunkiem do 250cm i cały czas mam wrażenie, że C.Borleyi, czy Protek będą zbyt łagodne w tym stadzie i samiec nie będzie miał szans, aby się w pełni wybarwić. Cały czas chodzi mi po głowie jakis predatorek To jest bardzo głupi pomysł, czy jednak jest jakaś szansa na sukces? Ilość narybku, który obecnie u mnie pływa zaczyna przerastać ilość dorosłych ryb więc dieta sama by się układała pomyślnie. Może taki Compressiceps Ma akcenty czerwonego, pasuje do kryteriów

Tak też uczynię, dzięki

Jest jeszcze druga strona medalu. Serpentynit jak pójdzie do wody, to mocno ściemnieje. Wyjdzie z niego więcej zieleni. Jak myłem kamulce, to mi się gęba cieszyła jak zobaczyłem jak będą wyglądać pod wodą. Myślę że warto wziąć to pod uwagę

@Mróz @triamond nie lepiej maznąć moduły pod kolor serpentynitu? Czarny, biały, zielony na przykład?

Chyba mam to, czego oczekiwałem. Niestety nie znalazłem sam, ale za to kupiłem w cenie paliwa, żeby taki znaleźć Wymieszane dwie frakcje 0,5-1,2 i 0,8-3,0. Co myślicie?

Ale te małe to serpentynit tak? Nie moduł?

Zazwyczaj węże prowadzi się za szafką, chyba że akwarium stoi na środku pomieszczenia, jeżeli nie, to tylną ścianę oklej sobie czarną folią i nie będziesz nigdy widział tych węży. Na pewno wlot i wylot z jednej strony. Wlot musi być umiejscowiony w tym samym miejscu gdzie najsilniejsze źródło prądu wody. P.S. przy sumpie woda stanowczo opuszcza zbiornik

U mnie glonów też nie było jakoś super dużo - normalnie, a nawet mało. Woda miała w sobie lekki pyłek, ale pod światłem 36W led w 120cm - zakładam, że dla wielu osób byłaby i tak zadowalająca. Test na po4 może Ci pośrednio pokazać jakość wody w zbiorniku. Związki azotowe to tylko mała część przemian jakie następują w akwarium.

Wczoraj objechałem rzeki w promieniu 70km i nie znalazłem nigdzie zadowalającego piasku. Muł, ziemia, glina, czasami zdarzało się trochę piasku, który był mega uwalony w mule. Znalazłem za to odkrywkę piasku przy lesie i postanowiłem wziąć kilka wiaderek na próbę. Na dworze wyglądało to tak, jakby piasku były 3 rodzaje, ciemny, jasny, jeszcze bardziej jasny. Wygotowałem i wypłukałem sobie 3 próbki i wrzuciłem do obecnego akwarium. Okazało się, ze te dwa jasne są praktycznie identyczne, ale ciemny się różni. Co myślicie, szukać dalej, czy zmieszać wszystko co znalazłem i tego użyć? Pierwsze zdjęcie to ten odrobinę jaśniejszy, drugie ten ciemniejszy.

Hej, w związku z tym, że wystartowałem z projektem nowego zbiornika, postanowiłem założyć ten temat, aby zebrać wszystko w jednym miejscu i nie zaśmiecać forum tysiącami tematów z różnymi pytaniami. Liczę na Waszą pomoc w wyborach i konstruktywną krytykę moich poczynań, aby nie robić czegoś jeszcze raz. Przy tym litrażu wszystkie błędy będą wymagał dużo więcej pracy, aby je naprawić niż przy dotychczasowych 300L W skrócie to co do tej pory. Akwarium, stelaż, obudowa zrobione na zamówienie. Stelaż na aluminiowych profilach wykończony czarnym lacobelem. Pokrywa aluminiowa wykończona czarną okleiną, w komplecie jedna belka oświetleniowa z 2x145mm T5. Na początku miałem jej nie używać, ale zostawię jako dodatkowe oświetlenie dla lepszego wzrostu glonów Akwarium testowo zalane wodą, za chwilę woda out i przygotowanie aranżacji. Filtracja: 4x korpus narurowy, 1x korpus na ewentualne absorbery jeżeli będzie potrzeba, filtr ciśnieniowy 40L wypełniony 25L K1 jako biologia. Całość napędzana pompą Jebao MDC5000. Dodatkowo cyrkulator Jebao SLW-30M. Po kilku przemyśleniach pompa zostanie wstawiona za korpusami, przed odejściem na korpus z chemią i filtrem ciśnieniowym. Hydraulika na rurach pp-r fi 32mm pn10. Na wyjściu z filtra ciśnieniowego będzie dodatkowy bypass z grzałką przepływową, jeszcze nie wiem, czy będzie to grzałka typowa do akwarystyki, czy raczej do grzejników łazienkowych, temat do przemyślenia, zakładam, że 500W w zupełności wystarczy, aby utrzymać w bloku 25st bez większych problemów. Oświetlenie: wspomniana wcześniej belka + moduły lub taśmy led 10000K + RGB podłączone pod sterownik LedDimmerPro v5. Zastanawiam się cały czas na RGB, bo niby używam, ale samo 10000K wygląda też świetnie, nie wiem, czy jest sens, ale tym zajmę się już na sam koniec projektu. Podmiany: nie chciałem wiercić otworów w dnie, teraz już tego żałuję, bo ułatwiłoby to mocno życie w temacie filtracji i podmian, ale jakoś nie czułem tego tematu jako bezpieczne rozwiązanie. Teraz już zmieniłem zdanie. Tak, czy inaczej udało mi się doprowadzić wodę i odpływ za stelarz więc temat podmian będzie półautomatyczny. Za pompą będzie zawór z odejściem do kanalizacji. Na zasileniu będzie korpus z wkładem węglowym i redukcją do rurki RO. Podmiana będzie polegała na odkręcaniu i zakręcaniu zaworów więc jest już to dla mnie zadowalające. Aranżacja: zwiozłem 390kg serpentynitu, głównie duże głazy i trochę drobnicy. Jestem w trakcie robienia kilku modułów, które mam zamiar przykleić na tylną i jedną boczną szybę. Moduły będą zbudowane tak, aby były półotwarte i tworzyły dodatkowe kryjówki dla ryb. W jednym z modułów będzie schowany zasys filtracji, w jednym falownik, w jednym wylot z filtracji. To jest chyba najbardziej czasochłonny element całego przedsięwzięcia, ale działam. Jako podłoże piasek, który znalazłem podczas wczorajszej wyprawy, ale o tym więcej w kolejnym wpisie. Obsada: M.Chipokae z dwoma samcami, P.Crabro tutaj skład jeszcze nieznany, Ch.Saulosi 3 samce i stado samic, C.Borleyi Kadango układ jeszcze nieznany. Chętnie dołączyłbym jeszcze jakiś gatunek, ale wolę mniej ryb, aby jak najbardziej odzwierciedlić podopiecznym warunki naturalne. Przez chwilę zastanawiałem się nad dodaniem jakiegoś dużego drapieżnika, np. N.Livingstonii albo D.Compressiceps, ale martwię się czy żywieniowo połączę je z Saulosi więc temat zarzuciłem, bo Saulosi nie oddam, zbyt ładne i ciekawe ryby Tak więc jedziemy z tematem, mam nadzieję, że za miesiąc będę już tylko czekał, aż woda dojrzeje Komentujcie poczynania, krzyczcie jeżeli coś będzie szło w złym kierunku Z góry dzięki za pomoc

Z Chipokae na pokładzie, to tak 2-3h

Dokup 50kg dużych i 10kg małych. To czego nie użyjesz w akwa, to użyjesz na podwórku/działce, albo pozbedziesz się gdzieś w lesie - to nie plastik Z małych nie zrobisz kryjowek dla dorosłych ryb. Zaufaj Z tym co pisze @Nath_147 nie do końca się zgodzę, bo mam podobny 'labirynt' ale nie z otoczaków. Pyszczaki oczekują oddzielnych/indywidualnych/niepołączonych kryjówek. Tak, aby były tam niewidoczne dla innych i same innych nie widziały Takie moje spostrzeżenie.

Dobrze @Bezprym prawi. Musisz mieć 2-3x tyle kamulców co teraz. Groty takie jak masz na środku kompozycji na drugim zdjęciu. A otoczaki dlaczego nie? Wielu forumowiczów ma aranżację z otoczaków i wygląda lux. Teraz już idź za ciosem - nie mieszaj różnych kamieni, bo to źle wygląda. To jest oczywiste, ale zadbaj o kryjówki dla rybek, bo się zniechecisz jak będziesz odławiał pobite trupki

Niestety kolano fi40 mi się nie zmieści. Musiałbym odsuwać akwarium i od nowa poziomować stelaż. Będzie w takim razie 1x wlot 32pn10 i 1x wylot 32pn10, resztę będę w razie czego nadrabiał pompą. Kolano nyplowe 40st też porażka, bo ma mocno zwężoną średnicę wewnętrzną i mogę się założyć że da większy opór niż normalne kolano 90st.

No własnie już się gdzieś natknąłem na takie stwierdzenie, że pompa przygotowana jest do tego, żeby wodę pchać, a nie zasysać, ale jakoś to do mnie nie przemawia. Skoro wodę ma pchać, to siłą rzeczy ta woda jest zaciągana przez wlot. Niby mógłbym dać pompę od razu na wyjściu ze zbiornika, ale mam już przykre doświadczenia z kawałkami patyków w wirniku więc wcześniej musiałbym dać pusty korpus, a to znów dodatkowe miejsce pod szafką, które z pomysłu na pomysł się co raz to bardziej kurczy Do wyginania rury nie jestem optymistycznie nastawiony, bo może się okazać, że wyginając ją ograniczymy przepływ skuteczniej niż kolano. Żeby było ok, to należałoby wyginać rurę pod ciśnieniem. To na pewno, tylko w systemach zgrzewanych nie ma łuków i tutaj @Bartek_De miał rację, że wybór systemu nie do końca jest trafiony. Będę starał się używać kolan 45st tam gdzie jest to możliwe, bo mimo wszystko trochę tych kolanek będzie. Koniec końców jak efekt nie będzie zadowalający, to zmienię mdc5000 na mdc10000, ale oczywiście wolałbym dojechać do końca tą pompę którą mam Ta tabelka dobra, daje do myślenia. W systemie zgrzewanym mogę zrobić łuk używając 2x kolano 45st jedno normalne, drugie nyplowe.

Racja. Czyli umiejscowienie pompy też nie ma zbytnio znaczenia w wydajności systemu. W przeloty w pokrywie mieści się idealnie rura 40mm. Nie mam akurat kolana 90st. Jutro kupię i sprawdzę, czy może nie wejdzie pomiędzy pokrywę, a ścianę, wtedy nie będę miał rozterki jak to wykonać. Różnicę w cenach zaworów, itd. są znikome, a różnica w oporach na kolankach jest jednak znaczna.

Nie, no teraz czaję Muszę sobie rozrysować schemat tej instalacji. A tych strat nie powinniśmy liczyć od wyjścia pompy do ostatniego elementu wylotu, a nie od samego wlotu? Nie wiem właśnie jak to zrobić, żeby było dobrze. Plan był taki, żeby były 4 korpusy równoległe, za nimi pompa, za nią kubeł i wylot. Zakładam więc, że ciśnienie słupa wody poradzi sobie z napędzeniem filtracji mechanicznej, a zadaniem pompy będzie przepchnąć wodę przez kubeł i podnieść nad lustro, ale być może to założenie jest błędne? Powiem szczerze, że nie chce mi się robić dwóch zasysów, bo będę musiał dziergać dodatkową dziurę w obudowie, znów jak dwa zasysy, to i dwa wyloty byłoby fajnie, więc dwie dziury, a to dodatkowo skomplikuje całą instalację i podwoi moją pracę.

Co masz na myśli pisząc: da stratę ciśnienia ok. 0,85m.

Pompa, którą obecnie posiadam, to 5500l/h ale nie wiem, czy nie będzie za słaba. Miałem nadzieję na 2500-3000L/h, ale zakładam, że tą pompą tyle nie uciągnę, dlatego chciałem sprawić, żeby opór na hydraulice był jak najmniejszy. Nie wiem, tylko, czy faktycznie dużo zyskam, jak zwiększę średnicę rur, bo zawsze te dwa zasysy to dużo więcej kombinacji. Pompa ma przepchać wodę przez 4 korpusy równoległe mechaniczne i kubeł 40L zasypany do połowy K1. Mam zgrzewarkę, kumam jak to robić i mam sporo elementów 32mm i 40mm, które chciałem wykorzystać. Pomiędzy klejonym, a zgrzewanym jest 2,5mm różnicy więc nie będzie to raczej miało większego znaczenia