Skocz do zawartości

Post_Mortem

Użytkownik
  • Postów

    2212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Post_Mortem

  1. Bardzo dobry wybór - acei to ryba stosunkowo spokojna i stadna, a co istotne wszystkożerna. Będzie ładnie wypełniać Ci przestrzeń w zbiorniku bo to ryba nieprzywiązana do substratu, lubiąca przebywać w toni. W tej sytuacji proponowałbym akwarium o wysokości 60 cm. Wybór gatunku mbuna w tonacji żółtej też nie powinien być problemem bo masz m.in. do wyboru Labidochromis caeruleus, Metriaclima msobo Magunga, czy chociażby popularny saulosi, ewentualnie jeśli coś bliżej pomarańczowej tonacji to np. M. estherae red red, To już wyłącznie kwestia Twoich preferencji. Rozumiem, że nie wchodzi w grę samiec w żółtej tonacji z niezbyt urodziwymi samicami ?
  2. Masz naprawdę duże pole do popisu bo z tym protkiem to możesz z powodzeniem trzymać w zasadzie każdy rodzaj mbuny, a zapewnia Ci to elastyczność protomelasa pod kątem wymagań troficznych. Wszystko zależy od tego czy będziesz chciał postawić na obsadę z roślinożerną czy z planktonożerną mbuną. Kluczem w doborze obsady w Twoim przypadku będzie tak naprawdę wybrany przez Ciebie gatunek, który chcesz trzymać w akwarium oprócz protka, bo właśnie do tego gatunku będzie dobierana pozostała obsada. Np. jeśli zdecydujesz się na roślinożerne Labeotropheus fuelleborni, to pozostałe gatunki będą dobierane pod kątem preferencji "kulfonów", jeśli zaś pójdziesz w kierunku planktonożernego "yellowka" to obsada będzie musiała być ukierunkowana na ryby, które nie są roślinożercami. Napisz coś więcej o pozostałych wymiarach zbiornika (a przede wszystkim o wysokości), bo rozmiar akwarium będzie też determinował jakiej wielkości ryby i ile będzie w nim pływać.
  3. Nadszedł czas na mój krótki wpis w tym temacie. Pokarm dotarł do mnie tydzień temu (dziękuję Karolu za sprawną akcję wysyłkową, w "pancernie" zabezpieczonej przesyłce ;-). Odnośnie samego pokarmu to mam bardzo podobne odczucia do moich przedmówców. Po rozpakowaniu pokarmu dał się wyczuć ładny zapach, choć nie tak intensywny jak np. w przypadku pokarmów "mięsnych" NatureFood czy też Ocean Nutrition (niemniej jednak bynajmniej nie postrzegam tego jako wadę pokarmu Northfin, wręcz przeciwnie - zapach określiłbym jako subtelny). Pokarm jest bardzo chętnie przyjmowany przez ryby od pierwszego skarmiania. Jego zaletą jest to, że nie za szybko opada na dno co umożliwia rybom wyłapanie większości granulek w toni. Jest to jeden z dziewięciu pokarmów, które aktualnie stosuję więc ciężko będzie mi ocenić w jaki sposób akurat ten konkretny pokarm wpłynie na kondycję moich ryb, ale posiłkując się opisem i oceną pokarmów z serii Premium na stronie: http://www.oscarfish.com/6-star-foods/962-northfin-fish-foods.html zakładam, że jest to pokarm z najwyższej półki i w rankingu wyprzedza inne wysokiej jakości pokarmy, znane na europejskim rynku. Zamawiając w przyszłości ten pokarm celowałbym natomiast w większą granulację - 1 mm to drobnica, ale ryby dają radę ;-)
  4. Jak najbardziej zwłaszcza, że w takich niewielkich akwariach jak posiadamy z protkami na pewno lepiej się będzie czuła mbuna niż non-mbuna.
  5. Kształt mają dość ciekawy lecz wyglądają na niezbyt wysokie, a jak je ulożysz na dnie zbiornika (oczywiście na jakimś podkładzie) i przysypiesz piachem to w ogóle będą wyglądały dość niepozornie.
  6. Tutaj Purigen na stronie producenta: http://www.seachem.com/purigen.php. - wejdź na fotkę nr 2 A to mój po regeneracji:
  7. Purigen z pewnością pracował o czym świadczy ten różowawy kolor, ale widać, że nie równomierne bo na dole jest prawie nie zużyty a na górze nadaje się już do regeneracji. Odnośnie zestawiania Purigen z Purolite to nie będzie to miarodajne bo obydwie żywice mają inny kolor wyjściowy - nowy lub zregenerowany Purigen jest kremowy, a Purolite prawie biały. Ja bym na Twoim miejscu zregenerował całe złoże Purigenu i popracował nad tym żeby równomiernie przez niego woda przepływała w korpusie tzn. tak żeby fluidyzował (obmywana była całość złoża).
  8. Więc nie zwalaj proszę Henryku winy na filtr - niestety na naszym forum często pokutują jakieś mity, w oparciu o które wyciągamy następnie błędne wnioski. Dlatego zawsze zalecam daleko idącą ostrożność jeśli chodzi o formułowanie autorytarnych twierdzeń, które nie zawsze mają wiele wspólnego z rzeczywistością....
  9. Co do TMBT to się nie wypowiem bo tego złoża nie użytkowałem, ale wydaje mi się, że odpowiedni dobór oraz ułożenie materiałów filtracyjnych w Eheimie pozwoliłby na efektywne korzystanie z Purolite w Eheim 2217. Ja akurat Purolite wykorzystuję w modelu niższym tj. 2215 i wbrew powszechnemu przekonaniu, że w kuble układamy bardzo cienką warstwę Purolite u mnie złoże pomimo ułożenia ponad 4 cm warstwy działa w sposób prawidłowy tzn. nie tylko krystalizuje wodę ale również zbija skutecznie NO3. W przypadku konieczności zmniejszenia przepływu można regulować siłę strumienia zarówno na wlocie wody do filtra jak i na wylocie więc zakładam, że Kolega michal_j niewłaściwie dobrał media filtracyjne. Nie jest moją intencją za wszelką cenę bronić własnego modelu filtracji, zwłaszcza że nie nie wiemy jakie oczekiwania ma autor wątku w kontekście tego jak daleko chce ingerować w oczyszczanie wody.
  10. Widzę, że znowu rozmiar akwarium ulega zmianie ;-) Jeśli chodzi o filtrację to na tym sprzęcie co jest w środku nie pociągniesz filtracji decydując się na ryby z biotopu Malawi.
  11. Jeśli nie przeszkadza Ci sprzęt w środku to klasycznie do filtracji mechanicznej będzie odpowiednia głowica cyrkulująca: Aquael Circulator 2000 lub Atman AT-203, a do tego jakiś cyrkulator o wydajności ok. 4000 l/h, gdy zajdzie taka potrzeba. Jeśli nie przerybisz to ten Eheim Classic 2217 (600) spokojnie Ci pociągnie biologię. Jak dla mnie plusem tego filtra jest to, że woda przechodzi przez wszystkie złoża filtracyjne (wpływa do filtra na samym dole, a wychodzi od góry), a dodatkowo masz podgląd co się dzieje w środku w filtrze bo jest wykonany z ciemnozielonego transparentnego plastiku. Zapewne się pojawią za chwilę inne propozycje filtracji typu panel filtracyjny lub narurowiec, ale jeśli chcesz oprzeć filtrację na gotowych przedmiotach i nie masz smykałki lub ochoty do konstruowania filtracji we własnym zakresie to wydaje mi się, taki zestaw jak powyżej napisałem spełni Twoje oczekiwania.
  12. Z tego wymiaru nijak wychodzi 300 - 350 litrów ;-) Prosiłbym w tej sytuacji o zmianę tematu wątku. W takim przypadku masz o wiele większe możliwości jeśli chodzi o obsadę, ale zarazem trzeba się będzie zastanowić nad doborem sprzętu adekwatnego wydajnością do takiego litrażu.
  13. To już od Ciebie zależy jak zaaranżujesz akwarium, więc nikt Ci grotki nie zabroni zbudować jeśli taka będzie Twoja wola ;-) U mnie podobnie jak u wielu osób, które mają non-mbuna ryby egzystują bez grotek i nie wyglądają na niezadowolone. Na początku też miałem tak zaaranżowane akwarium, że sposób ułożenia dwóch większych kamieni utworzył mi quasi grotę, ale w ogóle nie cieszyła się zainteresowaniem, ani inkubujących samic, ani zdominowanego samca Protomelasa. Po zmianie aranżacji (zlikwidowaniu grotki) nic się nie zmieniło - inkubujące samice non-mbuna w dalszym ciągu cały czas spędzają na otwartej przestrzeni w toni, a jeśli dojdzie do sytuacji, w której jakaś ryba zostaje zdominowana to chowa się w narożniku akwarium przy tafli wody.
  14. Jeśli jesteś zdecydowany na non-mbuna to ta druga opcja czyli zakup kilka kamieni, które raczej powinny Ci służyć do zamaskowania sprzętu w akwarium, a z grotek zrezygnuj. Kolega pozner dobrze to ujął i tego proponowałbym się trzymać:
  15. Nie chcę zostać źle odebrany, ale może takich informacji najlepiej poszukaj na niemieckich forach akwarystycznych. Odnośnie obsady to ciężko Ci coś doradzać nie mając wiedzy jakie będą wymiary zbiornika - samo określenie litrażu 300 - 350 litrów niewiele mówi, bo zbiornik o takim litrażu może mieć od 100 cm do 150 cm długości i wysokość w przedziale od 40 cm do 60 cm. Jak widzisz rozpiętość jest dość znaczna, a to ma istotny wpływ na to jakie gatunki i ile ryb możesz docelowo posiadać w takim akwarium. Przyjmując, że zbiornik będzie miał litraż 300 - 350 l, raczej w ciemno można przyjąć, że acei będzie nieodpowiedni do takiego akwarium (przy zbiorniku o długości 150 cm zabraknie Ci wysokości dla tej stadnej ryby, która lubi przebywać w toni, a jeśli wybierzesz odpowiednio wysoki zbiornik (60 cm) to wówczas, akwarium będzie dla tego gatunku za krótkie. Odnośnie filtracji - jeśli rozważasz zakup kubełka, a z tego co się zorientowałem w pierwszego Twojego wpisu nie jesteś jakoś szczególnie ograniczony finansami to proponuję postawić na niemiecką "klasykę" czyli kubełek Eheim z serii Classic. W własnego doświadczenia gorąco polecam.
  16. Przeniosłem wątek do odpowiedniego działu. Na przyszłość proszę zakładać wątki we właściwych działach.
  17. Wyłącznie kwestia gustu, co się komu podoba. Do non - mbuna będziesz potrzebował niezbyt wiele kamieni dlatego przy wyborze osobiście bym zwracał uwagę przede wszystkim na wielkość kamieni (tzn. żeby były w miarę wysokie). Wtedy w takim szkiełku ja bym osobiście widział 2-3 spore kamienie i może z 2-3 mniejsze, ale to już musisz sam ocenić, żeby za bardzo nie zagracić dna.
  18. Post_Mortem

    Malawi od nowa

    Już teraz wiemy dlaczego kolega ma nick maruda123 :-)
  19. Kolega to powinien rozważyć powrót na urlop, bo wszystko się Koledze miesza - Meluzyna chciała harcować z Panem Pustorakiem, a nie z jakimś rakiem czerwonoszczypcowym ;-) A poza tym z tego co kojarzę to Pan Pustorak nie chciał właśnie odpłynąć z Meluzyną ;-) Przepraszam za OT, ale przypomniały mi się fajne czasy z dzieciństwa i nie mogłem się powstrzymać z głupim komentarzem :-)
  20. Wprawdzie poczucie wrażliwości jest rzeczą bardzo subiektywną, ale - przynajmniej dla mnie - bardziej humanitarna jest eliminacja narybku w taki właśnie naturalny sposób, aniżeli męczarnia dla ryb w zoologiku, a następnie w przeważnie nieodpowiednim akwarium u klienta sklepu zoologicznego. Przypomniała mi się taka oto historia, gdy kilka lat temu wpuściłem 8 sztuk około 2,5 cm msobo, z których jedynie 2 się uchowały. Pozostałe maluchy zostały zżarte przez samicę msobo na moich oczach w ciągu dwóch dni. Takiego skutecznego eliminatora narybku i zaciekłej tępicielki podrostków jak ta samica msobo nigdy wcześniej nie widziałem, a kryjówek w akwarium miałem wówczas całkiem sporo. Żona później chodziła za mną przez kilka dni i się śmiała, że drogo mnie kosztuje utrzymanie tej samicy skoro jej serwuję na posiłki podrostki, które kupuję za niemałe pieniądze ;-) Ale samica warta tego była bo kupiłem ją jako rybę z odłowu ;-)
  21. Skoro został poruszony temat aulonocar, to pochwalę się, że ostatnimi czasy do mojej dotychczasowej obsady Protomelas taeniolatus oraz Placidochromis sp. "phenochilus Tanzania" dołączyło stado młodych aulonocar stuartgranti Usisya (na razie 1+3, docelowo postanowiłem spróbować w układzie 3+3 - dwa młode samce niebawem dołączą do pozostałych aulonek). Pierwotnie planowałem pozostać przy akwarium dwugatunkowym, ale kierując się zeszłorocznymi sugestiami osób, które oceniały fotkę mojego zbiornika w galerii, zrobiłem jakiś czas temu porządki w akwarium (zmiana aranżacji - redukcja kamieni, wywalenie znacznej części roślin), a gdy przestrzeń życiowa ryb się powiększyła, a moim oczom ukazała się długo oczekiwana "plaża" postanowiłem z powrotem zmniejszyć aktualnym mieszkańcom przestrzeń życiową i dorzucić jeszcze jeden gatunek. Zapewne większość z Was widziałaby jako trzeci gatunek, coś co przebywa w toni (jakiś copadichromis), ale przyznam szczerze, że gatunki, które wielkością pasowałyby do takiego szkiełka jak moje (długość 150 cm) nie za bardzo mi przypadły do gustu, więc po długich przemyśleniach i rozważaniach "za i przeciw" wybór padł na przedstawicieli gatunku Aulonocara stuartgranti Usisya. Natomiast czas pokaże czy był to trafny wybór w moim przypadku.
  22. Na zakończenie mojej aktywności w tym wątku, ja również pozwolę sobie na ostatni OT - obiecuję Henryku, że to już ostatni wpis w tym temacie ;-) Zakładam, że prowadzi Pan legalną działalność gospodarczą i oferuje Pan produkty z legalnego źródła. Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale oferując pokarm konkretnego producenta ciążą na Panu określone obowiązki informacyjne wynikające z przepisów. Proszę się zapoznać m.in. z Art. 546 prim Kodeksu cywilnego, którego brzmienie Panu przytoczę: § 1. Jeżeli kupującym jest konsument, sprzedawca jest obowiązany udzielić mu przed zawarciem umowy jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji w języku polskim, wystarczających do prawidłowego i pełnego korzystania z rzeczy sprzedanej. W szczególności należy podać: rodzaj rzeczy, określenie jej producenta lub importera, znak bezpieczeństwa i znak zgodności wymagane przez odrębne przepisy, informacje o dopuszczeniu do obrotu w Rzeczypospolitej Polskiej oraz, stosownie do rodzaju rzeczy, określenie jego energochłonności, a także inne dane wskazane w odrębnych przepisach. § 2. Jeżeli rzecz jest sprzedawana w opakowaniu jednostkowym lub w zestawie, informacje, o których mowa w § 1, powinny znajdować się na rzeczy sprzedanej lub być z nią trwale połączone. W pozostałych przypadkach sprzedawca jest obowiązany umieścić w miejscu sprzedaży informację, która może być ograniczona do rodzaju rzeczy, jej głównej cechy użytkowej oraz wskazania producenta lub importera rzeczy. Odpowiadając zatem na Pana pytanie - udzielenie osobie zainteresowanej zakupem od Pana pokarmu informacji na temat jego producenta jak widać jest ważne, chociażby z tego względu, że tak stanowią przepisy prawa. Proszę również zwrócić uwagę, że swojej oferty nie kieruje Pan do niewymagającej klienteli osiedlowego sklepiku zoologicznego, kupującej pierwszą lepszą torebkę pokarmu Tropical, tylko do osób skupionych wokół społeczności KM, które poważnie podchodzą do akwarystyki i żywienia ryb. Dla takich osób skład pokarmu jest ważny bo mało kto opiera dietę na jednym rodzaju pokarmu, a decydując się na zakup pokarmu od Pana będzie on stanowił jeden z wielu elementów diety. Proszę również pamiętać, że jest Pan partnerem KM, a to zobowiązuje, chociażby z racji tego, że Klub firmując swoim imieniem tę współpracę daję rękojmię, że jest Pan przedsiębiorcą godnym zaufania. Moją intencją nie jest w żadnym wypadku urażenie Pana, a jedynie zwrócenie uwagi na pewne aspekty, które jako partnera KM mogą stawiać Pana w niezbyt korzystnym świetle.
  23. Wątek przenoszę do działu "Podstawy". Proszę zmienić tytuł wątku adekwatnie do treści posta rozpoczynającego temat.
  24. Podobnie jak Ty Karolu, również mnie nurtuje, dlaczego nazwa tego pokarmu osnuta jest taką aurą tajemniczości, skoro jest to pokarm konfekcjonowany, a nie produkowany według własnej receptury. Chętnie sam bym kupił ten pokarm dla urozmaicenia diety swoich ryb, ale wcześniej muszę po prostu wiedzieć co kupuję.
  25. Akwarium ma 60 cm wysokości, gąbka 20 cm wysokości, a głowica cyrkulująca została umieszczona 10 cm poniżej tafli wody. Licząc ok. 3 cm warstwę piasku i umieszczenie spodniej części gąbki około 5 cm nad piaskiem, trochę mi zabraknie centymetrów, żeby gąbka stykała się z głowicą cyrkulującą, więc koszyk przy samej głowicy raczej odpada. Ewentualnie obniżę głowicę, ale wtedy będzie musiał powalczyć od początku z cyrkulacją bo przy skośnym ustawieniu wylotu z AC 2000 na przednią szybę (tak mam aktualnie to rozwiązane) i obniżeniu głowicy w dół na drodze stanie mi spory kamień ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.