Skocz do zawartości

Post_Mortem

Użytkownik
  • Postów

    2212
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Post_Mortem

  1. Nie karmię mrożonkami. Wyłącznie sucha karma - standardowo O.S.I, NF, Dainichi.
  2. Tak właśnie jest jak napisałeś tzn. samice są zdecydowanie mniejsze od samców, choć rosną trochę szybciej niż u Ciebie. Gdy półtora roku temu wpuszczałem placki do akwarium to miały ok. 3-4 cm. Aktualnie samce mają po około 14-15 cm i rosną prawie równo, a samice mają po około 10 cm - oczywiście wizualnie się nieznacznie różnią wielkością, ale nie ma jakiejś wyraźnej dysproporcji jeśli chodzi o ich wielkość. Generalnie placki rosną bardzo powoli i z tego co wyczytałem na zagranicznych forach, placki mojego gatunku potrzebują około 2 lat do 2,5 roku, żeby osiągnęły rozmiar, który charakteryzuje ten gatunek. W okresie późniejszym ryby w dalszym ciągu zapewne będą rosnąc, ale nie będzie to już jakiś znaczący przyrost. Wydaje mi się, że duży wpływ na wielkość placków ma dieta. Przez pierwszy rok ryby karmiłem w proporcjach 50/50 jeśli chodzi o pokarm w podziale na tzw. "roślinny" i "mięsny" (z uwagi na okoliczność, że w obsadzie mam protomelasy), ale gdy pojawiły się w moim zbiorniku pół roku temu aulonki jako dodatkowy gatunek, zmodyfikowałem dietę i aktualnie używam pokarmów z przewagą "mięska" w proporcjach 75/25. Po zmianie diety, nie zaobserwowałem aby ryby rosły jakoś szczególnie szybciej na długość w porównaniu do okresu wcześniejszego, ale na pewno zrobiły się bardziej masywne, przez co wizualnie wydają się większe.
  3. Zrobię mały OT, ale jako posiadacz Placidochromis sp. "Phenochilus Tanzania" mógłbym się podpisać pod wieloma Waszymi spostrzeżeniami, którymi się dzielicie w tym wątku. Odnośnie tarła - do tej pory 3 z 5 samic przystąpiły do tarła, z tym, że żadnej samicy się nie udało donosić (w dwóch przypadkach samice "zgubiły" ikrę po około tygodniowej inkubacji, a w jednym przypadku pozostałe ryby w akwarium na tyle skutecznie przeszkadzały podczas tarła i wyżerały ikrę z podłoża tuż po jej złożeniu przez samicę, tak że samica nie miała możliwości rozpoczęcia inkubacji). Ryby mam półtoraroczne, ale tak jak to zostało napisane powyżej uważam, że głównym czynnikiem skutecznie ograniczającym możliwość odbycia tarła są warunki lokalowe tzn. za mało miejsca w akwarium, co uniemożliwia tarło. Samce tego gatunku nie są natomiast na tyle energiczne, żeby na czas tarła niedopuścić innych osobników pływających w akwarium do tarliska.
  4. Post_Mortem

    Wysokie PO4

    Instrukcja testu JBL na oznaczenie NO3 nie przewiduje potrząsania fiolką pomiędzy nasypaniem proszku, a zakropieniem reagentem (inaczej jest w przypadku testu JBL na oznaczenie PO4) Zmętnienie zawartości w fiolce jest spotykanym zjawiskiem, przynajmniej ja miałem takie doświadczenia, gdy występowały w moim akwarium stosunkowo wysokie stężenia NO3, więc tutaj raczej bym nie upatrywał niewłaściwego wykonywania testu przez autora wątku. Odnośnie akwarium - czy na pewno funkcjonuje już 3 miesiące ? - nie chcę się bawić w detektywa, ale na fotce wszystko wygląda nienaturalnie czysto (np. niezarośnięte żadnym choćby najmniejszym glonem kamienie, sprzęt jak nowy itp.) - jeśli glonami zarasta szyba akwarium, w jaki sposób utrzymujesz idealnie czyste pozostałe elementy wewnątrz akwarium ?
  5. Sądząc po zdjęciu przedstawiającym nieczystości zalegające na dnie to w niektórych strefach akwarium woda "stoi w miejscu". Odnośnie gradacji gąbki - proponowałbym wymianę dotychczas używanej gąbki na taką o gradacji 30 PPI (trochę bardziej gęsta od tej, którą masz od Aquaela), ewentualnie o gradacji 45 PPI (ale musisz się liczyć z zauważalnie słabszym strumieniem wody na wylocie z filtra w miarę zapychania się takiej gąbki - ja osobiście używam 30 PPI i sobie chwalę, natomiast gdy stosowałem 45 PPI to po 3-4 dniach zauważalnie spadał przepływ i AC 2000 słabiej dmuchał, ale niektórzy Koledzy na forum stosują takie gęste gąbki i się nie skarżą - wszystko zapewne zależy od ilości i wielkości ryb w akwarium, a moje ryby pozostawiają spore nieczystości). Druga kwestia to rozmiar gąbki - do tej głowicy sprawdzają się gąbki o wymiarach 15 cm x 10 cm x 10 cm z otworem o średnicy 20 mm - można zamówić niedrogo taką gąbkę w firmie wodatech na Allegro. Oczywiście dobrze byłoby żeby zasysanie następowało na jak największej powierzchni gąbki (czyli łączysz kilka rurek zasysających Aquael L-61 ze sobą (albo 2 rurki L-61 i 1 otwartą rurkę L-111 - np. jak tak mam) i naciągasz na te wszystkie rurki gąbkę.Wtedy gąbka na całej swojej powierzchni równomiernie zasysa wodę. Kolejna sprawa - sądząc po wylatujących z filtra "bąbelkach" powietrza, co widać na jednym ze zdjęć podejrzewam, że używasz nasadki ze zwężką Venturiego do napowietrzania, co znacznie Ci hamuje przepływ wody przez filtr (zresztą przy tak nisko umiejscowionym filtrze w akwarium jak u Ciebie, a dodatkowo przy użyciu nasadki kierującej strumień wody w kierunku dna to przy normalnej sile strumienia wody gwarantuję, że miałbyś wydmuchany piasek z podłoża na znacznej powierzchni dna. Proponowałbym: - ustawienie wylotu z filtra kubełkowego po przeciwnej stronie aniżeli znajduje się mechanik (najlepiej ustawić wylot z kubła po skosie na przednią szybę w kierunku środka akwarium), - zmianę gąbki w mechaniku na większą, zaopatrzenie się w dodatkowe rurki zasysające, demontaż zwężki Venturiego, demontaż nasadki kierującej, obniżenie filtra tak, żeby gąbka była około 3 - 5 cm nad piaskiem, "wyprostowanie" wylotu z filtra, tak żeby strumień wody wypływał w poziomie i obserwowanie co się będzie działo. Gdy efekt będzie niezadawalający, dopiero wówczas pomyśleć o cyrkulatorze. PS. Odnośnie klockofobii - sformułowanie nie jest niestety mojego autorstwa - w którymś z wcześniejszych postów użył go nasz Kolega @eljot , który otwarcie przyznał, że cierpi na tę przypadłość :-)
  6. Zamiana Aquael Circulator 2000 na Turbo Filter 2000 nie ma najmniejszego sensu. Napisz jak masz rozmieszczony sprzęt w akwarium, jak jest wyposażony i umiejscowiony AC 2000 (na jakiej wysokości masz umieszczoną głowicę, czy gąbka jest duża i jaką ma gradację, czy zasys filtra znajduje się na całej długości gąbki itp.). Poza tym napisz, w czym masz problem z nieczystościami, tzn. czy gromadzą się w jednym miejscu, czy w ogóle się nie przemieszczają w kierunku zasysów, a może masz tzw. klockofobię i gdy widzisz, że jakaś pojedyncza kupa zalega na podłożu to już nie możesz spojrzeć w kierunku akwarium.
  7. Post_Mortem

    Gdańsk

    Z moich doświadczeń z firmą Aquaafrika - kupowałem tam 2 gatunki: protki i acei - obydwa gatunki rzekomo jako F1. Jeśli chodzi o te pierwsze to jestem bardzo zadowolony z jakości tych ryb i pływają u mnie do dzisiaj, natomiast acei to niestety dramat - ryby gdy podrosły miały pionowe pasy na tułowiu w tonacji żółtej (wyglądało to tak jakby żółty kolor z płetwy grzbietowej "spływał" w dół po tułowiu ryby). Moje spostrzeżenia są następujące: jeśli ktoś chce kupić w AA jakiś mało popularny gatunek to jest duże prawdopodobieństwo, że trafi na ryby dobrej jakości, natomiast w przypadku popularnych gatunków mbuna to może się okazać, że lepszej jakości ryby można znaleźć w zoologiku osiedlowym. Plusem jest dobry kontakt ze sprzedającym (do czasu gdy się z nim nie skontaktowałem, żeby podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie acei), bardzo dobra kondycja ryb, no i bardzo dobrze zabezpieczona przesyłka na czas transportu). Niestety widok pływających kiepskiej jakości ryb potrafi wszystkie dobre wrażenia przekreślić w jednej chwili.
  8. Przenoszę wątek do odpowiedniego działu i zamykam.
  9. Wszystko co powinieneś wiedzieć na tym etapie zostało już powiedziane, więc wątek zamykam. Dalsze prowadzenie dyskusji w tym temacie jest zbędne.
  10. Posprzątane. Uważam, że to co mogło zostać wyjaśnione na poziomie forum KM zostało uczynione, a temat należy uznać za definitywnie zamknięty.
  11. Po raz kolejny posprzątałem - mam nadzieję, że już po raz ostatni. Panie Przemku - proszę zwrócić uwagę czego dotyczy ten wątek i to uszanować. Umożliwiłem Panu zamieszczenie wpisu w odpowiednim wątku, w którym odniósł się Pan do uwag kontrahenta i na tym etapie sprawę należy uznać za zakończoną na poziomie forum KM. Jeśli w Pana ocenie działania osoby, która nabyła od Pana akwarium noszą znamiona czynów karalnych lub naruszają Pana dobra osobiste proszę podejmować przewidziane prawem działania nie angażując w ten spór społeczności związanej z Klubem Malawi.
  12. Na prośbę jednego z użytkowników forum wydzieliłem odrębny wątek poświęcony problemom technicznym z przelewem w akwarium, którego posiadaczem jest autor wątku. W międzyczasie autor wątku założył odrębny temat poświęcony tej kwestii, dlatego też połączyłem wydzielony przeze wątek z tym, który założył użytkownik szmigialp Jeśli ktoś chce pomóc rozwiązać Koledze ww. problem to wszelkie sugestie proszę zamieszczać w następującym wątku:
  13. Przeczytałem sobie dokładnie cały wątek i jedyne co mi się nasuwa na myśl w tej sytuacji to tylko to, że zainicjowanie dyskusji przez autora wątku ma na celu wyłącznie próbę "załatwienia" własnej sprawy konsumenckiej przy wykorzystaniu do tego celu klubowego forum. Już od pierwszego postu w tym wątku można bowiem wywnioskować, że stopień szczegółowości zawartych w nim informacji nie zmierza wyłącznie do próby wyrażenia opinii na temat tego czy Przedsiębiorca "Akwarium Szczecin" jest rzetelny i godny zaufania, czy też nie jest. Jak to już było wielokrotnie sygnalizowane w podobnych sytuacjach, forum Klubu Malawi nie jest narzędziem do pośredniczenia w prowadzeniu dyskusji na takim poziomie szczegółowości w indywidualnych sprawach konsumenckich. Forum również nie jest salą sądowa, służącą do rozwiązywania sporów pomiędzy niezadowolonymi użytkownikami forum, a Przedsiębiorcą. Dlatego drogi autorze wątku jeśli masz problem z Przedsiębiorcą to skorzystaj z porad Powiatowego/Miejskiego Rzecznika Konsumentów, albo podejmuj inne przewidziane prawem działania, ale nie czyń tego za pośrednictwem Naszego forum, którego rolą jest wyłącznie realizowanie jednego z celów statutowych PSMP KM. Mając na uwadze powyższe okoliczności, a zarazem celem zapobieżenia eskalacji negatywnych emocji, które coraz częściej towarzyszą wypowiedziom pojawiającym się w tym wątku, wątek zostaje na chwilę obecną zamknięty, bo jak sami przyznacie za dużo tu zostało powiedziane, a dodatkowo pojawiło się wiele kwestii, które nie mają bezpośredniego związku z tematem wątku, a poruszają tematy zastrzeżone dla klubowiczów. Żeby natomiast nie narażać się na zarzut działania z naruszeniem zasady "Audiatur et altera pars", jeśli Pan Przemek będzie podtrzymywał wolę odniesienia się do zarzutów kierowanych pod jego adresem przez autora wątku to wówczas zostanie tej osobie umożliwione zamieszczenie tej informacji. Ewentualne dalsze działania w sprawie tego wątku, moderatorzy pozostawiają do decyzji Zarządu KM.
  14. Wątek zamykam jako niezwiązany tematycznie z biotopem Malawi.
  15. You have done great work, Alexander. Nice photos, beautiful fishes. If You wish, You can put those photos into the gallery: http://forum.klub-malawi.pl/gallery/category/22-ryby/ Looking for Button " Dodaj grafiki" (it means: add graphics") Good luck :-)
  16. Trochę wchodzimy w OT, ale odnośnie soli to ja kupiłem 6 kg opakowanie w poręcznym wiaderku (http://allegro.pl/sol-granulowana-do-zmywarki-6kg-wiaderko-promocja-i6330383160.html?snapshot=MjAxNi0wOS0xOVQwNjo1ODo0OFo7YnV5ZXI7NDg0MzRhYjdiNzZmNmQ1YjE2ZWY2ZWMxY2U3MDk5YmYxMmE0NDZkM2JhOTk1MTNjMDUzOTgzOTU4MTVkNmNlMg==) Niewiele mi to mówi, ale z informacji jaką otrzymałem od sprzedawcy wynika, że jest to sól produkcji IKS (Inowrocławska Kopalnia Soli) SOLINO. Jak dla mnie jej zaletą jest to, że łatwo się rozpuszcza bo jest już w formie pokruszonej.
  17. No to Cię zaskoczę bo ja odmierzam :-) - gdybym chciał to robić wedle własnego uznania, a nie tak jak stanowi instrukcja to zapewne poszedłbym na skróty i tak jak większość osób w tym wątku wsypałbym Purolite do kubła od razu z opakowania bez wstępnego formowania. A moja uwaga nie miała na celu pouczania kogokolwiek tylko do zwrócenia uwagi, że do otrzymania 1 litra roztworu nie używamy 1 litra wody.
  18. To nie jest tak do końca Michale - żeby otrzymać 1 litr 6% roztworu NaCl to 60 g NaCl rozpuszczamy w 940 ml wody.
  19. Nie ma potrzeby moczenia w gorącym roztworze. Wodę podgrzewasz tylko po to, żeby sól się szybciej rozpuściła. Wstępne formowanie nie jest ani czasochłonne ani pracochłonne więc jeśli chcesz postępować zgodnie z kartą katalogową produktu to tutaj masz instrukcję: cyt. " Purolite A 520E jest przygotowany do spełnienia wszystkich wymagań stawianych wodzie pitnej. Po zasypaniu żywicy do kolumny zaleca się wykonać regenerację 2 objętościami złoża 6% roztworu NaCl i wypłukać wodą spełniającą wymogi stawiane wodzie do picia." Tutaj masz link do karty katalogowej: http://www.vontron.pl/kartykat/A520E.pdf Odnośnie proporcji poszczególnych składników w roztworze będzie można napisać gdy podasz ile ml/l złoża chcesz uformować.
  20. Ze skutecznych (sprawdzonych w działaniu) leków na bloat to na pewno Baktoforte S firmy Sera (ważne jest to oznaczenie S na końcu nazwy). Jeśli się jeszcze nie poddaleś i chcesz spróbować powalczyć o ryby to moim skromnym zdaniem warto zakupić ten preparat. Tak na szybko znalazłem, w tym sklepie: https://www.clarias.pl/sera-baktoforte-s-8-tabletek-zwalcza-infekcje-bakteryjne-p-1137.html Jeśli się zdecydujesz to złóż zamówienie, a na następny dzień po zakupie przyjdzie do Ciebie przesyłka - czasami u nich kupuję i z doświadczenia wiem, że są błyskawiczni. Powodzenia dużo zdrowia dla ryb.
  21. W takim razie przepraszam za zamieszanie - oznacza to, że zbyt pobieżnie przeczytałem Waszą konwersację ;-)
  22. Nie zaobserwowałem, żeby woreczek się kurczył po wsadzeniu do kubełka. Tak samo wygląda dzisiaj (tj. po miesiącu pracy w kubełku), jak wtedy gdy go wkładałem do kubła. Mam akurat ten komfort, że mam stały podgląd w to co się dzieje w kubełku i według mnie jest wszystko OK. Odnośnie rozmiarów woreczka - powiem Ci szczerze, że tego woreczka akurat nie mierzyłem, a z racji tego że kupiłem jeden i aktualnie jest w kuble to ciężko mi będzie podać ten rozmiar. Zmierzyłem natomiast większy woreczek (4-6 litra), który też kupiłem u tego sprzedawcy (http://allegro.pl/show_item.php?item=6317553651), ale on ma większe oczka więc na bank z niego by uciekał Purolite. Ten większy w formie nierozciągniętej ma rozmiary 30 cm długości i 12 cm szerokości (więc obstawiam, że ten o którym rozmawiamy będzie miał ok. 25 cm długości i 10 cm szerokości). Tutaj masz fotki poglądowe obydwu woreczków: Ten, o którym rozmawiamy jest na pierwszym planie: Fotka przedstawia strukturę oczek w dużym powiększeniu - po prawej woreczek, o którym rozmawiamy: Gdybyś jednak chciał uzyskać jednoznaczną informację na temat wymiarów woreczka to proponuję kontakt ze sprzedawcą z aukcji - szybko odpisuje więc nie powinno być problemu z ustaleniem dokładnego wymiaru tego woreczka.
  23. Raczej powinno być Karolu :-) Chyba, że Karol zmienił imię na Andrzej ;-) Odnośnie woreczków na Purolite to u mnie sprawdza się ten woreczek: http://allegro.pl/torebka-siatka-na-media-filtracyjne-do-3-l-i6317416619.html Napchałem do niego około 0,75 l Purolite, "rozwalcowałem" na krążek, żeby dopasować woreczek ze złożem do kształtu kubła i pomimo dość grubej warstwy (ok. 4 cm) złoże nie ucieka z woreczka. Wiadomo, że cena woreczka jest wyższa od ceny pończoch, ale w porównaniu do innych woreczków na drobne media filtracyjnej jak dla mnie i tak bezkonkurencyjna. Poniżej załączam fotkę z podglądem wewnątrz mojego filtra.
  24. Post_Mortem

    Naprawa wody :-)

    Kolego maruda. Usunąłem Twojego posta, w którym zamiescileś serię zdjęć przedstawiających remont domu. Litości - to nie jest forum budowlane. Natomiast wracając do tematu ważności testów - każda walizka TestLab jest obklejona naklejką z logo JBL, na której widnieje data (a dokładniej oznaczenie miesiąca i roku) ważności testów. Uzupełnienia testów mają podaną datę ważności na tekturowym kartoniku, do którego została przyczepiona fiołka z uzupełnieniem. Jeśli tego nie otrzymałeś wraz z testami to oznacza, że trafiłeś na nieuczciwego sprzedawcę - takie rzeczy się zostawia. Tak więc teraz gdybanie które testy sa ważne, a które nieważne to jak wróżenie z fusów. Zrób tak jak Ci Henryk radzi.
  25. Pewnie dlatego, że mało kto łączy mbuna z non-mbuna, choć temperamentem i dietą protkom o wiele bliżej do mbuna, niż non-mbuna. U mnie pierwotnie Protomelas taeniolatus pływał z mbuną tj. z Labeotropheus fuelleborni i właśnie z acei.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.