misiek80

Te które masz, czyli: Biovit (Tropicala), Vitabin (też Tropicala) i Tropical-Malawi, to raczej nienajlepszy pokarm dla młodych demasonkówm. Do 10 sierpnia zostały 2 tygodnie, więc kup chociaż małe opakowania np. Hikari excel (wadatek kilku złotych) i może jakąś tańszą spirulinę (również parę złotych), podawaj też warzywa (np. sałatę, brokuł itp.) i do tego czasu powinno wystarczyć. Po zastrzyku gotówki radziłbym się zaopatrzyć w nieco droższe, ale za to dużo lepsze pokarmy takich firm jak: O.S.I, Naturefood i wyżej wspomniane Hikari. Raz wydane kilkadziesiąt złotych wystarczy na długi czas (widzę po sobie). Masz mało ryb, więc po pierwsze kupuj najmniejsze opakowania pokarmów, a po drugie jeśli kupisz ich kilka różnych, to będą zużywać się bardzo wolno, wiec przy zakupie sprawdź daty ważności. Pozdrowiam i trzymam kciuki zarówno za demasonki, jak i za narodziny córki

Akwarium zamówiłem w FPUH "Myciok", Mikołów ul. Kościuszki 59, (www.myciok.pl). Muszę przyznać, że akwarium jest bardzo starannie wykonane! Pokrywę (ja mam aluminiową) również zamówiłem u "Myciok'a". Jeśli aluminiowa pokrywa byłaby dla Ciebie zbyt droga (bo jest to wydatek rzędu 400-600 zł), albo poprostu Ci się nie podoba, to możesz spróbować zrobić ją sam, czy też kupić tańszą pokrywę z tworzywa sztucznego (np. firmy "Wromak"). Szafkę pod akwarium możesz spóbować zrobić sam albo za niewielką kasę zamówić u stolarza - grunt żeby była porządnie wykonana i poradziła sobie z ciężarem Twojego zbiornika. Jeżeli chodzi o sprzęt: filtry, świetlówki, grzałkę, termomotr, siatkę, testy do wody i wszystko inne - to osobiście polecam sklep "Malawi", Sosnowiec, ul. Teatralna 11, (www.sklepmalawi.eu). Znajdziesz tam wszystko, albo prawie wszystko dla pyszczaków. Jeśli jeszcze tam nie byłeś, to proponuję się wybrać i narazie chociażby pooglądać i coś podpytać. Mają fachową obsługe i napewno pomogą. Jeśli nie sklep "Malawi", to cały sprzęt możesz znaleźć np. na allegro. Kolej na tło. I tu Ci za dużo nie podpowiem (poczytaj forum, pooglądaj galerię i wtedy zdecydujesz jakie chcesz?). Może być z CR, może być z łupków przyklejonych do PCV, a może być takie jak np. mam ja i wielu innych kolegów z Klubu Malawi, czyli czarną folię (naklejkę) przyklejoną do szyby (szyb) akwarium. Pora na dekoracje. Kamieni możesz poszukać na łące, czy przy rzece (jeśli masz w okolicy). Ja kupiłem za parę złotych na składzie budowlanym. Polecam skład o nazwie "Suprabit", Katowice ul. Krakowska 76, (www.suprabit.pl). Mają tam naprawdę spory wybór kamieni (i serpentynit, i piaskowce, i otoczaki i przeróżne łupki, naprawdę jest w czym wybierać) no i fachową obsługę, która zawsze może Ci coś doradzić. Piasek, albo żwir, ale polecam piasek, ponieważ świetnie wygląda w akwa i daje dużo radochy pyśkom, a Tobie możliwość ich obserwacji podczas niezliczonych zabiegów polegających na jego przekopywaniu... możesz kupić kwarcowy, który jest dość drogi i dodatkowo przy zbyt intensywnym i jasnym oświetleniu może płoszyć ryby, więc nie polecam. Najlepiej albo przywiźć np. znad morze, albo kupić zwykły piasek budowlany w OBI, Castoramie, czy Praktikerze. Na koniec zostają już tylko detale, ale za to bardzo ważne detale tj. podkładka pomiędzy szafkę i akwarium (np. styropian, karimata, korkowa mata, czy podkładka pod panele) oraz styropian (wystarczy taki grubości około 2 cm), który powinieneś ze względów bezpieczeństwa przykleić silikonem akwarystycznym wewnąrz akwarium do dna zbiornika. Potem zostaje już tylko zaplanować i dobrać odpowiednią obsadę Twojego akwarium i można cieszyć oko Pozdrawiam.

Jeżeli zdarzyłoby się tak, że mieszkasz na śląsku, to chętnie dam Ci potrzebne namiary. Kilka miesięcy temu zakładałem malawi, tak że jeszcze jestem na bieżąco. Może akurat z czegoś skorzystasz?

Więc dzielę się przemyśleniami. Zdecydowałem się na power glo i aqua glo 2x30W. Moim zdaniem jest w sam raz. Jest jasno, ale nei za jasno. Do tego wieczorem na chwile zapalam cztery niebieskie diody - akwa bardzo ładnie wtedy wygląda, oczywiście przy zgaszonym w pokoju świetle. No i obsadę mam nieco inną niż pisze powyżej. Mianowicie zostały Saulosi, a zamiast Rdzawych zdecydowałem się na Maylandie Livingstonii - nawiasem mówiąc piekne ryby. tomaszmk - jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Pozdrawiam.

A widziałeś może aluminiowe pokrywy firmy AQUABORO? Ja mam takową. Fakt nie jest tania (moja kosztowała 484 zł), ale moim zdaniem bardzo funkcjonalna i estetycznie wykonana. Mam ją u siebie od jakichś 4 miesięcy i póki co nie mam żadnych zastrzeżeń.

Tak się zastanawiam, czy grzałka umieszczona na wężu z filtra dostatecznie podgrzeje wodę? Jeśli tak (a pewnie tak, skoro jest w sprzedaży), to bajer może i fajny... ale cena jeszcze fajniejsza. Ja wolałbym kupić tańszą grzałkę i schować ja za mechanika, a całość jakość zręcznie zamaskować.... no i w kieszani zostaje jakieś 150 zeta:) Ale jeśli ktoś np. nie posiada filtra wewnętrznego i ma kasę na zbyciu, to czemu nie... im mniej sprzetu w środku tym ładniej:)

Wróciłem właśnie z 2-tygodniowego urlopu. Ryby zastałem w świetnej formie, woda w akwa czyściutka. W czasie mojej nieobecności akwarium zajmował się mój teść... przychodził raz dziennie i karmił ryby przygotowanymi wcześniej porcjami.

Już po szlifowaniu. Użyłem zwykłego papieru ściernego. Bardzo ładnie teraz akwa wygląda z tym niebieskim rozproszonym światłem.

Wielkie dzieki panowie. Pozdro.

Czym najlepiej spiłować diody, żeby światło nieco się rozproszyło? Jakimś specjalnym pilnikiem, papierem ściernym, ... ?

Dzieki. NO2=0, NO3=10-15, wiec raczej jest ok. A czy kolejnosc ulozenia wkladow jest odobra? Od dolu: echfimech 1l., gabka, substratpro 2l.?

Czesc. Po 3 miesiacach uzywania, zauwazylem spory spadek przeplywu w moim biologu (Eheim 2224). Wywalilem wloknine i przeplyw znowu sie zwiekszyl. Chcialem sie jeszcze upewnic czy pozostale wklady wlozylem w dobrej kolejnosci? Od dolu: echfimech 1l., gabka, substratpro 2l.? Na wlot oczywiscie prefiltr. Czy taka filtracja i ilosc wladow jet ok dla 16 pyszczkow (saulosi i m. livingstonii)? PS. Sorry, ze nie uzywam polskich liter, ale chwilowo nie mam mozliwosci.

A widzisz, o takim rozwiązaniu nie pomyślałem. Czyli żeby zamiast komina składającego się z 2 ścian PCV (który dodatkowo może mi ograniczyć przepływ wody), zasłonić sprzęt 1 ścianą PCV - tak jak napisałeś równoległa do tylnej szyby akwa. To może być całkiem dobry pomysł - dzięki. Jeśli się zdecuduję na PCV, to tylko na ten kawałek maskujący sprzet... jako tło mam carną naklejkę, która bardzo mi się podoba.

Czyli byłbyś za połączeniem folii, którą mam jako tło i komina z PCV?

Wiesz, ja też byłem przeciwny roslinom, ale czymś muszę zasłonić mój filtr wewnętrzny, wlot kubła i grzakłę. Jako tło mam czarną naklejkę, więc elementami tła nie zasłonię. Próbowałem jakimś wiekszym kamieniem - też nie bardzo to wyszło, bo w żadnym układzie nie udało mi się zasłonić całego (jako mechanika mam głowicę szuta z gąbką do oczek wodnych - razem mają ponad 30 cm wysokości). Więc pozostają jakieś rosliny? A może spróbować zasłonić tego mechamika jakimś kawałkiem czarnego PCV? Tylko czy to zda egzamin? Czy to nie będzie jakoś sztucznie i kiczowato wyglądało (tzn. czy nie będzie bardzo różnić się od tła z czarnej naklejki)? Poza tym jeśli już, to jak to zamontować w rogu akwa? Czy lepiej dać jeden kawałek PCV ustawiony na skos, czy może dwa tworzące kąt prosty? No i ... każdy kij ma dwa końce... jeśli zasłonię sprzęt i w miarę to PCV zleje się z tłem, to będzie fajnie, z drugiej zaś strony postawienie takiego komina z PCV (pomimo zrobienia w nim otworów) zapewne zmniejszy przepływ? Co Wy na to? Kombinować z roślinami (które póki co rybska mi zniszczyły) czy próbować stawiać taki komin z PCV?

Jeśli chodzi o pokarmy to u mnie 60 % diety stanowią właśnie pokarmy roślinne. Raz w tygodniu daję jakieś warzywa... przeważnie spażoną sałatę, kapustę albo właśnie brokuł. Może będę musiał cześciej je dawać? Wygląda na to, że ryby nie tyle zjadły nurzańca, co złośliwie poodgryzały liście w zasadzie tuż nad korzeniami.

Ja mam samoprzyleną, czarną, matową naklejkę firmy ORACAL i jest pięknie Koszt 8 zł.

Odgrzebałem ten wąte,k ponieważ problem wrócił do mnie niczym bumerang Jakiś czas temu posadziłem w akwa kilka nurzańców. Wysokie na ponad 40 cm pięknie zasłoniły mechanika, o co właśnie mi chodziło. Początkowo byłem przeciwny roslinom w malawi, ale te kilka nurzańców naprawdę dodało mojemu akwa uroku... do czasu aż.. no właśnie, aż moje rybska go zniszczyły. Kompletnie go poobgryzały, tak że na dzien dzisiejszy w akwa mam kilka kikutów wystających z piasku Próbować raz jeszcze z tym nurzańcem (bo naprawdę przez kilka dni ładnie to wyglądało), czy może wsadzić jakąś inną roślinę, której tak szybko nie zniszczą?

Ja jakieś dwa tygodnie temu posadziłem w moim malawi kilka nurzańców. Przez pierwszy kilka dni wyglądały pięknie. Wysokie na ponad 40 cm zasłoniły filtr wewnętrzny (o co właśnie mi chodziło). Jednak po kilku dniach rybska (Saulosi i M.livingstonii) zaczęły go podgryzać i teraz w akwa mam kilka kikutów wystających z piasku. Ma ktoś pomysł, jaką inną rośliną mogłbym zasłonić filtr, czy może spróbować raz jeszcze z nurzańcem?

Oprzyj dietę o kilka lepszych pokarmów markowych firm tj.; spirulina (OSi), cichlid excel (Hikari), premium cichlid albo cichlid plant (Naturefood). Dodatkowo np. raz w tygodniu możesz podawać d-alio (Tropical) na lepsze trawienie - zawiera czosnek i np. granugreen (Sera). Jako, że w Twojej obsadzie pojawiają się demasoni (roślinożercy) raczej powinieneś odpuścić, a przynajmniej mocno ograniczyć pokarmy mięsne. Serca wołowe na bank odpadają. Od czasu do czasu dodaj jeszcze coś ze swojej kuchni np. makaron, kaszę, płatki itp... (ugotowane bez soli), dołóż salatę, brokuł itp... (najlepiej przed podaniem spażone wrzątkiem).

Ja również niebawem planuję dwa, a może nawet trzy tygodnie urlopu. Moje akwa funkcjonuje od dwóch miesiący, więc glony dopiero zaczynają się pojawiać i na taki czas ryb samych sobie bym nie zostawił - zwłaszcza, że są jeszcze młode (mają od 4 do 6 miesięcy). Zaopatrzyłem się w kilkanaście małych plastikowych pojemniczków z przykrywkami (kupionych w aptece), w których przygotuję odpowiednie porcje pokarmu. Do mnie akurat co dzień, albo max co dwa dni, będzie wpadał teściu, którego już odpowiednio przeszkoliłem. Co do pokarmów, to przygotuję tylko takie, których nie trzeba przed podaniem manaczać tj.: spirulinę flakes (osi), cichlid flakes (osi), premium cichlid (naturefood), żeby teściu mógł je bezpośrednio wrzucic do akwa i tyle. Pozdrawiam i życzę przemyslanych wyborów wakacyjnych opiekunów dla Waszych pysi, a co się z tym wiąże dla Was - spokojnych urlopów fhuzbych - masz młode ryby, więc może znajdź kogoś zaufanego, kto co 2-3 dni je nakarmi i podleje Ci kwiatki.

Myślę, że skoro chłopak, który prowadzi "Malawiana" mówił, że to Saulosi (nie Saulosi Coral), to bedą to Saulosi. A tak na marginesie tyle zbiorników i tyle ryb, co u niego to nigdzie nie widziałem.

Na 100 % miały być Saulosi... te nie coral.