misiek80

To przyjmijmy, że dałbym 1 głowicę + jakaś gąbka i 2 cyrkulatory. Mniej więcej jakie musiałyby być ich przepływy, żeby wszystko hulało, bie było syfu, ale żeby też woda z akwa się nie wylewała? Przypomnę akwa 600 l. Aquamedic ocean runner OR są o przepływach: 1200, 2600, 3500 i 6500 l/h. Mnie się wydaję, że odpowiedni byłby 3500, bo 6500 to już chyba za dużo? Ale może się mylę? A co do cyrkulatorów? Ich przypływy musiałyby być około 3000-4000 czy raczej okolo 5000-6000 l/h? Te o ponad 10000 l/h i więcej, ale to już chyba na małe joziorka ? I tak od razu myśle nad ustawieniem tego sprzętu w akwa. Jedna strona: - głowica skierowana w górę po przekątnej akwa, - cyrkulator skierowany na przednioą szybę, - wlot biloga, Druda strona: - cyrkulator skierowany wzdłuż tylnej szyby, - wylot biologa.

Minął tydzień i powtózyłem testy.Wody celowo nie podmieniałem od 2 tygodni. NO3=20, NO2=0,00-0,05. Przy NO2 mam problem z odróżneiniem kolorów odpowiadającym stężeniom 0, 0,1 i 0,5, ale wygląda na to, że wszystko jest ok.

Witam ... i proszę o cenne rady i wskazówki. Przymierzamy się do postawienia akwa o wymiarach 200x60x50h=600 l. Obsada jeszcze nie do końca wybrana, ale na 99% mbuma. Jakieś 4-5 gatunków, w sumie max 40 ryb. Jakiś czas temu założyłem wątek w odpowiednim dziale i będę go musiał w odpowiednim czasie odkopać. A teraz do rzeczy. Wymyśliliśmy, że w tym akwa będzie standardowa filtracja czyli biolog i głowica/głowice z gąbkami. 1. Jeśli chodzi o biologa to albo Eheim 2228 (w mniejszym akwa bez zarzutów pracuje model 2224), albo Atman CF-1200. Moim zdaniem obydwa sie nadają. Eheim jest trochę droższy, ale posiada już zestaw wkładów. Zarówno Eheim, jak i Atman przez wielu bardzo zachwalane. 2. Filtracja wewnętrzna. Mamy taką opcję aby dać: - dwie głowice Atmana AT-203 na atmanowskich gąbkach, albo - jedną głowicę AT-203 i porządny cerkulator. Chodzi o to, żeby uzyskać optymalną cyrkulację i aby na dnie akwa nie zalegał syf. Czy dwa AT-203 znajdujące się na bocznych ścianach akwa po przeciwnych stronach - jeden skierowany w górę na mniej więcej 1/2 długości przedniej szyby, a drugi w dół wzdłuż tylnej szyby dadzą radę? Czy lepiej zamiast jednej z tych głowic, mniej więcej w 1/2 wysokości bocznej szyby dać porządny cyrkulator z kilkukrotnie większym przepływem? Czy może ktoś zna lepsze głowice do takiego akwa, albo ma jeszcze inny pomysł? 3. Grzałka (firma nie gra większj roli: Atman, Weipro... ) 250-300W, albo np 2x150, 2x100W? Pozdrawiam.

dzięki - o to mi chodziło. Ja mam akwa tylko nieco mniejsze - 180 l.

Właśnie chcę przetestować taką gęstą gąbkę, bo z tej szuta nie do końca jestem zadowolony. Kojarzesz może jaka jest wysokość średnej, a jaka dużej gąbki, tyle że w kształcie walca?

Wydatek nie jest duży, a chciałem ją prztestewać i wsadzić zamiast gąbki, która była dołączona do koszykja szuta, o którym wyżej pisałem.

W sklepie, w który często się zaopatruję pojawiły się pokarmy Dainichi. Nie wim jak teraz jest z dostępnością tych pakarmów na rynku, ale z tego co czytałem jakiś czas temu jeszcze było krucho. Nie wiem czy to będzie reklama czy nie, ale poniżej daję linka do sklepu - sklep moim zdaniem godny polecenia. http://www.akwamarket.pl/sklep/akwarystyka-slodkowodna-pokarmy-1880/1,Dainichi.htn Innych pokapormów też mają cała gamę: Hikari, NF, OSI...

Chce zmieić gąbkę, którą mam podpięta do głowicy na bardziej gęstą - taką ja te: http://www.akwamarket.pl/sklep/akwarystyka-slodkowodna-filtry-akwariowe-wypelnienia-gabki-i-wlokniny-1983/filtr-wewnetrzny-gabka-okragla_102154.html Zastanawiam się tylko, która będzie odpowiednia do auqaszuta t-head 750. Szukam takiej o wymiarach mniej więcej jak ten koszyk szuta: http://www.akwamarket.pl/sklep//filtr-wewnetrzny-100-do-akwariow-oczek-wodnych_102138.html A przy tych gąbkach niestety wymiarów nie podali. Mała pewnie za mała, ale czy średnia czy duża nie wiem?

No2=0-0,1, NO3=20-30, pH=7,8-8,0, kH=9, gH=4. Akwa o poj. 180 l. zalane 10 mieięcy temu. Biolog Eheim 2224 - w środku gąbka, ehfimech i substartpro. Biolog pierwszy raz czyszczony 3 tygodnie temu. Wyjąłem gąbkę i kosze z wkładami, gąbkę wypłukałem pod bieżącą wodą, a kosze z wkładami przepłukałem 5 litrami wody z akwa. Mechanik - głowica Aqauszut t-head 750 podpięta do sporej gąbki. Gąbka czyszczona co 7-10 dni. Podmiany wody w ilości 25 litrów co 7-10 dni. Obsada: 8 Pseudotropheus Saulosi Coral, 8 Maylandia Livingstonii. Wiek ryb - niecałe 1,5 roku. Martwi mnie trochę pijawienie sią NO2 w wodzie (dla pewności jeszcze jutro zrobie test). Dotychczas NO2 zawsze wynosiło zero. Może już czas wmienić część ceramiki? Może zbyt mocno przepłukałem ceramikę, ale była dość mocno zasyfiona? A może nie ma powodów do niepokoju?

Pewnie macie rację... nie ma co ryzykować, mimo że ten kotnik będzie stał u teściowej Kupię nowe akwa no i do tego odpadnie mi problem skrobania glonów i czyszczenia szyb.

Dzięki za wszystkie rady. Spróbuje tradycyjnych metod typu skrobanie i szorowanie, a jeśli nie da rady, to wtedy użyję chemii. Akwa jest klejone czarnym silikonem, stało wczoraj przez 3 h napełnione po brzegi wodą i jest szczelne w 100%.

Poza tym ta cena... trochę dużo!

Przytargałem z piwnicy stare 60 litrowe akwa, które chcę przeznaczyć na kotnik. Akwa jest nieco zapuszczone, ale szczelne. W piwnicy stało z 15 lat. No i pytanie moje brzmi, jak pozbyć się 15-letnich glonów? Czy są na to jakieś środki? Czy poprostu zalać akwa wodą i spróbować zeskrobać glony np. kartą magnetyczną?

Rzeczywiście chyba mało kto ma te ryby. Gdyby jednak ktoś je miał i chciał sie podzielić swoją wiedzą na ich temat, to zapraszam do udziału w wątku Nie będę pisał posta pod postem, więc edytuję tego. Dziś zauważyłem jak jedna z moich M.Livingstonii wypluła z pyska 4 jaja (1 złapała spowrotem,ale w momencie podpłynęły 2 Saulosi i pozostałe 3 wpierniczyły, ale to mało ważne). Najważniejsze, że zaczęło się coś dziać wśród tego gatunku, bo powoli zaczynałem się martwic. Swoją drogą przyglądałem się wcześniej rybie i nie zauważyłem żeby miała powiększone gardło? Jednak sądząc po wielkości wyplutych jaj był to jeden z pierwszych dni inkubacji.

Wygląda na to, że mam to samo co Ty aqua skalar. Uszczelka przyklejona, ale dalej kapie. Szafke mam wypoziomowaną. Poobserwuje to kilka dni i moze zamin użyję silikonu, to w rogach jeszcze poprzyklejam też takie uszczelki.

No mam. Rurę ssącą wychodzącą z kubła połączoną w otworze pokrywy z przyciętą złączką w kształcie litery "U".

Miałem, ale z przyczyn technicznych musiałem trochę zmienić. W instrukcji jest układ taki, że do rury sssącej montuje się plastikowy przewód z koszem i już. Ja natoamist z racji tego, że akwa stoi tuż przy ścianie i z tyłu jest za mało miejsca, zrobiłem tak: rura wychodząca z kubła na wysokość aż do otworu w pokrywie, skrócona plastikowa złączka w kształcie przyciętej litery "U", 15 cm rury i przycięty kawałek plastikowego przewodu z koszem.

Tego posta powinieneś zamieścić w innym dziale. Ja bym brał e900 zwłaszcza, że różnica w cenie między nim a e700 wynosi ze 30 zł. Jeśli chodzi o filtry innych firm, to ja mam eheima 2224 i jestem bardzo zadowolony. Nowy kosztuje ze 400 zł, ale w zestawie posiada komplet firmowych, dobrych wkładów. Znajomy z kolei posiada atmana i też sobie chwali. Nowego atmana CF600 można już kupić za nieco ponad 200 zł, a CF 800 za niecałe 300.

No to gitara Byle się tylko te rury i złączki nie porozłączały.

Znalazłem w częsciach, które zostały po montażu eheima kilka rurek i różnych kształtek, między innymi jedną w kształcie litery "U", którą powiesiłem na otworze pokrywy. Do jednego końca dopiąłem rurę zasysającą wychodzącą z kubła, a do drugiego kawałek podobnej rury, którą też znalazłem w pozostałościach po montażu. Następnie doczepiłem do niej kawałek prostej kształtki, do której podczepiłem koszyk, na którym mam prefiltr. Przepływ zmienił się niesamowicie. Mam tylko nadzieję, że to tak może sobie hulać i nic się nie porozłącza... wszystko połączyłem "na wcisk".

A może coś takiego, skoro mam Eheima? http://www.eheim.com.pl/product_info.php?cPath=21_37&products_id=214

Węża chyba wolę mieć oryginalnego, zwłaszcza w miejscu gdzie wciska się go do filtra - jakoś mam większe zaufanie. Jeśli chodzi o kolanko, to rozumiem, że mam przeciąć wąż w miejscu gdzie robi się to nieszczęsne zwężenie i tam wsadzić to kolanko? Fakt, przez pierwsze 3 miesiące prefiltra nie miałem, później założyłem. Wkłady mam te oryginalne, załączone do kubła (substratpro, ehfimech i gąbka).

Ale o czym dokładnie Sławku piszesz? Może przez to, że jest dopiero 9 rano nie skumałem? Mam zastąpić rurę ssącą wężem do pralki, czy jak?

No i po 10 miesiącach użytkowania wyczyściłem kubeł (Eheim 2224). Gąbkę i kosze z wkładami wyjąłem i przepłukałem w wodzie z akwa. Kubeł w sródku też wypłukałem, ponieważ na jego spodzie zebrało się coś a la muł - wciągnięty syf i trochę piachu, plus jakieś 20 małych świdrów (pomimo założonego na rurze ssącej prefiltra). 10 miesięcy użytkowania kubła strasznie go spowolniło, bo po ponownym podłączeniu dopiero przypomniałem sobie jaki tak naprawdę ma on przepływ. Przepływ byłby jeszcze większy gdyby nie zgięcie rury ssącej na grzebiecie akwa. Ale może i na to jest jakaś rada? Narazie założyłem specjalny (nie wiem jak to nazwać) odkształcacz, którego 2 szt. załączone były do kubła, ale nie jest to idealne rozwiązanie. Wnioski: 1. Będę częściej zaglądał do kubła, myślę, że co jakieś 3 miesiące - głównie w celu eliminowania spadku przepływu. 2. Muszę jakoś zaradzić temu zagięciu ryru ssącej. Wtedy będzie idealnie.

Wczoraj, zgodnie ze wskazówkami mirkot'a na całym obwodzie pokrywy wkleiłem samoprzylepną uszczelkę do okien. Jeśli to nie pomoże i dalej będzie kapać, to może zamiast silikonu użyję najpierw jeszcze właśnie takiej uszczelki. Wkleje kilka krótkich pasków w rogu pokrywy i się zobaczy? Jakby co zawsze można odkleic i myślę, że nic nie będzie widać