yaro

20 ryb do jakiego akwarium? to że wrzucasz tyle ryb na raz- to nie dziwne że tak skoczyło mozna było wpuścic pierwszą partię ryb potem drugą i na końcu uzupełnić do oczekiwanego stanu. A tak masz problem.

kup z 3 ryby takie jakie będziesz miał w obsadzie. Potem już tylko uzupełnisz obsadę

moja zona też myje rośliny ale te doniczkowe tak to lubię, że gdy to robi to aby jej nie przeszkadzać to idę na piwko.

a trzeba było poczytać zanim się zrobiło. nie ma 100% pewności ze tak się stanie, ale jednak jest większe prawdopodobieństwo jednak że moze się stać niż że nic się nie stanie - a samo to nie pozwalało by mi w spokoju spać.

można nawet samemu zrobić z plastikowych opasek do spinania przewodów.

nieźle by musiało przytkać kubełek aby zapowietrzyć pompę, na pompę będącą poniżej akwarium działa parcie wody spowodowane grawitacją

4 gatunki to zdecydowanie za dużo. Który wyrzucić? w obsadzi nr 1 na pewno nie pasuje pod względem rozmiarów acei ale tak naprawdę to żadne z tych obsad mi coś nie pasują.

Oprócz tego ze masz brzydki zwyczaj pisania swojego postu po swoim poście (bez użycia opcji edytuj) to sam pomysł i wykonanie bardzo mi się podoba.

mielimy ze wszystkim co dostajemy chitynka również sie przydaje rybom.

już teraz zacznij się martwić o lato - bo gdy w domu będziesz mieć 26-27 to w akwarium będziesz mógł gotować rybki.

można zamocować za pomocą zawieszki a nie przyssawek.

do tej przesłanki dochodzą i inne. Po drugie i tak cieżko będzie utrzymać się w akwarium tylu samcom co jest w chwili obecnej, więc czekać na eliminację słabego samca do czasu aż ryby tego nie zrobią?

no i po to jest ten topic aby napisać jakie mamy zdanie a nie po to aby kogoś nawracać. Dla nowiciuszy da jedynie jakieś tam spostrzeżenie od czego można zacząć.

niestety :/ wcześniej czy później czeka Cię wyciąganie z akwrium wszystkiego :/ jak pysie tak podrosna że zaczna kopać na tyle głęboko pod kamieniami że te zaczną sie same obsuwać - to albo zareagujesz przed pęknięciem dna - albo po pęknięciu wybór pozostawiam Tobie

troszkę niskie jakie masz ryby? i ile? w jakim akwarium? filtracja mechaniczna daje radę? zbiera ci zanieczyszczenia czy leżą kupki na piasku? Co mi się rzuca w oczy to podawanie codziennie mrożonek - nie polecam takiego karmienia

jednogatunkowe 240l ? najlepsze? raczej się z tym nie zgodzę.

czym karmisz? mi się ocierały przez to że dostawały nie namoczone granulki. więc to albo pokarm albo złe parametry NH3,4 skoro NO2 =0 chyba że ryby ocierają się niezbyt często ,robią to sporadycznie- więc nie ma się czym martwić.

ja powiem że nie możesz ale trzeba dodać - aby były haremy a nie nie wiadomo co. Jednak jak sis mówi najpierw ustal obsadę gatunkowo.

mówię nie z autopsji tylko w wiedzy zaczerpniętej od innych - nie łączy się tangi z malawi. Parametry moze i podobne choć nie do końca - tanga ma wyższe pH - jednak zachowania ryb diametralnie inne to co dla jednej ryby jest postawą obronną dla drugiej może być odbierane całkowicie inaczej -

sis nie pisał drogiego, tylko drugiego

raz piszesz że NO2 > 0,3 teraz że NO2 < 0,3 troszkę znajomości matematyki by się przydało oczywiscie chyba że zamiast kultury ma się kasę na Tetrę i Serę.

chopie coś się czepił NH3 czy 4 masz tragiczny poziom NO2 NO2 w granicy 0,3 jest czymś co musisz zmienić Masz mieć NO2 NIEWYKRYWALNE ale tutaj nie mamy NO2 = 0 tylko NO2 > 0,3

pysie są tak sprytne że jak chcą to i tak wejdą za tło, a jak zdechna tam to trudno -jedna czy dwie ryby nie zepsuja tak wody aby popsuć jej parametry - po drugie nie raz zdarzy się że ryba zdechnie gdzies między kamieniami i bez rozbiórki skałek też się jej nie wyłowi

czasami własne poczucie estetyki trzeba obniżyć do swoich możliwości. nie każdy może postawić w domu 240l a i 112 l to już coś co jest szczytem marzeń - sam pamiętam gdy moim marzeniem było akwarium choć troszkę większe niż 100 l. Daniel - często się z Tobą zgadzam - ale w tym wątku pytamy się o minimalne wymiary akwarium - nie o optymalne Bo sam uważam że 112l to minimum i nie tylko (mjunszajn) z powodu wielkości dna - ale i ilości wody która jest buforem parametrów. Optimum to już inna bajka i mając i akwarium 240 l i 720 l uważam że 150 cm to to do czego powinno sie dążyć.

w 100% się zgadzam dodam natomiast jeszcze że to rybki ustala sobie i hierarchię i to ile samców pozostanie, my możemy mieć tylko pobożne życzenia, które niekiedy chcemy wprowadzić w życie i sami modelujemy obsadę - efekt opłakany - moze wyjść z tego jakaś masakra i znów nie będziemy mieli na to wpływu.