yaro

uważaj tylko abyś nie uderzył kamieniem o szkło, gdy już wszystko ułożysz i obsypiesz piaskiem, to reszta już będzie spoko. trzymamy kciuki, jak ważą tyle kilo, rzeczywiście przydał by się Pudzian.

jak mogę nie negować, sam sobie zaprzeczasz najpierw robisz niby dokladne wyliczenia, potem piszesz że to uproszczenie, najpierw piszesz że 2 kg kamienia to 1 dm3 wody a potem wklejasz link gdzie czarno na białym jest napisane, że w zależności nawet od gatunku tego samego kamienia jego gęstość jest różna. Jak można obliczać nacisk kamienia na całą powierzchnię dna? gwarantuję ci że jak kamień ułożysz na styropianie to na szybę będzie wywierał nacisk nie na całą powierzchnię a tylko na część dna. A jeżeli mam rację to każdy punkt twoich wyliczeń można włożyć między bajki.

Nie zapominasz jeszcze o czymś takim jak ciężar właściwy, inaczej będzie z piaskowcem, inaczej z granitem, ale chyba powinieneś o tym wiedzieć.

jestetś pewien ? bo ja pewien jestem że się mylisz, nie znaczy że jak napiszesz więcej to masz rację. PS co to znaczy? bo z tego co wiem, powinniśmy układać kamienie bezpośrednio na styropianie a nie na piasku, aby zapobiec podkopywaniu kamieni przez pysie. ad. po czwarte - to po co obliczasz do całkowitej powierzcni dna? ad. po piąte - za chiny kamienie nie będą oddziaływać na całą powierzchnię dna ad. po szóste - nie mam takiego wrażenia Nie poprostu dobija mnie pobieżne liczenie czegoś, co jak sam napisałeś jest zbyt uproszczone, aby było niestety prawdziwe. Więc po co ? Wystarczyło by powiedzieć że wytrzyma, a nie udawać inżyniera mechaniki ciał stałych lub tym podobnych.

tak jak i m. chipokae tylko że ciapek to mbuna s. fryeri należy do grupy Haplochromis a mam na myśli drapieżniki

Nurosław, ja pomimo całego szacunku do matematyki, pozwolę sobie powiedzieć, że głosisz niezłą herezję Po pierwsze obliczasz wagę kamieni do całej powierzchni dna - widziałeś gdzieś akwarium, gdzie wszędzie były kamienie?na całym dnie? Po drugie wyliczasz tak jakby spód kamienia był płaską powierzchnią - raczej ma ostre końce(oczywiście zależy od typu kamieni) i bardziej kamień jest zbliżony do tych korków niż całej stopy. Ale dla autora pytania chcę go uspokoić że nie jest to aż taka tragedia z tym ciężarem, ułuż styro,ułóż kamienie, dosyp piasku i będzie ok.

Skoro będziesz wkładał wyrośnięte ryby potem do innego akwarium, toprzedstaw jakie to akwa i z jaką obsadą. Bo co z tego,że teraz polecimy ci jakąś obsadę a jak dorośnie będzie ona niezgodna z tego drugiego akwa. Po drugie wkładanie wyrośniętych ryb w nowe środowisko może skutkować walkami o hierarchię w nowym akwarium.

Romku doczytaj-ma być piasek, a ten żwir to jak pisał dla picy;)

minimum, owszem dla dwóch spokojnych gatunków, ale proponował bym jako jednogatunkowe.

W akwarium 720l pływa m.estherae, ps.elongatus mphanga, boryleiki. W niedalekiej przyszłości dojdą s.fryeri. Zastanawia mnie to czy do tych ryb mogę wpuścić 1+2 jakiegoś drapieżnika ?

więc jak wyglądają jak te na zdjęciu to już nie zmienią koloru. To odmiana barwna OB

albo pogorszenie parametrów

czemu? jeżeli nie będzie miał tylko wpływu na wodę to wygląda to przynajmniej na sucho przyzwoicie. Mi się nawet podoba.

niestety uważam że narożne 170 to słabe akwarium dla pyszczaków, ale jeśli to już: 1. piasek 2. rdzawy, saulosi,, m. livingstoni, 3. oświetlenie to indywidualna sprawa hodowcy - anubiasy mają małe wymagania świetlne 4. kupić w sprawdzonym sklepie

połączenie wszystkiego w jednym, amerykańska myśl technologiczna, aby karmić jednym pokarmem cały czas - IMHO mylne pojęcie, niestety amerykańce mają to w standarcie, ale nie mozna nic ująć temu pokarmowi - widziałem wyniki karmienia tym pokarmem i są rzeczywiście pozytywne. Chociaż ja sam uważam, że to spoko pokarm, to bym go urozmaicał również innymi. Chociaż koledze pewnie potrzeba info - czy ma nim karmić ryby czy nie, moje zdanie brzmi jak najbardziej.

książka spoko, ale ja niestety uważam, że zdjęcia niestety zepsute - photoshop tam maczał palce na maksa - niektore kolory tak przesadzone że głowa boli, można zacząć od płetwy grzbietowej na okładce książki.

pokarm super bardzo dobrze wybarwia, niestety bardzo ciężko dostać ten pokarm gdzie go dostałeś?? PS. już widzę jesteś gdzieś z Malmo to koło Lądka?

fajne, ale już ci współczuję przeżywalności młodych ryb, za rok będziesz miał 4 razy więcej ryb niz kupisz na początku

zdecydowanie przy tych rybach saulosi miałby przechlapane. Zostań przy dwóch gatunkach. Po drugie podobny kolorystycznie samiec saulosi- starajmy się unikać podobnych kolorystycznie ryb w akwarium.

no cóż na każdego hojraka znajdzie się inny

a imho to tło zajmie ci tyle miejsca że zastanawiam się gdzie będą pływać ryby.

myślę że mozesz pozwolić sobie na auratusa - kurcze znana ryba a tak mało ma ją osób.

no nie wiem czy dla tego drugego samca będzie tak spoko. Do tej pory samiec ganiał samice, których było więcej, teraz zagina parol na jedynego samca - a to już raczej czarno widzę.

jak byś zrobił zdjęcie akwarium, no i podał parametry wody.

w skrócie - oddać ryby wyjście drugie kupić większe akwarium z odpowiednim sprzętem