karolus

hmmmm no ale ten phosphareduc to trochę kłóci się z ideą umieszczania purolite.... wydaje mi się że dla purolite wymagany jest mały przepływ, a dla phosphareduc piszą "umieścić w miejscu o największym przepływie"

nie zamierzam odławiać, pozostawię wszystko w rękach natury, jak coś się ostanie i odchowa to będę kombinował co dalej (na szczęście po drugiej stronie ulicy mam zoologa, w najgorszym wypadku oddam za darmo)

Rybki małe 4-5cm, ale sporo (32 szt. - spokojnie nie linczujcie, już zamówiony zbiornik 475 L :)) na chwilę obecną NO3 ustabilizowało się na 20 (testy zooleka) przy podmianach ~30L tygodniowo. Boje się trochę że wkładając cały litr od razu nabawię się sinic... no chyba że jednocześnie włożyłbym jakiś absorbent fosforu.

hehe, true.... przerabiałem to w ogólnym, po pierwszych kliku miesiącach miałem 30-40 żyworódkowych przecinków, potem zmniejszyłem karmienie i....... antykoncepcja działa

rozumiem, dzięki. Myślę że wsypie na początek połowę, tym bardziej że zbiornik tylko 240L i jak na razie NO3 na poziomie 20 mam (przy tygodniowych podmianach koło 30L), na przepływie mi nie zależy to ma być odrębna "odnoga" na wyjściu kubełka.

zmieścił Ci się cały litr, czy mniej miałeś?

rozumiem, czyli jak myślałem kolor to tylko bajer, prawdę mówiąc to ja nawet nie widzę zbytnio różnicy w gęstości tych gąbek, a na wylocie miałem zamiar tak na wszelki wypadek dać fizelinę lub watę, tak na wszelki wypadek

To chyba trochę za dużo miejsca na purolite będzie, HW603 to 2,7L pojemności, a purolite zamówiłem 1L. Dlatego założyłem że wywale jedną gąbkę a pozostałe docisnę

Witam W prefiltrach HW są gąbki w trzech kolorach, to tylko kolory, czy też mają one jakieś konkretne właściwości. Pytam, bo będę wkładał do HW-603 purolite w miejsce jednej gąbki, a nie wiem czy ma znaczenie którą usunę. oczywiście HW na rozgałęzieniu wylotu biologa, wyjście z HW będzie puszczone oddzielnym wężykiem do baniaka, a przepływ stłumiony do 30-50l/h

pewnie masz rację, ale pierwszy raz zawsze cieszy

wybaczcie powielanie teamu, wiem że takich tematów sporo takich na forum, ale to pierwsza inkubacja w moim zbiorniku, więc wolałem się upewnić u wyjadaczy tematu

wczoraj wydawało mi się ze jedna rybcia jakoś bardziej trzyma się na uboczu podczas karmienia, dziś było to już bardziej wyraźne zachowanie. Rybcia (mphanga) trzyma się na uboczu, nie podpływa do jedzenia, ma wyraźnie powiększone hmmmm jak to określić, podgardle? chowa się w okolicy grzałki i ciężko zrobić zdjęcie, udało mi się tylko takie fotki pstryknąć no i teraz pytanie... czy to pierwsza moja kotna samiczka, czy jakieś choróbsko przypętało się??

Dzięki, pomyślę jeszcze, pewnie kupie 603 (zawsze jak coś się z jednym stanie to da rade z dwóch złożyć jeden ;)), no chyba że znowu jakiś brak na rynku będzie (ostatnio czekałem ~3tyg na dostawę)

no ok, tylko że jak na chwile obecną dam 1L purolite to czy w 603 dla odmiany nie będzie za luźno? chociaż w sumie może lepiej docisnąć gąbkami a mieć zapas pojemności.... różnice w cenie to raptem 20PLN

oo faktycznie dobry pomysł z tym HW... dopiero co kupiłem 603 jako prefiltr, teraz mogę 602 kupić na absorber, bo chyb akolejny 603 to byłaby u mnie przesada (zbiornik 240L) dzięki za "oświecenie" :)

OK, redukcja średnic to wystarczająco dobry powód żeby go zastosować Jeśli pamiętasz jeszcze to podaj oznaczenie tego zaworka, bo prawdę mówiąc nie mogę znaleźć takiego z różnymi średnicami podłączeń. Powiedz jeszcze czy bardzo osłabił się przepływ na tym wyjściu z unimaxa, chciałbym zrobić podobną konstrukcję ale na ikolii 600maxx, a tam tylko jedna pompa jest, w dodatku na wejściu już dodałem prefiltr 603A z gąbkami.

Małe pytanko w temacie.... skoro multikani ma regulacje przepływu oraz bypass pozwalający na wymianę pojemnika z wkładem, to do czego służy zaworek na wejściu? tłumienie na samej głowicy jest za słabe?

oczywiście kupno wirnika jest wyjściem, ale najpierw chciałbym wiedzieć czy ten jest uszkodzony a jeśli to co spowodowało to uszkodzenie, bo może to jakaś wada filtra i nowy wirnik też szybko się wyrobi. Wazeliną oczywiście posmarowałem, mam wrażenie że jest ciszej, nawet dziś sprawdzałem czy filtr działa, bo przy normalnym poziomie tła nie słyszałem go stojąc koło szafki

Oby tylko cenowo nie odstawał za bardzo od unimaxów, no i mam nadzieje że będą wersję "offline" bo jakoś marnie widzę płacenie ~stówki za wifi w kubełku. No chyba że przez to wifi kubełek będzie mi wysyłał pełną analizę wody

@raiders trzpień na 99% ceramiczny (biały), jakiegoś nadmiernego luzu nie czułem, ale prawdę mówiąc to pierwszy filtr w którym rozbierałem wirnik.... nie mam punktu odniesienia i nie do końca wiem na co zwracać uwagę Na trzpieniu są jeszcze dwie podkładki gumowe (w sumie jakieś 3mm grubości) Z góry dziękuje za weryfikację jak trzpień wygląda u Ciebie. @mwojciechowski47 filtr nie był włączany bez wody, ale miałem problemy z jego odpowietrzeniem i samym startem jako takim, więc jeśli to może być uszkodzenie od pracy "na sucho" to tylko wtedy @darkon hmmmm fakt jak teraz patrzę na zdjęcie to faktycznie wygląda jakby była lekko skrzywiona, niestety nie zwróciłem na to uwagi przy rozbieraniu.

przełamałem w końcu swoje lenistwo ;p, przy okazji dostawiania HW-603 jako prefiltru, otworzyłem ikole i popatrzyłem na wirnik no i .... no właśnie, czy to normalny wygląd wirnika? na zdjęciu tego tak dobrze nie widać, ale dolna strona od wnętrza jest jakby starta, tzn na całym okręgu widać "zębatki" ale w tym miejscu ewidentnie są one gorzej widoczne (wytarte?) Czy ktoś z posiadaczy ikoli 600 miał okazję przyglądać się wirnikowi u siebie? No i przede wszystkim czy takie uszkodzenie może powodować zwiększony hałas i co mogło je spowodować (filtr ma 3 miesiące więc to chyba za szybko na naturalne zużycie) no chyba że trafiłem taki bubel i tak było od nowości

no i sprawa rozwiązana, dobrze że najpierw spytałem a nie najpierw kupiłem

Podczepię się tu żeby nie zaśmiecać forum podobnym wątkiem. W swoim zbiorniku mam naklejoną czarną folie samoprzylepną, ale jako to z folią.... nie udało się jej nakleić idealnie, zostało mi kilka/kilkanaście pęcherzyków powietrza które może nie wyglądają tragicznie, ale trochę mnie denerwują... Dlatego mam do Was pytanie, czy są szanse na stabilne i bezpieczne (dla rybek) wklejenie tła wewnętrznego (np. takiego o jakim mowa w tym wątku) w działającym i zalanym zbiorniku?

Jasne, rozumiem, dziękuje za informację

Przekarmienie to chyba ogólnie problem wszelkich ryboli i zdaje sobie z tego sprawę (posiadam inne zbiorniki od pewnego czasu :))