kunta

Jako złoże do biologa??? Ile tego potrzebujesz skoro cena jest tak ważna?

Pisałem wcześniej o problemach z samicą Yellow która miała jak mi się wydawało wciągnięty brzuch. Wtedy mi się wydawało teraz wiem na 100%. W czasie inkubacji wychudło biedactwo i tak już jej zostało. Pokarm pobiera ale nie do końca tak "żarłocznie" jak reszta. Przez większy czas dnia siedzi sobie w krzakach i od czasu do czasu wypływa wyprostować płetwy. Widzę że ma troszkę płetwy obskubane ale widać że żadna wielka tragedia ze strony sąsiadów jej nie spotkała. eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.jpg[/attachment:io5ji26a] - wielkość akwarium -220 liter - obsada - Saulosi 3+3, Yellow 2+2, Rdzawe 1+2 - filtracja - Fluval 203 + 2 wewnętrzne ok 1600 lph przepływu - parametry wody (obowiązkowo NO2, NO3, ph, TwO i TwW) kolejno: 0 ; 15 ; 8,1 ; 16 ; 14 dodatkowo NH3/NH4 = 0 - sposób karmienia (częstotliwość, rodzaje pokarmów)codziennie rano spirulina OSI, po południu po kolei: mrożona artremia, NF color, mrożony Malawi Mix, NF premium, mrożona larwa czarnego i białego komara, Tetra Delicja dafnia, Mrożone Mysis i Dafnia dodatkowo co drugi tydzień żywa artremia Wieczorem: Hikari Cichlid Excel, Hikari Tropical Wafers, Hikari Cichlid Staple, Hikari Cichlid Gold, Sera discus color blue - częstotliwość i wielkość podmian wodyWoda podmieniana co tydzień 15-25%

Nawet nie musi być z Malawi... Pewnie że wchodzi z tym że wolałbym jakiś "naturalny" gatunek, a nie kolorowanki Made in China czy też inny Taiwan. (gdzieś czytałem że z Aulonkami kombinowali)

Rzeczywiście przyglądam się tym samicom i nie za ciekawe... Może macie jakieś propozycje odnośnie ciekawego jednogatunkowego baniaka o podanych wyżej wymiarach...

Raczej sie nie znudzi poniwaz to akwarium nie bedzie robic za dekoracje. Dekoracyjne mam w salonie z kolorowymi rybkami (saulosi, yellow, rudzielce) I gra gitara. Drugie akwarium z flavusami mam zamiar trzymac w drugim pokoju w ktorym to ja bede mogl poobserwowac zachowania troszke bardziej nerwowych rybek niz saulosi.

Pomyslalem nad tym I raczej zdecyduje sie na WF. Akwarium bedzie tylko I wylacznie robione pod ten gatunek, z karmieniem tez nie trzeba bedzie isc na zadne kompromisy jak to jest w przypadku wielogatunkowych baniakow. Jedyne co mnie jeszcze troche "meczy" to pochodzenie tych ryb. Jezeli sa to ryby z okolic jeziora malawi z ze tak powiem ferm hodowlanych to OK sie zdecyduje na nie, jezeli jest to odlow dzikich gatunkow z jeziora to raczej nie (wydaje mi sie ze w strefie wystepowania flavusa jest rezerwat I jest zakaz polowu jakichkolwiek ryb - dowiem sie od sprzedawcy skad je bierze I bede mial spokoj)

Co lepsze? Dzikusy czy F1? A może pomieszać i samca kupić WF, a samice F1 lub odwrotnie...

Mam plan postawienia nowego baniaka. Niestety ze względów konstrukcyjnych tutejszych budynków nie ma szansy postawić czegoś większego niż 200 litrów. Bardzo podoba mi się Ps Flavus ale czy akwarium 92x38x45 nie będzie za małe dla zestawu 1+3-4 (chcę jednogatunkowe) Nie będę musiał kombinować z płciami ponieważ mam dostęp do dorosłych ryb WF jak również F1?

Oczywiście że Ci się rozwiną ponieważ bakterie są wszędzie. Jednakże mając wystarczająco duże złoże w filtrze zewnętrznym jak i w reszcie baniaka można sobie darować te w filtrze wewnętrznym. Idealnie podmieniać wodę (świeżą z wszystkimi potrzebnymi składnikami) można i całą dziennie przy stałym przepływie i nie byłby potrzebny żaden filtr ale w warunkach domowych jest to tylko hipotetyczne rozważanie.

Co do podmian to 30% zrobiłem raz przy ataku sinic, przeważnie jest to bardziej 20% (wszystkie testy robię co tydzień i ani razu mi się cykl nie zachwiał więc raczej za dużo nie podmieniłem). Co mają bakterie wspólnego z filtracją mechaniczną??

Znaczy wybarwiają się jak alfa czy jak zdominowane. No i co z hierarchią?

Jakie bakterie w jakich mediach??? Chyba mówimy o filtracji mechanicznej tak?? Filtry mechaniczne czyszczę za każdą podmianą. Zewnętrzny cały zasypany ceramiką czyszczony raz na pół roku.

A co z rewirami, wybarwieniem??

No i tu bym polemizował bo mam porządną filtracją (2 filtry wewnętrzne razem 1800lph plus zewnętrzny) i niestety woda nie jest kryształ. Wkłady już chyba wszystkie stosowałem od gąbki do waty i woda nie jest kryształ. Podmiany co sobotę 20-30%

Jednak sądzę że trzymanie 10 samców w 240 litrowym akwarium jest leprze niż trzymanie 3 haremów po 5 ryb w 80.

Zastanawiam się jak wygląda "zapotrzebowanie" na kryjówki, rewiry itp w akwarium z samymi samcami. W akwa jakoś dużo samców mi się zrobiło ale jak do tej pory jest spokój. Mam nadzieję że będzie tak wiecznie ale gdyby coś było nie tak to chciałbym zostawić w głównym baniaku haremy 1+... a resztę samców przenieść do drugiego zbiornika. Wzięło mi się to stąd że chciałem oddać 2 dorosłege samce saulosi i zgłosiło się do mnie kilku chętnych lecz po wymianie maili odpisałem im że niestety ale im nie dam moich rybek. W korespondencji spytałem o baniaki jakie mają. W jednym przypadku był to zbiornik z maingano i Yellow 80 litrów, w drugim już myślałem że w końcu jest ktoś kto trzyma ryby w odpowiednim baniaku bo było to 240 litrów, gdy zapytałem o obsadę to mnie zagięło: Lombardoi, Crabro, Moori !!! Również odpisałem żeby się bujał. Niestety (a może stety ) ja chcę wiedzieć do jakich warunków trafiają moje ryby i jeżeli nie uznam ich za odpowiednie to sorry ale nic z tego. Więc pomyślałem że lepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie zbiornika male-only. I tu pytanie - jak wygląda sprawa z rewirami, kryjówkami itp i ile ryb można trzymać. Powiedzmy że w 240 litrowym baniaku można trzymać 15 ryb to czy można też trzymać tyle samo samców??

Ja osobiście to bym kokosa nie wrzucił do mojego baniaka. Bo biotopu jako takiego to też raczej nie pasuje... ... ale jak Ci się podoba to czemu nie.

Jeżeli siatka to z bardzo drobnymi oczkami żeby maluch nie popłynęły... Już bardziej myślałem o "strefie ochronnej" 5x5x5cm z waty którą się do filtra wkłada tylko czy się zapychać nie będzie....

Ja wrzuciłem Algeae Stop i zaciemniłem na 4 dni. Przed i po zaciemnieniu podmianka... jakieś 30-40% (objętości nie zawartości spirytusu ) Pomogło ale może miałem szczęście No i przed wszystkim "wyssałem" z akwa prawie całą sinicę.

Tu: http://galeria.klub-malawi.pl/categories.php?cat_id=6 lub też tu: http://www.cichlid-forum.com/profiles/category.php?cat=2 i na wielu innych stronach....

Chcę zrobić kotnik który miałby dokładnie takie same parametry wody jak zbiornik główny. Wymyśliłem sobie takie coś: kotnik.JPG[/attachment:2wxi4z5k] Filtr zewnętrzny będzie zasysał wodę z głównego i wpompowywał do kotnika. Z kotnika do głównego będzie wracało siłą grawitacji. Niebieska rurka/otwór to odpływ zasadniczy, zielona to odpływ awaryjny w razie jak by coś poszło nie tak i zapchał się odpływ zasadniczy. Moje pytanie dotyczy zabezpieczenia odpływu. Czym zabezpieczyć odpływ żeby jednak nic się tam nie dostało (kawałki roślin, młode rybki) jednocześnie gwarantując dobry przepływ. Macie jakie patenty (np. z zabezpieczania komina od sumpa) żeby sprawdziła się ta konstrukcja??

Mam mały dylemat! Miałem 4 samce Saulosi, 3 ładniutko wybarwione jeden śledziowaty pływał cały czas przy powierzchni, inne go przeganiały ogólnie zdominowany na maxa. Chciałem mu ulżyć bo żal go taki zagoniony oraz zrobić trochę miejsca w akwarium więc oddałem go dwa dni temu znajomemu i podobno się wybarwił OK. I w tym momencie pojawił się problem! Jeden z ładnie wybarwionych samców zaczął robić się "na śledzia" :shock: (na razie co jakiś czas "śledziuje" potem wraca do swoich barw) O co chodzi? Czy tak to już jest że w akwarium zawsze musi być jakaś sierota i popychadło czy jak z tym jest??

Ja tak robiłem przeprowadzkę z akwa 112 do 220. Przelałem całą wodę i później co kilka dni zamiast podmian dolewałem trochę wody. Po ok 2 tygodniach nowe było zalane do pełna i żadnych zmian parametrów nie zaobserwowałem. Profilaktycznie w tym czasie lałem Nitirvec.