-
Postów
388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez g.pajak
-
a kto mówi o formalności, mówimy konkretnie o wodzie z akwarium lub nawet kranu... próbowałeś juz ze swoim telefonem albo suszarką? przecież rybą i tak sie nic nie stanie zależy co rozumiesz przez zerowy, fachowo nazewnictwo powinno być: neutralny N lub ochronny PE - może by tu porozumienia nie było. wiem, kilka lat temu E mi się skończyły, ale mam D... bezterminowo Inna rzecz, ze i tak mi już przy obecnej pracy niepotrzebne Nic tam, myślę że dyskusja na ten temat nadaje się bardziej na elektroda.pl - zaraz od moderatorów po uszach nam się dostanie
-
nie no, to raczej bym nie robił tego, jak to ma być zanurzone w wodzie - Twoja decyzja... no chyba, ze masz zdemineralizowaną nie wiem czemu przyjąłem sobie , ze to kubeł
-
ja bym z tego powodu kubła nie wyrzucał, jeżeli się da, zależnie od tego jak daleko od wyjścia z kubła przewód jest przecięty, utnij kabel, zlutuj porządnie i zaizoluj koszulką termokurczliwą. Jeśli nie czujesz sie na siłach daj to komus do zrobienia, za dwa piwa Ci zrobi a kubeł będzie chodził dalej... Na silikonie, jak pisze Jarek też bym tego nie robił ja bym tak zrobił :!: Jednak jeśli się naprawdę boisz kup nowy kubeł a stary sprzedaj mnie po atrakcyjnej cenie
-
woda zdemineralizowana nie jest przewodnikiem TYLKO!!, a naszej wodzie w akwarium i w kranie daleko do takiej! Spróbuj wrzucić swój telefon komórkowy do akwarium albo włączone żelażko lub suszarkę, przekonasz się jak "dobrym" izolatorem jest twoja woda w akwa lub kranówka uziemienie też jest potencjałem zerowym, jeśli nie to jaki ma potencjał - odwrotnie, nie każdy potencjał zerowy jest uzienieniem ale każde uziemienie jest potencjałem zerowym a ginie porażonych prądem w instalacjach z różnicówkami? takie masz dane? definicja napięcia bezpiecznego, wynikającego oczywiście z pradu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Napi%C4%99cie_bezpieczne oj, zmusiłeś mnie do szukania, swój SEP robiłem jakieś 12 lat temu NORMA PN-IEC 60364 punkt 8.3 Napięcia Bezpieczne Przyjmując, że człowiek ma ok 1 kohm policz sobie z jakiego prądu wyliczono to napięcie, domyślam się że prawo ohma znasz Zobacz sobie pozatym opracowanie: http://www.sep.com.pl/opracowania/opracowania_zagadnienia_ochr_pporaz.zip Autorem jest Andrzej Boczkowski, Przewodniczący Sekcji Instalacji i Urządzeń Elektrycznych SEP (Stowarzyszenie Elektryków Polskich) - chyba coś się tam zna facet, chyba, ze uważasz inaczej niż on? Zobacz szczególnie strone 4 i jej okolice: oto jeden z cytatów: Przyjęto, że graniczna bezpieczna wartość prądu rażeniowego, płynącego w dłuższym czasie przez ciało ludzkie, wynosi 30 mA dla prądu przemiennego. Dla jasności sytuacji poczytaj całość i jak chcesz wrócimy do dyskusji. Te prądy, które tak ładnie wymieniłeś nie są bzdurą, masz rację ale poczytaj opracowanie i przyznasz mi rację z tym co pisze idąc tym tropem masz racje - są też ludzie reagujący alergiami na światło, na kurz, czasem wodę itp... O różnicówkach musisz wiedzieć jeszcze jedno ważne: Prąd zadziałania urządzenia ochronnego różnicowoprądowego musi zawierać się w granicach 0,5 In - In, gdzie In jest znamionowym prądem różnicowym. - to chyba tez coś oznacza
-
wystarczy końcówka przewodu do wody, a druga do kaloryfera lub jakiegoś innego uziemienia. Dodatkowo, Ty wsadzając rękę do akwarium na którym występuje potencjał elektryczny jesteś świetnym uziemieniem, jeżeli wywołasz upływność prądu powyżej 30 mA różnicówka ci go wyłączy, w bardzo krótkim czasie, w którym prąd ci nie zaszkodzi. Jeżeli jesteś w gumowych kapciach dla przykładu, nawet jeśli woda ma potencjał 220V nie wywołasz przepływu prądu, musisz się uziemić czyli dotknąć się potencjału zerowego. tak, ale przy długotrwałym działaniu. Dla klarowności sytuacji: prąd do 25 mA (0,025A) przyjmuje się w normach jako prąd bezpieczny dla człowieka (niewiele niżej od 30mA) Właśnie różnicówka jest urządzeniem chroniącym człowieka, prąd 30mA to prąd jeszcze bezpieczny dla człowieka, tak się przyjmuje. Zwykłe bezpieczniki są urządzeniami chroniącymi urządzenia bądź instalację elektryczną - nie człowieka!. można, ale trzeba się upewnić czy w gniazdach typu kuchnia łazienka, tych z bolcem przewód PE nie jest podłączony do N'a :!: Tak sie kiedyś to robiło dlatego bym nie podłączał na cały dom. Podłącz tylko pod akwarium, naprawdę ma to sens. dobrze by było jak będziesz dobierał różnicówkę, aby jej prąd znamionowy był o próg niższy od bezpiecznika, który zasila ci obwód z którego zasilasz akwarium. Np; jeśli gniazdka w pokoju gdzie masz akwa, zasilane są z bezpiecznika 25 A to kup różnicówkę max 16A lub mniejszą... Spokojnie możesz kupić najtańszą za 50 zł
-
Pan Pyszczak: masz wyłączniki różnicowo prądowe w swojej domowej instalacji elektrycznej? Jeśli nie wiesz co to jest to idź do skrzynki elektrycznej i zobacz czy masz takie coś: może być tez szersze, ale zawsze jest dodatkowy przycisk na tym z napisem "TEST"...
-
Qrka, polecam ci coś o wysokiej temperaturze barwowej, inaczej mówiąc o silnie białym świetle na przykład Aqua Medic Reef White 15000K. Na prawdę super w niej pyszczaki wyglądają Proponuję pooglądać baniaki w naszej galerii, tak w większości wypadków opisane jest jakiej kto świetlówki używa - będziesz mogła porównać efekt. ja tam od płaskich wolę takie bardziej "oczytane"
-
O to następna faza tego akwarium: http://galeria.klub-malawi.pl/details.php?image_id=8081 Akwa pieknie się zieleni i brązowi od glonów. Wiem że nie jest to szczyt artyzmu, ale musiałem sie pochawlić jak ładnie zarosło, bo na żywo mi się strasznie podoba Opis: Pojemność: 160L Wymiary: 80/40/50h Filtracja: AT-203 z gąbką, TetraTec EX1200 Oświetlenie: HQI 150W 14000K Podłoże: piasek z Castoramy Tło: DIY wewnętrzne z pianki montażowej pokryte żywicą epoksydową ze sklepu żeglarskiego i farbami akrylowymi Dekoracje: kamienie pomalowane farbami akrylowymi Obsada: 50 szt maluchów Yellow Akwarium służy jako przedszkole dla maluchów, tak aby dorosły do 3 - 4 cm. Wymiary może nie "malawijskie" (duża wysokość) ale dostałem je za darmo, także jest jakie jest
-
bardzo podoba mi się pana podejście do sprawy Panie Makok 8)
-
żadnej nie miałem więc nie będę się wymądrzał, ja bym po prostu kupił mocniejszą - definitywnie :!:
-
sposób, sposób... gdzieś w moim wątku o narurowych wklejałem link do tabeli strat na poszczególnych elementach typu kolanko, trójnik itp. przy odrobinie uporu można to sobie oszacować (nie mylić z policzyć) tylko po co??
-
Ambitny Plan i pierwsze kroki z Malawi.
g.pajak odpowiedział(a) na GrzegorzKosmider temat w Podstawy
tak właśnie jest, jeśli filtr robi jako biolog... nie widzę potrzeby żeby w biologu "mechrać" co tydzień A może ja po prostu trafiłem na jakieś szczęśliwe sztuki Tetry (każda była kupowana w innym czasie)?? Trochę szczęścia w życiu tez trzeba mieć Bart007: jak stara jet Twoja Tetra? Ile u Ciebie pracuje (pracowała) :?: -
UWAGA na WKŁADY DO NARUROWYCH !!!!!! BARDZO WAŻNE !!!!!!
g.pajak odpowiedział(a) na makok temat w Osprzęt do akwarium
no to mi ulżyło... Ja czegoś takiego u siebie nie zaobserwowałem. Mógłbyś dać zdjęcie jakie konkretnie wkłady masz? Ja mam takie: może razem do czegoś dojdziemy -
-
-
Dokładnie, mogą być nawet pustaki czy cegła dziurawka - rybom to na pewno nie będzie przeszkadzać - kwestia Twojej estetyki Co do pustaków to chyba Harisimi wrzucił kiedyś takie zdjęcie z pustakiem w akwa gdzieś do galerii, musisz poszukać
-
czytaj dokładnie: Poza tym dalej nie jestem pewien jakie to akwa: 112 czy 180L
-
jak tam u ciebie z matematyką :?: Mnie to za nic nie chce wyjść 112 L Jak by nie liczyć mnie wychodzi 180 - no chyba że mam kalkulator zepsuty A tak na temat - weź Atmana 203, mam i siebie w 160L i wcale pralki nie robi, a w przyszłości do większego się nada
-
Tło z pianki montażowej i żywicy epoksydowej
g.pajak odpowiedział(a) na g.pajak temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
No nie napisałem do końca, mea culpa: awkarium ma 160 L (80x40x50) a ryby to malutkie Yellowki 1,5 cm - czekam tylko aż podrosną do 3-4 cm Akwarium to w zasadzie kotnik Co do wyglądu to tło na fotce faktycznie wygląda trochę nie tak jak na żywo. Na żywo wygląda naprawdę obłędnie Mnie już dwie osoby się pytały czy ten wapień to z pobliskiej Jury krakowsko - częstochowskiej przywiozłem. Zdjęcie też nie jest najlepsze. Postaram się może jakieś inne trzasnąć. -
-
Tło z pianki montażowej i żywicy epoksydowej
g.pajak opublikował(a) temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Witam, Jako, ze padło pytanie, dotyczące tła z akwa zamieszczonego w galerii: http://galeria.klub-malawi.pl/details.php?image_id=8081 Chciałbym, aby tam nie zaczynać dyskusji na tematy techniczne WSTĘP Otóż, aby było sprawiedliwie muszę powiedzieć, że pomysł na technikę wykonania tego tła dostałem w sklepmalawi.pl w Sosnowcu. To oni powiedzieli mi o żywicy epoksydowej, oraz aby tło pomalować zwykłymi farbkami akrylowymi. To tu podpowiedzieli mi także gdzie taką żywicę kupić. Dodatkowo o tym samym pisał równiez kolega Zbigniew, gdzieś na forum. Tło ma wymiary 80 x 50 cm. Wykonanie tła tą techniką jest naprawdę niezwykle proste i szybkie. Nie robiłem nigdy tła z CR-u, ale naczytałem się, że trzeba naprawdę się długo naczekać, aż to wszystko wyschnie. Dodatkowo odpada tutaj upierdliwe (bynajmniej dla mnie) podlewanie tego wszystkiego wodą dwa razy dziennie. KROK 1 - Sklejanie podkładu ze styropianu Zacząłem od tego, że skleiłem sobie podstawę na piankę ze styropianu 2 cm. Uformowałem to tak, aby powstał komin w którym mógłbym ukryć filtry i ew. grzałkę. Wszystko, aby było szybciej posklejałem klejem na gorąco, takim w sztyfcie. Poszło lekko łatwo i przyjemnie - 20 minut i po krzyku. KROK 2 - Nakładanie pianki Pianki, jakiej użyłem, była to najtańsza pianka jaką dostałem w Castoramie - marki Casto (produkt robiony dla Castoramy). Kosztowała mnie chyba 13 zł i starczyła akurat na całe moje tło. Akurat na styk. W tym momencie muszę przyznać, że miałem już pewną wizję jak tło ma być ukształtowane, ale naprawdę tylko mglistą. Sam proces trwał 5 minut i było po sprawie. Poniższa fotka przedstawia zdjęcie jak to wyglądało po wyschnięciu: (wykonałem tu już pierwsze cięcia ) KROK 3 - Młody Michał Anioł - czyli rzeźbienie pianki Na tym etapie w grę zaczyna wchodzić dłuto i artystyczna ręka mistrza. Po wypróbowaniu kilku narzędzi, doszedłem do wniosku, że najlepszym narzędziem do cięcia pianki jest ostry nóż kuchenny z długim ostrzem. Ten etap to chyba najfajniejszy etap w całym procesie tworzenia tła. Czułem się naprawdę jak MichaelAngelo, zdobiący Kaplicę Sykstyńską. Uważam, że rzeźbienie w piance, jest o tyle fajniejsze niż w styropianie, że nie ma tyle syfu który potem ciężko uprzątnąć. Pianka się tak nie kruszy. Jak to wszystko wyszło oraz "dłuto" widać tu: KROK 4 - Jak naprawiałem żaglówki - czyli aplikacja żywicy epoksydowej Ten etap zabawy, jest również prosty, lecz jest etapem najbardziej śmierdzącym. Sama żywica sprzedawana jest w wiadereczku 2 litrowym. Trzeba do niego dokupić utrwalacz, którego dodajemy kilka kropel. Całość wychodzi ok 20 zł. Zakupów dokonałem tu: http://www.hobbyn.com.pl/gdzie_czeladz.html Żywica ma konsystencję miodu. Nakładałem ją na tło po prostu pędzlem, bardzo fajnie się nakłada. Pierwszą warstwę nakładałem jakieś 15 minut. Robiłem to w garażu, ale niestety smród był dosyć nieznośny i musiałem w trybie pilnym wyeksmitować tło poza dom. Na drugi dzień warstwa była już sztywna i gotowa do nałożenia drugiej warstwy. Żywica ta, jest o tyle fajna, że nie zastygnięta ma niebieski kolor. Po utwardzeniu ten kolor znika, znaczy to, że żywica związała - taki znacznik. Tu jedna mała uwaga: doradzono mi aby po nałożeniu każdej warstwy posypać tło suchym piaskiem, podobno poprawia wygląd. Ja jednak tego nie zrobiłem, gdyż podobała mi się faktura pianki po cięciu. Nie mniej jednak można to zrobić - efektu sam jestem ciekaw. Tło znów zostawiłem do schnięcia na całą dobę. Na następny dzień było gotowe do malowania. KROK 5 - Picasso w natarciu - czyli moje boje z farbkami To już ostatni również fajny etap robienia tła - malowanie. Do malowania użyłem dwóch rodzajów farb. Pierwszą ciemną warstwą była biała farba do ścian i sufitów firmy Dulux. Zostało mi jej trochę z malowania sufitów w domu. Do farby dokupiłem najzwyklejszy pigment koloru brązowego. Takie coś: http://www.inchem.com.pl/main.php?id=2&idt=1&w=1500 Pomieszałem to po prostu z białą farbą do ścian i pomalowałem dokładnie całe tło. Następnymi farbami jakich użyłem były farby Śnieżka z serii Disney: Są to farby przeznaczone do malowania pokoi dziecięcych oraz pomieszczeń w szpitalach i temu podobnych obiektach. Są jakieś tam hipoalergiczne i mają atest PZH. Ja jednak wybrałem je z innego powodu: malutkie opakowanie :!: Falby te mają pojemność 250 ml i kosztują chyba 7,5 zł /szt. Inne farby, miały pojemność co najmniej 2 litry :!: Ja zużyłem jej może 5% puszki, także zostało mi jeszcze na jakieś 19 teł. Farbę kupiłem w Leroy Merlin w Sosnowcu. Do malowania jasnym kolorem użyłem techniki suchego pędzla, opisanej przez Cezarixa w jego artykule w serwisie. Technika daje naprawdę świetne efekty. :!: Następny raz użyje więcej odcieni farb, ale nawet przy trzech kolorach wyszło super Tą samą techniką pomalowałem również kamienie, które mam w akwarium. Całość świetnie się zgrywa. Tło schło pomiędzy każdym kolorem jakieś dwie godziny KROK 6 - Silikon i szkło - czyli wklejenie tła Ostatnim etapem było wklejenie tła na tylną szybę akwarium. Tło tak wykonane ma niestety dużą wyporność i przyklejenie go do tylnej szyby było niestety koniecznością. Tło przed ostatecznym zalaniem wodą z dużego akwa, zalałem trzy razy kranówą. Każde zalanie trwało 4 - 5 godzin po czym spuszczałem wodę i nalewałem nowej. I to chyba tyle. Jaki jest efekt końcowy widać na poniższej fotce. Zostało tylko czekać aż porośnie glonem Jak na razie nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków dla rybek. 50 szt małych Yellowów pływa tam sobie juz od trzech dni i nie zanotowałem jeszcze żadnego "zejścia" -
Pojemność: 160L Wymiary: 80/40/50h Filtracja: AT-203 z gąbką, TetraTec EX1200 Oświetlenie: HQI 150W 14000K Podłoże: piasek z Castoramy Tło: DIY wewnętrzne z pianki montażowej pokryte żywicą epoksydową ze sklepu żeglarskiego i farbami akrylowymi Dekoracje: kamienie pomalowane farbami akrylowymi Obsada: 50 szt maluchów Yellow Akwarium służy jako przedszkole dla maluchów, tak aby dorosły do 3 - 4 cm. Wymiary może nie "malawijskie" (duża wysokość) ale dostałem je za darmo, także jest jakie jest :) Jeśli chodzi o tło to jest to moje pierwsze tło DIY - także proszę nie zjedzcie mnie krytyką ;) Mnie bynajmniej się podoba - na żywo wygląda super ;) Czekam tylko niecierpliwie jak porośnie glonem. Pokrywa również DIY, nie ma jej na fotce także tylko o niej wspominam. Może później wrzucę osprzęt do galerii, do działu technicznego. Jeszcze raz proszę o WYROZUMIAÅOŚĆ :)) Zapraszam do dyskusji: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=17&t=5094
-
Daj znać jak Ci wyszło, wrzuć foty Powodzenia.
-
-
to już by było za dużo szczęścia na raz google twoim przyjacielem dodam jeszcze tyle, że u mnie w kotłowni pompa grundfosa również pracuje poziomo, mamontował ją tam naprawdę doświadczony instalator (nie chce mi się robić zdjęcia) potwierdzam w 100%, Makok nie ma przytępionego słuchu, jej naprawdę nie słychać. Nawet moja żona jej nie słyszy, a słuch ma bardzo dobry, bo jak wracam czasami "po piwku" wieczorem jak ona śpi, cicho jak trusia, to ona zawsze się obudzi - znaczy to, że ma słuch absolutny Aquabee nie miałem ale wiem, że na pewno jest głośniejsza i plastikowa :-) Nie mówię, ze to zła pompa :!: tak jak napisałem wcześniej są na to sposoby - każda pompa przenosi jakieś tam drgania, Aquabee również - wszystko to kwestia odpowiedniego montażu