Skocz do zawartości

hilux

Klubowicz
  • Postów

    567
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hilux

  1. Pewnie tak ale wolałem dopisać powolną przesiadkę na wszelki wypadek. Mi np z jakiegoś powodu długo zajęło zanim wpadłem na to, że baniakiem tymczasowym może być używka, sprawdzałem już nawet zbiorniki do mieszania cementu w sklepach DIY. Używka kosztowała grosze a sprzedałem ją po tygodniu za taki sam pieniądz. Może akurat komuś się pomysł przyda.
  2. Stresu nie unikniesz ale zmniejszysz jego ewentualne efekty jeśli rybki wpuścisz do dobrze urzadzonego docelowego zbiornika. Możesz przez jakiś czas mieć oba, żeby ten nowy odpowiednio dojrzał? Tzn żebyś był pewien wystroju, cyrkulacji, etc bo biologie sobie przeszczepisz. Jeśli tak to sprawa prosta, spuszczasz wodę do 1/4, wyciagasz kamienie, grodzisz akwa jakas deska i do saka rybcie. Jeśli nie masz tego luksusu to musisz skołować jakiś tymczasowy zbiornik, np. stare akwarium, wannę, wanienkę dla dzieci do którego ryby trafia na czas przenosin. Bez grzalki i oswietlenia sobie pewnie poradza ale koniecznie potrzebujesz mieć tam napowietrzanie. Im szybciej załatwisz sprawę tym lepiej, więc zrób co możesz w nowym baniaku zanim zaczniesz operację. EDIT: Robiłem w kwietniu restart wystroju w swojej 240, wiedziałem że potrwa kilka dni. Kupiłem używane 160, postawiłem tymczasowo obok i ryby spokojnie przeżyły tydzień. Dobrze tylko oddzielić jakoś samice i maluchy od samców żeby ich duże nie zagoniły w mniejszym litrażu i bez kryjówek. Nie miałem siatki to ponawiercałem płytę ze spienionego pvc, żeby był przepływ wody. Bushfix. ?
  3. Nawet nie w tej chwili (bo teraz jeszcze na bank nie) ale czy będzie potrzebne w przyszłości bo jeśli tak to może się chłop przygotować na zapas. Jedyny minus stosowania żywic to jednorazowy cios dla portfela przy zakupie, potem są same plusy. @BastianPurigen to żywica dla morszczaków, u nas lepiej (jakość/cena) spisuje się Purolite A520E. Kupujesz litr na allegro, rozsypujesz do czterech pończoch DEN 30 albo więcej (standardowe DEN 15 przepuszczają drobniejsze kulki żywicy), wiążesz je na supeł i dwie układasz w koszyku kubełka a pozostałe dwie na półkę. Przy comiesięcznym grzebaniu w kubełku wymieniasz rajty, stare wrzucasz na pół godziny do solanki podgrzanej do ca 80C żeby się zregenerowały. Potem je płuczesz, suszysz i wracają na półkę czekać na swoją kolej.
  4. Chyba lepiej byłoby odezwać się jeszcze przed odpaleniem wszystkiego, opisać co planujesz i dopytać o ewentualne rady. To bardzo życie ułatwia, przerabiałem to sam jakiś czas temu. ?
  5. A jak chcesz z tego cyrkulatora wyprowadzić wodę do akwarium? Da się tam zamocować jakąś rurę a nawet jeśli tak to w ogóle wtedy będzie działać? To zupelnie inna kontrukcja niż tradycyjna pompa i ma robić trochę coś innego. Teoretycznie mógłbyś wyciąć w boku kasety dziurę ale stracisz kontrolę nad kierunkiem wypływu wody a jeśli pompa dotknie kasety to ta zadziała jak pudło rezonansowe w gitarze. Przegród w środku już się chyba nie stosuje; o ile dobrze pamiętam z testów wyszło że kaseciak lepiej działa bez nich. Pompa musi być cały czas pod wodą a poziom wody w komorze się obniża kiedy jest włączona. Swoją zamontowałem na 1/4 wysokości bo wyprowadzenie wylotu w górę to tylko kwestia odpowiednio długiej rurki.
  6. Łupek się nada.
  7. A ja początkującym odradzam je z całego serca. Miałem dwa samce, oba totalne szajbusy, baniak się niesamowicie uspokoił odkąd się tych bandytów pozbyłem. Od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego na tak ogarniętym forum Sauloski są polecane jako ryby dla początkujących... Kumam, że mogłem mieć pecha a dwa samce wiosny nie czynią ale generalnie Sauloski są określane jako ryby z charakterem, co to się nie boją postawić większemu przeciwnikowi. I wszystko gra i buczy jak choremu w płucach, dopóki tego przeciwnika nie zabraknie i charakterność nie uderzy w stronę słabszych. Początkujący akwaryści robią takie czy inne błędy, temperament samców Saulosków często tych błędów nie wybacza. Przerybienie, brak kryjówek, za mały zbiornik - to się nowym zdarza i zdarzać będzie. Niech pizgnie kamieniem ten, kto tego u siebie nie przerabiał. Tyle że w przypadku ryb charakternych jak Saulosi rezultat błędów jest jeden.... śliczna żółta samica jest cudna ale traci na uroku kiedy wyławiasz ją sztywną z dna z wyskubanymi oczami; przerabiałem to kilka miesięcy temu. Od tego czasu wolę patrzeć na śledziowate Mphangi i żółto-wyblakłe Interruptuski jak sobie wesoło rosną w moich 240l.
  8. Jeśli wystartujesz baniak od gromady maluchów albo kilku dorosłych to przez kilka tygodni będziesz miał spokój z filtracją bo zbędne i szkodliwe produkty przemiany materii będą się powoli kumulować w obiegu. Im więcej i/lub większych ryb wpuścisz, tym czasu masz mniej, bo produkują więcej syfu. To jest twój czas na cieszenie się początkami Malawi i przyspieszoną edukację. Coś jak LEGO Duplo, ciesz się tym. W miarę dojrzewania zbiornika nieuchronnie dochodzisz do punktu, w którym musisz zdecydować jak pozbyć się azotanów (NO3) i tu nie ma zmiłuj. Metod jest kilka, najczęsciej używane w naszym biotopie to podmiany wody, żywice jonowymienne, hydroponika albo rośliny w baniaku. W sumpie masz tez opcję filtra makroglonowego ale o nim tylko słyszałem, nie znam szczegółów. Jeśli np. nasadzisz w baniaku roślin i wypracujesz sobie balans między nimi a obsadą to do sumpa nic nie będziesz musiał dokładać bo nie będzie po co. To co wrzucisz rybkom do jedzenia one przerobią, wydalą a potem wyłapią to rośliny ale w Malawi o to trudno bo pysie brudzą nadprzeciętnie a klomby lubią skubać. Jeśli roślin nie planujesz to możesz np. zmotać adsorber NO3 na purolite, który wsadzisz do pustej komory sumpa żeby sobie wodę mielił i głównie o to mi chodziło. Najważniejsze jest, żebyś się z niczym nie spieszył bo to najpewniejszy krok do porażki.
  9. @KiwiczankaWybacz szczerość ale wygląda jak katastrofa. Dobrze, że pytasz ale zanim zaczniesz stawiać 400 litrów skup się na tym co masz, człowiek jest odpowiedzialny za zwierzaki, które przygarnia. Przez miesiąc padła ci prawie połowa obsady, w takiej sytuacji pierwszym podejrzanym zawsze jest woda a konkretniej stężenie azotanów (NO3). Kiedy przeczytasz tego posta rzuć wszystko, wstań od kompa i idź wymienić 20 litrów wody w akwarium. Nawet w środku nocy. Mniej więcej dwa razy po dwie trzecie standardowego plastikowego wiadra, niespecjalnie mniej ani więcej. Po 24 godzinach zrób to samo, po następnych 24 ponownie. Cokolwiek leci u ciebie z kranu jest mniej trujące niż to co kisi się w baniaku. Załóż swój nowy temat w dziale start akwarium. Opisz najdokładniej jak potrafisz zbiornik (wymiary, piasek, kamienie, szpej, etc), obsadę (zdjęcia/filmiki) i parametry wody jeśli jakieś znasz. Wtedy krok po kroku zaczniemy ci doradzać co i jak.
  10. Nie znam się na sumpach, więc się wypowiem. To że masz tam cztery komory nie oznacza, że musisz do wszystkich czterech czegoś napchać. Zastanów się czego potrzebujesz na początek: - Gąbka do wyłapywania syfu. 30 albo 45 ppi. - Złoże dla bakterii. Bioballe są ponoć słabe, jeśli ich jeszcze nie kupiłeś to użyj lepiej ceramiki, lawy wulkanicznej albo grysu koralowego. Litr-dwa na twój baniak wystarczą, bakterie żyją też w piasku i na kamieniach - wkład w filtrze to wygodne źródło do przeszczepu przy starcie i backup gdybyś zmieniał wystrój. Masz filtrację mechaniczną i biologiczną. Na początek nie potrzebujesz niczego innego. Sera Siporax wygląda mi jak zwykła ceramika. W dodatku droga i zbędna jeśli masz już jedno złoże jak powyżej albo nawet te nieszczęsne bioballe. Czym jest azoo to nawet nie zgaduję. Chwali ci się, że robisz wstepny risercz ale skup się przede wszystkim na zrozumieniu obiegu materii w baniaku. Z czasem ogarniesz temat i zaczniesz stosować szpej, który jest potrzebny a nie ten, który wciskają sprzedawcy.
  11. Na razie? Żaden. Nie wiesz jeszcze nawet jaką będziesz miał pompę w sumpie, nie masz ułożonych kamieni, nie znasz cyrkulacji wody w zbiorniku, po co ci falownik na start? Większość z nas startuje nowe szkła z młodymi rybkami, im cyrkulator jest jeszcze bardziej zbędny a w razie potrzeby zawsze zdążysz go dołożyć. 300W grzałek to moim zdaniem przesada, chyba że masz bardzo zimne mieszkanie albo zostawiasz je bez nadzoru zimą. Zacznij od jednej grzałki i zobacz co się dzieje. Jesli będzie chodzić non-stop to dołożysz drugą. Do wody nie syp żadnych soli, sody ani innych wynalazków, to się używa w razie potrzeby. Startuj baniak, kontroluj parametry i jeśli zrobisz wszystko dobrze to najpewniej obędziesz się bez nich. Powodzenia!
  12. hilux

    Falownik

    Przyjrzyj się jak w wodzie kręcą się paprochy żeby załapać jak wygląda cyrkulacja, falownik skieruj tak, żeby dokładał strumień do istniejącego obiegu. Najczęściej to będzie po przeciwnej stronie od wylotu mechanika, zgodnie z ruchem wskazowek zegara patrząc na baniak z góry (bo pan Coriolis) ale najlepiej daj zdjęcie albo opisz co i jak masz poustawiane.
  13. Pompa to najlepiej coś dedykowane do sadzawek, tj. z wypływem w górę, zasysem z boku i płaskim spodem, żeby dało się pewnie ustawić, kombinowania z głowicami od mechaników (np AC 2000) nie polecam. Ja do ciut większego litrażu używam Atmana 306 i spisuje się super bo jest cichy i mocno sika. Jak z energooszczędnością to nie wiem. Celuj w realny przepływ 2000 l/h, akwarium masz wąskie ale jednak dość długie, pompa z mniejszym przepływem może nie wyrobić dobrej cyrkulacji i będziesz musiał dołożyć szpeju. Rozmiar zależy od tego co chcesz mieć w środku. Pompa potrzebuje po 5mm przestrzeni żeby nie rezonowała z pudłem i to najczęściej wytyczna szerokości. Na głębokość potrzebujesz kilka cm (przyjęło się 5, bo to standardowa grubość gąbki akwarystycznej) na filtrację, jakiś 1cm na komorę śmieciową, pewnie kolejne kilka na grzałkę i oczywicie kilka-kilkanaście na pompę. Ceramikę możesz schować pod pompą. Filtr musi wystawać nad powierzchnię wody, dobrze jeśl nie sięga do samego dna żeby pod spodem mogły się ryby kitrać (dla pysiaków powierzchnia dna to kluczowy element baniaka) i na tej podstawie wyliczasz sobie wysokość. Zacznij od pompy (kup i zmierz albo upewnij się jakie dokładnie ma wymiary) bo tego nijak nie przeskoczysz a potem zacznij projektować resztę. W razie czego pytaj śmiało.
  14. Witaj, 11 sztuk do takiego litrażu to i tak za dużo, zwłaszcza że pewnie to więcej niż jeden gatunek. Porób zdjęcia i wrzuć do działu identyfikacji, koledzy pomogą dobrać obsadę ale licz się z tym, że skończy się pewnie na 5-6 rybkach, na więcej zwyczajnie nie masz miejsca. Zbudowanie kaseciaka jest banalnie proste a materiały są na tyle tanie, że jeśli coś pójdzie nie tak to nie szkoda zacząć od nowa. Na zamówienie chyba nikt ich nie robi bo ciężko to ogarnąć bez baniaka pod ręką, żeby wszystko wymierzyć i dopasować w trakcie. Nie wiem czy do twojego zbiornika kaseciak ma sens, ograniczysz rybom i tak niewielką przestrzeń jaką mają - filtr kubełkowy zwiększyłby ilość wody w obiegu. Jeśli jednak uprzesz się na kaseciaka to musi to być coś super kompaktowego a takimi się ciężko operuje bo nie ma jak łapy do środka wsadzić. Koniecznie podwieszany albo na podporach żeby zostawić rybom miejsce pod spodem.
  15. Na wybarwionym Interruptusie niebieskiego jest tyle co kot napłakał.
  16. Metriaclima msobo Magunga albo Psuedotropheus Interruptus będą pasować.
  17. Wyloty ustaw tak, żeby robić jak najlepszą cyrkulację, np słabszy w lewym tylnym rogu skierowany wzdłuż tylnej ściany i w górę żeby załamywał linię wody (natlenianie), mocniejszy w prawym rogu skierowany na środek przedniej szyby żeby zamiatał brudy. Potem zobacz gdzie zbierają się odchody i przenieś tam wlot mechanika. Jeśli nie możesz w tym konkretnym miejscu to najlepiej gdzieś "w górę" obiegu wody, żeby wyłapywał kupy póki jeszcze się ruszają. Jeśli na wlocie biologa masz prefiltr i chcesz regularnie moczyć łapy w zbiorniku żeby go czyścić to daj go gdzieś blisko dna, w przeciwnym wypadku gdzieś wyżej, żeby nie wciągał dużo syfu bo on nie od tego jest. Aha, jesli nie masz prefiltrów to nie zapomnij o koszykach na wloty, żeby ci ryb nie poharatało.
  18. Czemu upierasz się przy aż pięciu gatunkach, skoro wiesz że nie masz żadnych szans ich wszystkich utrzymać? Ja w swoich 240l na początku miałem cztery i było ok... przez jakieś trzy miesiące, potem ogryzki podrosły i zaczęła się rzeźnia. Wybierz dwa, góra trzy kompatybilne gatunki które ci się najbardziej podobają i od nich zacznij. Dołożyć kolejne zawsze zdążysz.
  19. Kolego planujesz wydac w ciemno ponad tysiac zlotych na dwa JBLe chociaz nie wiesz nawet czy ich potrzebujesz bo nie masz jeszcze obsady.. Filtracja biologiczna to nie tylko filtr, bakterie siedza tez w piasku. Zostaw na razie jak jest, jak baniak dojrzeje to wpusc obsade i monitoruj parametry. Jesli filtracja rzeczywiscie nie bedzie wyrabiac to zdazysz ja spokojnie wymienic na wydajniejsza zanim rybom stanie się krzywda. A najlepiej odpusc sobie kubelka i zrob turbokaseciaka. Do twojego litrazu nada się idealnie.
  20. hilux

    Trująca gąbka?

    Dzieki ale mój kaseciak ma 38cm wysokosci, gąbka 25x25cm jest za krótka.
  21. hilux

    Trująca gąbka?

    Początkowo używałem dwóch gąbek 45ppi po 25mm grubości. Działało świetnie, dopóki ta z przodu nie zaczęła się zawijać przy wymianie (gąbki myję codziennie), wtedy wymieniłem na pojedynczy blok gruby na 50mm. Nie mam dostepu do akwarystycznej gąbki 45ppi o tej grubości, założyłem 30ppi które coś tam wyłapuje ale woda nie jest tak czysta jak przy 45ppi. W temacie o kaseciaku ktoś pisał, że używa gąbki tapicerskiej i sprawdza się rewelacyjnie.
  22. hilux

    Trująca gąbka?

    W sobotę po południu wymieniłem w kaseciaku tradycyjną niebieską gąbkę 30ppi na taką bladoniebieską tapicerską 45ppi dociętą na wymiar. W niedzielę rano załoga zamiast rzucić się do karmienia jak stado wilków siedziała osowiale przy dnie. Założyłem nazad starą gąbkę i po południu podmieniłem jakieś 30% wody, w poniedziałek rano jeszcze apetytu nie miały ale po pracy już im trochę wrócił. Dziś rano skubały mi palce, jak zwykle. Akwarium 240l, w środku 5 dorosłych Mphang, 3 dorosłe i 8 młodych Interruptusów i kilka małych kajtków pochowanych pod tłem i kamieniami. Rano karmię namaczanymi granulkami Hikari (na zmianę roślinne i mięsne), wieczorem spirulina Tetra, czasem trochę mięsnych granulek Tropical, co niedzielę czosnkowe D-Alio. Spotkaliście się kiedyś z jakimś świństwem w gąbkach tapicerskich? Nic innego do baniaka nie wprowadziłem, to na bank nie biologia bo ceramiki mam aż nadto (kaseciak+kubełko), zrobiłem też testy dla pewności: NO2 i NH3 niewykrywalne, NO3 ok 5ppm (nowy purolite założony w zeszłym tygodniu), pH 7.8. W kubełku siedzi nowy wkład z węgla drzewnego ale widać nie wyłapał tego co gąbka mogła puścić. Nowe gąbki wrzuciłem do pralki i wyprałem w długim cyklu bez żadnych detergentów ale nie wiem czy warto ryzykować z wkładaniem ich do kaseciaka... Na pewno odczekam jakiś tydzień, żeby maluchom przeszło, cokolwiek to było.
  23. hilux

    Akwarium 240l - start

    Aha, te 3-4 tygodnie mi umknely ale skoro nie ma zgonow a rybki zachowuja się normalnie to znaczy ze moze cos tam się jednak powoli biologuje. @Bastianrobiles pomiary wody w tej stodwunastce?
  24. @WolfikZa to mój HW chinczyk pracowal jak traktor, slyszalem go pietro wyzej a o tym ze kaseciak pracuje wiem tylko po ruchu tafli bo jest kompletnie bezglosny. Dyskusja przypomina troche dawne internetowe nawalanki co lepsze diesel czy benzyniak, obie strony okopaly się na swoich stanowiskach i bombarduja przeciwnika argumentami. Nie ma filtracji idealnej, kazda ma swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne". Przedstawilismy jedne i drugie, kolega teraz sam zdecyduje a w razie potrzeby dopyta.
  25. hilux

    Akwarium 240l - start

    Hmm a nie prosciej by bylo zrobic przeszczep biologii z tego dzialajacego baniaka co stoi obok?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.