-
Postów
554 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez hilux
-
Kolego jeśli przejmujesz się estetyka akwarium to pomyśl o kaseciaku. Bije na głowę wszelkie kubełka. Tak czy inaczej odpuść sobie Matrix, zwykła ceramika wystarczy. Na Purigen/Purolite przyjdzie czas za kilka miesięcy, na razie sobie nimi głowy nie zawracaj. Phosguard tym bardziej.
-
Przede wszystkim nie kupuj kamienia, chyba że w jakimś składzie budowlanym, gdzie za kilogram płaci się w groszach. Inaczej koszmarnie przepłacisz. Dobrze jest zabudować kamieniami część baniaka do mniej więcej 3/4 wysokości bo w ten sposób "wyciągasz" rybki w górę. Wielu ludzi przesadza na początek z ilością piasku (który mbunie nie jest niezbędny) jeśli się do nich zaliczasz to pamiętaj że piasek zasypie podstawy kamieni i obniży optycznie aranż. Poza tym pamiętaj, że kamienie zabierają miejsce wodzie, więc im więcej ich napchasz tym mniej litrów wody na łebka przypadnie rybom co ma szczególne znaczenie przy niewielkim litrażu jak twój. Ryby potrzebują kamieni dla komfortu ale nie muszą to być kamienie pękate, spokojnie możesz ułożyć dobrą aranżację dla ryb z płaskich. Nie zbierzesz za to pochwał na forum bo nie wygląda to w 100% naturalnie ale rybom (przynajmniej moim) to wisi. Płaskie kamienie postawione na sztorc dają w niewielkim akwarium możliwość bezpiecznego wyciągnięcia aranżu w górę bez zaburzania obiegu wody. Tak to wygląda u mnie:
-
Bo deklarowany przez producentów przepływ Unimaxa 250 to 700l/h a JBL e901 to 900l/h.
-
Zalozj od razu tego e901, bedziesz mial wiecej czasu na modyfikacje w razie potrzeby. Tak czy inaczej jeden i drugi dadza rade przez pierwsze kilka miesiecy dopoki rybki beda male.
-
Czolem! Widac ze lekcje odrobiles solidnie, chwali się. Nie wiem czy Unimax 250 wystarczy zeby obrobic i mechanike i biologie, zwlaszcza ze przeplyw spadnie przez prefiltr ale dopoki ryby beda male to pewnie wystarczy, najwyzej potem wymienisz. Matrix sobie odpusc, drogie toto jest. Zwykla ceramika ze startera wystarczy, w piasku tez ci się bakterie zalegna. Purigen i Phosguard na razie odstaw na polke, zwlaszcza podczas startu zeby nie zaburzaly ci testow wody. Pamietaj zeby kratke dac na cale dno, mozliwe ze bedziesz chcial zmienic uklad kamieni. A jeszcze lepiej zamiast kratki daj spienione czarne pvc, nie bedzie razic kiedy się pysie do niego dokopia. Powodzenia.
-
Obsada akwarium 300 l 120x50x50
hilux odpowiedział(a) na MarcinKrk023 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Można. Mam je u siebie, samiczki może nie najpiękniejsze ale kumate, więc przyjemnie się na nie patrzy a samiec jest królem i władcą całego baniaka. Goni samice Mphanga jeśli się nie chcą trzeć ("dzifki!" ), goni samce alfa innych gatunków jak mu wejdą w drogę ale nie żeby zamećzyć tylko żeby pokazać kto rządzi na dzielni. A przy tym ignoruje wszystko inne, małe Interruptusy często się koło niego kręcą bo mają tam spokój. -
Po ataku glonów nie świecę mocno, zwykle 50-75%, piasek mam ten sam od zeszłego roku. Zacznę świecić tylko 25%, zobaczymy czy to coś da, dzięki za pomysł.
-
Przyszedł test KH, w baniaku jest gdzieś między 5 a 6. Po piątej kropli kolor się zmienił na bladożółty, po szóstej na taki jak w instrukcji. pH stoi w okolicach 7.5. NO2 i NH4 w zielonym zakresie, Purolite trzyma NO3 poniżej 10. Wody nie podmieniałem od dwóch tygodni. A ryby dalej płochliwe.
-
Tu masz opisane jak się buduje kaseciaka. Po prostu zamiast umieszczac w nim osobna pompe kolega Tom74 proponuje ci wykorzystanie dwoch kubelkow jako zasysu. Kaseciak robi za mechanika, kubelka za biologa, który bedzie zasysac czysta wode ze srodka kaseciaka a wyloty umiescisz tak, zeby napedzaly obieg wody w baniaku.
-
Cichy filtr wewnętrzny jako biolog i mechanik
hilux odpowiedział(a) na Tonny24 temat w Osprzęt do akwarium
Witaj na forum. Dobre filtry zanurzone w wodzie sa prawie nieslyszalne, halas powstaje kiedy wibracje z filtra przenosza się jakos na rezonujace elementy, np szafke, sciany akwarium albo pokrywe. Wspomniane przez ciebie aquaele turbo montowane sa na przyssawkach, ktore halas tlumia ale nie w 100%. Najcichszym rozwiazaniem dla ciebie bylby chyba kaseciak. W moim pompa (Atman 306) stoi na gabce i w zadnym miejscu nie styka się ze sciankami. Zegar scienny tyka glosniej niz ten filtr pracuje. Pamietaj tylko, ze kompletnie bezglosne akwarium nie bedzie nigdy, szum wody bedzie zawsze bo musi byc. EDIT: Kaseciaka najlepiej zbudowac samemu. Nie jest to trudne a moze byc w 100% dostosowany do potrzeb twoich i akwarium. Tu masz temat o budowie: -
Jeśli sprzęt jest w doskonałym stanie to faktycznie nie przepłaciłeś ale ja bym w życiu nie kupił takiego baniaka bez gruntownej inspekcji zrobionej przez kogoś kto się zna. Pojedynczy JBL 1901 nie obrobi ci takiego litrażu Malawi, za to grzałek masz aż nadto. Zostaw lepiej tą obsadę, dokup kilka młodych pawiookich, żeby dobrała się para, popraw wystrój żeby im pasował i gra muzyka. Potem poluj dalej na okazję pod Malawi, zamiast jednego akwarium będziesz miał dwa. Grzałkę na start już masz. EDIT: Co to jest trzcian?
-
Pogooglowalem - sól kuchenna mozna stosowac przy podtruciu zwiazkami azotu ale najwyrazniej musi to byc sol niejodowana. Tak czy inaczej, nie usuwa problemu a jedynie czesciowo objawy. W stabilnym baniaku ze zdrowymi pyszczakami dodawanie soli jest w 100% zbedne.
-
Kiedy, dwadzieścia lat temu? Jeśli parametry wody skoczyły to najpierw kolega musi je zbadać żeby dokładnie wiedzieć co skoczyło. Do tego czasu nie ma sensu lać ani sypać żadnych specyfików bo to loteria, trafi albo nie. A jeśli nie trafi to tylko pogorszy sprawę. Pierwszy podejrzany to niezamknięty cykl, niech kolega @Lukasz22 zbada jak najszybciej wiarygodnymi testami NO2, NO3 i NH4 i zapoda tu wyniki. Ten sam zestaw testów dla wody nalewanej przy podmianach (prosto z kranu albo przez ustrojstwo), możliwe że najszybszym ratunkiem dla ryb będą częste podmiany.
-
Ma być, z czasem w ich miejsce zaczna pojawiać się zielenice.
-
Zapodałem Puro w nowych rajtach (D30 bo D15 przepuszczały mi drobinki żywicy) do dolnego koszyka, przykryłem gąbką z dziurą pośrodku, gdzie włożyłem worek węgla od Fluvala, środkowy kosz zostawiłem pusty a w górnym leży stockowa gąbka. Zalałem pompką suchy filtr wg instrukcji i teraz suczy syn wystartował od razu. Zasys i wylot w kaseciaku dalej generują dużo bąbelków, przełożyłem wylot poza kaseciak i bąble znikły. Woda w kaseciaku opadła z -2 do -4 cm, czyli znośnie. Dzięki za rady złociutcy, pomogły mi ogarnąc temat na spokojnie.
-
Tak.
-
A ja napisałem, że wywaliłem z filtra wszystko oprócz dwóch gábek...
-
Sama głowica w misce działa, cały filtr podłączony do miski w zlewie też. Maksymalna wysokość słupa wody zalecana orzez producenta to 120cm, do baniaka jest mniej niż metr a jeśli stawiam filtr na półce to ok 60cm. Węże się wtedy skręcają ale nie załamują. Mam za gęstą albo za ciężką wodę? Nic już nie kumam...
-
OK, sprobuje.
-
Super, ciesze się, ze tobie ten filtr dziala ale mi to niespecjalnie pomaga... Zrobilem (i zreszta opisalem tutaj) wszystko co napisales: pompowalem przy wylaczoym i wlaczonym filtrze a mediow w srodku jest teraz o polowe mniej niz dal sam producent. I nic. Pomijajac sytuacje sprzed dwoch dni, kiedy ten szmelc na chwile zadzialal, ani razu nie byl wlaczony przez wiecej niz kilka minut, od tego nie powinien się popsuc.
-
Węże nie są załamane. Pompowanie przy włączonym filtrze nie działa, tzn słyszę że woda leci kiedy pompuję ale sam filtr nie pompi nic.
-
-
Założyłem zaciski, zalałem filtr na nowo, odpaliłem, nie działa. Brzęczy ale woda nie leci. Myślę sobie, może złożem za bardzo zapchałem i coś się zmieniło przez noc kiedy filtr nie pracował? Wyjąłem złoże, zostały dwie gąbki. Dalej nie działa. Od trzech dni mam w salonie bajzel, bo próbuję podłaczyć to gó**o. Jutro podejście numer cztery, jeśli nie zadziała to wraca do sklepu, razem z przepołowioną gąbką i dwoma kawałkami węża zasysu. Cytując Feldmarszałka Dudę: Rrrrrwa mać!
-
Wiem że nikt ręczną pompką nie zalewa całego filtra ale tak instruuje instrukcja od JBL. Żeby kubełko nie obniżało poziomu wody w komorze. Zasys kaseciaka mam nieregulowany, zrobiony tylko pod AT-306. Nie skracałem węża od wylotu, jakby coś to da się go przełożyć. Poza tym szpej w akwarium straszy.
-
EDIT: Wlot i wylot z kubełka mam w kaseciaku, przez ostatnie pół godziny AT-306 wydmuchiwał do akwa maluśkie bańki powietrza. Myślałem, że to odpowietrzanie ale pół godziny to ciut za długo, na wszelki wypadek odłączyłem kubełko i podniosłem węże żeby nie zsyfonowały wody na podłogę. Jutro założę metalowe opaski zaciskowe zamiast tych plastikowych nakrętek.