Skocz do zawartości

Deadi

Użytkownik
  • Postów

    492
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Deadi

  1. Jak będę robić podmianke to zobaczę ile faktycznie sika, chociaż wczoraj zauważyłem, że był trochę zapowietrzony i puszczał dość sporo powietrza. Dzisiaj nim znów trochę potrzepie to zobaczę co wyleci.
  2. Deadi

    pomoc w oswietleniu

    Jeśli zaszkodzisz to tylko swojemu poczuciu estetyki ?
  3. Wciągać? ? Tylko do tego potrzebny jest kubeł o silnym przepływie, coś na zasadzie odkurzacza - jak jest zapchany to słabo ciągnie, czyli cyrkulacja to raz, a wypoczęta Sasha Grey to dwa ?
  4. Sorry nie zauważyłem Twojego posta ? dzięki za miłe słowa i jak wrócę do domu to napiszę Ci PW. Nawiasem mówiąc dziś wieczorem również planuje sklecić całkiem przyjemny dla oka film, włącznie z małą bitewką dwóch samcow Hary o panowanie w baniaku ?
  5. Absolutnie nie zamierzam wywoływać awantury, tym bardziej, że aboslutnie nigdzie nie napisałem, że teorie podane przez Ciebie nie mają racji bytu, tym bardziej, że bardzo cenię sobie Twoją wiedzę i fachowość w bardzo wielu dziedzinach. Co ma zrobić autor? 1. Być roztropnym i uważnym. Nie chodzi o to by wmawiać sobie, że to co robię jest na pewno właściwe i najlepsze. 2. Nie wydawać bez sensu kasy na testy i inne specyfiki, zwłaszcza w sytuacji gdy masz jej mało. Po co Ci test na krzem z skoro na pewno jest go za dużo i mierzenie go nie ma sensu. Lepiej za tą kasę kupić coś co ten krzem zniweluje. Ja na start baniaka kupiłem JBL silicatex, a okrzemki i tak dalej są, choć nie jest to plaga. 3. Na pewno kup ustrojstwo do nalewania wody, to naprawdę mądrze wydane 100zl. 4. Zbierz 1-2 cm piachu i dobrze wyplucz pod prysznicem. Ja taki zabieg robie raz na 10-15-20 dni, zbieram zwykle z najbardziej zasranej i zabrudzonej części baniaka. Ogólnie piachu mam mało przez co łatwo jest mi utrzymać czystość. 5. Udrożnij kubełek - zostaw litr ceramiki i minimalną liczbę gąbek, a na rurkę zamontuj prefiltr najlepiej Eheima, do którego najlepiej włożyć watę. 6. Cyrkulacja wody - temat rzeka, musisz dużo kombinować i sprawić, że nie będziesz miał obszarów stojącej wody. Sam ruch tafli wody to jedno, ale ruch wody w dolnych partiach to drugie. Ja odkąd doszedłem do w miarę dobrego rozwiązania zauważyłem ograniczoną ilość srak i bielszy piasek (mniej osiedlających się na nim okrzemek) 7. Bądź cierpliwy ?
  6. Moim zdaniem kolejny raz został wypowiedziany sinicowy i okrzemkowy mit. W swoim życiu miałem i doświadczałem wiele baniaków, wiele bardzo różnych baniaków, prowadzonych w bardzo różny sposób, tzn. z wiedzą fachowców, książek, Internetu i w końcu własnych doświadczeń. Co do okrzemek: deccorativo pisze o poziomie krzemu w wodzie - fachowe podejście, matematyczne i logiczne. A co mówi życie? Kiedyś gdy nie było internetu, a fachowcy siedzieli cicho, albo było ich tak wielu, że jeden zaprzeczał drugiemu każdy musiał być zdany na siebie. I przez to wiem jedno: krzem krzemem, ale co powiecie na okrzemki z wody RO, która ma zerowy poziom okrzemek? Okrzemki są tak przewidywalne i pewne jak przemówienie polityka PiSu I kiedyś mówili by czekać cierpliwie, a okrzemki same sobie pójdą, i co? faktycznie mówili prawdę. Mówili jeszcze, że jak się da dużo światła i odpowiednio dużo posadzi roślin i wystartuje we właściwy żyzny sposób to okrzemki się nie pojawią, i co? mieli rację. Przerabiałem wiele wariantów i zwykle wszystkie się potwierdzały. Sinice są bardziej tajemnicze i zagadkowe, nie są w ogóle oczywiste i MOIM zdaniem tabelka N/P to tylko teoria. Dlaczego tak uważam? bo robiłem amatorskie eksperymenty polegające na trzymaniu wody z baniaka w szklankach na silnym świetle z różnymi stężeniami N i P. Dawki były bardzo przesadziste by jeszcze bardziej uwidocznić efekty. Była szklanka z samym azotem, samym fosforem i z jednym i drugim i co? po ponad dwóch tygodniach wszystkie wyglądały tak samo, tzn zaszły kurzem i nie było śladu po jakimkolwiek glonie czy osadzie glonowym. Poza tym jest teoria, że sinica żywi się azotem, co powoduje wrażenie, że w dojrzałym baniaku azotu jest mało, a fosforu dużo. Poza tym nich ktoś mi poda logiczne i naukowe fakty, które wskazywałyby na występowanie sinic w zależności od stosunku N/P, skoro to jest BAKTERIA, a nie żyjące coś jak np. każdy inny glon. MOJA kolejna teoria na sinice to prostu postępująca syfoza w baniaku. Zalegające odchody, resztki roślin, pokarmów i ogólnej materii DOC. Takie są też moje doświadczenia - brak odpowiedniej cyrkulacji wody, czyli nie tylko bezsensownego ruchu, ale przede wszystkim ruchu, który powoduje wymiatanie syfu, idąc dalej to kwestia podłoża i to co w nim zalega. Jeżeli się często grzebie i wypuszcza w toń wody to wszystko co jest tam zgromadzone to można sobie wyobrazić jaki to może mieć wpływ. Tutaj dodam ciekawostkę jak miałem kiedyś dawno malawi, a w nim nawet 10cm piachu - gdy je restartowałem (przez glony ) to z "wnętrza" tej hałdy piachu wydobywał się wielki smród siarki i starej rzeki. po prostu gnój. I żeby nie było - syfoza może dotknąć także relatywnie świeże baniaki, bo to stan, na wpływ którego ma wiele czynników. Co zrobić by się ich pozbyć? lać dużo ŚWIEŻEJ wody brzmi banalnie, co nie? ale czy nie brzmi to jednocześnie logicznie jeśli wziąć pod uwagę argument pod tytułem syfoza? Jeśli świeża woda nie pomoże to idziesz dalej i zastanawiasz się gdzie może być geneza syfozy (filtry, podłoże, karmienie itd.) Jeśli dotknie cię plaga sinic to idziesz na całość i idziesz do weterynarza po erytromycynę i zapominasz i problemie
  7. Tak naprawdę to kupiłem go, bo potrzebowałem włącznika stykowego z napisem TRY ME A ledy same w sobie są całkiem przyjemne - wodoodporne, świecą przyjemnym niebieskim kolorem i idealnie nadadzą się do mojej koncepcji doświetlenia tła w środkowej części.
  8. Bardzo śmieszne Ale ja chcę to do baniaka, a nie do auta
  9. Kupiłem taki wynalazek za bagatela 10zł http://sklep.bottari.pl/oswietlenie-zarowki/621-pasek-diodowy-48led-bia--y-48cm--12v--wodoodporny.html Pytanie brzmi: jaki zasilacz 12V do tego podpiąć by nie zjarać chałupy?
  10. Czyli pompa z prefiltrem robi za mechanik, eheim powinien pełnić rolę biologa. Zatem ja proponuję Ci taki układ patrząc od dołu z czyli strony ssącej: gąbka, ceramika 600-800ml, gąbka matrix. Jeśli dasz zasys przy samym dnie to możesz dać dwie gąbki na dole i wtedy masz mechaniko-biologa, chociaż moim zdaniem jeśli nie masz dużo ryb (podaj obsadę) to daj zasys na wysokości 1/3 baniaka patrząc od góry, a do kubła daj tylko jedna gąbkę na dole, ceramika i jedną gąbka na górze.
  11. Jakie masz akwa i jaką masz filtrację? Ten filtr jest zagruzowany i warto go odetkać, ale to zależy od tego co jeszcze masz i jaki zbiornik. Co do samego filtra to musisz go odpowietrzyć, czyli włącz go i bujaj nim na wszystkie strony co jakiś czas, aż przestanie wylatywać powietrze. Oczywiście sprawdź wszystkie połączenia na wężach.
  12. Tak to wygląda: https://www.youtube.com/watch?v=VXF_63e8GO4&t=10s
  13. Tydzień testów minął ? Jak widać podziurawiony spod zdał egzamin, dlatego zrobiłem to samo że spodem górnego kosza by jeszcze bardziej poprawić przepływ.
  14. Mam taki szatański pomysł udoskonalenia filtracji mechanicznej, w taki sposób by wyciągać wodę poprzez pompę 1300l/h do prefiltra kubełkowego HW, która następnie trafi z powrotem do akwarium. Pytanie brzmi czy prefiltr ma być bez pompy czy z pompą, jeśli tak to z jakim przepływem. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
  15. Deadi

    Parametry w baniaku

    Brązowy nalot to okrzemki i nic nie zrobisz z tym - jedynie cierpliwość i oczekiwanie może spowodować ich ustąpienie. Więc karm z umiarem ?
  16. Dodam tylko, że wysokość 70cm jest super, ale nikomu nie życzę operacji i manipulacji na dnie ? ja mam 185cm, standardowa szafke i akwarium 50cm i szlag mnie trafia za każdym razem jak wyciągam rękę z wodą na podłogę ? Brak rękawka to oczywistość, bo w rękawku jeszcze gorzej ?
  17. Deadi

    Parametry w baniaku

    Zmniejszyła, bo padły? Zmierz NO2, NO3 i pH. A probówki pluczesz pod kranówką ?
  18. Deadi

    Parametry w baniaku

    Bakterii nigdy dość, zwłaszcza jak masz ich pod dostatkiem
  19. Deadi

    Parametry w baniaku

    ooo coś się ruszyło! Nie wiem jak myślą inni, ale ja bym powtórzył podmiankę + Kordon, ale zaczekaj na to co powie kolega deccorativo
  20. Wszystko Ameryka Południowa, więc absolutnie nie ten biotop Jedynie barwniak czerwonobrzuchy to Afryka, ale to i tak nie malawi
  21. Dragony jak najbardziej, pod warunkiem, że będzie ich odpowiednia ilość, a korzenie? mogą w niewielkim stopniu zakwaszać wodę i na pewno będą ją barwić, więc potrzebowałabyś coś do absorbcji, a mchy bardzo możliwe, że będą zjedzone przez ryby. Co do obsady i agresywności - nie ma absolutnie żadnej reguły na bezkonfliktowe malawi. 450L - więc można poszaleć na 4-5 gatunków w zależności od ilości i wielkości. Teoretycznie im więcej tym łagodniej choć absolutnie to nie jest żadna reguła. Na start kupujesz po 8-10 szt z każdego gatunku i po kilku miesiącach obserwujesz postępy krystalizacji obsady, a jak trzeba to korygujesz. Jedyny konieczny warunek to dieta i tak albo decydujesz się na rybki wege, wszystkożerne lub mięsożerne. Wg mnie najlepsza i najbardziej uniwersalna opcja to wege z tolerancją urozmaiconej diety + wszystkożerne z przewagą pokarmu roślinnego. Przykładem pierwszego jest np. Labidochromis Hongi (osobiście posiadam i osobiście bardzo polecam), a drugiego Maylandia estherae Red Red, którego też posiadam i również polecam. Zatem kryterium nr 1 to dieta, następne to wielkość i charakter, a na końcu barwy. Chociaż moim zdaniem jeśli chodzi o charakter to obsadę powinno dobrać się na zasadzie piramidy, czyli na szczycie jeden gatunek dominujący (ale nie terroryzujący), następnie 2-3 uległe temu pierwszemu, ale w miarę równe względem siebie. Czyli jeśli zdecydujesz się na 4 gatunki to jeden gatunek może być średnioagresywny lub średnio, ale trochę bardziej :D, kolejny trochę mniej, ale mimo wszystko nie powinien być lalusiowaty i kolejne dwa raczej łagodne z możliwością pokazania pazurka. To bardzo ogólnikowa teoria, bo łagodny Saulosi może okazać się kawałem drania, podobnie jak Iodotropheus sprengerae, który z natury jest aniołkiem, a potrafi pogonić nie jednego i większego od siebie osobnika. Z kolei opisywane jako charakterne i mocne gatunki potrafią żyć w zgodzie ze wszystkimi, okazując się bardzo potulnymi i towarzyskimi barankami. ja w 300L posiadam obecnie 5 gatunków po 6-8 ryb, z czego cztery gatunki to te raczej charakterne i mocne, a jeden właśnie Iodotropheus sprengerae, który niczym nie odstaje od pozostałych. Co mogę powiedzieć o takim układzie? gdyby nie fakt, że mały baniak to bym je sobie został, a tak muszę zrezygnować na pewno z jednego ( Iodotropheus sprengerae ze względów estetycznych), a pozostałe uszczuplić. Ryby mają po 3-6cm i ogólnie rzecz biorąc żyją w wielkiej komitywie. Dokładnie obsada to: Labidochromis Red Top, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia Hara, Maylandia estherae Red Red i Pseudotropheus Johanni. Gdybym zarybiał jeszcze raz na pewno bym wybrał Hongi, Hara i Red Red (lub Johanni lub Melanochromis Interruptus lub Metraclima msobo magunga lub saulosi) i dołożył coś niebieskiego i pasiastego czyli Melanochromis cyaneorhabdos maingono (jeśli nie wziąłbym Johanni, bo samce są prawie identyczne) lub Demasoni (jeśli nie wziąłbym Saulosi gdyż samce saulosi są takie jak demasoni) Kombinacji jest bardzo wiele, na początek polecam poczytać, pooglądać i znów poczytać. Wybrać 5-8 gatunków i kręcić się w ich obrębie, biorąc pod uwagę dostępność oraz możliwość zakupu, bo ten czynnik jest dość lekceważony, a bardzo mocno powoduje komplikacje przy realizacji wymarzonej obsady
  22. Deadi

    Parametry w baniaku

    Ahh moje przeoczenie Nie wiem jak narasta NO2, ale ten bardzo wysoki poziom jest mocno zastanawiający, zwłaszcza, że nawet podmiany nie pomagają
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.