Ja jak za pierwszym razem dokładałam kamienie i robiłam "przemeblowanie to spuściłam trochę wody, ale potem żałowałam, bo żeby kamień postawić na styro - wiadomo piasek trzeba odgarniać i tak mi wodę zamulił, że musiałam kamienie układać na ślepo, bo nic nie widziałam. Teraz jak zmieniałam na serpentynit, to wyłowiłam ryby i spuściłam całą wodę i było o wiele wygodniej. A rybom tak źle nie było, bo nawet tarło w garnku odbyły hehe