Skocz do zawartości

koteczek555

Użytkownik
  • Postów

    1186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez koteczek555

  1. No właśnie za niskie kh powoguje Ci spadek pH. Podbij, żeby byłóo powyżej 10 Nie pytałam, ale jak Sławek napisał szukałam tego słowa. Czyli, tak jakby mi uciekło słowo "bufor", a zamiast niego użyłam "wyznacznik". Kto powiedział, że na dzień dobry w malawi kh jest wysokie? Jak widzisz nie, choćby na przykładzie kolegi, u którego wynosi 7. U mnie wynosiło 5. Ale soda działa cuda NO2 to najważniejszy parametr w dojrzewającym baniaku... Podejrzewam, że test tropicala nie będzie pokazywał dobrych wyników NO3. Lepiej kupić Sery albo Tetry. I przydał by Ci się na kh, on nie jest drogi
  2. nie mowi sie pisze tylko jest napisane. kasia szukala slowa: bufor.. kh jest buforem ph i pewne wartosci kh oznaczaja stabilizacje oraz brak skokow ph. poza tym nuroslaw najwazniejszy test to no2 a nie no3. nie rozumie twego oburzenia na kasie skoro nie masz racji O właśnie Sławek tego słowa szukałam Dzięki
  3. Nie nie o to mi chodziło Chodzi o to, że żeby mieć stałe pH, KH musi być powyżej 10, a skąd to wiedzieć bez testu?
  4. Musisz mieć test na kh, bo jest wyznacznikiem pH. Nie mam pojęcia czy są w trzmielu, ale na allegro możesz zamówić.
  5. Na ph również wystarczy zoolek
  6. Tak jak mówię do jednego koszyka 1 litr. Jeśli chcesz zapełnić 3 koszyki - kup 3 litry, jeśli 4 koszyki - 4 litry itd
  7. 3 litry, litr wchodzi do koszyka.
  8. koteczek555

    Wakacje

    To tylko mu dziękować. Mnie raz tylko od piątku do poniedziałku nie było, znaczy zawsze tak wyjeżdżam, ale ten jeden był pechowy. Zawsze mówię, że mają nie karmić ryb ani nic nie ruszać. Wracam woda zielona, jeden wielki glon, ryby wielkie brzuchy, a na pokrywie jeszcze resztki pokarmu. Pytam już taka wściekła kto karmił ryby? Odpowiedź: nikt... hehe. Od tego czasu sypię mamie do woreczków Ale się znowu dowiedziałam, że to wysypuje do śmietnika, bo się jej źle z tego wyciąga , to jej pokazałam ile ma sypać.
  9. koteczek555

    Pokrywa

    Jak wolisz, ja słyszałam, że aluminiowe są beznadziejne i ciężko się obyć bez młotka hehe
  10. koteczek555

    Pokrywa

    Jak nie? Przecież mniej niż te gotowce. A możesz wszystko zrobić po swojemu
  11. koteczek555

    Pokrywa

    Moim zdaniem lepiej byłoby samemu zrobić.
  12. Wejdź tutaj, może któraś Ci się spodoba: viewtopic.php?f=15&t=5646
  13. I go Ci polecę. Mam tego Resuna w 200l i zbiera bardzo dobrze
  14. Jak do mnie akwa przyszło to tylko mokrą szmatką przecierałam i to wystarczyło
  15. Ja mam standardową 200tkę z szyby 8mm i mówię sobie jak rok wytrzyma to już będzie dobrze
  16. Mi po zmianie wystroju w zaskakującym tempie glony urosły. Jak zakładałam akwa to przez miesiąc nie było ani jednego okrzemka. A po zmianie po tyg już wszystkie kamienie były całe w okrzemkach, a po następnych tygodniu już zielenice. Choć nie mam takich fajnych niteczek o jakich marzyłam Być może mi glony "zjadły" całe NO3
  17. Ja ostatnio miałam jazdę z dopuszczaniem 5 szt membe deep do mphangi. Wpuściłam je w dzień, bo stwierdziłam, że w razie czego mogę reagować, czego możliwości nie mam w nocy. No i po wpuszczeniu zaczęło się od razu... Wszystkie mphangi, nawet samice dawały im niezły wycisk, ciągle je ganiały. Stwierdziłam nie może tak być. Zgasiłam światło. Uspokoiły się trochę. Po jakichś 2 godz znowu zapaliłam, już trochę mniej je przeganiały, ale dalej, ale już nie gasiłam. Na drugi dzień jedna padła. Nie wiem czy ją pobiły czy z jakiego powodu. Ale na drugi dzień już był spokój w akwa I dziś żyją w zgodzie. Samiec przegania tylko swoje samice i samca dodatkowego, który idzie do redukcji jak tylko z deepków się coś wybarwi. W niedzielę dopuszczam jeszcze 8 maluchów deepków, zobaczymy jak będzie tym razem
  18. No podejrzewam, że coś z testem. Ale jak zbadałam kiedyś wodę z zoologa to normalnie pokazało 50
  19. U mnie też no2 i no3 w dalszym ciągu 0, ale robię no3 testem sery
  20. koteczek555

    Wspólny kotnik

    Ja samic nie odławiam, ale jakbym miała taką sytuację to tak jak czester dałabym dodatkowy kotnik pływający i do niego drugą samicę. A później maluchy połączyć. Są kotniki z taką literką "V", że maluchy opadają na dół, albo właśnie zrobić dziurkę, żeby bezpośrednio do głównego kotnika wpadały
  21. Mi to serpentynitu pod żadnym względem nie przypomina. Prędzej właśnie łupek, ale też pewności nie mam
  22. Miałam wielki problem z sinicami. Najpierw zastosowałam całkowite zaciemnienie wraz z kocem chyba przez 4 albo 5 dni. Zniknęły, po miesiącu wróciły. Tym razem zastosowałam już zaciemnienie + erytromycynę. Po miesiącu znowu zaczęły wracać. Ale akurat robiłam zmianę wystroju, więc sobie wypłukałam cały piasek. Na razie nawrotów nie widzę, ale to nie znaczy, że znowu nie wrócą I sama nie wiem co jest ich przyczyną EDIT: U mnie mechaniczne usuwanie nie pomagało, usunęłam, a na drugi dzień było to samo...
  23. koteczek555

    Jaki nawóz?

    Nie poddałam, ale zrezygnowałam. Bez roślin jest o niebo lepiej. Te nurzańce padły, ale później dostałam kryptokorynę i rosła nie możliwie w tych samych warunkach, bez żadnych nawozów itp.
  24. koteczek555

    Jaki nawóz?

    O, ale stary mój temat odkopałeś U mnie już nie ma żadnych roślin, wszystkie wywaliłam
  25. Moim zdaniem też to nie jest serpentynit, mój wygląda całkowicie inaczej, chyba, że są różne, ale to już poczekaj na wypowiedzi innych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.