-
Postów
854 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez greghor
-
Te wszystkie groty / zakamarki / bajery powodują, że mogą tworzyć się martwe strefy gdzie będą zalegać nieczystości. Zwłaszcza ciekawi mnie jak to będzie w przypadku "pięterka z piaskiem". Interesujący pomysł i bardzo orginalny, ale ciekaw jestem jak to wszystko zafunkcjonuje. Jaką masz filtrację?
-
Pierwsze szkło 240l
greghor odpowiedział(a) na raffaello1987@o2.pl temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
Nawet nie wiedziałem:o Uważam, że piasek jest najlepszym rozwiązaniem i z tego się nie wycofuję -
Pierwsze szkło 240l
greghor odpowiedział(a) na raffaello1987@o2.pl temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
1. Zdecydowanie nie opieraj kamieni o szyby - ten kamień po lewej stronie nie może tak stać, bo może zrobić się przykro... 2. Pomimo pkt 1 postaraj się zakryć sprzęty. Są na to sposoby bez opierania kamieni o szybę - możesz w galerii poszukać inspiracji jak inni mają to rozwiązane. 3. Termometr - out. Używaj go tylko wtedy gdy potrzebujesz. 4. Bąbelki w różnych postaciach to kwestia Twojego gustu - jak Ci się to podoba to może być, bo na pewno nie szkodzi. 5. Jako tło dobrze sprawdza się i zajmuje mało miejsca wewnątrz akwarium (czego zdaje się obawiasz) spienione pcv. Poczytaj np w tym wątku http://forum.klub-malawi.pl/matowe-tlo-t20238.html?&highlight=t%C5%82o+spienione 6. Martwisz się o miejsce zabierane przez tło, natomiast dowaliłeś moim zdaniem zdecydowanie za dużo kamieni do środka. Moim zdaniem połowa kamieni z tego co masz wystarczy. Najlepiej wywal te najbardziej kwadratowe cegłówki, a z pozostałych usyp jedno dwa - zdecydowanie mniejsze kupki kamoli. Domyślam się, że chciesz hodować mbunę, która lubi kamienie, ale jeśli będzie ich zbyt dużo rzadko będziesz widywał swoje rybki. To rybki mają być główną atrakcją akwarium, a nie dekoracje;) 7. Nie słuchaj laika który radzi Ci pod filmem dać żwirek do akwarium. Piasek jest jak najbardziej w porządku i najlepszy dla naszego biotopu. -
Nie przesadzaj, 300l to raczej poniżej średniej na tym forum. Ja mam 375 i latam z wiaderkami i nie jest to jakimś szczególnym problemem. Ot odrobina aktywności fizycznej. Podmieniam raz na dwa tygodnie, po około 4 x 15l wiaderek. Użyj szukajki - znajdziesz wiele tematów na temat automatycznych lub półautomatycznych systemów podmiany wody. Poczytaj, coś wstępnie wybierz a potem zgłoś się z ewentualnymi problemami i wątpliwościami.
-
O redy się nie martw. Samice leją się non stop, ale raczej obywa się bez ofiar.
-
Ad1) Masz rację - ciężko to będzie zaplanować tak aby z obu stron było atrakcyjne. Ja kiedyś miałem podobny pomysł, ale po pierwszych przymiarkach zrezygnowałem, chociaż moje akwarium jest szerokie na 50cm. Możesz popróbować "na sucho" - bez zalewania wodą poustawiać skałki i ocenić jaki będzie efekt. Jak będzie Ci odpowiadało to tak zostawisz, a jeżeli nie znajdziesz inne miejsce gdzie akwarium ustawisz dłuższym bokiem do ściany.
-
Oczywiście sprzedawcy nie rekomenduję, link dałem jako przykład. Ja gąbkę kupiłem jako wkład filtracyjny do oczek wodnych w Castoramie;)
-
Głupstwa piszesz. Czym różni się gąbka z napisem "Tetra" od gąbki bez tego napisu, lub z innym napisem? Niczym. Ważne żeby gąbka miała odpowiednią gęstość - zbyt gęsta będzie się szybko zapychała, a zbyt rzadka będzie za dużo przepuszczała. Ja mam oba filtry Hagen Fluval, stosowałem różniste gąbki i jakoś nie stanowi to problemu. Chodzi mi o taką gąbkę (średnia gramatura): http://allegro.pl/bio-gabka-wklad-filtracyjny-50x50x5cm-oczko-wodne-i3769911250.html?ap=2&bid=260015530201015&aid=26639817&tid=0 Za 40 zł masz gąbkę 50x50x5cm. Jak kupisz w akwarystycznym zapłacisz mniej, ale gąbka będzie mniejsza. Rada z gotowaniem gąbki jest delikatnie mówiąc nietrafiona, bo nawet jeśli gąbka nie ulegnie całkowitemu zniszczeniu, to wewnętrzna struktura będzie naruszona i gąbka nie będzie spełniała swoich funkcji. Czy jednorazowy wydatek 10-15zł jest aż taki wielki żeby bawić się w jakieś gotowanie? Według mnie nie. Ewentualnie można zainwestować 40zł+koszty wysyłki i mieć spokój na lata.
-
Ze względu na to że miałaś pewne problemy w akwarium, to akurat gąbki wymieniłbym na nowe. Mogą być nawet jakieś no-name kupione w pierwszym lepszym zoologicznym. Pozostałe pytania: 1. Piasek wystarczy dobrze wypłukać, jak na mój gust wypiekanie nie jest niezbędne. 2. Ja bym dał cały 3. Daj na boczną szybę, tuż poniżej lustra wody, ale wyloty skieruj pod skosem w górę. ładnie wówczas załamuje się lustro wody co eliminuje powstawanie filmu na powierzchni 4. Filtr wewnętrzny daj po drugiej stronie od wylotu biologa i skieruj wzdłuż dłuższego boku, lub na skos. Na początku poobserwuj jak wygląda cyrkulacja wody, ewentualnie można skorygować.
-
Wymarzone 720 litrów Foto story .
greghor odpowiedział(a) na Damian780425 temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
Sorry, ale według mnie przy takiej konstrukcji tych trójkątnych podpór podtrzymujących całość opiera się na ścianie;) Przecież te trójkąciki przenoszą obciążenie na ścianę. Nie wiem jak to fachowo nazwać, bo mechanikę na studiach miałem dawno temu, ale tutaj wystąpią siły "skręcające". Wydaje mi się, że cała konstrukcja (wraz z akwarium) będzie miała tendencję, żeby się kopyrtnąć do tyłu, znaczy do "Fisch Roomu". Szczerze mówiąc mam poważne wątpliwości czy nie zakończy się to powodzią. Na Twoim miescu spałbym spokojniej gdyby od strony ""Fisch Roomu" była pod całą powierzchnią akwarium wymurowana szafka. Jedna podpora może nie wystarczyć. Jeśli już to tak jak napisał wyżej krzysiek2301 stelaż z podporami co np. 50cm - tak jak masz teraz przymocowane te trójkąciki. e: Jakie szerokie ma być akwarium i ile cm grubości ma ściana? -
Ja mam wymieszany grys dolomitowy ze zwykłym piaskiem. Uważam, że to jest korzystne, bo dolomit podnosi nie tyko PH, ale też twardość węglanową, tzn bufor PH. Jeśli ktoś ma w kranie miękką wodę, to nawet jeśli będzie "robił" odpowiednie PH za pomocą sody, będzie narażony na jego wahania. Wahania są znacznie groźniejsze nawet niż nieco za niskie dla naszych ryb PH wody. Poza tym jeszcze jedna uwaga. Soda oczyszczona to jeden związek chemiczny - wodorowęglan sodu. Myślę, że bardziej naturalne jest jeśli za odpowiednie PH odpowiadało więcej związków , dlatego stosuję na stałe grys dolomitowy, a do podmianek oczywiście dodaje sodę oczyszczoną. Bogu świeczkę, a diabłu ogarek;) Wapień filipiński, jakieś krajowe skały wapienne, grys koralowy albo dolomitowy - od razu różnicy nie zauważysz, ale długofalowo według mnie to wszystko ma pozytywny wpływ na parametry wody w naszym biotopie. Można zrobić z tego dekoracje, albo podłoże, ale można też poświęcić jeden koszyk i dać grys koralowy do kubełka. Tu http://forum.klub-malawi.pl/grys-dolomitowy-piasek-t15707.html jest archiwalny temat gdzie dyskutowałem nad niektórymi aspektami takiego podłoża. Po 3 latach wszystko potwierdzam;)
-
Okrzemki to normalny etap towarzyszący dojrzewaniu każdego zbiornika. Znikną tak szybko jak się pojawią Natomiast glony zielone (i inne) na kamieniach i tle dodają akwarium dużo uroku i akurat w naszym biotopie nie są niczym złym. Może poza sinicami;) Odnośnie obsady - niebieskiego pasiaka już masz, żółte ryby także. Inna sprawa, że 18 cm ryba do akwarium 150cm jest za duża. Ja bym sobie tam zapodał paski poziome czyli któregoś z melanochromisów.
-
Według mnie to niekoniecznie chodzi o wirnik. Mam fluvala 405 i po kilku latach użytkowania niestety podobne objawy - po otwarciu filtra, a nawet po jego wyłączeniu na czas podmiany, zapowietrza się i cięzko go wystartować. Metodą prób i błędów pomaga: pompowanie zasysaczem, kilkakrotne przechylanie itp. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć co jest przyczyną. Pomimo wymiany trzpienia, okrągłej osłony wirnika (połamane zaczepy), uszczelki - nadal filtr ciężko się odpowietrza, nawet jeśli nie był otwierany. Wydaje mi się, ale to taka niepotwierdzona hipoteza, że po kilku latach użytkowania wyrobiły się jakieś części samego filtra. Najbardziej prawdopodobna wydawała mi się uszczelka, ale po jej wymianie nic się nie zmieniło.
-
czarne plamki: Red Red i Fire Fish
greghor odpowiedział(a) na scandinavia temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Jesteś też pewien za parametry wody w miejscu gdzie Twoje ryby się urodziły? -
czarne plamki: Red Red i Fire Fish
greghor odpowiedział(a) na scandinavia temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Według mnie czarne plamki na redach wynikają wprost ze słabej jakości wody. Im więcej masz NO3 w wodzie tym plamek tych jest więcej. -
Jeśli nie wyłowisz, ich obecnością w akwarium zajmą się pyszczaki. Prędzej czy później gupików i tak nie będzie w akwarium...
-
Obsada do profilowanego 150x50x60
greghor odpowiedział(a) na zeus703 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Niestety tylko samiec - samiczki, jak to u elongatusów szare myszki;) -
Rzeczywiście przydałoby się aby było mniej kamieni, ale za to większych. Poza tym w akwarium to ryby mają przyciągać uwagę, a nie kamienie. Tutaj te ostatnie są paskowane i chmmm. Jak to wygląda na żywo? Myślę, że na Jurze można znaleźć jakieś ciekawe kamienie nawet gdzies w terenie, niekoniecznie trzeba je kupować. Mogą być top np. wapienie, które niedość że ładnie wyglądają, to jeszcze pozytywnie wpływają na parametry wody w naszym biotopie. Z ciekawości zapytam - co to jest za oświetlenie? napisz coś więcej;) - te LEDy to jest taki zwykły sznur kupiony w Castoramie? Jak na mój gust oświetlenie jest trochę za zimne. Do nibieskich LEDów chyba bardziej pasowałaby jakaś cieplejsza świetlówka.
-
DATA PRZYJMOWANIA ZAMÓWIEŃ - 11.09.2013? No to będzie ciężko odpowiednio szybko zareagować
-
2 lata temu kiedy jechaliśmy z Zoobotaniki, zawoziłem ryby Marcinowi. Popakowane były pojedynczo w worki - robili to fachowcy. Niestety na skutek tego, że były w podróży dość długo (około 5 godzin), a także dlatego że to były dość duże sztuki praktycznie prawie wszystkie padły. Straszny widok.
-
Z drobnego piasku. Dałem kiedyś zbyt drobny piasek i musiałem go wymieniać, bo kurzawka nie zniknęła całkowicie. Przyczyną może też być cyrkulator ustawiony za blisko dna. Poczekaj kilka dni, woda powinna się wyklarować, a jeśli tak się nie stanie będziesz musiał wprowadzić jakieś zmiany.
-
150x50x50 Akwarium wolnostojce
greghor odpowiedział(a) na greghor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dobrze pamiętasz;) Odnośnie fryerii to jego losy opisałe w tym wątku: http://forum.klub-malawi.pl/sciaenochromis-fryeri-ahli-maingano-yellow-p207777.html#post207777 Niestety samca nie udało mi się odratować po pobiciu. Samice oddałem do sklepu. Moje doświadczenia potwierdzają to co wielokrotnie Harisimi pisał na forum - połączenie mbuna i non mbuna nie jest proste, łatwe i przyjemne. Bardzo ważne jest jakie dobierzemy gatunki mbuny. M. Paralleusy i elongatusy są z całą pewnością zbyt agresywne do takich połączeń. Pewnie byłoby inaczej gdyby miały do dyspozycji większy zbiornik. Może uda mi się to kiedyś sprawdzić -
150x50x50 Akwarium wolnostojce
greghor odpowiedział(a) na greghor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Po dwóch latach nieobecności wracam na forum i do klubu. Pewnie wielu z obecnych klubowiczów i sympatyków nie pamięta mojego akwarium, więc dopisuje się do wątku który kilka lat temu stworzyłem. Napiszę kilka słów co się u mnie wydarzyło w ostatnim czasie. Pod względem obsady właściwie zmieniło się niewiele - pół roku po uruchomieniu baniaka do obsady dołączyło red-blue, za kolejne pół roku wypadły afry i tak do dzisiaj zostało:D Z drugiej strony z początkowej obsady konkretnych ryb został tylko samiec alfa - melanochromis parallelus i dwie samice red-blue. Pozostałe ryby które teraz mam urodziły się w moim akwarium. Wśród melanochromisów miałem okazję obserwować właściwie wszystkie możliwe konfiguracje i "docieranie się" poszczególnych osobników. Chyba gdzieś początkowe etapy tej historii już tu opisywałem, ale okazało się że z ośmiu ryb jakie zakupiłem, miałem układ 3 samce + 5 samic. 150x50cm dna okazało się za mało dla trzech samców tej dość agresywnej (zwłaszcza wewnątrzgatunkowo) ryby i niestety najsłabszy samiec nie przeżył "okresu buntu" swoich silniejszych braci. Nawet po jego wyeliminowaniu w awarium był codzienny siwy dym i zmuszony byłem zostawić sobie tylko jednego melanochromisa (z żalem serca bo według mnie jest to piękna ryba), a drugiego oddałem do Sklepu Malawi. Na szczęście mimo nieobecności rywala samiec pozostał pięknie wybarwiony i tak jest do teraz. Został jeden samiec i wówczas naiwny akwarysta myślał, że akawrium zapanuje sielanka i spokój. Niestety stało się to sygnałem do rozpoczęcia walki o władzę wśród samic. O ile walki samców określił bym jako dwunastorundowe walki o mistrzostwo świata, które długo trwały, wyniszczały rywali, ale nie kończyły się ko, o tyle wśród samic wszystko działo się błyskawicznie. Dziewczyny się tolerowały i dogadywały, potem była gwałtowna awantura jeden dzień i takie obrażenia, że nawet po wyłowieniu nie udało mi się pobitych samiczek uratować. kilka razy miałem taki przypadek. Przeważnie było tak, że samica która wygrywała taki pojedynek za jakiś czas stawała się celem kolejnej. Mimo wszystko walki samic trwał dość długo z rok - półtorej. Docelowo pozostałem z najlepszym i najbardziej do moich melanochromisów pasującym układem: 1+1. Co ciekawe dopiero kiedy ukształtował się taki skład parallelusy zaczęły podchodzić do tarła i powtarzały to conajmniej kilkunastokrotnie. Nie wyławiam noszacych samic, nie ingeruje, dlatego minęło sporo czasu zanim udało się kilku młodym dorosnąć tak aby poczuć się w akwarium bezpieczniej. Pewnie była to zasługa nieco mniej skrupulatnego koszenia roślinek przeze mnie:D od pewnego momentu. W każdym bądź razie obok 1+1 rodziców, pojawiły się dwa młode samce oraz jedna młoda samica (jakieś 2-3 mioty później). Dziwnie się to wszystko potoczyło, bo młode samczyki wybarwiły się mimo obecności ojca bardzo wcześnie - mając jakieś 5-6 cm... i jak to u melanochromisów zaczęły się walki plemienne. Z dwóch młodych został jeden - teraz ma jakieś 10cm i zaczyna podskakiwać tatusiowi. Ten ma około 15cm, więc chwilowo wynik tego podskakiwania jest łatwy do przewidzenia. Młoda samica jest już mniej więcej takiej samej długości. Niestety niedawno padła (jak to u tego gatunku raczej pomogły dzieci i Pan mąż) starsza samica i w tej chwili mam układ 2+1. Wśród elongatusów było nie mniej ciekawie - z tym że jeden z młodych samców zdązył niedawno zdetronizować swojego ojca. Inna sprawa, że ten gatunek zawsze był sprytniejszy od melano i w akwarium uchowało się więcej osobników z kolejnych pokoleń. W tej chwili mam około 5-6 samców i mniej więcej tyle samo samic. Tak jak pisałem nie wyławiam żadnych młodych z akwarium i zostawiam naturze co dalej się będzie działo;) Jeśli chodzi o red - blue miałem na początku układ 1+4... Niestety samiec jakiś rok temu odszedł do krainy wiecznej spiruliny i zostało mi około 6-7 różnej wielkości i z różnych pokoleń samic. Co ciekawe jednej samicy wydaje się że jest samcem - odkąd go zabrakło urosła wyraźnie więcej od swoich sióstr, a także mocno zbladła. Jestem pewien na 99%, że ta samica już nosiła, więc dziwi mnie to zachowanie. Jestem ciekawy czy ktoś się z czymś takim spotkał Na koniec - pozdrawiam wszystkich - starych i młodych. Przepraszam za styl mojego odejścia sprzed dwóch lat, ale co było a nie jest...itd Wracam, może się nawet na powrót do galerii przekonam:twisted: . ps. jakby ktoś z terenu Śląska miał na zbyciu samca red - blue, to chętnie przyjmę. Ważne, żeby miał minimum 6-7 cm, bo mniejszego mogą dziewczyny zajechać... -
Jaką masz pokrywę? Jak miałem plastikową wydmuszkę, to musiałem wyłaczać bąbelki na noc, bo było słychać. Same ryby mi nie przeszkadzały. Może mam twardszy sen;) Ze względu na awarię oświetlenia plastikową pokrywę wywaliłem, a pokrywę DIY zrobiłem według projektu http://www.retez.pl/index.php. Teraz nic nie słychać - pewnie na skutek zastosowania uszczelek i ścianek o grubości 10mm.
-
Sciaenochromis fryeri/ahli + maingano+yellow?
greghor odpowiedział(a) na denis temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Niestety pomny własnych doświadczeń - odradzam. Ja również uległem pokusie trzymania tej pięknej ryby w swoim akwarium. Kilka miesięcy temu dołączyłem do swojej obsady fryeri F1 w układzie 1+2. Samice od początku zajęły pozycję na końcu hierarchii, samiec po samcu i samicy melanochromisów, a także po samcu elongatusa. Cały czas w akwarium panował względny spokój - może poza tym, że fryeri czasem lekko pogonił się z elongatusem. Niestety wczoraj przed zgaszeniem światła zauważyłem, że do akcji włączył się samiec alfa i samiec fryeri ma lekko nadgryzione płetwy. Pisząc włączył się do akcji mam na myśli - gonił rybę spoza swojego gatunku, czego nie robił od dobrych dwóch lat. Dzisiaj rano musiałem wyłowić samca fryeri, bo stan jest krytyczny. Myślę, że przyczyną jest to, że fryeri urósł i prawie dogonił pod względem długości samca melanochromisa, który szybjko pokazał kto rządzi w tym akwarium. Druga sprawa uchował mi się dokładnie jeden młody melanochromis - ma już około 8-9cm. Nie jestem pewien czy to młody samiec, czy samica, ale zaczynają już go gonić zarówno tatuś jak i mamusia, więc pewnym jest, że pojawiła się nowa "mocna" ryba w hierarchii. Być może, że to spowodowało pobudzenie dorosłych do działania. Zaczęły się jakieś przetasowania, więc najsilniejsze ryby "odstrzeliły" łatwy cel, którym niestety jest fryeri. Dlatego odradzam to połączenie - bo obaj mamy za małe akwaria na łączenie mbuny z drapieżnikami. Wprawdzie yelow i maingano jest "słabsze" niż moja obsada, ale mimo wszystko w przypadku wystąpienia dysproporcji w wielkości i szybkości wzrostu, prędzej czy później dojdzie do walk, gdzie mbuna z zasady ma przewagę. Maingano jest polecane do wielu obsad jako jeden z łagodniejszych gatunków, ale jednak to melanochromis. Jak poczytasz sobie forum to znajdziesz co potrafi Yelow. Żywieniowo obsada jest do pogodzenia - u mnie drapieżniki regularnie dożywiają się narybkiem redów i elongatusów, nie zawsze przejawiają zainteresowanie tym co ja wrzucam dla mbuny. BTW - za jakiś czas będę miał do odstąpienie prawdopodobnie dwie samice Fryeri - może dwie samice + samca, ale szanse są nikłe;( Jak ktoś z odpowiednim akwarium jest chętny, proszę o sygnał na PW, bo czasem tu zaglądam...