Skocz do zawartości

greghor

Użytkownik
  • Postów

    854
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez greghor

  1. Jestem prawie przekonany, ale na zasadzie jak w piosence, czyli "chciałabym, ale się boje";) Co byście powiedzieli, żeby zrobić tą filtracje w dwóch modułach? Jeden zasilany byłby słabszą pompą (DC1200) i robiłby jako typowy biolog, czyli bez czyszczenia gąbek. Drugi miałby pompę większą (DCP5000), i w tym przypadku jednak co jakiś czas gąbki byłyby czyszczone. Ma to sens? Zastanawiam się, bo szkła jeszcze nie mam w domu, więc to jest dobry moment na rozważenie różnych wariantów.
  2. Sorry za dociekliwość, ale staram się zrozumieć na czym polega sekret takiej filtracji. W wątkach poświęconych filtracji w kasecie czytam, że jeśli się nie czyści dłuższy czas, to przepływ spada. Mam doświadczenie z tradycyjnym filtrem wewnętrznym- bodajże Fluval4 się to nazywało - jeśli go nie czyściłem za długo, wyciągałem po prostu gęsty "żurek". Jaki jest sekret tej filtracji, że nie potrzebuje ona filtra mechanicznego. Co się dzieje z tymi wszystkimi gówienkami i innym syfem, skoro jego okresowe usuwanie jest zbędne?
  3. Co z filtracją mechaniczną w Twoim akwarium? Nie jest potrzebna?
  4. Znam te wątki, tylko nie do końca mnie przekonuje ta filtracja. W kaseciaku masz miejsce na ceramikę i inne media (purigen itp). Poza tym ja nie planuje hydroponiki. Rozumiem, że idea filtracji którą proponujesz jest taka, że gąbki rzadko się czyści, żeby zamieszkała w nich biologia. Ja wolałbym, jednak mieć w akwarium filtrację typowo mechaniczną, z łatwym dostępem do gąbek, które co jakiś czas będę wyciągał z akwarium i czyścił. Miałem kiedyś 375l (może ktoś z forum jeszcze kojarzy) i dobrze pamiętam ile było syfu w gąbkach filtra mechanicznego przy codwutygodniowym ich czyszczeniu.
  5. Tak dokładnie - kiedy robiłem instalacje w mieszkaniu, obok kranika do pralki zrobiłem dodatkowy na dolewanie wody. Dzięki za odpowiedź
  6. Jestem w trakcie uruchamiania nowego akwarium o wymiarach i pojemności brutto jak w temacie. Obsada jest jeszcze w trakcie obmyślania (założę osobny wątek), wystrój też, ale wiem już, że elemantami wystroju będą modułty BTN, a konkretnie moduły "H" (wymiary około 24x80x42)i "F" (10x66x50). Nawet nie w trakcie realizacji, a na etapie planowania pojawia mi się kilka dylematów technicznych: 1. Zależy mi na tym, żeby filtracja była cicha, a równocześnie woda w żadnym momencie nie opuszczała akwarium. Myślę, że dobrym pomysłem w takim wypadku jest "kaseciak". Znam wątek mu poświęcony, ale mam pytanie do osób którego go wykonywały. Jak duży powinien być kaseciak do akwarium tej wielkości? Czy da się wg was schować takiego kaseciaka do modułu? Wydaje mi się, że nie jest dobrym pomysłem wkładanie np. ceramiki bezpośrednio do modułu, a z drugiej strony sam kaseciak może być na to za duży. Dodam, że jako pompę polecono mi już na forum DCP5000 i taką zamierzam kupić. 2. Akwarium będzie stało na stelażu następującej budowy: Czy na ten stelaż mogę dać np. typowy blat kuchenny z Castoramy? Blat ma szerokość 60cm, czyli tyle samo co akwarium/stelaż, czy nie powinien on być szerszy?
  7. Mam pytanie techniczne - jeśli zestaw z postu nr 1 chciałbym "zasilać" nie z miejsca słuchawki prysznicowej, a z typowego kranika który doprowadza wodę do pralki, to jakie powinienem łącze zastosować? Dodam, że jestem totalnym laikiem hydraulicznym, więc poproszę o linka do zaproponowanego przez Deccorativo sklepu;)
  8. Polecasz tą pompę do kaseciaka który ma obsługiwać 180x60x60? Na ilu % ona u Ciebie chodzi, bo z tego co czytam posiada regulację? Główne kryterium to komfort pracy dla mnie - nadal jest cicha i nie powoduje wibracji?
  9. Pewnie chodzo o zaokrąglenia, bo jeśli 0.13s, to tak naprawdę 0.13xxx to przy pełnej godzinie wynik może się różnic o te kilkanaście sekund;)
  10. Mam dokładnie przeciwne obserwacje. Z poczatku ryby rosną szybko, a z wiekiem ten wzrost jest coraz mniejszy. W wieku 6-7 lat rosną już tak wolno, że trudno zweryfikować to twierdzenie, że rosną całe życie. Na tempo wzrostu ma wpływ nie tylko wielkośc karmienia, ale też chmmm... warunki środowiskowe, czy też jakość "genetyczna" ryb i pochodzenie ryb. Odłów zazwyczaj urośnie mniejszy, niż ryba wychowana w akwarium. Z drugiej strony Fxxx zazwyczaj urośnie mniejszy niż np. F1, mogą też występować duże różnice w wielkości ryb z jednego miotu. No i już ostatnia sprawa - samce rosną szybciej niż samice. Jak się cieszysz, że z 10 ryb 9 rośnie bardzo szybko, a martwisz tą jedną rosnącą wolniej, to za jakiś czas możesz się zdziwić, bo okaże się że masz dziewięć samców i jedną samicę
  11. Zawodowa zabudowa;) Co to za tło tam wstawiłeś? Jakieś takie szerokie się wydaje.
  12. I Ty robisz z siebie tutaj jakąś wyrocznie w kwestii męczenia ryb. ROTFL.
  13. Dlatego powinien istnić osobny dział pod tytułem "Opinie o sklepach" gdzie każdy mógłby wyrazić swoją opinię zarówno pozytywną jak i negatywną. Dodatkowo powinna być informacja, że prezentowane opinie są tylko i wyłącznie rekomendacją osobistą, a nie w imieniu klubu. Taka zbiorcza informacja po tytule działu. Myślę, że wówczas nie musiałbyś się obawiać hipotetycznej odpowiedzialności sądowej (według mnie i tak jest to mało prawdopodobne). Taki dział miałby służyć wyłącznie do wyrażenia opini np. po jakimś swoim zakupie itp, a nie dyskusji typu ktoś coś napisze, jeden się zgodzi, drugi nie, a trzeci jeszcze coś innego. Każdy wpis tylko na podstawie własnego, osobistego doświadczenia. Wówczas jeśli każdy sklep miałby swój wątek, któś zainteresowany opinią klubowiczów (ale nie Klubu) miałby okazję sam wyrobić sobie zdanie. Krótkie opinie - bez możliwości komentowania, chyba że uważalibyśmy za stosowne, żeby dać sklepom możliwość na odniesienie się, ale na pewno nie innym użytkownikom. Coś w stylu opini na allegro, ale jednak lepsze, bo byłyby to opinie nie od ogółu kupujących, a tylko tych którzy uważają się za Miłośników Malawi. Ta cała dyskusja jest wprawdzie w dziale "Sklepy-zakupy", ale wątek nazywa się "Kupować w sklepie czy u hodowcy". Dyskusja typu, że Tan-mal jast taki, a Malawian siaki, jest jak dla mnie OT, bo wystarczyło napisać, że sklep lokalny ma swoje wady i zalety, sklep internetowy inne, a prywatny hodowca jeszcze inne. To w miarę tu padło, ale ostatecznie zginęło w toku dyskutowania kto co sądzi o konkrentych sklepach, co jak rozumiem intencje otwarcia wątku jest sprawą wtórną.
  14. Napisz proszę jak długo masz akwarium zalane, a także jakie parametry, przynajmniej - NO2, NO3, PH. Też stawiam na sinice, bo inne glony nie atakują w pierwszej kolejności piasku, a sinice tak.
  15. Wobec tego trafiłeś w odpowiednie miejsce;) Skoro miałeś paletki, więc raczej nie jesteś akwarystycznym laikiem, oprócz FAQ skieruję Cię do wątku gdzie jak sądzę znajdziesz wiele ciekawych dla siebie rozwiązań: http://forum.klub-malawi.pl/wymarzone-720-litrow-foto-story-t22307.html Damian780425 ma akwarium takiej samej wielkości, też w ścianie, więc szlak jest chyba częściowo przetarty:)
  16. No i co z tego? Ze skimerem, czy bez przy otwartym akwarium do "układu" dostaje się więcej zanieczyszczeń niż przy zakrytym akwarium.
  17. Napisałeś, że masz akwarium otwarte - może to też jest jedną z przyczyn, że woda nie jest idealnie czysta? Nawet bardzo wydajna filtracja nie zapewni Ci krystalicznej wody, jeśli przez taflę dostarczane będą wciąż nowe zanieszczyszczenia...
  18. Raczej zły krok, ponieważ w szparach pomiędzy żwirkiem gromadzić się będzie jeszcze więcej zanieczyszczeń niż w/na piasku. Jeżeli odpady już wcześniej Ci się gromadziły, to Twoje działania powinny pójść w kierunku poprawienia cyrkulacji, czy poprawy filtracji mechanicznej, a nie zmiany podłoża. Inna sprawa, że stosując żwirek pozbawiasz swoje ryby ich naturalnych zachowań - kopania w piasku, które większość malawijskich pyszczaków uwielbia.
  19. Auratus lub parallelus zamiast maingano i... nie dość że spełnia Twoje wymagania, to jeszcze masz miejsce na zwiększenie haremów wśród innych gatunków.
  20. Jarek - po dłuższym testowaniu polecasz ten sposób na usuwanie azotanów? Masz jakieś przemyślenia odnośnie tego czy to jest metoda dobra "zamiast purigenu", czy może jako jego uzupełnienie?
  21. Zamiast maingano do takiego akwarium można zaproponować innego większego melanochromisa gdzie niekoniecznie samiec i samica są w niebieskich odcieniach...
  22. Ze strony yaro padło już podsumowanie tego wątku;) Z perspektywy upływu czasu okazało się, że miał w 100% racje co do eksperymentu naszego byłego kolegi mikem, po którym niestety słuch zaginął...
  23. ROTFL wyobraź sobie, że zdajemy sobie sprawę jak wygląda samiec, a nawet samica saulosi. Przychodzisz na forum "Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Pielęgnic Malawi" i rzucasz linkami z wikipedii... słabe to było./ Jeśli chcesz sobie pooglądać rybki z Malawi, to z naszego forum łatwo trafisz do klubowej galerii, gdzie znajdziesz wiele zdjęć interesujących Cię gatunków. W przypadku saulosi zaryzykowałbym stwierdzenie "setki", bo to chyba najbardziej popularny gatunek, polecany zwłaszcza dla osób mających mniejsze zbiorniki. Odnośnie obsady, to połaczenie melanochromisa maingano z Pseudotropheus saulosi, to bardzo dobre, wielokrotnie sprawdzone rozwiązanie. Można dołożyć trzeci gatunek małej mbuna, ale wymieniony przez Ciebie dialeptos się nie nadaje, bo nie trzyma się dwóch melanochromisów w jednym akwarium.
  24. greghor

    Trawka w Malawi

    Vallisneria spiralis. Kilku klubowiczów ma tą roślinę u siebie. To czy się utrzyma u Ciebie jest uzależnione od wielu aspektów, a chyba w pierwszej kolejności od obsady. e. w Twoim przypadku powinno być ok, bo nie masz jakiś szczególnych "budowlańców".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.