prawda jest taka że lepiej rybe ukatrupić samemu niż oddać ją do sklepu który ją później sprzeda do 30 litrowego akwarium.
naturalne zachowania to odganianie przez samca potomstwa z własnego rewiru, jego konsumpcja a także istnienie w skupiskach mbuny takich ryb jak Fryeri. Ja ostatecznie fryeri mieć nie będę bo faktycznie 150cm to o te 30 za mało, ale gdybym miał 180cm to kupiłbym i trzymał jedną sztukę. niestety to forum ma jedną podstawową wadę, wiele kwestii powtarza się w oderwaniu od kontekstu. I do tych kwestii zalicza się układ haremowy - a że nie jest to takie proste jakby się niektórym wydawało niech świadczy chociażby ostatnio poruszana kwestia trzymania demasoni w małych i dużych zbiornikach (vide wątek z obsadą dla jurgena)