Skocz do zawartości

mars

Członek Honorowy
  • Postów

    2490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mars

  1. Jeżeli chodzi Ci o to czy taka obsada może z sobą żyć, to ja nie widze tu jakiś większych problemów - a nawet bym powiedział że fajnie wykombinowałeś bo każdy z tych gatunków ma pewne swoje indywidualne predyspozycje i potrzeby jednak nie kolidujące z soba nawzajem, tak więc nie powinny sobie wchodzić w drogę i jednocześnie być szczęśliwe. Jedyne co mnie zastanawia to czemu moorii w proporcji 1+1. Myślę że moorii może być w tym akwa gatunkiem dominującym, a opinie które słyszałem to raczej były takie że to potrafi byc kawał diabła zwłaszcza w okresie tarła [ opinie te są o rybach żyjących w duzych zbiornikach - bo w małych i to najczęściej źle zaaranżowanych to wygląda inaczej ale wtedy ryba ma doła.] Inna sprawa to taka że na podstawie własnych obserwacji - coprawda innych ryb nonmbunowatych to taka że w dużych akwarjach ryby nieterytorialne powinny mieć więcej samic niż terytorialne bo np u mnie terytorialny dimidio nie szuka samic poza swoim obszarem patrolowania natomiast nieterytorialny F. rostratus samice wyluka wszędzie bo pływa po całym akwa - a moorii należy raczej do tych nieterytorialnych. Inna kwestja to że jedna samica jest dośc mocno "eksploatowana" biologicznie. Dlatego jednak minimum to bym obstawił 1+2 Punkt drugi to może bym coś pokombinował z aulonkami tzn zwiększył grupę - również o samce - bo myślę że w twoim baniaku większe stado by mogło spokojnie popływać. Jak jeszcze coś wymyślę to napisze P.S prześlę Ci na emilka fotke Lwandy bo nieraz w necie lub literaturze są pokazane super wypasione samce z chowu selektywnego a takim "normalnym" osobnikiem możesz być rozczarowany nawet WF lub F1
  2. Dokup S. fryeri i nie będziesz się miał o co martwić - mały drapieżnik, nieterytorialny i dość spokojny, zresztą nawet w taksonomi jest zaliczany bardziej do grupy Haplochromis niz do drapiezników, a jako drugi gatunek z fulkami to może spokojnie funkcjonować. ________________________________________________________ P.S jeszcze raz przeczytałem i dopisuje poprawkę - bo myślałem dość "wąskotorowo" Bo jednak problem dietetyczny jest w takim przypadku dość diametralny bo ryby te jednak żywią się czymś zupełnie różnym, no chyba że Twoje fulki by miały odpowiednio wysoką produkcje.
  3. mars

    Filtry i UPS

    A z fluidyzacyjnym? Jutro sprawdzę parametry wody,ale mam złe przeczucia :\ ten to znam tylko z teorii, wiec Ci nic nie zagwarantuje.
  4. mars

    Zachowanie pysiów

    Mateusz ma rację, zmiana dekoracji niewiele pomoże a jak już to na bardzo krótko, po prostu po paru dniach lub szybciej oswoi sie z nowym wystrojem i bedzie dalej robił swoje, zresztą napisz coś więcej o akwa i obsadzie, choć czegoś takiego jak sposób na wychowanie ryby to nie ma, pociesz się ze venustus jest zaliczany i tak do raczej "łagodniejszej" ryby z grupy ryb drapieżnych.
  5. mars

    Filtry i UPS

    przez 2,5 h to nic z kubełkiem a właściwie z jego zawartoscia się nie stało. Jak uPS ma małą pojemność zużyte ogniwa to faktycznie długo nie uciągnie - dlatego tak awaryjnie - jeśli sie jest oczywiście w domu to go wyłączyć i np wlączać co pół godziny na powiedzmy 5 minut - może to i upierdliwe ale w ten sposób możemy przetrzymać nawet długie braki prądowe.
  6. mars

    Filtry i UPS

    Ja pod UPS miałem podpiete modele i Fluval 204 i 304 i nic negatywnego w ich pracy nie stwierdziłem.
  7. Możesz dać i grubiej, ale przecież nie wiemy jakie właściwości, jaką porowatość ma ta ceramika elektryczna wiec z powodzeniem możesz ją traktować jako medium do filtracji wstępnej bez żadnego ryzyka, i np jak w filtrze masz dwie komory to jedną dolną możesz w całości zasypać tą "elketroceramiką" a drugą zasypać już taką akwarystyczną.
  8. Jeśli chodzi Tobie mars o gładkie wzrokowo i dotykowo, to mam trochę inne zdanie. To, co dla nas gładkie, wcale nie musi takie być dla bakterii. Największa powierzchnię dają właśnie te mikropory Mateusz, dokładnie tak jest jak napisałeś, pisząc gładkie miałem na mysli nieporowatą a nie o odczuciach dotykowo/wzrokowych. Choc najczęściej ceramiki bio są dość mocno porowate jak np Hagena Bio-maxy lub "cośtam" filtusia ale sa też przypominający keramzyt wkład Eheima po prawie gładką dotykowo Serę. Chyba w celu łatwiejszej komunikacji musimy stwożyć jakieś nowe nazewnictwo Natomiast są też przecież naprawdę gładkie i dotykowo/wzrokowo i fizycznie rodzaje ceramiki służące do filtrcji wstepnej.
  9. Akurat w przypadku ceramiki akwariowej nie chodzi o jej "czystość" a o porowatość. Ceramika jaką opisałeś zapewnę jest bdb jakościowo ale jest ona "gładkim/wypolerowanym" materiałem - ceramika akwarystyczna jest bardzo porowata im bardziej tym lepiej - niektóre jej rodzaje wzrokowo i w dodtyku przypominają pumeks. Porowatośc ta ma na celu zapewnienie jak najwiekszej powierzchni dla rozwoju bakterii nitryfikacyjnych. Gładkie rodzaje ceramiki też się stosuje w akwarystyce ale te bardziej są ukierunkowane jako zatrzymujące zanieczyszczenia mechaniczne a więc do wstepnej filtrcji. Co do umieszczania ceramiki bio - tej porowatej to ja zawsze umieszczam ją jako medium przez które woda przepływa na końcu - tak aby była jak najbardziej wolna od zanieczyszczeń mechanicznych.
  10. Dokładnie bo akwarystyka jest dziecinna a za to zbieranie znaczków to już super poważne :?
  11. Te wymiary jakie napisałeś nie wymagają pomyślenia bo zwyczajowo opisuje sie akwa gdzie: pierwsza liczba określa długość x druga określa szerokość x a trzecia wysokość :!: U ciebie trzecią liczbą jest 30 a trzecia liczba określa właśnie wysokość. Jeżeli ty wymiary przedstawiasz w dowolnym ciągu liczb bez napisania co jest jakim parametrem to nie wymaga to pomyślenia tylko jasnowidzenia :roll:
  12. Ale ty im chcesz urządzić nie pokój tylko karcer - to tak jak by Ciebie zamknąć w szafie.
  13. To z lekka hardcorowo bo skoro akwa ma 30 cm wysokosci a ryby 25 cm do tego trzeba przyjąć że masz jakieś podłoże w akwa a w dodatku wody nie leje się do pełna to wychodzi na to że jak ryba leżała na dnie to i tak płetwa grzbietowa wystawała z wody
  14. dokładnie tak jak Skalarowski napisał - przy takim akwa zapomnij o auratusie i redach.
  15. Poczytaj sobie wątek poniżej Twojego pod tytułem "a może bez filtra biologicznego" i poczytaj troche o filtrach na tym forum - bedzie łatwiej. Nie da sie powiedziedzieć który filtr jest lepszy bo z zasady karzdy z nich jest do czegoś innego. czy posiadanie dwóch filtrów zewnetrznego + wewnetrznego jest niezbedne to nie do końca tak. po prostu taki tandem nalepiej sie sprawdza kiedy filtr zewnetrzny czyli np kubełek spełnia rolę filtra bioogicznego i nieraz specjalnie montuje mu sie prefiltr na zasysie aby nie łapał brudów a wewnetrzny jest przeznaczony tylko i wyłącznie własnie do łapania brudu. Są oczywiście inne możliwości np mozna mieć dwa zewnetrzne kubełki [Harisimi tak ma i sobie chwali] ale na samym wewnetrznym nawet z komorą bio to jest duża kaskaderka zwłaszcza z malawijskimi pysiakami - napisz może co to za filtr i w jakim akwa on był no i oczywiście ile tych skalrów było że tak świtnie sobie radził - no i pytanie co uważasz za dobre radzenie - to że ryby żyły czy to że woda miała dobre parametry.
  16. Większość to subiektywne wrażenia i kwestja gustu - a o tym sie nie dyskutuje - w końcu to tobie sie ma podobać. Co do moich odczuc jak to kogos interesuje to: Akwa mi sie podoba, akurat kontrast pomiędzy jasnymi wapieniami a ciemnym tłem i łupkami z drugiej strony jest bardzo fajny - ja tez tak lubie 8) , coprawda za pare miesięcy to ten wapień nie bedzie wcale taki jasny i wtedy akwa sie bedzie bardziej podobało tym co kontrastów nie lubią za to nie jestem zwolennikiem kurtyn powietrznych i innych babelków ale podkreślam to twoje akwa, dla mnie w takim stanie jak teraz bezbombelkowym jest dla mnie świetne. Ziemniak słuznie zauważył że ten bazalt z piaskiem sie z czasem przemiesza - czas ten będzie zależny od obsady ale na 100% wcześniej lub później to sie wszystko pomiesza, a efekt jaki bedzie zobaczymy. Co do korzenia to jeżeli masz pewność że nie wpłynie na parametry wody to ok bo mimo że akwa duże to korzeń tez do małych nie należy, dlatego pilnuj go - zwróć uwagę w następnych miesiącach na ten korzonek, bo biorąc pod uwage ilosc wapienia to akurat o zakwaszanie się bym mniej obawiał natomiast sprawdzaj czy nie zachodzą na jego powiezchni jakieś zmiany rozkładu/gnicia czy jego powierzchnia nie mięknie itd bo to może spowodowac wzrost związków azotowych. wiem że niektóre gatunki drzew to sa "twardziele" co ich nic nie ruszy ale dla świętego spokoju warto na to zwrócić uwagę.
  17. Skoro akwa musi takie być to na te 240 l i 150 cm dł ihmo da radę jeżeli nie przesadzisz z ilością ryb. Z tym że ja zawsze jestem zwolennikiem rozdzielania funkcji dla filtrów, czyli kubełek zabezpiecz maksymalnie stosujac prefiltr ba zasysie a do srodka daj porządne wkłady ceramiczne. Wewnetrzny o takiej mocy to spokojnie przepcha Ci wode przez całe akwa i powinna byc dobra cyrkulacja i wtedy ładnie bedzie zasysał syfy - to wspomaganie kubła zawsze może sie przydać ale chyba to zostawiłbym w razie "wojny" choć jak stwierdzisz że wkładów mechanicznych jest za dużo to i można tak na zapas coś tam dodać bio. Wkłady mechaniczne czyścić za to dokładnie.
  18. Hari :!: ubawiłem się co niemiara prawie połakałem ze śmiechu, widac że pióro masz dobre nie tylko do regulaminów Jako że rocznikowo to u nas podobnie więc realia polityczno-gospodarcze podobne i też pierwsze akwa miałem w podobnym wieku, było to trójkątne ramowe na kicie około 100 l i trzymałem w nim ...... chomika 8) za to obok stało akwa z wodą i to miało aż 20 l do dziś pamietam że filtracja to oczywiście jakiś brzęczyk z gabką za to grzałka ful wypas bo żarówka 40w do połowy zanuzona w wodzie :shock: gwint i przewody oczywiście nad pow wody Żarówa przy okazji oczywiście oswietlała ten akwen. Ale co najważniejsze to w przeciwieństwie do moich obecnych baniaków było to akwa jednogatunkowe 8) z biotopem gupików
  19. więc praktycznie sam sobie odpowiedziałeś, zacznij od wody - sprawdz jej stan itd.
  20. Zdjęcia znajdziesz tu, większość dość wyraźnych http://www.klub-malawi.pl/galeria.html a opisów ryb jest całkiem sporo na stronach serwisu klubowego http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klubowiczow/
  21. poczytaj tez sobie ten Topic jaki jest na forum w innym dziale, całkiem ładny temat o płochliwości: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=287
  22. nabe, masz rację - być może sie niezbyt dokładnie wyraziłem ale napisałem w "pewnym sensie" bo chodziło mi o stałą podmiane w wariancie o którym wspominał Daniel, tzn że stała podmiana tez by problemu nie załatwiła - bo mimo stałej podmiany w określonych sytuacjach poziom NO2 tez by rósł, przy braku kubełka i sporej obsadzie ryb, a nawet jak by nie rósł to w każdym bądz razie by w wodzie wystepowało w jakims stężeniu/rozcięczeniu. Natomiast co do "normalnego" akwa bez takich ekstrawagancji jak w/w to stała podmiana jest jak najbardziej ok a nawet ihmo ma wiele zalet począwszy że nie trzeba latać z wiadrami a skończywszy na tym że możemy utrzymać stały poziom NO3 na odpowiednioniskim poziomie a ryby mają cały czas jednakowe parametry wody i nie są narażone na stres związany z częsciową podmianą co powoduje tak jak napisałeś skokową zminę praktycznie wszystkich parametrów wody. Natomiast chodzi mi tez o to że w przypadku zaistnienia w wodzie jakis niepożądanych substancji, np coś nam wpadło/wlało sie do akwa, leczymy ryby jakimś lekiem i po kuracji trzeba sie go pozbyć to podmiana jednorazowa skuteczniej załatwi sprawę niz stała podmiana bo w przy jednorazowej mamy efekt od razu a przy stałej aby osiągnąć taki sam efekt trwałoby to dłużej, można by było ten proces przyspieszyć, bo przy stałej podmianie ilosć podmienianej wody to procętowo może być większa niż przy jednorazowej ale i tak by to troche trwało
  23. Przy długości 150 cm to filtr o przepływie ok 1000 l/h byłby ok zresztą dalej mógłbyć sie posiłkowac posiadanym fzn jeżeli wymagałaby tego prawidłowa cyrkulacja, co do firmy to cóż wybór jest duży i wszystko zalezy od finansów, z tańszych ja jestem zadowolony z Weipro ale tylko dlatego że są bardzo silne i mają świetne gąbki bo pozatym są strasznie toporne/ciężko rozbieralne i składalne i nie mają żadnej regulacji ani przepływu ani kierunku strumienia tyle że czyszczą znakomicie. Potem jest często chwalony Fluval 4+ który jest przyzwoity ma regukacje przepływu i regulacje kierunku prawo/lewo nie wiem jak z Tetrą bo jaj nie miałem ale paru użytkowników pisało opinie - poszukaj na forum. zostaje jeszcze Eheim ale nie wiem czy ich filtry maja taki duży przepływ bo z tego co pamietam to serja aquaball chyba ma mniejsze moce za to w uzytkowaniu to pełen komfort, dobre wkłady i regulacja wszystkiego tyle że najdroższy.
  24. 2. Mi bardziej chodzi o to że to pleksi się źle klei z silikonem a nie łupki ale wytrzymałość takiego klejenia jest raczej wystarczająca do tych celów, bo jak sam stwierdziłeś było ok. 3. Wszystko fajnie jak możesz tym brzeszczotem wszędzie dojść - a jak masz na tylniej szybie wzmocnienie wzdłużne i tło jest tuż pod tym wzmocnieniem [a tak musi być] to co wtedy, brzeszczotem nie wszędzie siegniesz jak jest napaćkane i dlatego lepiej tylko w rogach kleić bo tam wzmocnienie się kończy i łatwo dojsć.
  25. Zagadnienie ciekawe Krótko i na temat jak w swojej 800 byś miał tylko z dwie ryby to pewnie bez filtracji bio by pociągneło i to nawet bez stałej podmiany . Podmiany to jednak tylko rozcięczaja zanieczyszczenia a nie usuwaja je z wody a w końcu NO2 i związki "wcześniejsze'" są bardzo szkodliwe i nawet w małych ilościach bedą miały zły wpływ, nawet Harisimi pare dni temu napisał że mu kubełek nie funkcjonował przez jeden dzień i mimo że testy nie wykazały NO2 co świadczy o jedo niskim poziomie niewykrywalnym dla testów to od razu zauwazył zmiany w zachowaniu ryb. Oczywiści bakterje nitryfikacyjne żyja na wszystkim w akwa tle, kamieniach, zwirze ale ale powiezchnia jaka zajmują na tych materiałach jest raczej zbyt mała aby przerobić wodę w naszych najczęściej przerybionych akwa. Nie zmienia to jednak faktu że mająć odpowiednio duży zbiornik w którym sa dekoracje zwłąszcza np jakies porowate piakowce, średni żwirek a nie piasek to zapewne np w takim akwa jak twoje czyli 800 l jeden gatunek labci w układzie 1+3 spokojnie byś pochodował Myslę że chyba nikt nie jest w stanie policzyć jakie obciążenie związkami azotowymi jest w stanie przerobic samo akwa bez kubła Stała podmiana też nie jest lekiem na wszelkie zło, a zbyt duża też może spowodowac destabilizację zbiornika bo świerza woda powybija bakterje itd. Według moich doswiadczeń podmiany jednorazowe mimo że są bardziej upierdliwe to jednak są w pewnym sęsie skuteczniejsze od stałej, bo kiedy podmienisz 25% wody to zanieczyszczenia rozcieczysz zdecydowanie, przy stałej podmianie to rozcięczanie jest bardzo powolne bo przeciez cały czas rozcieczas rozcieczone wczesniej i tak po podmianie jednorazowej efekty widzisz odrazy a przy stałej nawej jak ją sie zwiekszy to na efekty trzeba dłuuugo poczekać i dlatego myslę że nawet przy dużej stałej podmianie przy wiekszej obsadzie ryb i bez kubełka to i tak problem NO2 by istniał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.