
mars
Członek Honorowy-
Postów
2490 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mars
-
tak mniej więcej to róznie oczywiście a tak na serio to niektórzy czekaja aż im przepływ zaczyna zanikać i trwa to czasami miesiącami np pół roku lub więcej ja jednak uważam że wszystko ma swoje granice i zasadę im rzadziej do kubbełka się zagląda tym lepiej też trzeba stosować ze zrozumieniem, tzn oczywiście powinno sie unikać częstych "grzebań" w kuble ale tak dla przyzwoitości i kontroli warto do niego co kwartał czyli co trzy miechy zaglądnąć i z lekka przepłukac wkłady i w ogóle zobaczyć co tam w środku "piszczy"
-
1. To białe to jest bardziej fizelina a nie gabka i ona owszem wyłapuje małe syfki ale przez to szybko sia zapcha i bedziesz musiał często zaglądac do filtra a to nie jest zalecane z wielu powodów i dlatego tego białego bym nie wkładał. Wypełnienie całości ceramiką mioże być kosztowne zwłąszcza jak by to miała być ceramika dobrej jakości bo ten filtr ma troche pojemności jednak. O ile pamietam to ten filtr ma cztery koszyki i woda leci w nim od góry na dół i np ja bym zrbił taka konfiguracje [przez pierwszy koszyk mam na myśli ten przez który woda leci najpierw] i tak bym dał do pierwszego koszyka grubą gąbke na wierzch [gabek masz od groma ] potem drobna gąbke [nawet mimo prefiltra lubi coś tam do środka wlecieć] do drugiego koszyka możesz dać te plastikowe czarne "kulki" a jak jest jeszcze w tym koszyku miejsce do bym do nich dosypał tą białą ceramike która jest w zestawie, natomiast do trzeceiego i czwartego koszyka wsypał ceramike jak najwyższej jakości 2, gabka na wlocie czyli prefiltr zawsze bedzie potrzebny - choćbyś miał niewiadomo jak dobrą filtrację wewnerztna i tak by jakis syf zasysał.
-
Takie umieszczenie ani grzałce ani filtrowi nie zaszkodzi. Ten filtr jak wysoko jest nad podłożem ?
-
Cyrtokaramori-czy ktoś zna to stworzenie?
mars odpowiedział(a) na Wentyl temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Jak wywnioskowałem z innych Twoich postów to masz akwa 240 l i to akwa jest na 100% nieodpowiednie dla tej ryby jak również bardzo nieodpowiednie jest trzymanie jej z mbuną Naprawę branie i wpuszczanie do akwa ryb o których nie wie sie kompletnie nic jest imho lekkomyślnością która może wyrządzic wiele szkód. Prawidłowa nazwa brzmi Cyrtocara moorii Ryba ta dorasta do naprawdę sporych rozmiarów i spokojnie przekracza 20 cm dobijająć nawet do 25 cm długości więc akwa o długości 150 cm i pojemności 375 l jest czyms minimalnym. Wystruj baniaka dla moorii tez musi być kompletnie inny niż dla mbuny - dla mbuny robisz wystruj skalisty a dla moorii skały ograniczasz do minimum i trzeba zostawić dużo wolnej , koniecznie piaszczystej powieżchni. Kwestja diety też jest zupełnie inna niż u większości mbuny choć dietetycznie to już trzymanie demasonków z yellowkami jest błędem. Jak dla mnie ta obsada którą masz obecnie jest bardzo niewłaściwie dobrana. -
a ile czasu ten baniak z tym podłożem już chodzi ?
-
Ja jednak poprę Czestera, bo jeżeli chce i może zrobić to wolniej i dokładniej to niech robi bo napewno tym nie zaszkodzi - może nie musi sią az bawić w dolewanie wody po trochyu przez tydzień ale podzielenie tego na dwa trzy rzuty jest jak najbardziej rozsądne. Oczywiście że można tak jak inni pisali od razu i może to wyjść, sam już parokrotnie z różnych powodów robiłem podmiany 50% a nawt większe [raz było to nawet około 75% i też bezproblemowo] jedno moje akwa ma już trzy przeprowadzki za sobą i znam ten ból i parokrotnie taki manewr zakonczył sie pełnym sukcesem ale raz się dorobiłem pięknego zakwitu pierwotników i problemów ze związkami azotowymi przez jakiś czas, więc jeżeli czester chce to zrobić tak jak opisał to nie uważam aby było w tym coś nie tak i tylko się cieszę ża ma taką możliwość. Jeżeli ktoś takiej mozliwości/warunków nie ma to robi tak jak powyżej Rajwus napisał - ale przeciez on sam napisał że nie było to wzorcowe - a więc i nosło ryzyko i cieszę się że mu się to udało, ale po co ryzykowac jak mozna inaczej.
-
Nonmbuna lubi trochę zimniej 24-26 Mbuna troche cieplej ale też tak w okolicy 26. Powyżej 28 imho ryby zaczynają mieć dyskomfort, a bardzo newesoło robi sie od 30 i to z wielu powodów. Przy takiej temperaturze trzeba bezwzglednie pamietać o pozadnym napowietrzaniu, co do sposobów na zbicie to wspomniane powyżej wiatraczki lub plastikowe buteli z zamrożoną wod, można dolac też zimnej wdoey ale takich podmian tez nie można robić w nieograniczonym zakresie, przy większych akwariach mozna pomysleć o systemie schładzania/klimatyzacji akwa np ja swój uruchomiłem już ponad tydzień temu jak tem wzrosła do 28 w porywach do 29
-
inna możliwość że ryba broniła swojego terytorium i chciała przepędzic "palczastego" intruza co naruszył rewir.
-
o tym że trzeba przechowywac w pojemniku z woda to pierwsze słysze, po regeneracji to czekałem aż sobie obcieknie i potem na plastikowa tackę i sobie leżał a jak wspominałem to te ostatnio byłuy długo nieuzywane i były suche na "pieprz" i jakos swoich własciwości nie straciły a przynajmniej tego jakoś nie zauważyłem- choć faktem jest że nowe wkłady są zapakowane w hermetyczne woreczki i są jakby nawilżone.
-
Regeneruje się go jak już się "zabrudzi"/pochłonie NP3 tyle że wiecej już nie da rady. Można to robić bardzo dużąilośc razy producent nie podaje ile razy a ja jeszcze nie doszedłem do tego mometu mimo że moje wkałdy kiedyś używałem przez około rok nonstop na zmiene jeden chodził tydzień potem zmiana i drugi następn tydzień a wtym czasie pierwszy do regeneracji czyli tak przez rok to każdy był zregenerowany z 25 razy potem te wkłady sobie przeleżały kupe czasu w szafie i ostatnio je pożyczyłem znajomemu od paletek i u niego działają dalej - z czasem pochłaniają zapewne coraz mniej za jednym razem ale nie są to jakieś drastyczne spoadki "mocy" Natomiast co do jego działania to o ile pamietam zgodnie z danymi producenta to nie zbije on NO3 poniżej 10 jednostek a i jest tak w rzeczywistości więc jeżeli masz np deni lub tez odpowiedno "ustawiłeś" akwa pod wzgledem obsadowo karmieniowym i poziom NO3 masz 10-15 to faktycznie ten wkład na obecna chwile nic nie da więc wtedy możesz go wyjąc i zregenerować [nie wywalić ] i schowac na czarna godzinę.
-
Akwa możesz zaprezentować w galerii klubowej: http://www.klub-malawi.pl/galeria.html jest tam tez szczegółowy opis jak to zrobić, forum nie służy do prezentacji tylko do dyskusji, bardziej zaawansowane prezentacje można również zrobić na serwisie klubowym i w niedawno powatałym Albumie. Ja też używam takiego podłoża i bardzo je sobie chwalę i przedstawiony przez Ciebie opis zabrudzeń u mnie nie wystepuje. Może masz ten filtr za nisko nad podłożem i coś zaciąga albo za słabo wypłukałes ten piach bo ma on też sporo drobnych pylistych frakcji
-
A mógłbyś trochę uściślic pytanie ? bo nie napisałes o jaki wkład dokładnie chodzi i co do tego ma regeneracja filtra - choć tu pewnie tez chodzi ci o wkład a nie filtr
-
Używając silikonu akwarystycznego masz gwarancje że jest on bezpieczny, w silikonach tzw sanitarnych nieraz ładują duże ilości i to bardzo mocnych środków grzybobójczych i to w płączeniu z małym przepływem w deni i małą ilościa wody w nim zawartą moze Ci rozwalić cały układ nawet jak bedzie tego silikonu bardzo mało. Oczywiście jak masz pewność że jakiś inny silokon takich substancji nie zawiera to możesz go użyć tylko kto da Ci gwarancje że tam takich syfów nie ma
-
No włąśnie zaszkodzić nie zaszkodzi i da może niewiele ale nieraz to niewiele to jest dużo
-
dokładnie tak jak pfpp pisze kaskady to jednak powoli zamierający rodzaj filtra bo mimo korzystniejszej ceny w stosunku do kubełak to juz potem same wady chyba zostają w mojej subiektywnej ocenie oczywiście w dodatku własnie ciężko zrobić jakies uniwersalne gniazdo na kaskade każdego producenta a i co do ewentualnej sprzedarzy pokrywy to po paru latach standarodowa pokrywa jak jest dołączana do większiści akwa [nie pisze tu o tych z górnej płóki co Mjunszajn wymieniła] to bardziej na smietnik się nadaję a nie na sprzedarz
-
W poczatkowej fazie dojrzewania w deni kiedy przepływ jest zamkniety zachodzą różne procesy w tym i może sie "przerabiac" zamkniety tam cukier i może dojść do fermenatcji tak jak napisałeś. I jeżeli to co wyczułeś to jest faktycznie to to bym sie tym nie przejmował bo nawet jak się w czasie tego procesu wytworzy alkohol to jego niewielkie ilości nie maja wpływu na ryby a jest za to idealna pożywką dla bakterii denitryfikacyjnych. Np w akwariach w których nawozi się wodę CO2 wytwarzanym w tzw bimbrowni i gdzie razem z babelkami gazu do wody przedostaje sie tez trochę alkoholu denitryfikacja przebiega dużo sprawniej bo alkohol ten jest idealna pozywką dla bakterii. Zresztą obojętnie jaki deni stosujemy - samoróbe czy kupny aby działał on w pełni sprawnie, podawanie pożywki jest jak najbardziej wskazane. Są pożywki gotowe i ich składu chemicznego, niestety nie znam ale w necie spokojnie znajdziesz coś w stylu denibali z tym że prędzej znajdziesz to w sklepach z art do akwa morskich. Z takich bardziej popularnych to podobie działa z Tetry NitrateMinus i jak masz deni to z powodzeniem można go użyć dla wspomagania procesu bo producent nawet zaleca go aby zakopać w podłożu i już przynosi efekty jednak imho lepiej dać to w filtr. Z domowych sposobów to dawałem pożywkę w postaci alkoholu - normalny bols szedł ale tu jest problem z dawkowaniem bo ciężko utrzymac odpowiednie stezenie a testów na to nie ma, efekty były pozytywne ale popełniłem błąd i przedawkowałem raz i miało to niestety skutki uboczne tzn destabilizację chemiczną wody. Potem przeszłem na glukoze 5% ale problem ten sam z dawkowaniem z tym ze jest prościej bo nie trzeba utrzymywać stałego stężenia glukozu bo ją bakterje wychwytują inaczej niż alkohol ale że potem po zmianie akwa i systemu filtracji zrezygnowałem z deni to ekperymenty zostały w fazie eksperymentów więc więcej nic nie podpowiem i nie zachęcam do stosowania aby ktoś do mnie nie miał potem pretensji. Wracając do tematu zapachowego to uważaj aby nie śmierdziało zgniłymi jajami bo to oznacza siarkowodór i to stanowi kłopot bo oznacza że doszło do procesów gnilnych.
-
A jak byś tak na pare dni zostawił/przełożył tez te stary kamienie ? nie jakoś dekoracyjnie ale na jedna pryzme nawet przy przedniej szybie - w ten sposób masz dwa plusy mniej świeżej wody i na kamieniach troche "życia"
-
Sam juz wiesz najlepiej ze bakteryjki trzeba oszczędzać czyli stara woda w całości do wiaderek czy czegoś tam innego [duża wanna na te 112 l to chyba za duża ] filtry też jak napisałes lepiej jak by pracowały bo mimo szczerych chęci to pare godzin potrwa. Wiadomo im więcej ze starego akwa przełożysz do nowego tym lepiej dlatego kamienie i piasek które bedzies zprzekłada też lepiej trzymaj we wiaderkach aby kamienie nie przeschłu itd szzcegónie jeśli to jakies chropowate np piaskowce bo tez dają pow zyciową dla bakrei ale i tak pewnych zabuzreń nie unikniesz choćby poprzez same wymieszanie piachu itd ale w Twoich warunkach to praktycznie inaczej się nie da tylko według tego planu. jedyne co bym tak radził na zapas to z dzień przed przeprowadzka nie karmić ryb w dniu przeprowadzki tez nie i z dwa dni potem tez nie karm mimo czterech dni głodówki to jednak chyba ta głodówka byłaby mniej niebezpieczna niż problemy z wodą. Pierwszego dnia się nie przestrasz bo woda i tak bedzie wyglądała fatalnie.
-
Inna kwestja to że nawet jak trochę piachu zassasz i potem np po dwóch trzech miesiącac stwierdzisz że np ubyło Ci przykładowo z dwa trzy kilo i dosypiesz nowego [oczywicie wczesniej wypłukanego] to tez nic się nie stanie.
-
No w BTN to za tłem jest możliwość umieszczenia panela filtracyjnego więc tym bardziej nie może to być klejone.
-
Maciek tworzysz Topic gigant ..... zaczołeś o obsadzie w dziale obsada i to jest oki potem w tym samym Topicu pisałeś o chemi wody choć z obsada ma to niewiele wspólnego, a teraz piszesz o pokarmach dalej w Topicu o obsadzie :roll: coprawda żywienie ma wiele wspólnego z obsada ale mimo wszystko jest o żywienu oddzielny dział na forum, więc prosze pilnujcie sami porzadku na forum bo jak karzdy będzie pisał co chce i gdzie chce to się zrobi zwyczajny b....... balagan :!: jak widać wątki poboczne wydzieliłem z nurtu o obsadzie.
-
jak już wspomniałem Ci w tamtym topicu http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?t=1226 to większe ryby z powodu nieprzydatności akwarystycznej są mało opisane. Z pielęgnic wymienianych w literaturze to za największe uchodzą właśnie Champsochromis caeruleus ale on dochodzi własnie do 40 cm i według niektórych żródeł ryby z gatunku Buccochromis też do 40 cm dochodzą, są jeszcze większe ryby jak choćby sumy które mają ponad metr długości oraz inne ryby ale raczej już wykorzystywane do celów spożywczych a nie akwarystycznych.
-
jupi napisał praktycznie wszystko więc nie pozostało prawie nic wiecej niż potwierdzić i doać tylko małe o nieco. 1. dla red-redów to akwa jest zdecydowanie za małe, tam można dac coś tylko z małych i stosunkowo łagodnych pszczaków max 1 gatunek a i to pod warunkiem że akwa ma co najmniej 80 cm długości 2. W lato pewnie jeszcze wzrośnie o chłodzeniu trochę było na forum więc poczytaj - dowiesz się o tym i zapene o innych sprawach też - oprócz zabawy z lodem można jeszcze kombuinować z iatraczkami w pokrywie itp. jeżeli tem zacznie dochodzić do 30 stopni pamietaj o dodatkowym intensywnym napowietrzaniu. 3. też uważam że przydałby się choć mały kubełek, bo na wewnetrzym nawet dużym i z jakimiś dobrymi wkładami to jest duże ryzyko ze nie uciągnie on akw a a i niebezpieczeństwo destabilizacji podczas czyszczenia jest ogromne.
-
Thewald jest jak najbardziej godny polecenia zarówno pod względem jakości jaki i ceny ale zawsze dochodzi kłopot/koszt transportu i przy "standardowych" wymiarach trzeba sobie przeliczyć co i jak , natomiast jak potrzeby inny wymiar to wtedy nie mao co dyskutować.
-
Ja z Tetry jestem zadwolony natomiast tego Combo z JBLa nie miałem więc nie wiem