Skocz do zawartości

harisimi

Członek Honorowy
  • Postów

    9392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harisimi

  1. Różnica pomiędzy rybami naturalnymi a sztucznymi jest taka jak pomiędzy piekną dziewczyną z wiankim na głowie, pląsajacą po zroszonej poranną rosą kwiecistej łące a gwiazdami hollywoodzkich salonów, to sztuczne tamto sztuczne i powiększone. Kwestia gustu ☺. Nie mam jednak wątpliwości, że wygląd jest tu sprawą drugorzędną. Ryby sztuczne są konglomeratem ryb a więc i wypadkowo - przypadkową ich zachowań.
  2. Mylisz się w swoim osądzie, oczywiście wg mojej opinii ... to Fish Magic tak zdecydował i sam poddał się osądowi a wyrok wydadzą Klubowicze. Nikt z ustępującego Zarządu nie miał najmniejszej chęci aby na koniec jeszcze o cokolwiek walczyć. Ludzka psychika jest taka, że jak zaczyna dyskutować to chcę przekazać swoje racje. Oczywiście wszyscy mogliśmy zawrzeć dziobki dużo wcześniej ale z nieznanych mi przyczyn mimo kilkakrotnej propozycji FM nie chce zakończyć tej dyskusji. Więc dyskutujemy.
  3. Gdy FM zaproponował współpracę za pośrednictwem jednego z członków zarządu. Nie wiedziałem nic poza tym, że ma niezłe ryby. Dla dobra Klubowiczów ( zniżki ) i szerszej oferty byłem za. Współpraca układała się dobrze. Nie mieliśmy żadnych problemów. Jednak wiedzę co do tego, że tworzy ryby nabyłem już tutaj. Ja podkreślam, że nie mam nic przeciwko selekcji ani względem FM jako człowieka. Zaryzykował i rzucił rękawicę ( przynajmniej tak to odczułem ) więc po zastanowieniu uznałem, że jestem na nie. Nie robię nic wielkiego w tym wątku ani poza nim aby go tu nie było. Wyrażam swoją opinię i szczerze pisze dlaczego jestem na nie.
  4. Piękna ryba i fajnie by było, żeby weszła do obrotu
  5. Głosowanie było w Zarządzie, zresztą jednogłośnie ZA więc nie było potrzeby robienia Ankiety .
  6. Fish Magic nie miał ankiety był wtedy z nami zbyt krótko. Myślę jednak, że wtedy miałby 99% głosów pozytywnych. Frontoza który nie miał pojęcia o pyszczakach zdobył tylko 3 negatywy a FM był na pewno wyżej oceniany niż taka wielka niewiadoma.
  7. Gdybym tak na spokojnie przeanalizował to co tu napisano to i tak jest to niesympatyczny ale w miarę spokojny dyskurs. Mogę go zakończyć FM jeśli taką Twoja wola, od razu go zamknę.
  8. no ale odpowiedzialność za czerpanie korzyści z przestępstwa ( np. paserstwo ) od popełnienia samego przestępstwa zawsze jest zagrozona mniejszym wymiarem kary ;-). Czytam w tym wątku jakie to nudne, głupie i powtarzalne co w tym wątku piszemy, no i jakie powtarzalne ... a to wszystko prawda ☺. Strony zostaną i tak na swoich pozycjach a boli mnie już palec od pisania ( większą część treści napisałem na telefonie ). Osobiście kończę wiec ta bezproduktywną dywagacji. Zapraszam klubowiczów do oddania głosu w sprawie partnerstwa FM i poczekam na rozstrzygnięcie. Na koniec napiszę Ci Jarek, że cobyś nie wymyślił w sprawie tej całej dyskusji i twojej ankiety to niestety się mylisz ;-). Ano dlatego się mylisz bo nie na żadnego drugiego dna. Pewną tolerancję dla inności wprowadził ten i poprzedni Zarząd . Zasadę ankiet wprowadził ten Zarząd i akceptację dla krytyki wprowadził ten i poprzedni Zarząd. Na twoje partnerstwo przystał poprzedni Zarząd. Sam rozjątrzyłeś byc może nieświadomie ten konflikt, sam doprowadziłeś do polaryzacji stanowisk, sam narobiłeś sobie wielu wrogów i finalnie sam ankietą doprowadzileś do tego, że ludzie zamiast deklarować się co do Twojego partnerstwa deklarują się za lub przeciw bastardom. Napiszę więcej z każdym postem pogłębiasz ten rów, który cię dzieli od części ludzi. Nie chodzi o mnie bo ja tak szczerze pisząc mam już to z górki. Ryb u Ciebie nie kupię ze względu na brak połączenia , klubem zarządzać juz nie będę. Nie rozumiem poco Ci to ... no ale wielu rzeczy jeszcze nie rozumiem ☺. -- dołączony post: Bo sam do końca nie jestem pewny. Mówiłem Ci ze to bez sensu. Bo to tylko na kawałek czasu. Nowy zarząd i tak zrobi to po swojemu.
  9. Mi się wydaje, że osoby które tak zapalczywie piętnują m. in Zarząd za rzekome ataki na FM i krzyczą, że polecamy innych co robią to samo zupełnie nie znają ani działania Klubu ani genezy tej dyskusji. Po prostu nie czytają uważnie lub do końca. Dam wiec im to w pigułce. 1) polecamy również FM stąd jego baner na naszych stronach 2) FM odgrzebal po kilku miesiącach stary temat i jako pierwszy rzucił wiązkę chrustu do tego ogniska 3 ) to FM poprosił i to 2 krotnie o Ankietę, która może go wykluczyć z grona partnerów ... pomimo tego, że pierwszym razem wręcz nalegałem aby jej nie rzadał na te kilka dni przed końcem kadencji tego zarządu 4 ) co innym firmom do tego wątku , oni nie prosili o weryfikację a zweryfikowani byli bodajże w maju i gdybym był nadal prezesem byliby w maju 2016 5) zgodnie z moją wiedzą pozostali partnerzy oferujący ryby nie hodują i nie tworzą bastardów tylko je sprzedają ☺
  10. Widocznie nie uważnie czytasz. Po pierwsze słowo czepiać jest tu nieadekwatne . Ja bym to określił jako spór ideowy. Po drugie sytuacja FM jest troszkę inna z pozycji Klubowicza i Partnera. Jako klubowicz nie musi zgadać sie z nikim. Nikt go za jego poglądy nie banuje nie widzę też jakiś obraźliwych komentarzy. Ot jego wypowiedzi wzbudzają kontrowersje i prowadzą do polemiki. Jest OK poto jest Forum. Czym innym jest jednak ocena jego firmy jako partnera KM. Tak jak wcześniej napisano pojawił się zarzut, że promujemy to co negujemy. Teraz każdy Klubowicz moze się wypowiedzieć w ankiecie czy chce takiego partnera jak FM. Ankieta nie była pomysłem Zarządu KM. Nie jest więc potencjalną karą dla FM tylko spełnieniem jego prośby. -- dołączony post: Wątek faktycznie jest juz męczący ale zamknąć go możemy jeśli taką wole wyrazi Fish Magic. Nie chce aby powstało wrażenie , że zamykamy go na siłę. Proszę tego nie porównywać do sytuacji kiedy zamykamy wątki w których zaczyna się ostra i nieweryfikowalna dla nas krytyka innych Partnerów. Bowiem inni partnerzy w tych polemikach nie uczestniczą.
  11. Faktycznie ... w cenniku z USA też były
  12. Swego czasu ( jakiś zapewne rok z kawałkiem ) widziałem cennik z UK i była tam ta ryba. Może nasi brytyjczycy coś wiedzą na ten temat. Wydawało mi się, ze ten cennik był dziwnie podobny do tego z aqua-treffu, może to było złudzenie a może wspólne źródło
  13. Czy dając tak brutalnie kategoryczny i obraźliwy, dla wspomnianych snobów osąd, nie robisz czasem w ten świąteczny czas dokładnie tego samego co im zarzucasz ☺. Żeby była jasność, jako były snob, bo mój ostatni odłów odszedł do krainy wiecznej spiruliny i po intensywnym dotkiwym samobiczowaniu jestem czysty jak pupcia niemowlakav( wtedy kiedy akurat jest czysta ) poczułbym się chyba urażony . Nie mniej niż gdybym był równie kategorycznie potraktowany przez drugą ze stron. Powinienem teraz dopisać sobie w sygnaturze " Uff jakie to szczęście, że nie jestem już snobem ". Niestety złamał bym tym przepisy, które sam współustalalem wiec poczekam aż znowu zesnobieje i napisze sobie "snob" ;-). -- dołączony post: Pisaliśmy w jednym czasie wiec trochę już nieaktualne ale się napisałem wiec usunę za chwile jak przeczytasz ☺
  14. Przedstawiciel prawie wytrzebionego saulosi, demasoni czy innych mega popularnych gatunków uciekając przed nurkiem ma w głębokim poważaniu to czy idzie finalnie do wora dla hodowcy, który będzie kręcił na nim kasę i wyhoduje potomstwo czy dla jak to okreslileś w bardzo delikatny i świąteczny ;-) sposób snobów. Myślę, że dla tego przedstawiciela bardziej istotne jest ( choć o tym nie wie ) to czy jest narażony na te ganianie raz w miesiacu jako jeden z 10000 ( szansa na to aby być złapanym maleje ) czy raz na tydzień jako jeden ze 100 ( szanse rosną a i determinacja większa ). Poza tym te snoby dają im maksimum z siebie i ich nowy dom to nie woda z samicami gdzie tylko ma prokreować.
  15. No tak o wiele lepiej kupić ryby od hodowcy, ktory te ryby zamknie w małym akwarium ;-) . Niech ten paskudnik i potwór napędza koniunkturę a ja w spokoju sumienia usiąde przy akwarium patrząc na zagrożone w jeziorze Pseudotropheus saulosi mówiąc sobie "jaki ja jestem miłośnik i jaki dobry dla tych ryb " ... no przecież to n-te pokolenie. Co mnie interesuje jakiś tam hodowca moje ryby są n- te . Czy to ważne, że na rynku pojawiły się 12 czy ciut więcej lat temu. Toż to hipokryzja ☺. Ja się nie oszukuje ... każdy z Nas się do tego dokłada i każdy jest winny. Nie winny jest tylko ten co nie ma akwarium ☺.
  16. Ponieważ poczytałem Twoje posty i wywnioskowałem z Tego coś odwrotnego niż to co Ty jednoznacznie określiłeś dzisiaj. Mimo że wcześniej wydało mi się, że pomimo wewnętrznych przekonań nie będziesz stawiał nas w dwuznacznej sytuacji to jednak wywołałeś ankietę. To też wydało mi się pewnego rodzaju próbą sił.
  17. Pisaliśmy jednocześnie więc nie zauważyłem Twojego postu. OK przyjmuję do wiadomości , że tego nie promujesz i nie pochwalasz. Co do celowości. Nie mam w tym pisaniu jakiegokolwiek interesu. Ani nie jesteś mi wrogiem ani Twoja sprzedaż mi nie szkodzi ani mi słùży. Dlatego nie chciałem tez tej ankiety. Jako Prezesowi nie jest mi miło wystepować przeciwko Tobie jako bezproblemowemu partnerowi. Zwłaszcza że za chwilę juz zupełnie nie będzie mnie to interesować a ze zwykłej ludzkiej natury bardzo lubię poczytać nawet o tym czego nie pochwalam. Ot lubie znać obie wersje historii. Wszczynajac jednak ten dyskurs i prosząc o weryfikację w postaci ankiety zmusiłeś mnie do wyboru. Czy chcę promować twoją firmę na stronach Klubowych no i wczoraj z pozycji neutralnej przeszedłem na negatywną. Przykro mi bo jeszcze kilka dni temu nie dostrzegłem tego co napisał krzysiutoja, promujemy to co negujemy. -- dołączony post: Nie trzeba dawać im w łeb jeśli ma się warunki aby je u siebie trzymać ale nie wolno ich rozmnażać, oddawać do sklepu akwarystycznego czy przekazywać znajomym. Jeśli nie masz warunków to co proponujesz ... oddać komuś, przecież to nieuczciwe, sprzedać to samo a rozmnażać to zbyt ryzykowne. Decydując się na rozmnażanie ryb trzeba być odpowiedzialnym.
  18. My niczego nie wyolbrzymiamy. Trudno pochwalać zjawiska, ktore Ty pochwalasz. Wychowywanie dotkniętych wadą genetyczną albinosów też nie jest niczym dobrym. Natura świetnie sobie z nimi radzi i przeżywa ułamek urodzonych albinosów. Mamy też określoną opinie na temat bastardów, ryb stworzonych dzięki inżynierii genetycznej, "szprycowania" ryb hormonami. Nikt nie neguje tego, że te ryby mogą się podobać. Mi się obecnie już w większości nie podobają ale kiedyś faktycznie uległem ich sztucznemu czarowi. Nawet gdy mi się podobają np niektóre Protomelas . Teraz ich nie kupuję raz, że trudno zaobserwować coś u sztucznych gatunków a dwa nie chce wzmacniać na nie popytu. Ty rób co uważasz za stosowne jednak dla znaku równości w tym Klubie dla gatunków z natury z tymi gdzie łapki wepchnął człowiek nie pewno być zgody. No i tyle mojego ☺.
  19. Różnie może być z tymi albinosami moga im pomagać genetycy albo sekekcja ale faktem jest, że widziałem ich cały zbiornik . Nie wierzę w to , że ktoś bawił się w ich wybieranie. Zrobione to jest w sposób wymuszony przez człowieka.
  20. Chyba jednak nie przekornie tylko z pełną świadomością.
  21. Andrzej czasami mam duży dylemat czy coś zamykać. Tutaj jest dość jasna sytuacja. Obie strony nie rzucają przysłowiowym mięchem. Nie ma zadymy. Może czasem jest niesympatycznie ale FM poprosił o Ankietę a nie o zamkniecie tematu.
  22. Próbowałem to skończyć inaczej raz, że święta a dwa, ze człowiek przed emeryturą łagodnieje . Kości zostały jednak na życzenie FM rzucone. Niech więc trwa ankieta. Choć tak jak zaznaczyłem jej skutek i tak będzie ograniczony do czasu w tym roku i okresie do wyboru nowego Zarządu a po jego konstytuowaniu co będzie tego nie wiem bo wtedy to ja już będę zwykłym Klubowiczem
  23. Nie do końca wiem o co chodzi a nie chcę zgadywać. Możesz doprecyzować.
  24. Niech więc w Augustowie czy gdziekolwiek indziej żyje człowiek, który będzie zdobywał wszelkie laury na europejskich i światowych wystawach. Życzę mu jako patriota tego z całego serducha. Czym innym jest jednak aby na stronach Klubu, który z założenia ma skupiać miłośników ryb z jeziora, propagować to co prowadzi do ich kaleczenia. Ja na prawdę jestem w stanie zrozumieć, że sprzedawcy to sprzedają. Boli mnie, że tak jest ale rachunki, podatki itp, jednak zauważcie, że FM jako jedyny te ryby wręcz promuje. Wetknął w ten sposób kij w mrowisko. Uznał, że jest to mu potrzebne a może chciał być szczery a z tego co wiem faktycznie go to pasjonuje.ustawia się w tym momencie w ostrej opozycji do idei Klubu. Konflikt musi wybuchnąć. Szkoda, że tak się stało. No ale chyba stało. Promowanie bastardów godzi bowiem w sedno idei którą kieruje i powinien kierować się Klub.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.