MatiK

No kolega spiochu ma trochę racji... Po 1 za wcześnie wpuściłeś ryby, dojrzewanie powinno trwać koło miesiąca, po 2 wpuściłeś ich tyle, że jak Ci niedługo nie popadają to będzie dobrze. Po 3 te pokarmy - masz za mało i raczej kiepskie, nie należy na tym oszczędzać, rybom przydałoby się jakoś urozmaicić karmienie. Wodę do podmiany raczej lej z uzdatniaczem, filtracja na moje oko też za słaba. Ilość ryb - absolutnie do redukcji jak trochę podrosną (jeśli wcześniej same sobie tej redukcji nie zrobią). Podsumowując lepiej było najpierw poczytać o biotopie zamiast wpuszczać od razu ryby bo masz jedną wielką masakrę.

A nie masz jakiegoś składu z piachem i kamieniami niedaleko? Tam to już w ogóle śmieszne ceny, piach możesz sobie sam wybrać, który Ci się bardziej podoba, wystarczy dobrze wymyć i już

Kolego Castorama, Obi, Leroy Merlin, cokolwiek z tego, chodzi o piasek kwarcowy, ja mam u siebie gradację 0,8-1,2 za 25kg zapłaciłem 7zł tylko trzeba go solidnie przepłukać bo brudny skubaniec jak diabli...

Dokładnie, zamów w tan-malu, malawianie, albo u dra Pawlaka przesyłka pksem bądź pkp, no i w tan-malu masz zniżkę dla klubowiczów (nie wiem jak u malawiana i doktora Pawlaka)

Jako 0 to chyba niemożliwe

A jakie masz te cyrkulatory, jaki baniak? Jeśli posiadają opcję regulacji przepływu to może tutaj pokombinuj.

Chyba bym od niego nie kupował... Nieprawidłowe nazwy ryb, warunki w jakich je trzyma aż się proszą żeby donieść o znęcaniu się nad zwierzętami, masakra jakaś...

A tego nie wiedziałem jak bardzo się różnią?

Odmiana red coral różni się tylko delikatnie kolorem samic, możesz śmiało brać.

Labidochromisy to spokojne, bardzo ładne ryby, ale nie należą do najmniejszych, może zastanów się nad Saulosi tak jak napisałe Ci waszek18.

Wydaje mi się, że to kiepska rada. Chipokae rosną dosyć duże więc musiałbyś mieć trochę więcej niż 200 litrów, no i są mocno charakterne, żeby nie zniechęcić się na początku do tego biotopu, wybrałbym coś mniej walecznego, ale to tylko moje zachowawcze zdanie

Jeśli kupisz ten filtr kubełkowy to wystarczy skierować wylot na taflę wody za pomocą końcówki, którą będziesz miał w zestawie, to spowoduje ruch tafli i odpowiednie napowietrzanie. No i zanim kupisz i wpuścisz ryby, wystartuj cykl azotowy, bez tego ani rusz, co za tym idzie przydałyby Ci się testy do wody, najlepiej kropelkowe jbl NH4, NO2, NO3, pH (z zakresu 7,4-9), KH i GH Cieszę się, że mogłem pomóc, powodzenia!

Glonojad to też nie te wody. Jak będziesz robił podmiany wody to wystarczy wyczyścić szyby gąbką i będzie ok, jak boisz się glonów to możesz zainwestować w ślimaki, ostatnio na forum popularne są Military Helmet.

Odpada, zupełnie nie ten biotop. Poza tym w Twoim akwarium byłby problem ze zmieszczeniem jednej takiej pielęgnicy, a co dopiero w towarzystwie innych ryb.

Ja mam JBLa i jestem bardzo zadowolony, jest cichy i nie kosztuje jakoś strasznie dużo, do takiego akwarium jak Twoje model e701 albo e901 byłby już ok, różnica cenowa między nimi to 30zł więc chyba wziąłbym ten większy tak na zaś ale są oczywiście jeszcze inne firmy, z którymi po prostu nie mam styczności. Eheim (świetny, ale dosyć drogi), Fluval, jakieś chińczyki... Różnych tu ludzie używają, jak ode mnie to JBL

To już sam musisz się zastanowić na jaką filtrację postawić, czy chcesz zająć jeszcze trochę miejsca kaseciakiem, czy kupisz mały kubełek. Co do obsady to tak, jak napisałem, ja bym tam dał Saulosi.

A jakie dokładnie wymiary tego akwarium? Filtr, albo kaseciak by deccorativo, albo jakiś mały kubełek, grzałka tak do 100W, oświetlenie, albo standard jak w pokrywie, albo kombinujesz z taśmą LED RGB. Co do ryb to w tak niedużym zbiorniku zdecydowałbym się jednogatunkowo na Pseudotropheus Saulosi, występuje u nich dymorfizm płciowy więc przy jednym gatunku masz dwa kolory.

Coś niesamowitego... Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęć i kibicuję!

Słuszna uwaga, ciągle zapominam o tym świetnym wynalazku wpisz w wyszukiwarce i poczytaj, to rzeczywiście super opcja.

Cześć, zazdroszczę takiego początku, też bym chciał od razu w 600 litrów polecieć skoro masz już taki litraż proponowałbym do Yellow, które Ci się podobają, Pseudotropheus Acei, bardzo ładna (moim zdaniem) rybka, pasująca do Yellowa i rośnie dosyć duża więc w tym jeziorku nie zginie, a jest dosyć łagodna więc się nie zniechęcisz co do filtracji to chyba nie uda się tak miło, za 400zł możesz kupić JBL e1501, ale on chyba będzie trochę za mały, celowałbym w e1901, albo filtry innych firm o podobnych przepływach, tylko pamiętaj, że do tego musisz dokupić wewnętrzny jako mechanika i przy takiej długości akwa jakiś cyrkulator... Na oświetlenie też warto coś wydać bo dobre świetlówki ładnie wybarwią Ci mieszkańców

Z Maingano (przy okazji teraz to pseudotropheus, a nie melanochromis ) może być różnie bo to charakterna ryba więc wszystko będzie zależało od samca alfa, jeśli będzie samotnikiem to wypnie się na Ciebie i o 8 sztukach będziesz mógł tylko śnić (u mnie pływało od początku 8, po 2 miesiącach została połowa) zresztą w większości przypadków Malawi jest tak, że ryby mają gdzieś, co Ty byś chciał i skończy się tak, jak im będzie wygodnie

Masz czarne tło, moim zdaniem bardzo fajnie wyglądałby u Ciebie serpentynit, wejdź w galerię i pooglądaj akwaria, w większości są opisane i pewnie szybko trafisz na ten właśnie kamień, efekt będzie pierwsza klasa jeśli dobrze poukładasz

A mierzyłeś parametry wody? Jeśli wszystko w normach to może po prostu wystarczy cierpliwie czekać cała przeprowadzka to jednak był pewien stres dla ryb i mimo, że niby woda ta sama to jednak pewnie nie ułożyłeś dekoracji dokładnie tak samo jak były wcześniej, zmieniło się otoczenie na zewnątrz akwarium, światło dzienne pada na baniak inaczej itp., itd. Cierpliwość to największa cnota w tym wypadku

Możesz oczywiście startować tak jak w temacie, który przesłał Ci kolega Marcin, ale całkiem szybko idzie też jak masz wodę z podmiany z innego akwarium Ja startowałem właśnie na wodzie z innego akwa i wszystko zajęło mi niecałe 3 tygodnie. Dolewasz jeszcze tylko odpowiednią dawkę bakterii (dawkowanie wg producenta) i czekasz

Uważam, że skoro autor pyta o zdanie to mogę wyrazić swoją opinię i nie widzę w tym nic złego. Ludzie pytają czy nie będzie za żółto jak się połączy saulosi z yellowkami, a tu autor zastanawia się nad połączeniem maingano i demasoni, uważasz, że skoro coś jest oczywiste, nie można już na ten temat dyskutować albo wyrażać swoich opinii, tym bardziej jeśli ktoś o taką prosi?