Zmierzyłem wodę w kranie i PH=7,6, GH=8, KH=8. Aktualnie podałem 5 łyżeczek sody na 375L brutto i PH=7,8, KH=10, GH=9.
Wygląda na to, że ten żwir koralowy nic nie podnosi PH. Miałem wrażenie, ze właśnie ten żwir podniósł PH. Nie wiem czemu kiedyś było PH=8. Ujęcie wody się nie zmieniło. Może był to błąd pomiaru, czy odczytu.
Aktualnie nie ruszałem dwóch kubełków od miesiąca. Nie mam tła, za którym zbierałby się syf. Przy wymianie wody staram się od razu odmulać dokładnie. Planuje instalacje cyrkulatora, to może z porządkami i syfami na dnie będzie lepiej.