Microbe Lift został mi polecony przez szefa sklepu akwarystycznego jako super starter ...
przyznaję.. nawet nie czytałem etykiety.
Podałem niewłaściwą informację w pierwszym wątku - obsada jest/była, ale nie jest to obsada docelowa.
W akwarium mieszkał harem bojownik + 2 samice. Świadomie użyłem czasu przeszłego. Jedną z samic wyłowiłem ok 5 dni temu, miała przy płetwie ogonowej białą plamkę przypominającą pleśniawkę, widoczny był ubytek łusek przy ogonie oraz mała rana.
Drugą odłowiłem dziś, pływała do góry brzuchem.
Bojownik ma się świetnie, jedynie trochę mu się postrzępiły płetwy.
Trochę obawiam czy z tymi samicami nie przywlokłem choroby do akwarium, bo kwarantanny oczywiście nie zrobiłem
EDIT: parametry wody
ph - 8,1
KH - 10
GH - 16
NO2 < 0,01
NO3 ~15