Skocz do zawartości

Shiroki

Użytkownik
  • Postów

    355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shiroki

  1. Shiroki

    Mułapka

    Niewiem czy zdążę bo we Wrocku bede juz po zainstalowaniu akwarium. Ale nie pamietam, by w konstrukcji Mułapki występował węgiel. Owszem używa sie acetonu, ale nie węgla. Piszesz o brązowym czyli o czym, o okrzemkach? ja rozumiem, ze znasz fizykę, ale jestes strasznie negatywnie nastawiony. Ta cyrkulacja jaka jest w tym zbiorniku naprawde jest solidna i.... wystarczająca. Moze trudno Ci uwierzyc, ale naprawde to działa, a rafa i zwierzęta sa zdrowe. Ja w to wierze, nie widze podstaw, by uzytkownicy tych zbiorników mieli podstawy mnie okłamywać. Moze znasz fizykę, ale jak Cie czytam odnosze wrazenie, ze nie jestes biotechnologiem. Tam dzialaja rozwiązania biotechnologiczne, gdzie mechanizmy oczyszczające występujące w zbiornikach wodnych jak jeziora, rżeki i morza zostały przeniesione i odwzorowane w zbiorniku wodnym. Czy ty widziales odpieniacza w morzu? Filtry w jeziorze? Albo inne ustrojstwa? Nie. Wiec o w tym akwarium tego nie ma. Ale zaraz sie okaże jak to działa. Ja tez sie uczę o poznaje rozwiazanie. Poczekaj, ja ci pokaże jak to działa. No ktos czyli ja chce pokazac, ze pewien Pan Marek dokonał przełomu albo ściemnia. Dasz mi chwile czasu czy nadal bedziesz twierdził, ze czegos sie nie da? Na stronie animacje pokazuja jak to działa. Nic ponad to. Ale rozumiem, ze tego nie rozumiesz -- dołączony post: I jeszcze dodam. Opinie wybitnych akwarystów o Mułapce szukałem i nie znalazłem, bo zaden nie testował Mułapki. W takim razie mi odpowiedz, kto do jasnej cholery ja kupuje i używa? Bo np. Działa juz u kogos Mulapka na 1000 l morskim akwarium? I jakos nie widze aby gdziekolwiek autorytatywnie napisano: Mulapka nie działa i to ściema? Wiec nie gniewaj sie, ze ja tych wybitnych akwarystów szanuje, ale dopóki opinii nie wydają bo nie widzieli i nie używali Mułapki, to mnie ich mniemanie nie interesuje zupełnie. Ty tez teoretyzujesz nastawiony negatywnie, prawda? Ja mam szersze horyzonty Ja chce to sprawdzic a nie uwalać teoretyzując i twierdząc apriorycznie, ze to sie nie da. Da sie. Widziałem. Teraz chce sprawdzic, czy to prawda. I ty mi w tym nie przeszkodzisz a wprost przeciwnie, pomagasz Bom przekorny Byk
  2. Shiroki

    Mułapka

    Dziekuje, juz jestem w kontakcie z właścicielami patentu, akwarium jest gotowe i czeka na dostarczenie. Dostane najnowszy model. Kolega w sobotę sprzedaje swoje akwarium i rybcie (piekne frontozy, muszlowce i pare innych gatunków) i rozpoczyna montaż morszczaka. Moze sie uda, ze zalejemy akwaria w tym samym czasie. Ewentualnie ja sie spóźnię ale potem bede Kolegę gonił. Kolega szuka akwarystów morskich z okolic Grodziska, Pruszkowa czy Zyrardowa, bo chce żebrać "zlewki" z podmianek, by miec zdrowe bakterie w akwarium przez co skróci dojrzewanie. A ciąg dalszy nastąpi
  3. Shiroki

    Mułapka

    Dzięki za zauważenie, że ja czekam na dostawę Zbiornika i dzięki za zauważenie, że cały test robię na swój koszt, ryzyko i nie jest to nijak nie sponsorowane (chyba, że przez Mastercard ;-)), ale jest wynikiem mojej ludzkiej potrzeby zaspokojenia ciekawości. Dziękuję też Kolegom, którzy zauważyli, że ja opieram swoje informacje na bazie analizy tego co mówili mi poznani Użytkownicy produktu, twórcy Produktu oraz co sam wykoncypowałem z analizy dostępnych danych :-) Jeśli wszystko okaże się mrzonką, picem na wodę ;-) to ja tu wszystko odszczekam. Moi koledzy i koleżanki z pracy ciągle się pytają, kiedy będzie stało akwarium. Wczoraj napisałem maila do firmy z zapytaniem, czy można trochę przyśpieszyć dostawę. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi. Już widzę tutaj problemy, pewnie wynikające ze szczupłych środków i słabej bazy, ale to zawsze można poprawić (i nawet wiem jak :_)), i jest to do załatwienia. Jak będzie trzeba, siądę w samochód i pojadę do Dostawcy, by zapakować akwarium. Nie wiem tylko czy się wyrób zmieści w Insigni-Tourer :-) Jak mi Firma odpowie, że wejdzie, to może ktoś z niedowiarków chce się ze mną zabrać i pojedzie, zdając tutaj dodatkową relację? Zobaczymy. Na razie czekam na odpowiedź. Wiem, że firma musi też pewne rzeczy przemyśleć przekazałem im pewien pomysł. Tak więc... Cierpliwości. Mnie samego cała sprawa ekscytuje. Teraz zaglądałem do naszej firmowej kanciapy, gdzie jest kran i dwa podajniki wody. W jednym widzę, że jest filtr osmotyczny, ale raczej nie nadaje się to do zapewnienia trwałej dolewki. Mamy też dostawy wody mineralnej beskidzkiej w galonowych zbiornikach. Jest czysta, nadaje się do picia. Ale jednak postawię na dostawę wody zdemineralizowanej, w wielkości 200 litrów na pocżatek - 150 l pójdzie do baniaka, reszta będzie na dolewki. Koszt - 200*0,27 (takiego dostawcę znalazłem) - daje wydatek 54 za wodę. Da się wytrzymać. Znalazłem też osobę gotową pozbyć się skały ze zwierzętami, która zmieści się w 150 litrach bez problemu. To będzie koszt ok 200 zł. Tak więc po zalaniu akwarium zgodnie z zapewnieniem producenta mam 10 dni na dojrzewanie. Dostawa zapowiada się na przyszły tydzień, wiec do tego czasu będę czytał i zdobywał wiedzę o zakładaniu morszczaka. W sobotę mój zacny kolega sprzedaje swoje akwarium Tanganikańskie i zakłada swojego morszczaka. Będę więc z nim współpracował obserwując prawie jednocześnie dojrzewanie jego zbiornika zakładanego tradycyjną metodą. Wszystko opiszę na blogu, dzieląc się obserwacjami i zdjęciami. Parametry podawać też będę. Kolega zgodził się wraz ze mną współredagować bloga. Bardzo mnie to cieszy. Myślę, że nasze obserwacje pozwolą na kompleksowe rozkminienie w jednym miejscu wielu naszych problemów i porównanie także czasowe tradycyjnej i mułapkowej metody. Oczywiście będę niezmiernie wdzięczny, jeśli grono Malawistów będzie nam dopingować i nas wspierać pytaniami, sugestiami i dopingiem. Razem z moim Kolegą czujemy się jak odkrywcy bieguna
  4. Shiroki

    Mułapka

    Ja odnosze jednak inne wrazenie. Wydaje mi sie, ze czytasz pierwsze dwa zdania a resztę sobie odpuszczasz nie widzac, ze odpowiedziałem na twoje pytania. Stad widac, ze cos Cie denerwuje. Ja rozumiem, ze nikt Ci nie pokazał jak to pracuje. Nie musisz wierzyc, ze ja widziałem jak to pracuje. I jesli nie przemawia do Ciebie ze to co widziałem spowodowało, ze wykładam pieniadze by to miec, to myśle, ze jak juz bede miał to akwarium, to wtedy Ci pokaze, ok? nie wiem tez skad wiesz, ze to ci oni pisza na swojej stronie to naciąganie faktow i ich przeinaczanie. Na razie Ty nie widzac akwarium, niewiedząc jak ono działa juz je skreśliłeś bo uznałeś ze to sie kłoci z twoimi poglądami na działanie akwarium morskiego. ok. Szanuje to, wiem o połowie rzeczy o ktorych piszesz. Jaka jest cena akwarium z pełnym oprzyrządowaniem nie wymaga dyskusji. Mozna znalezc okazje na Allegro, ale zgadzam sie z tymi, ze cena podobnych litrazem akwariow morskich to 2,5 ceny słodkowodnego. I to sprawdziłem. Owszem zaznaczam, zdarzaja sie okazje. Mój kolega wlasnie zakupił 1000 litrowe akwa z kompletnym oprzyrządowaniem płacąc za to 2,500 tysiąca. Czeka go jednak zakup chociazby lamp, i paru innych rzeczy. Jesli mam racje, to ja Ci wkrotce pokaze, ze nie bez sensu wydałeś pieniadze na cyrkulację. Ale pokaze, ze mozna zapewnić cyrkulacje bez cyrkulacji twojego typu Czy kupisz takie ustrojstwo to juz twoja decyzja i Twoj wybor. Ja z tego biznesu dzisiaj nie mam Nie moge Ci przesłać fotki akwarium, ktore widziałem, bo zdjeć nie jestem w stanie zrobic. Ja jestem na Mazowszu, sklep odwiedziłem podczas ZooBotaniki we Wrocławiu. Sklep gdzie jest to akwarium jest na ul. Orzechowej 35, we Wrocławiu. Sklep nazywa sie IKOLA. Pojedź tam i sobie obejrzyj popytaj sam. Tam jest jako jedno z akwariow reprezentacyjnych Jeżeli akwarium ma kilka dni, nie moze wygladac dobrze. I Ty i ja to wiemy. Dlatego m.in. Ja postanowiłem to akwarium przetestować. Mogles i Ty ale rozumiem, ze nie skorzystasz. Wiec skorzystaj z moich testów Nie rzucaj sie na mnie od razu a priori, ale poczekaj na efekty moich testów. Moze masz racje? Moze ja sie mylę? zobaczymy Juz Ci tłumacze jak bombelki robia cyrkulacje. Otoz bombelki powietrza wydobywają sie w omawianym akwarium wzdłuż całej szerokości Mułapki przy wlocie na spodzie przy dnie akwarium. Cała chmura drobnych bąbli wędruje do góry powodując rownocześnie ruch wody do góry, to naturalny ruch, w ktorym pecherzyki powietrza wędrując w gore pchają wode do góry zaciągając wode od spodu. W ten sposob powstaje silny prąd wodny od dołu, od dna, w gore. Na stronie Producenta jest pokazany ten proces. Nie jest on nadzwyczajny. Wiele pomp akwariowych działa wlasnie na takiej zasadzie. Filtr przelewowy mojego syna wlasnie tak działa Ten silny prąd w akwarium ma szerokość akwarium, potem wyrzucany jest wąska, ale szeroka dysza z Mułapki, prowadzony jest wzdłuż powierzchni pod specjalna szybka chroniąca swiatlo i pełniąca jeszcze funkcje podgrzewacza wody i tak wzmocniona i spiętrzona trawią na przednia szybę opadając ciagle napierającymi masami wody w doł szyby. Ta opadająca swoista termokliny, wzmocniona prądem wody nabiera rozpędu, zgarnia wszystko co opada na dno i tak jak w morzu czy jeziorze, znosi to do najniżej położonego miejsca w zbiorniku. Zbiornik tak jest skonstruowany i jest to opatentowane, ze to najniższe miejsce jest w mulolapce gdzie ściągnięte nieczystości nie maja juz styku z czysta woda. Ciągły prąd zapewnia, ze to co trafia do Mułapki z niej juz nie wypływa. A prąd jest jak zamknięty proces, trwa tak długo jako długo działa proces tworzenia fali bąbelków. Na animacji na stronie ktora tu zapodał kolega wyzej, mozesz to sobie obejrzeć. Ja zgadzam sie z twórcami urządzenia, ze ten proces jest oczywisty i jest kopia naturalnego procesu występującego w przyrodzie gdzie nie ma filtrów. Taka role w zbiornikach naturalnych pełnia fale, prądy morskie czy rzeczne i tzw pływy termoklinowe czyli wywołane rożna gęstością wody, rożnym zasoleniem albo rożnym nagrzaniem wody w zbiorniku. Mozesz to sam przeciwiczyc. Tutaj toczy, sie kiedys dyskurs. Jak ma cyrklować woda w naszych zbiornikach. Wygrała koncepcja wita, czyli prądu, ktiry obraca wode od wypływu wody w filtrze do jego ujecia na wejściu do filtra. Ja mialem taka cyrkulacje. Sprawa zmienia sie, gdy cyrkulacja zaczyna krążyć inaczej od cyrkulatora, wzdłuż dnia w kierunku przeciwległej szyby, potem w gore i po powierzchni do cyrkulatora. Zauwazylem, nieczystości gromadzą sie wtedy zwykle w jednym miejscu.... Najniżej położonym. Widze rowniez, ze piasek na dnie sie sam przemieszcza tworząc ciekawy układ. Parametry wody, o czym juz wy wiecie a ja odkrywam, poprawiaja sie, wiekszosc nieczystości dzieki prądowi powierzchniowej trawią do skimmmera. Tak wiec szczerze mowiac, zrozumiałem proces bez trudu w swoim akwarium i oglądając animacje na stronie producenta. Bąbelki dzieki konstrukcji mułołapki wytwarzają jednorodny strumien płaski i mocny, równy szerokości akwarium i to jest zasługa konstrukcji. Przy okazji bąble unoszą brudy i azotany będące efektem przemiany materii i wyciągają je całkowicie z akwa. Mocne natlenienie wody załatwia kwestie beztlenowe. Przepływ jaki widziałem był bardzo silny, ale zwierzęta bardzo go lubiły Detrytus, to drobnoszczątkowa, martwa materia organiczna, martwe szczątki roślin, zwierząt oraz ich odchodów. Od razu mowie, proces krystalizacji toczy sie nie w akwarium ale w mułapce. Ten proces jest dokładnie opisany. To co szkodliwe gromadzone jest na dnie akwarium u ciebie, a w mułapce w zbiorniku o ktorym pisze, to co niezbedne drafia do akwarium. Wiem dlczego nie wszystko nalezy z akwarium usuwać i czym jest łańcuch detrytusowy ten proces toczy sie w mułapce. Pewnie juz i tak do tego miejsca nie doczytasz, ale jeszcze raz Ci napisze: odpieniacz w akwarium, jakie za zamierzam testować, pelni inna role niz odpieniacz w klasycznym twoim akwarium. Poczytaj sobie na stronie producenta - link juz podano. Jak czegos nie zrozumiesz, postaram sie jakos to wyjaśnić. Inna kwestia to w jaki sposób Ci się warunki w akwa ustabilizują w 10 dni i jak ten system usuwa te zanieczyszczenia opisano na stronie a ja potwierdzając to w trakcie testów bede mogl to Ci wykazać. Tu wszystko opisano i pokazano: http://www.sklep.aquanetta.pl/index.php?cPath=29 Nie pokaze Ci zdjeć, bo ich ńie mam. Niewiem czemu nie mozesz doczytać, ze ja po to wydaje pare patyków, by to wszystko sprawdzic i dopiero potem pokaze wszystko. Czemu nie mam fotografii? Bo nie planowałem ich robic. Chciałem wszystko samemu obserwować i zrozumiec. Zrozumienie nie zabrało mi wiele czasu. Tobie tez nie powinno musisz tylko chciec. Oczywiste jest, ze pewnych spraw sie nie przeskoczy. Ale tylko wtedy, kiedy stosuje sie klasyczny zbiornik, taki jak Twoj. Zgodnie z tym co ja odkryłem, majac zbiornik Aquanetty, mozna przeskoczyć 80% rzeczy jakie masz ukryte w szafce pod swoim baniakiem. Ńie krzycz teraz na mnie. Tak mi powiedziało wiele osob i tak to widziałem, teraz ja chce to sam sprawdzic. Powtarzam - chce to sprawdzic. Wierze, ze mnie tyle osob nie okłamywalo Tak, wiem, ze zrobie co zechce. I ja ci mowie - chce to sam sprawdzic a relacje z tego Wam przekazać. A co do ostatniego zdania. W przestrzeni euklidesowej 2+2=4 ale w kazdej innej juz tak nie jest. Jak sie na chwile oderwiesz od rzeczywistosci twojego akwa, to odkryjesz jeszcże inne światy Pozdrawiam
  5. Shiroki

    Mułapka

    Decorativo tylko krowa nie zmienia zdania. Ja tam na twoje uwagi sie wkurzyłem. Masz łeb, jestes autorytetem, ale czasami jestes zbyt szorstki dla rozmowowcow. Dzisiaj moge powiedziec, ze masz duzo racji w tym co mowiles. radziłeś, co tworzyles. Do mnie czasami trafiaja pewne sprawy z opóźnieniem. Mi sie okrzemki naprawde podobaja. Ale wszystko ma swoje granice. Moje okrzemki mnie wkurzyły, gdyż poszły za daleko. Dzisiaj Helmety robia swoja robotę, m.in. Z okrzemkami i glonami oraz niestety krasnorostami. Trudno, zbiornik robi sie jeszcze piękniejszy. Ja nie jestem prawdziwym malawista. Kocham te ryby, uwielbiam na nie patrzec. Uwazam, ze ten biotop jest najciekawszy. Ale nie widze problemu, by marzyć o Morszczaku. Kazdy kto marzy o zbiorniku z rybami, jest akwarysta. Doswiadczenie rosnie z czasem. Mysle, ze ryby łagodzą obyczaje a nie je zaostrzają -- dołączony post: Mozesz mi szczerze odpowiedziec, czy Ty widziales dluzej działające akwarium wszystkomajace? To nie kilka bąbli, to inny rodzaj odpieniacza. Ten odpieniacz działa inaczej, ma inna zasadę oddzielania zanieczyszczeń od czystej wody. Inny niż ten, jaki robi Twoj odpieniacz. W akwarium ktore zacznę niedługo testować, rozwiazanie tam zastosowane stabilizuje warunki azotowe w 10 dni i system oczyszcza akwarium z azotanow wogole. A to czemu? Jestem ciekaw tej opinii Nie wiem co pokazali. Ja widziałem co innego. Oczywiscie, ze zrobie co zechce. Moje beda zwierzaki i chce by żyły długo. Bedziesz mogl podglądać jak to działa. Na ile juz sie dowiedziałem, to nieprawda, ze nie było tu ani jednego chętnego do testowania. Jak juz mnie poinformowano, Dostawca wycofał sie z tego pomysłu, a gdybym ja był, to bym sie zgłosił. Wiekszosc ludzi ńie zgłosiła sie, z wielu powodow. Dla mnie to nic nie znaczy. Powiem wiecej, mnie to nie dziwi. Ja sie zgłosiłem teraz. Mało tego. Robie ten test za darmo, ale i inwestuje w ten test. Ja kupuje w ciemno Kolego te akwarium, kupie żywa skale, wode demineralizowana, naturalna sól morska, pozniej żywa skałę, piasek, pozniej moze rybki. Szacuje, że wydam na to ok. 3000 zł. To Kolego wciaz mniej niż oferowane mi 4500 zł za kompletne akwarium wszystkomajace z kawałkiem rafy i 5 rybami Dodatkowo korci mnie taka przekora mnie pociąga. Bo moze uda sie udowodnic, ze kazdy moze miec swojego morszczaka bez tych wydatków jakie Ty ponosisz by miec morszczaka? Moze okaze sie, ze mozna miec morszczaka nie za 22000 zł ale za 4000? Moze 6000? Bez tej całej aparatury skomplikowanej i kosztownej? I co wtedy? Nadal bedziesz twierdził, ze to niemozliwe? Ok. Widzisz. Ale moze ja w to zainwestuje? Moze uruchomię produkcje? Moze za chwile zaleje rynek akwariami? Moze... nie wiem Chce to sprawdzic. Nie pogniewasz sie? Przestaniesz sie na mnie wsciekac? Ja nie chce Ci zabrac twojego akwarium, nie chce zabić twoich ryb, ukwiałów czy korali Daje słowo. Jestem pewien, ze zadnego Życia nie uśmiercę. Kazdy bedzie mogl to sprawdzic. Wciaz czekam na dostawę cierpliwie...
  6. Shiroki

    Mułapka

    Dzieki za zagrzewanie. Nie mam zamiaru zdradzić mojego biotopu Malawi, ale w Akwarium wszystko-mającym najpierw zaczynam od środowiska morskiego. Wlasnie od niego zaczynam, bo uwazam, ze jak zaznaczył któryś z kolegow utrzymanie parametrów jest bardzo wazne. Jesli uda mi sie te parametry ustawic tak jak to sygnalizuje Producent, oznacża to, że kazdy biotop w tym Malawi powinien w nim zachować parametry. Ja jestem Deccorativo konserwatysta w podejsciu do akwarystyki, ale uwazam, ze dzisiaj mozliwosci technologiczne daja mozliwosc poprawienia czegos, co kiedys było niemozliwe. Np. Akwaria morskie funkcjonowały bez tej skomplikowanej aparatury i było dobrze. Dlatego jestem tak zaintrygowany tym rozwiazaniem, ktore jak widze skreślać moze nawet mnie, ktory tylko planuje sprawdzic te rozwiazanie. Tak, zamierzam uzywac acetonu, dostępnego w sklepach - acetonu technicznego we wskazanych proporcjach. Zamierzam dawkować go we wskazanych proporcjach. Znam metode stosowana do uzyskaniu omawianego efektu, ktory cytujesz. Morscy akwarysci używają do tego czystej wódki. Mam zapewnienie, ze metoda jest w tym typie akwarium skuteczna. Ja nadal jestem przeciwnikiem pchania chemii do naszych tradycyjnych akwariow. Ale mowie o innym rodzaju chemii - syntetykach, ktore nie występują w naturze. Amoniak, aceton wystepuje w naturze. Kazdy ma go troche A reszcie kolegow proponuje wyluzować. To, ze ktos czegos nie rozumie, nie oznacza ze ma patent na blokowanie czyjegoś działania czy wytykanie mu bledow nim je popełni. Ja nie popelnie bledu stosujac rozwiazanie, KTORE DZIAŁA. Acetonu nie powinno sie łac do zbiorników tradycyjnych, bo zabije to nasze zycie. To sie leje tam gdzie jest doskonała cyrkulacja i natlenienie. A jak wspomnieli inni koledzy. Poczekajmy, az zacznę testować. Bo to, ze inni ńie testowali mnie pociąga tak jak kazdego odkrywcę. Moze to wielkie nic? A moze wlasnie przecieram szlaki? Zobaczymy. A i jedna uwaga. To akwarium nie jest bezobsługowe. Ono jest minimalnie obsługowe. Podmiany od czasu do czasu trzeba zrobic. Dolewki tez. Co jakis czas trzeba opróżnić Mulapke. Owszem rzadko, czasami raz na pol roku, czasami ci dwa miesiace. Ale nie ma tej harówki jaka maja ci, co trzymaja ryby w swoich klasycznych akwariach, a co do wystroju. Kazdy moze sobie zrobic w tym akwarium aquaskaping taki sam jak w kazdym innym. Akwarium na Zoobotanice było dwudniowe. Nie zadne zdechłe, tylko symboliczne. Powtarzam - widziałem piekne akwaria działające dluzej.
  7. Shiroki

    Mułapka

    Kunta. Troche przesadzasz. Z tą kompletna dewastacja akwa. W naszym biotopie wsadzasz kamienie, wrzucasz do akwa ryby i sprawdzasz jak to działa. Nie sadzisz roślinek tak czy siak. Działa? Działa, oddajesz akwa a ryby wrzucasz di akwarium, ktore juz posiadasz. Moze Ty bys tak nie mogl ale inni mogliby to zrobic majac i miejsce i akwarium z pyśkami Nie wszyscy by mogli to zrobic, fakt. To potwierdza moja obserwacje, że lidzie, ktorzy wymyślili akwa-wszystkomajace nie mieli juz kasy na "darmowe" egzemplarze. I wcale im sie nie dziwie, bo rzadkością jest aby ktos wymyślił np. Komputer i byłoby go stac na seryjna produkcje Steve Wożniak zaczynał w garażu od jednego PC-ta Szkoda wiec robic z tego zarzut. Ja jestem w stanie to zrozumiec, ze nie znaleźli chętnych. Bo w sumie jak to działa, trudno byłoby odzyskać taki zbiornik Z tego co wiem czytajac fora - twórcy rozwiązania poszli w innym kierunku oferując zbiorniki sklepom, ktire dostały zbiorniki do testów. I tu zadziałało. Dlatego jeden zbiornik jest do oglądania w sklepie we Wrocławiu i mozna go kupic (tu darmowa reklama) wraz z obsada morszczaka za 4500. Niestety mi było ciezko wsadzić to do mojej insigni poza tym takiej kasy nie miałem przy sobie. Nie pamietam nazwy sklepu, ani adresu, jest na jakims osiedlu, na parterze budynku. Moze ktos z Was go zna. Jak znajdę jego ulotkę to podam adres. Albo pogrzebie w nawigacji. Z tego co wiem, tylko dlatego, ze właściciel chce na tym zarobić ( w sumie lwia czesc ceny stanowi tu nie akwarium ale skala oraz rozwinięte na niej zycie) cena jest taka wysoka. Ale to akwarium ma prawie dwa lata i z tego co mi powiedział sprzedawca - "dolewa do niego tylko wody". Gdyby wiec te akwaria trafiły do niektorych z Was podejrzewam, ze nie ja jeden pisałbym o niej dobrze zaznaczam: bazuje na tym co pisali o niej i co mowili o Mułapce ci co ja używali i tym sie podzielili w sieci czy w rozmowie ze mna. Dlatego z niecierpliwoscią czekam na zamówiony "towar"
  8. Shiroki

    Mułapka

    Ok. Dzieki. Ale ja pamietam co mi pisano gdy zastanawiałem sie jak walczyć z pierwotniakami. Zakupiłem cyrkulator i dmucham rybom prąd wodny, ktory wyklarował wode i sprząta kupy. Ale ide dalej. Dodać do tego bąbelki, Mulapke i szeroki na cała szerokość akwa brak obiegowy, ktory wymiata wszystko i wciąga do czeluści. Wyprowadzając natleniona, oczyszczona wode do akwa i tak w kolko, bez pozostawiania stref beztlenowych. Gdzie woda czysta nie styka sie z woda zabrudzona. No i co mamy? Projekt Mułapki. Przemnożenie 5 litrów dziennie po 40 groszy, daje mi 2 zł. Razy 30 daje mi w sumie 60 zl miesięcznie. Dla mnie nie jest to cena zaporowa. W pracy nie mam jak podłączyć filtra ro. A liczyłeś ile kosztuje 5 litrów wody wyciśniętej z filtra RO? Destylować wode mozna jeszcze taniej akurat w pracy moge tylko sciągnąć sobie wode, bedzie mi łatwiej. Dla mojego eksperymentu dodatek wody 5 litrów kranówki dziennie do Akwarium, po chociazby wcześniejszym przygotowaniu i przechlodzeniu nie spowoduje dramatu w 150 litrach wody zdemineralizowanej Nie znasz konstrukcji Mułapki, a jednak wypowiadasz sie o niej, jakbys ja widział. A gdybys widział ja w akcji, to wiedziałbyś, ze nad tzw. czeluścią gdzie opadają zabrudzenia Jest odpieniacz, troche innego typu ale bardzo skuteczny. A teraz odpowiem na Twoje pytanie. Po pierwsze: Casus nowości. Nowości, wprowadzane wynalazki powodujące wywrócenie obowiązującego porzadku u konserwatywnych, przyzwyczajonych do obecnego stanu rzeczy ludzi, powoduje lek i odrzucenie nowości. Tak jak było z samochodem, samolotem Ty pytasz sie mnie, czy mozna sie obyć bez odpieniacza, a ja myślałam, ze wiesz, ze w mułapce jest odpieniacz Jest jednym z podstawowych elementow filtracji. Powod drugi: aby cos nowego zaistniało, trzeba wyłożyć kase. Na to trzeba miec kase. To inwestycja. Mysle, że ludzie sobie skalkulowali - zainwestować kase w cos niepewnego albo zainwestować troche wiecej w cos pewnego? Wybor dla wiekszosci jest prosty. W takie akwaria trzeba zainwestowac. To wydatki na marketing, na darmowe alwaria dane niedowiarkom, by przekonali sie, ze jednak to działa. To zmiana czasami nazwy, inwestycja w design. Wszystko to kasa, ktorej nie uzyskasz robiac 5-10 akwariów na tydzien... Czy miesiąc. Ja poznałem dwie osoby, ktore zaryzykowały i bardzo sobie chwalą. Teraz usłyszałem o kims, kto ma 1000 litrowe akwarium z Mułapka i sobie bardzo chwali. Ryby i ukwiały rowniez. Dlatego ja zaryzykuje rowniez. Ja moge, inni juz sie boja i nie maja mozliwosci wyłożenia prawie 2000 na 150 litrowe akwarium, do tego zycie, jakis stolik lub szafkę (te akwarium nie potrzebuje sumpa, dodatkowych urządzeń). Ludzie dzialaja rowniez w ten sposob: jeszcźe nie ma tego w sklepach, nigdzie o tym nie pisza, to ńic pewnego. Wiec ja chce sprobowac. Spoźniłem sie, wiec nadganiam czas. Czemu to jeszcże sie nie upowszechniło? Patrzac na dwa poprżednie warunki dochodzi trzeci. Ktos na to wyłożył kase ale jak widac, za mało. Jest jeszcźe kwestia biznesplanu, strategii, samego produktu, etc. W zyciu zajmowałem sie różnymi biznesami. Ale wiem, ze w ten biznes trzeba wyłożyć troche kasy. Ja moze nie znam sie na składzie wody morskiej, chociaz umiem ja spreparować. Moze dla mnie odkryciem jest efekt zwiększonej cyrkulacji Ale biznes nie jest dla mnie zagadka. Wiec trzecim powodem zapewne jest brak środków na marketing, brak pomysłów jak to rozpowszechnić a co najwazniejsze, jak zrobic z tego biznes. Czwartym powodem jest moim zdaniem sieć. Poczytałem co pisza o tym produkcie i widze, ze najwiecej przeciwnych opinii wyrażają osoby, ktore nie sprawdziły tego produktu osobiscie. Dlatego ja chce to przetestować. Jesli sie myliłem - napisze to. Jesli to rewelacja - tez o tym napisze. I pewnie cos jeszcze zrobie, ale na to za wczesnie. Mnie zastanawia cos innego. Czemu ci znawcy akwarystyki, spece od morszczakow nie sprawdzili tego! Czytałem dyskusje. Raz tylko sprawdzono te rozwiazanie i na pewnym etapie zakonczońo test bez podzielenia sie wynikami! Było to akwarium słodkowodne Ja dlatego chce to sprawdzic sam. I zobaczymy. Obiektywnie sie wszystkim zamierzam podzielic. :-) Jak napisałem: ja widziałem 1,5 roczne morskie akwarium zbudowane na tym rozwiązaniu. Zapewniam - piekne i zdrowe. Ty jak rozumiem nie widziales. No to chce Ci to umożliwić. I sobie rowniez. Bez ściemy Czekam na dostawę akwarium z całym rozwiazaniem i zaczynam to opisywać. Zamierzam badać parametry, dokumentować i opublikować i bedziesz miał okazje wtedy ze mna podyskutować Pozdro
  9. Nie gniewam sie No troche sie uniosłem, bo zrozumiałem ten post iz Autor zamierza juz wpuszczać ryby jak tylko mu parametry spadną do zera. A parametry mu spadną do zera a potem sie jeszcze odbija... Wiec takie czekanie na spadek parametrów to jeszcze nie jest zamknięcie cyklu. Pierwszy spadek parametrów do zera nie oznacza zamek iecia cyklu. Moze tez oznaczać, ze bakterie nie majac co zryc wlasnie wyzionęły ducha
  10. Shiroki

    Mułapka

    Zobaczymy jak bedzie. Co do solniczki, mam niewielkie doswiadczenie, ale mam wiedze. Obecnie przyglądam sie jak Kolega stawia swoje 1000 litrów morszczaka. Czekając na zbiornik, duzo czytam i przyznam, ze obserwuje wiele ciekawych dyskusji w tym dyskusje dotyczące roznych elementow equipmentu morszczakow oraz mozliwosci zastąpienia tego co nie robia czyms innym. Ja jestem za postępem, a czasami postęp oznacza cofnięcie sie pare kroków wstecz i pójście inna droga. Dzisiaj w dobie dostawy wody podwójnie demineralizowanej pod drzwi po 0,40 gr za litr moze wyeliminować filtry RO z wyposażenia morszczaka. Sa coraz lesze systemy filtracji, cyrkulacji... Te forum jednak dotyczy pyszczakow a nie morszczakow. Na Forum nanoreef jestem, czytam i widze chociazby dyskusje ujawniające, ze zdecydowana wiekszosc morszczakow stoi na wodzie... Z kranu tylko sie ludzie nie przyznają. Natomiast ja zauwazylem u siebie (mozecie to sprawdzic sami) ze zwiększenie cyrkulacji poprawia parametry wody! Ja zwiększajac cyrkulacje odkryłem (nie pamietam, czy to było dyskutowane), ze mi NO3 natychmiast spadło o 50%. I dla mnie w sposob widoczny zauwazylem ożywienie ryb. Owszem co jakis czas jakies g.... wpada w cyrkulator, zostaje rozbite na kawałki i potem wychwycone przez skimmer. G.... zalegające gdzies miedzy kamieniami, wabiło sie i wciaz sie wzbija, ale prąd wody spycha to do ujęć mechanika (tam mam skimmer podłączony) i biologa. Czyli zwiększenie cyrkulacji wody pozwala wydmuchać g... a przez to robi sie czyściej. Doczytałem o prądach wodnych oraz termiklinach w zbiornikach i one nie sa bez sensu. Ja sam siedze w wolnych chwilach nad własnym pomysłem "wymiatacza" g....n Zobaczymy. Na razie czekam na mułapkę, czekam na zamowienie sobie wody deminarelizowanej z dostawa do pracy, wiek gdzie kupic żywy piasek, skale i naturalna sól. Odpieniacz jest w samym urządzeniu. I zobaczymy. Zaczniemy od żywej skaly. Na razie widziałem dwa zbiorniki, jeden 1,5 roku wlasnie tak utrzymywany - wyglada wzorowo. Drugi znam z opowiesci - nie mam podstaw nie wierzyc. Kiedy to sie sprawdzi, drugim krokiem bedzie zakup Mułapki do mojego akwa. A wszystko zamierzam opisac tutaj http://aquatank.eu Ja oczywiscie wiem o stratach, dlatego zbiornik pierwszy bedzie 150 l. Zapewniam, ze nie zamierzam niszczyć zycia. Bede miał w sąsiedztwie morskie akwarium, do ktorego przeniosę, jesli sie okaze, ze sie mylę - zycie z morszczaka. Zajmie mi to 30 min Danielj, ja nie zamierzam d.... podcierać szkłem. Zamierzam i mysle, czy w ten pomysł nie zainwestować wiecej niz w koszt szkła, mułołapki, paru kg żywej skaly, garnka soli, 150 łotrów wody deminarelizowanej oraz moze parki rybek Jak sie okaze, ze to działa moze sie okazac, ze Ty swoje poglady bedziesz zmieniał. A jak ja nie mam racji, to stracę pare złotych, ale zyskam doswiadczenie. No bo kiedys i ty nie miales doswiadczenia, wiec ja tez je chce miec, i zaczynam od tego.... -- dołączony post: Dodam jeszcze, ze ja osobiscie stawiam teze, ze wiele rozwiązań technicznych jest preferowanych przez kOncerny, by nabijac sobie kase. Ja mam pare lat i wiem, ze dawniej tez były akwaria a nie było połowy sprzętu jaka dzisiaj jest w naszych baniakach. A ryby zdrowe były a zbiorniki tez zapierały dech w piersiach. Pamietam swoje pierwsze akwarium z brzeczykiem przerzucajacych przez maleńki sump wiszący na bocznej ściance, z wkładem gąbkowym i węglowym wode sprawiając, że moje pielegnice rozkwitały i mnożyły sie na potegę! rosły jak na drożdżach Pamietam tez jak pojawiły sie pierwsze filtry wewnętrzne. Tez ńie było łatwo...
  11. Co ma Ci spaść do zera? Azotany i azotyny, amoniak których nie masz? Przecież sam napisałeś, że w wodzie tego nie masz. Najpierw musisz do zbiornika dostarczyć bakterie i dać im pożywkę, czyli amoniak. Dopiero jak Ci się cykl azotowy zamknie, możesz coś wpuszczać z ryb. Wcześniej po skoku NO2-3 możesz pomyśleć o jakichś starterach w zależności jak Ci skoczy. Albo gdy zrobisz start na szybko w wodą amoniakalną (poczytaj sobie Forum). Ale do tego czasu zapomnij o wrzucaniu do akwarium czegokolwiek poza aminiakiem. A helmety Ci nie są potrzebne. Na razie...
  12. Ręce opadają. Miesz-masz kamieni i ryb. Jak tu wszedłeś, to nie tłumacz nam co jest dla ryb ważniejsze i lepsze. Po pierwsze - tobie się to podoba, ale są ludzie, którym się to co robisz nie podoba. Ja należę do ludzi - i tu ostrzeżenie - którzy nie lubią, jak do zbiornika wrzuca się wszystko to co się podoba. Wtedy zbiornik wygląda jak gruzowisko, które ktoś wsypał do jednego baniaka, zalał wodą, dorzucił stado ryb z osiedlowego sklepu z akwarium i uważa, że wszystko jest ok. Masz ryby z kilku biotopów w jednym baniaku. Ryby z różnych biotopów chcą innej wody - a Ty mówisz, że tobie to nie przeszkadza. No więc tobie nie, ale nam tak. Męczysz zwierzęta. Ludzie i zwierzęta są w stanie się do wielu rzeczy przyzwyczaić. Człowiek niepalący może siedzieć w pomieszczeniu z palaczem i wdychać dym mimo, że nie pali. Ale jemu ten dym więcej szkodzi i w końcu jak umrze, to szybciej - zamiast dłużej żyć bez tego dymu. Dalej - pomieszałeś kamulce - nigdzie w naturze kilka rodzajów kamieni nie występuje razem. Takie zwalisko jest passe - i dlatego Ci ludzie zwracają uwagę. Ty zrobisz jak chcesz. To twoje rybki i twoje akwarium. Ale nie oczekuj tu oklasków.
  13. Shiroki

    Mułapka

    Nie wiem - negocjuję special price Na rynku całość oferowana jest w różnych cenach. Ale to wydatek około 1600-1800 zł. Za całość, czyli zbiornik 150 l "pod klucz". W podobnej cenie jest 105 litrowy zbiornik Aquela za 1500 można kupić 120 l. zbiornik Sery. Różnica w cenie tkwi w szczegółach. Które są bardzo ważne. Np. do Mułapki możesz lać kranówę W innych to już ryzyko. W klasycznych trzeba dbać o parametry, praktycznie codziennie trzeba je sprawdzać, pilnować wszystkiego. W Mułapce - dojrzewanie akwarium trwa 10 dni! a potem podmianę robisz dla świętego spokoju raz na jakiś czas, by się uspokoić, że inni leją a Ty nie Nie robisz też podmian - robisz dolewki ale podmiany robisz, byle odświeżyć wodę. W Serze i Aguelu no parę tygodni trzeba poczekać, by wpuścić pierwszych mieszkańców. Podam przykład. W testowanych akwariach cykl azotowy zamykał się w 2 tygodnie Jedna z użytkowniczek powiedziała mi, że robi co kilka miesięcy lekką podmianę, by odświeżyć wodę. Akwaria Sery i Aquela muszą mieć co kilka dni podmiankę i jeszcze dodatkową cyrkulację. I parę gadżetów powinno się dokupić - np. cyrkulator. W mu-łapce robią to bąbelki Tu nie trzeba nic. Poza miejscem na zbiornik - no trzeba je przygotować. Myślę, że jak autorzy rozwiązania wejdą w fazę produkcyjną, ich cena spadnie. Na razie jak się zorientowałem - ceny się różnią, bo chyba nie ma dwóch takich samych zbiorników. Na mnie najwięcej wrażenia zrobiła rozmowa z Panią, która zamieniła swoje zbiorniki właśnie na Mułapki. Dlatego rzucam się w ciemno, kupuję i chcę się przekonać, na ile w tym wszystkim jest prawdy. Wszyscy użytkownicy powiedzieli, że to nie ściema.
  14. Shiroki

    Mułapka

    Andrzeju. Nie szkodzi Zawodowo m.in mam kontakt z wieloma projektami, ktore sa zupełną nowością na rynku. Firma w ktorej pracuje wspiera takie projekty, to jej core biznes. Dlatego wiem, jak trudno taki produkt wyprodukować i wypromować majac zapewne skromne fundusze. Ja i tak jestem dla tych ludzi pełen podziwu. Dlatego chce sie przyjrzec z bliska. A jesli prawda jest to co widziałem to jestem przekonany, ze ten pomysł znajdzie żainteresowanie akwarystów na całym swiecie. Bo widzisz Andrzeju, cały pomysł to coś co ja sie sam dziwie, ze nikt na to wczesniej nie wpadł obserwujac brzeg morza czy fale w rzece czy na jeziorze. Dziwie sie, ze sam nie zwróciłem uwagi jaka role pełnia w zbiornikach termokliny i prądy wodne. Natura jest genialna, a my odkrywamy prawa, ktore nimi rządzą. Nie tak dawno pisałem, ze mam problem z g.... pływającym w wodzie. Otrzymałem od was wiele cennych rad. Ale ciagle nie osiągałem zadowalających efektów. Pierwotniaki znikły szybko, ale ciagle cos w toni pływało, taka ząwiesina drobinek. Wsrod nich były pecherzyki powietrza. Zakupiłem skimmer - zdjął mi polowe rzeczy. Ale wciaz widziałem, ze mam za mała cyrkulację i kazde karmienie powoduje, ze podniecony ryby walcząc o żarcie podnoszą mi w gore mase smieci, ktora potem pływa i tworzy film na powierzchni i zaśmieca wszystko. Wtedy zakupiłem porządny cyrkulator. Mocny, programowalny. I... Problem zniknął. Ryby szaleją po całym akwarium, parametry NO3 sie ustabilizowały na niskim poziomie. Wciaz od czasu do czasu jakies g.... pływa w wodzie, bo wpadło do cyrkulatora i zostało przez niego zmielone i wystrzelone w strone skimmera. Ale woda dzisiaj, falujące rosliny, pluskającej w całej toni ryby dały mi wiele do myślenia. Lekceważymy zbawcze w zbiornikach prądy wodne i ich role wymiatania szkodliwych cząsteczek powodujących tworzenie martwych miejsc w akwarium i szkodliwych substancji w wodzie. Jesli mozna je zepchnąć i zabrac z akwarium szybko, woda sie w zbiorniku dzieki bakteriom stabilizuje i jest czysta. To jest moje odkrycie. I ono kazało mi zwrócić uwage w kierunku Mułapki. Bo Mułapka powoduje jednolity przepływ wody przez zbiornik, wymiata wszystko i gromadzi w miejscu, w ktorym substancje szkodliwe, przestają byc szkodliwe. Ja musze to sprawdzic. A jak sprąwdze i to działa, to ja w to wchodzę Taki jestem Jesli mam racje, jesli to działa, wiekszosc z nas zakupi to urządzenie Wiec czekam na mój pierwszy egzemplarz i go potestuje A o efektach tu opowiem
  15. Shiroki

    Mułapka

    Ja te ustrojstwo kupuje...
  16. Shiroki

    Mułapka

    A tego stwierdzenia nie rozumiem. Nie myśle, by było pełno awarii bo widziałem to w akcji. Skad moja fascynacja? Po pierwsze, najdłużej funkcjonujące zbiorniki, wszystkie morskie jakie widziałem a było ich trzy, działały od 1,5 roku do 2 lat i co podkreślam: żadne nie miały awarii, wszystkie trzymały parametry, nie używając niczego poza dolewkami i dodawaniem acetonu. Dwa morskie mogłem kupic wraz z zyciem (tylko kasy nie miałem) Jedno urządzenie wraz z bujną rafą stało we Wrocławiu i mogłem je nabyć za 4500! Rozmawiałem z właścicielem sklepu. Nie stosował niczego poza dolewkami wody - nawet nie mierzył parametrów "bo po co?" To przemówiło mi do rozumu. Po drugie: te akwarium w komplecie ma tylko kilka rzeczy, ktore moga sie popsuć. 1. Żarówki halogenowe, 2. Pompka. No i 3. Moze sie akwarium rozszczelnić. Wiec w świetle tego co ma sie zepsuć? W urządzeniu nie ma filtra, nie ma grzałek. Roznych osmoz czy sumpow. Ma tylko odpieniacz, w ktorym wytrącane sa nieczystości. Całość jest niczym innym jak przeniesieniem do akwarium mechanizmów samooczyszczania zbiorników wodnych powszechnych w naturze. Co ma sie wiec ciagle psuć? Ja widziałem. Trzy zbiorniki. Pierwszy kiedys będac w Krakowie, było to z rok temu. Przypadkiem. Drugi widziałem teraz na Zoobotanice, o trzeciej wysłuchałem z ust Pani, ktora z mężem miała stoisko z ukwiałami i zwierzętami morskimi (ona robiła co dwa miesiace wieksza dolewkę z lekka podmiana. A tak na wszelki wypadek. Co mnie zaskoczyło, ze przez dwa tygodnie wakacji nikt do jej morskiego z Mułapka nawet nie zaglądał) oraz ostatni, zbiornik w akwarystycznym we Wrocku. To gdybym miał kase byłbym kupił z pięknym kawałkiem rafy oraz stadem blazenkow. Razem 150 l czystego zycia podwodnego. Ja nie kupuje 1000 l. Ja kupuje 150 l. Kolega kupuje 1000 litrów, bo widzial ze mna to samo i zawsze marzył o takim zbiorniku. Koszt takiego zbiornika, ktory mozna od razu zalewać woda to około 7000 -8000 zł. Wiesz jaki jest koszt takiego samego zbiornika morskiego wraz z oprzyrządowaniem? Przeszło 22 000. Ja widze różnice. Czy kolega sie zdecyduje? Patrzac na niego widze, ze ma potworny dylemat. Jaki to dylemat? To zderzenie pomiedzy przyzwyczajeniami a nowością. Nowości ludzie sie bardzo boją. Dlatego ja zdecydowałem, ze kupie najpierw i postawie w robicie mały 150 l zbiornik, wsadzę do niego żywy piasek, skałę a po 10 dniach (tak, sprawdzilem) wsadzę pare krabów, by czyściły zbiornik. A wszystko zamierzam opisywać. Jesli sie myliłem, to co najwyzej stracę troche kasy. Ale jesli to była dobra inicjatywa, to ja ten zbiornik to bedzie początek większej inwestycji Bo jesli dobrze zrozumiałem działanie całego zbiornika, to nasze kubły, filtry odwróconej osmozy, nitryfikatory czy sumpy bedziecie mogli wsadzić do śmietnika. I dlatego ja rozumiem, ze to moze wywoływać obawy. Ja je pokonałem. I opowiem jak bedzie. Wszystko zamierzam relacjonować. Wiec kto chce, to sie przekona sam. Ja nie zamierzam kłamać.
  17. Tak - wystrój teraz lepszy, chociaż ja bym na tych monolitach u podstawy podłożył jeszcze parę tego samego rodzaju kamulców, by ryby mogły sobie robić jamki i jaskinie a narybek miał się gdzie chować. Model na monolity stojące jak słupy kolejowe minęła zaraz po garażach w latach 80-tych. Pożywka jest, zamiast podrzucać pokarm wrzuć parę srających gubików, które potem staną się "pokarmem dla banth" ;-) Kierunek obrany słusznie, czekamy na rozwój baniaka
  18. Shiroki

    Mułapka

    Andrzej, to co Ty wlasciwie uruchamiasz? Bo ja twojego wpisu nie zrozumiałem... Miec wszystko w akwarium, ja tu zastosowałem "nazwę fabryczną" zestawu, akwarium, w ktorym jest wszystko wystaczajace do uruchomienia a potem chowu ryb w akwarium. Tak naprawde poza modułem Mułapki i modułem oswietlajaco-grzewczym.... Nic w nim nie ma. Pompka i... Zadnych filtrów, gąbek,wsadów do kubełków, grzałek, kubełków, podmian wody, badania parametrów wody, glonów, nic... Ty potrzebujesz tego by sie cieszyć rybkami?
  19. Lukastorun - prawdziwej krytyki sie nie bój. Ja nie lubie takich ukadanek kamieni, bo mi sie one kojarzą wylacznie z czyms nienaturalnym i szpetnym. Nikt tak nie układa kamieni w naturze, tak wyglądają wylacznie brzydkie gruzowiska i rdzewiejącego szkielety budowli - dla mnie jest to szkaradne, brzydkie i nieładne, ale tobie sie to podoba, wiec sie tym nie przejmuj. I tyle jesli chodzi o gusta. Mamy różne, ale jesli Ci sie podoba, mozesz sobie robic co chcesz.
  20. Shiroki

    Mułapka

    Słuchajcie. Przy okazji ZooBotaniki spotkałem sie z ludzmi od Mułapki. Czytałem o niej, słyszałem i podjąłem decyzje, ze wyłożę kase, kupię ją i przetestuję. Dogadałem sie z właścicielem urządzenia i jeśli urządzenie działa, to.... Wlasnie, jesli to prawda to moim zdaniem rewelacja jest w zasięgu ręki. Otóż postanowiłem, że zakupię "Akwarium wszystkomajace" i jako totalny abnegat w aspekcie akwarystyki morskiej, sprawdzę ile w tym rozwiązaniu jest prawdy. Morszczuki wymagają wysokich, stałych parametrów wody o najwyższych wymaganiach. Jesli namowie Producenta do sporządzenia Akwarium z Mułapką na 1000 litrów, sprawdzimy również jak sie sprawdzi rozwiazanie dla większego akwarium. Jak szaleć to szaleć. Dlaczego morszczuk? Bo jestem w tym temacie totalnie zielony. Jesli uda mi sie ustawic morskie akwarium i utrzymac parametry oraz zdrowie zwierząt, da sie to zrobić z kazdym innym biotopem. Zamierzam prowadzić bloga opisującego moje zmagania z akwarium wszystkomającym. By miec je stale na oku, ustawie je u siebie w pracy. Tu pisaliście o projekcie testowania Mułołapki, dzieki Yaro za informacje. Sprzęt ma byc u mnie za dwa tygodnie. Jesli ktos bedzie zainteresowany, podam linka na bloga. Jesli sie uda, kazdy bedzie mogl miec akwarium bez większych trudnosci. A moze i cos w to zainwestuje Uwazam, ze warto sie temu przyjrzec poważniej. Poniewaz to bedzie morszczuk, nie wiem czy bedzie mozna o tym pisac tutaj - byłoby to troche off topic. Ale jesli bedziecie zainteresowani, bede pisał tez tutaj. Jesli to działa, moze to bedzie rewolucja w akwarystyce? Mnie to zaciekawiło.
  21. Nie straszę - za stary jestem by straszyć :-) Podałem Ci dwie pigułki - niebieską i czerwoną. Masz wybór, tkwić dalej w Matrixie albo poznać realny świat Niestety wielu samców myśli, że rządzi. Ale tak naprawdę nimi rządzą samice
  22. Przepraszam, ale co to za garaże?! Takie coś kiedyś stawiano na stacjach benzynowych w akwariach z gupikami! Za chwilę Ci pyszczaki to rozwalą, jak tylko zaczną się podkopy. Wybacz, ale zajrzyj proszę do archiwum Galerii i obejrzyj sobie zdjęcia baniaków i proszę zmień to, bo to tutaj jest całkowitą pomyłką... Akwarium dojrzewa 3 dzień i już wpuściłeś "lokatorów" to znaczy kogo?! Czy lokatorami jest parę nicieni? Ślimaki - przetrwają. Pyszczaki - raczej wątpię. Czeka Cię albo szybki start - i poczytaj o tym, albo cierpliwe czekanie na zamknięcie się cyklu azotowego. Strasznie się spieszysz, a aquaskaping nadaje się do demontażu :-)
  23. U mnie rządzi samiec Yellowa ale już mu za plecami drepta samiec Auloncary Freibergi. Ale jak słusznie zauważył Mathias, rządy w akwarium sprawuje samiec, który uznał większą część akwarium za swój rewir i pokonał w tym rewirze konkurencję. Może się też zdarzyć matryjarchat. Natomiast nie oznacza to, że dominant jest najagresywniejszy, bo tak nie jest w ogóle w naturze. Najagresywniejszy nie oznacza najmądrzejszy, najsprawniejszy czy rządzący. Nawet wśród ludzi dominujący samiec czy samica nie oznacza, ze jest agresywny. Ja jestem agresywny=0 a czasami dominuję Za to najagresywniejszy lepiej by nie był dominantem, bo wtedy jest fatalnie, dlatego w naturze jest tak, że dominant jest najinteligentniejszy, dlatego zdarza się, ze jest nim samica, bo samice często są bardziej inteligentne od samców. A wcale nie muszą być agresywniejsze. U mnie najagresywniejszy nie jest dominantem, ale jak startuje do samca alfa, dostaje szybki bat i od razu jest spokojniejszy. Mam jednego hongiego swedena, który w opinii wielu jest bardzo zaborczy i potrafi męczyć innych. Teraz, młody i bez samic jest jak wykastrowany - siedzi w norze i tylko żre
  24. Możesz je wpuścić do akwarium już teraz, bo będą Ci jadły odchody i niezjedzony przez ryby pokarm. W wodzie nie zdechną. :-) One Ci te glony zjedzą wcześniej niż je zobaczysz TY PS: Dopiero teraz zobaczyłem poprzednie posty. Nie powinny Ci w akwarium zginąć, więc wrzucaj. Ale się trochę pospieszyłeś. Tylko po co?
  25. Ja mam siedem w 480-ciu wiec im wiecej tym szybciej Ci akwarium oczyszcza. Szyby mam juz wolne od okrzemkow przy siedmiu helmetach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.