deccorativo

Bakterie trudno przedawkować ale producent Prodibio jednak z jakiś znanych tylko jemu powodów nie zaleca większej dawki tylko ewentualne częstsze stosowanie - raz na tydzień a nie jak w karcie produktu raz co 15dni ale jedna ampułka do akwarium od 120l aż do 1000l. cyt za Prodibio Francja " Jak korzystać BioDigest? Jaka wielkość? Jaki zakres? Jakie dawki? 120 do 1 000 litrów Standard 1 fiolka / 15 dni 1 000 do 10 000 litrów Zawodowiec 1 fiolka / 15 dni " dane ze strony producenta http://prodibio.com/bacteria-tank-delete-algae-tank-freshwater-marine-aquarium-bilogical-filtration możesz ty podać żródło tej wiedzy o dawkowaniu gdzie jest 1 ampułka Biodigest na 70l wody na start baniaczka bo to ciekawe skąd pojawiły się takie rozbieżności. Ja jednak w dalszych postach będę trzymał się danych producenta.

Temat będzie opisywany online więc wszystkie istotne elementy ale i wyniki tu będą wpisywane w kolejne dni. Autor metody nie dopuszcza żadnej zmiany użytych preparatów nawet o zbliżonym działaniu lub innego producenta, ani kolejności ich stosowania. Będzie to próba wykazania iż nowoczesne preparaty akwarystyczne odpowiednio dobrane pozwalają ratować ryby gdy ich właściciel nie doczytał istoty obiegu azotu w akwarium i doprowadził do stanu zagrożenia życia ryb. Także da odpowiedz czy możliwe już jest uruchomienie nowego akwarium i wpuszczenie do niego ryb już kilka dni po wlaniu tam wody ale bez zagrożenia dla ich życia i zdrowia. Zbiornik testowy 60x30x30 - 54l umyty odkażony służył kiedyś jako kotnik. Teraz ma przyjąć młodzież Tropheus sp. Bemba z biotopu jeziora Tanganika. Tropheusy to jedne z najdelikatniejszych ryb, łatwo zapadające na choroby przy błędach hodowlanych. Podłoże - nowy piasek Kreisel 099 z Castoramy wypłukany - grubość podłoża ok 2cm + wapień filipiński Filtracja - głowica Aquael Fan 500l/h z założoną gąbką ppi45 Grzałka 50W - ustawiona na 25 C Woda kranowa ok 45l wlana bezpośrednio do akwarium bez żadnej filtracji. Tak wygląda zalany sterylny zbiornik po 2 godzinach pracy filtracji. Co umiem płukać piasek z Castoramy Dzień pierwszy Zalanie akwarium. Ponieważ wszystko jest jałowe po zalaniu wodą wlewam uzdatniacz wody wodociągowej firmy Kordon AmQuel Plus w dawce zalecanej przez producenta 1,25ml/ 10l wody czyli dla 45l = 5,6 ml Ponieważ usuwa ewentualny chlor ale i chloraminę z amoniakiem włącznie w czasie 5 minut. Po 5 minutach wlewam bakterie nitryfikacyjne. Bakterie nitryfikacyjne mogą być dowolnego producenta byle nie były to enzymy dla bakterii tylko wyłącznie bakterie nitryfikacyjne ale warunek - bez pożywki. Ja użyłem Azoo NitriPro ( nitryfikacyjne) i NitraAct ( denitryfikacyjne) polecam także Prodibio Biodigest jedna ampułka za 5 zł nawet na 1000l wody lub Seachem Stability. Koniec na pierwszy dzień. EDIT 22.07.15 Drugi dzień Ustawianie parametrów wody pod biotop Malawi lub Tanganika. Do tej metody startu przydatny jest kropelkowy test pH o zakresie pomiarowym 7,4 -9 firm Zoolek lub JBL. Testy o innych zakresach pH są mało precyzyjne dla nas. Pozostałe najczęściej polecane testy NH4, NO2, NO3 nie są przydatne ponieważ nic nie pokażą po wlaniu tego uzdatniacza. Czysta oszczędność kosztów. Minimalny poziom pH dla hodowli ryb z Malawi zaczyna się od 7,6. Jeśli jest niżej podnosimy ten parametr solą Seachem Malawi/Victoria Buffer lub innymi typu pHPlus wg ich instrukcji ale ponieważ nie ma ryb można jedną dawką docelową. Należy pamiętać że przy stosowaniu KAP nie sprawdzają się testy 6in1 paskowe a innych firm mogą żle pokazywać wyniki ( ulotka Kordona) Wyniki pomiarów pH - 8,0 temp - 25,2 C Akwarium gotowe na wpuszczenie ryb. Ja odłowię jutro i wpuszczę po aklimatyzacji ze względu na różnicę pH z 7,7 na 8,0. Zmiana pH nie powinna być większa od 0,2 / dobę to jeden z najwrażliwszych dla zdrowia ryb parametr wody. Odsyłam do testu uzdatniacza wody kranowej Kordon AmQuel Plus gdzie są szczegółowo opisane wyniki i działanie http://forum.klub-malawi.pl/kordon-amquel-plus-to-uzdatniacz-kranowy-t25675.html?p=324395#post324395 Trzeba też wyjaśnić że ta turbo metoda startu absolutnie nie zmienia biegu dojrzewania złoża nitryfikacyjnego które zazwyczaj trwa od 2-4 tygodni a jedynie poza uzdatnieniem wody przez ten czas dojrzewania biologii będzie neutralizować szkodliwe trujące dla ryb związki azotu jak - amoniak NH3 - azotyny NO2 - azotany NO3 szkodliwe dla ryb moim zdanie powyżej 20 mg/l cyt za Akwarystyczny24 " AmQuel Plus (zwany inaczej AmQuel +) sprawia, że obieg azotu w akwarium oraz stawie staje się całkowicie nieszkodliwy. Co więcej, preparat nie ingeruje w żaden sposób w sam proces cyklu azotowego, jak również nie zakłóca działalności dobroczynnych bakterii, które są w niego zaangażowane. " Proces dojrzewania zbiornika więc będzie nie uchwytny testami kropelkowymi. Natomiast ryby nie powinny odczuwać dyskomfortu wpuszczenia ich do nie dojrzałego zbiornika. Tak więc ryby można wpuścić w 2 lub 3 dniu od zalania zbiornika. Jutro zarybianie:D EDIT 23.07.15 Zarybienie w 3 dniu od zalania zbiornika Wpuściłem 11 szt tropheusów te największe 6cm najmniejsze 3-4cm Wcale nie jest tak łatwo złapać te najmniejsze. W kolejne dni będę jeszcze łapał pozostałe. Pomiary wody myślę że tak co 4-5 dni wystarczy robić jutro pierwsze. EDIT 26.07.15 Ze względu na bezpieczeństwo ryb wczoraj przerwałem turbo start. Odradzam - nie idzcie tą drogą. Zastosowane preparaty nie gwarantują na tyle bezpiecznych parametrów wody by pełna obsada mogła być wpuszczona od razu po zalaniu zbiornika - to niebezpieczne szczególnie dla laika który nie dysponuje wiedzą i testami kropelkowymi. W pewnym sensie poniosłem klęskę ale bardzo wiele także się dowiedziałem o AmQuelu. Nadal jednak AmQuel pozostaje jako "koło ratunkowe" lub "apteczka akwarysty". Może postawiłem przed nim zbyt wygórowane żądania. Nie proszę jednak o zamknięcie tematu bo być może kiedyś w innej konfiguracji do niego powrócę. Komentarze , oceny i porady kolegów też są wiedzą na którą czekam szczegóły w poście # 14

A może spróbujesz ze mną razem turbo startu baniaczka? Będzie nas dwoje. Ja przygotowuje się do odłowienia małych tropheusów i wpuszczenia ich do absolutnie surowego akwarium czyli tak jak robią kompletni laicy po wizycie w zoologu u Pana sprzedawcy. Szkiełko- piach z Castoramy,- woda z kranu ,- bakterie i za dwa dni wpuszczamy ryby. I wypraszam sobie porównania do dr Mengele bo absolutnie nie mam zamiaru zaszkodzić rybom. Ja będę się musiał pozbyć sprawnej biologii w piasku który teraz tam mam i odkazić szkiełko by było jak ze sklepu. Ja wszystko już mam zakupione co trzeba.

Bo ty załapałeś od goldiego pomysł na grzałki solarne lub do CO wkręcane w zaślepioną rurę stalową - nie radzę w plastikowe z wiadomego powodu. o coś takiego GRZAŁKA DO GRZEJNIKA ŁAZIENKOWEGO 300W (5045124886) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img02.allegroimg.pl/photos/400x300/50/45/12/48/5045124886@@AMEPARAM@@02@@AMEPARAM@@50/45/12/48@@AMEPARAM@@5045124886 niestety ma to bimetaliczny iskrzący styk , małą precyzję nastawu temperatury i nie trzyma jej stabilnie ( duża histereza temperatury) Jedyne co jest akwarystyczne to to http://erybka.pl/product-pol-7527-Hydor-Heater-External-300-W.html https://www.akwarystyczny24.pl/hydor-eth-300w-16mm-grzalka-przeplywowa-zewnetrzna-do-akwarium-p-3911.html Jednak dzieli je zupełnie odmienne opinie o niezawodności. Mimo to ja bym próbował tego z erybki. Może Chińczycy z Hydora poprawili niezawodność

A to mamy akwarystę na uchodżctwie No ale pensje też nie nasze. więc koszą jak się daje. Mądry kupi w kraju. Test odmulacza czy preparatu prewencyjnego może tylko dotyczyć spostrzeżeń stosującego. Raczej nic nie da się wyliczyć ani zmierzyć. Twoje uwagi o usuwaniu smrodu , klarowaniu wody, zachowaniu ryb itp już będą bezcenne dla nas wszystkich. Pozdrawiam Londo-ńczyka

W zasadzie masz rację to żadna magia tylko matematyczne wyliczenie objętości złoża biologicznego w piasku grubości 1cm bo sam taki wariant ćwiczę w dwu zbiornikach ( nie ma tam żadnej ceramiki tylko piach i mechanik - aleee Najpierw wassilllo musi poprosić bakterie które siedzą w kuble by zechciały go opuścić i przemieścić się w pełnej kondycji do piasku w podłożu. W tym celu trzeba wszystkie złoża z koszyków wsypać do woreczka po ziemniakach z marketu . Wsadzić do baniaka i skierować na ten worek strumień z mechanika. Nie wygląda pięknie ale pozwoli przez wiele tygodni czekać na rozpatrzenie reklamacji i nowy kubeł. Więc sprawa jest bardzo prosta. Zaręczam że nic złego z biologią się nie stanie - jak będzie nowy kubeł - powracamy.

I dalej będzie sobie radził tylko NO3 będzie rosło gwałtownie bo to nie roślinne - ale twój wybór - kubłowanie co tydzień masz pewne.

Szybki jesteś kolego - może zrobisz test praktyczny tego Microbe Lift? bo warunki do sprawdzania masz jak nikt. Bez złośliwości to piszę. Jak wcześniej pisałem sytuacja opanowana i wyniki to potwierdzają. Testy robione wieczorem to porażka Jak jesteś taki szybki to ja na twoim miejscu bym dał jeszcze coś. Zapewne w tym szambie wyhodowały się niezłe syfilisy więc tak by wybić te niepożądane towarzystwo może byś dał to tak profilaktycznie. Zawsze wyjdzie taniej niż leczenie i pośpiechu nie ma. https://www.akwarystyczny24.pl/kordon-prevent-ich-118ml-p-4912.html

Paweł jest miodzik i jak ja się znam na szafkach to te plecy w środkowej części usztywniły całość szafki i nie trzeba nic dokładać a jest lekko. Już ci pisałem że powinieneś z tatą założyć stolarnię. Przy okazji pozdrowienia dla seniora. To nie jest rama samochodu terenowego tylko szafka pod akwarium - to się tak nie giba chyba że masz słonia w domu:D Czyń następne kroki do celu - mentalnie jestem z tobą.

Na forum morskim poleca się 20-30% pojemności akwarium więc moim zdaniem te 200l wystarczy. Tam ten sposób filtracji jest uzasadniony. A możesz wyjaśnić jakie przesłanki tobą kierują by iść w tak kosztowną i zupełnie ( moim zdaniem) zbędną filtrację w Biotopach Malawi czy Tanganika. Dla jasności absolutnie nie urażam tych co taką mają, ale od razu spytam o różnicę w koszcie szkiełek pod sump i pod zwykły kubeł czy kaseciak. Jak pytałem w erybka to wyszło - 600zł dla 120x60x50 A to tylko początek jak dojdziesz do pomp, rurek,kolanek i siorbiącej wody to dopiero zobaczysz jaka kasa. Ale to tylko moje zdanie - zdecydujesz sam.

Niestety moja Malawka już 2 miesiąc chodzi bez kontroli bo w domu remont a do firmy gdzie stoi -daleko. Wiem że ryby żyją bo je karmią i dolewają odparowaną wodę. Tam siedzi 1 l TMBT i wiem że woda kryształ a ryby mają się znakomicie. Z KMT wiem że jak ruszy ten polimer to jest bardzo skuteczny. Jedyną zauważalną wadą jest to że rusza miesiąc i nie szybciej jak NGBC w 2tygodnie. Zupełnie nie gluci i znika o wiele wolniej niż NGBC. Ceny te same więc wybór należy do was i uzależniłbym go od miejsca stosowania czyli w kaseciaku obojętne ale w kuble by go nie otwierać dałbym raczej TMBT. Tu każdy musi sam zadecydować.

Pisałem o tym zaraz na początku testu bo też włożyłem do wora i w roślinnych z neonkami może to się sprawdza jak umieścił test producent ale u nas przy naszych świnkach nie ma szans - siatka zapcha się błyskawicznie. Gdybyś nie włożył tego NGBC w wory to by moim zdaniem było wszystko OK. NGBC by ruszyło i ryby by żyły. Tak sobie myślę może zbyt optymistycznie. To że dałeś w siatki na media zapoczątkowało ciąg zdarzeń który doprowadził do śmierci ryb. Gdybyś jeszcze był w domu jak ruszało to NGBC to byś zauważył że rybom brakuje tlenu i łapią powietrze. Miałem tak jak włożyłem dawkę 7 mlNGBC/l wody - tak gwałtownie ruszyło że ryby łapały powietrze - w wodzie zabrakło tlenu mimo że ruszałem taflą. Szkoda ale wszyscy uczymy się na błędach. Znam te dwa odmulacze w działaniu i aktualnie stosuję Kordon Tidy Tank FW jak nie chce mi się gąbek płukać albo dna odmulać i za te ręczę że usuną smród z wody a jak kupisz inne to nie wiem.

A właśnie że to było jedyną przyczyną całego ciągu zdarzeń prowadzących do śmierci ryb. Jak czytam co napisał autor to wynika że NGBC kolega włożył ok 20 czerwca w worki na media a pojechał na wczasy 1 lipca. To w dniu wyjazdu jeszcze NGBC nie działało. Wg mojej oceny możliwe że błędnej lub niezbyt ścisłej to odbyło się tak. Już w dniu wyjazdu parametry wody były złe. Jak koło 4 lipca NGBC ruszyło to zabrało tlen i zagluciło worki na amen i woda tam stanęła. NGBC pozbawione tlenu ale mokre robi się czarne i czarne robi się wszystko w koło. Jak rybom zabrakło tlenu przy nadmiarze NO3 to przestały jeść. Karmnik automatyczny dawał normalnie dalej. Cała ta karma gniła pogarszając i tak skrajnie złe warunki dla ryb czyli brak tlenu i nadmiar NO3. Z wody zrobiło się w całej objętości gnijące szambo bez tlenu i z max NO3. Ryby zdychały. Mimo podmian wody - wynika z opisu że już wymieniłeś co najmniej raz całe 200l i nadal śmierdzi bo śmierdzi nie woda tylko całe wyposażenie akwarium a najbardziej piach. Szybko zastosuj odmulacz Microbe Lift Gravel & Substrate Cleaner - odmulacz do podłoża w płynie albo Kordon Tidy Tank Fresh Water Kup testy pH 7,4-9 NO3 ale nie zooleka Już opanowałeś sytuację ale za nie słuchanie rad innych się płaci. Ile razy już ja i wielu innych pisało by nie wkładać NGBC do worów tylko sypać luzem?

Tak od 3 miesięcy zwracam uwagę na fakt iż blok powinien jednak być otwieralny. Z dwu powodów: po 1 jak zauważył też Patryk z czasem drobinki syfu zatykają złoże które działa jak filtr i trzeba otworzyć by wysypać Purolite i wypłukać bo woda w ogóle przestaje lecieć. po 2 o wiele łatwiej regeneruje się purolite w garnku niż pod ciśnieniem pompką. od razu płuczesz kranówą z syfku a potem wlewasz solankę i od czasu do czasu wystarczy pomieszać. Regeneruje się doskonale. Nie wiem Marku dlaczego ci się nie regeneruje ja tak luzem w garnku robię od dawna i jest OK.

Przecież anubiasy mają korzenie w wodzie a w wodzie jest 0 . Cały PO4 ląduje w piasku i na podłożu Przecież wyrażnie pisałem że po zastosowaniu "atramentu" nurzańce rosną jak dzikie a anubias zdycha.

Moim zdaniem żle robisz i w rezultacie nie będziesz zadowolony ani z NGBC ani z Purolite. Pierwsze jest na 50% a drugie będziesz musiał regenerować co tydzień bo będzie się zapychało azotanami i będą rosły do wysokich stanów w baniaku - czyli nadal żle. W rezultacie cały czas będzie żle. Tą wolną puszkę przeznacz pod Purolite ale z nastawieniem na klarowanie wody. Złoże zapcha się NO3 w tydzień ale przez miesiąc nadal będzie zbierać herbatkowy humus DOC więc regeneracja raz w miesiącu - to jest do akceptacji. Korpus otwarty na wlocie i przykręcony na wyjściu jest OK. Wytłumacz mi dlaczego nie możesz zredukować złoża biologii. Najlepiej napisz co tam siedzi ile koszy i ile litrów tego jest. Podaj dla orientacji ile ryb pływa i jakie duże oraz jakie masz w baniaku NO3 z tego litra polimeru i jakie NO3 w kranówie jaka powierzchnia dna akwarium

Nie działa jak należy bo nie może działać jak należy. Na baniak 720l z 600l wody netto musi być dawka 3mlNGBC/l wody netto czyli w twoim przypadku musowo dać do systemu 2l NGBC by działał w sposób widoczny. Ten Purolite A520E też daj w wolny korpus w puszkę tam wejdzie tylko chyba z 0,6l ale nie licz tu na zbijanie NO3 a na klarowanie wody do kryształowej.

Jestem absolutną nogą w leczeniu i nie wiem o który lek chodzi bo nie potrafię postawić nawet cienia diagnozy. Z obu tych amerykańskich firm masz jakby dwie linie leków jedne na grzybiczne choróbska a drugie na pozostałe. Jest jeszcze linia leków prewencyjnych zapobiegających chorobom. Ty sam będziesz lepiej wiedział które użyć bo ja ci nie doradzę z powodu jak powyżej. Napisz do rufusa EDIT Dopiero teraz załapałem Nie chodzi o KAP bo to nie jest lekarstwo rybie. Chodzi o Kordon Therapy lub Ich Attack Microbe Lift Artemiss lub Herbtana

Ze mnie jeszcze gorszy lekarz ale podpowiem ci Seba tak. Na KMT masz maniaka chorobowego od ryb więc jak tam wrzucisz to, to na pewno szybko ci poradzi. Na choróbskach zna się jak mało kto choć zaleci ci zapewne kurację "małonowoczesną" bo zupełnie nie praktykował nowych rybich leków. Ze swojej strony mogę ci tylko zwrócić uwagę na leki firm Kordon i Microbe Lift które w przeciwieństwie do europejskich nie są syntetyczną chemią ale preparatami ziołowymi specjalnie dobranymi o szerokim spektrum działania na te wszystkie świństwa więc nawet jak nie utrafisz z choróbskiem to i tak zadziałają. Dodatkową ich zaletą często jest brak działania na proces nitryfikacji a więc możliwość wlania bezpośrednio do baniaka i leczenie długookresowe wszystkich ryb. Taką potrzebę u ciebie zauważam.

Ciekaw jestem jak przy tych 60% podmiany rozwiązałeś sprawę podgrzewania tak dużej masy wody.? Jakie masz pH i NO3 kranówy ?

Mam tę przewagę że zbieram info z kilku forów. 1/ Grzałki przepływowe mają taką wadę że jak przepływ stanie to baniak marżnie:( kolega w KMT miał awarię pompy w zupełnie świeżym kuble Eheima i zorientował się dopiero jak ryby zareagowały przy 20C. więc te rozwiązania gdy grzała nie siedzi w akwarium też nie są idealne ale fakt grzałki w akwarium nie widać. 2/ Wszystkie grzałki szklane i czujką pomiarową w rurze łącznie z elementem grzejnym to nieporozumienie bo zawsze mierzy i wodę i sam element grzejny jakby je nie izolował. Z istoty regulacji temperatury musi być oddzielony i oddalony sam element pomiaru od elementu grzejnego - to istota sterowania i tak buduje się wszystkie piece grzewcze. Tu macie coś co się nie stłucze nie jest to prowizorka choć w ocenie kolegi który tu także pisuje i to sprowadził z Chin daleko mu do jakości wykonania jakiego byśmy sobie życzyli. Pierwsze koty za płoty to i tak za rok będzie także w Polsce. http://www.aliexpress.com/item/300W-Stainless-Submersible-Aquarium-Heater-MINI-Temperature-Controller-Thermostat-New-Free-Shipping/2028340499.html ma stalową obudowę a nie szklaną więc nic nie pęknie grzałka ma tylko 22cm więc wejdzie do kaseciaka 7.0 wysokiego na 25cm ma hermetyczny oddzielny na przewodzie czujnik pomiaru temperatury ma cyfrowy pomiar temperatury i wyświetlania wyniku pomiaru ma włącznik elektroniczny a nie iskrzący bimetal ma nożowe ( nie europejskie ) gniazda na dwie grzałki i wtyczkę sieciową z adaptacja do naszych. kosztuje obecnym kursem USD - 102zł z przesyłką do twojego domu. aliexpress to chińskie allegro ale znacznie bezpieczniejsze niż nasze - nie ma tam oszustów. ja bym od razu wymienił te wtyczki i gniazdo na polskie ale to moje zdanie.

Moja przygoda z roślinami w Malawi i Tanganice jest zupełnie innego rodzaju - walczę z zarastaniem całego zbiornika nurzańcem co też mnie razi estetycznie. Mimo że tropheusy to typowi roślinożercy jeśli tylko nie wyrywają roślin z korzeniami a koszą jak kosiarki to i tak nie mają szans z nurzańcami wygrać - ale to się stało po zastosowaniu "atramentu" Przedtem ryby wygrywały swobodnie tą walkę.

przeczytaj poniżej jest stale i po 3,86 zł/kg u ciebie w domu koniecznie zmieniaj na większe - to moja mentalna pomoc. bałagan ten sam ale efekt końcowy bez porównania lepszy tym bardziej że żona się zgodziła a jak każda kobieta ma prawo się rozmyślić

Tym bardziej że jak podliczyć koszt tego grysu w jednym kuble na max i koszt drugiego kubła bo ten załadowany grysem to daje ledwo przepływ by biologia się nie zdentryfikowała ( czyli tak ledwo powyżej 200l/h). A mamy wszyscy tak tanie podłoże specjalistyczne dla Malawi, Tanganiki i morskich PIASEK KORALOWY, WAPIENNY 30KG ___ Sprawdz jakość! (5331680188) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img02.allegroimg.pl/photos/400x300/53/31/68/01/5331680188@@AMEPARAM@@02@@AMEPARAM@@53/31/68/01@@AMEPARAM@@5331680188 ale bezpośrednio w akwarystyczny24 jeszcze taniej - wychodzi z przesyłką 3,86 zł/kg https://www.akwarystyczny24.pl/piasek-koralowy-wapienny-30kg-naturalne-podloze-do-akwarium-morskiego-tanganika-malawi-p-1626.html Mają też co właśnie testuję Pierwszy na świecie brzęczyk który nie brzęczy - napowietrzanie dwoma kamieniami chodzi poniżej słyszalności pomp w kuble lub kaseciaku. https://www.akwarystyczny24.pl/aqualighter-apump-maxi-|-najcichsza-dwuwyjsciowa-pompka-do-akwarium-do-200l-p-5834.html

Ta pomoc mentalna cenna - także Pawle tu cię będę wspierał. Mentalnie to masz ideał bo poza szkiełkiem, szafką i belką teraz za krótką nic nie musisz kupować więc koszt nie jest barierą. Pozostają sprawy logistyki tej przekładki do większego baniaka. Jeśłi chcesz zamienić podłoże to proponuję teraz i nie najtańsze z Castoramy ale typowe dla Malawi http://www.retne.eu/index.php/oferta/podoa-akwarystyczne/koralowe/piasek-koralowy http://www.retne.eu/index.php/oferta/podoa-akwarystyczne/dolomitowe/biay-piasek oba to 5cm warstwa a więc ok 30kg buforu wapiennego dla pH i KH GH co bezcenne w Malawi i grysu nie trzeba kupować do kubła. Jak ci kolorek nie pasuje to masz na KM temat farbowania piasków wapiennych ( idea jak malowanie wapiennych skorupek jaj na Wielkanoc - warunek-farba musi być ekologiczna) Logistycznie jest niemal zawsze problem że nowe większe staje w miejscu starego mniejszego i nie da się po prostu zamienić miejscami gdy oba pełne wody. Tu masz rady Darka jak znalazł a ja ci dopowiem że: 1/ stara woda jest bezwartościowa bo ma 0 nitryfikacji i max syfu i NO3 i od razu ją wylej cenne jest to co w kuble. Co prawda stracisz część biologii z 1cm starego piasku ale po to Darek polecił ci KAP byś nawet tego nie zauważył. 2/ Starą wodę możesz wlać do wanny lub miednicy z rybami ewentualnie przepłukać z lekka gąbki a ten kubeł podłącz tu gdzie wsadzisz ryby na czas przemeblowania. Zyskujesz mnóstwo czasu na spokojną przekładkę nawet kilku dniową. Jeśli kubeł ma jakiś czas nie pracować to go bezwzględnie otwórz by siarkowodoru nie załapał. Otwarty z wodą i bez syfu może stać miesiącami z gotową biologią do ruszenia w kilka godzin. 3/ Jak wlewasz nową wodę z nowym podłożem to daj pierwsze KAP i podłącz kubeł , wlej bakterie, a jak woda ma odpowiednią temperaturę i pH to od razu wpuszczaj ryby. Prosto i bezproblemowo.