Skocz do zawartości

wojtekr

Użytkownik
  • Postów

    426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtekr

  1. Chciałbym kontynuować temat deccorativo na temat ekonomicznego podejścia do prowadzenia zbiornika - dużego zbiornika. Ogrzewanie i straty ciepła to temat numer jeden, ja chciałbym porozmawiać o temacie dla mnie nr 2 - podmiana wody. W zbiorniku 1000l przyjmując standardowo 20% tygodniowo (przy założeniu braku biopolimerów, czy uzdatniaczy), to 200l podmienianej wody. Nic innego do głowy mi nie przyszło, jak wykorzystać ją do podlewania roślin. Zimą roślin w doniczkach nie ma dużo, więc zdecydowana większość wody idzie w kanał, ale latem postanowiłem podlewać ogródek, który i tak musi być podlany. I tu dochodzimy do sedna.... Jak to zautomatyzować? Baniak na parterze, siłą grawitacji oczywiście woda na ogródek spłynie, ale czy można ją jakoś rozprowadzić np. na trawniku? Standardowe pompy typu ataman raczej nie dadzą rady przepchnąć przez dysze do podlewania trawnika. Na razie przekładam ten wąż co jakiś czas i tyle, ale zastanawiam się, czy macie może jakieś rozwiązania w tej kwestii.
  2. Przelew dołem? A jakie jest zabezpieczenie przed wypłynięciem całej wody z akwarium w razie np. awarii pompy? Sump wielkości baniaka? Chyba, że czegoś nie rozumiem :-)
  3. Wlasnie te sinice, ktore znowu zaczynaja się pojawiac gdy slonca wiecej dociera do akwarium teraz na wiosne. Tak się zastanawiam, czy jak z tych wszystkich cudownych srodkow zrezygnuje, tylko podmianka przez zywice, zeby NO3 na starcie bylo zero, ale czestsze podmianki, to bedzie OK. Ostatnio sinice mi zniknely jak TMBT usunalem.
  4. Plezirro, czyli PO4 tez podmianami zalatwiasz?
  5. 24,5 stopnia dla cyphotilapii jest OK, one żyją na głębinach. Frontozy, generalnie są mniej ruchliwe niż trofeusy, a np takie paletki to i przy 29 stopniach mało się ruszają. Kontynuując OT, u mnie piec nagrzewa wodę tylko do 38 stopni (podłogówka) no i 45 wodę do mycia. Kiedyś miałem ustawione w trybie ECO, jak mi teraz ten rezolutny serwisant (o którym wspomniałem wcześniej) poustawiał inaczej, to piec chodzi cały czas, ale zużycie gazu mam mniejsze. Analogicznie będzie pewnie przy podgrzewaniu grzałką wody - lepiej utrzymywać stałą temeraturę, niż dopuścić do wychłodzenia i dogrzewać na maksa. U mnie też ta chińska grzałka, którą opisywałem w innym poście od wlania zimnej wody do temperatury docelowej dochodziła kilka dni. Ale nie grzała cały czas. Jakoś ma to na cykle podzielone. Nawet przy większej podmianie, jak mi temperatura przez nieuwagę 2 stopnie zejdzie, to dość długo to trwa, aż dojdzie do swoich 24,5. W każdym razie widzę, że nie mam tak najgorzej, a już myślałem, ze będę musiał biotop zmieniać na bardziej zimnolubne ryby (żart oczywiście)
  6. Oczywiście tak mam, akwarium tyłem doczepione jest do spiżarni, teraż żałuję, że nie ogrzewam jej. Generalnie mam stałą temperaturę w pomieszczeniu 22-23 stopnie, w baniaku mam 24,5 (Tanganika). Chyba więcej nic nie da się zrobić, po prostu trzeba to ogrzewać i tyle. Chociaż nie lubię tej kontrolki sygnalizującej włączoną grzałkę 500W :-) Tak, i jak słońce zaswieci, to wywalamy wszystkie pianki, żeby nie izolowały w drugą stronę :-)
  7. Heniu, ciekawy temat poruszyłeś. Ja mam tego typu problem. Akwarium 1000l + sump 250l. Jest to wszystko zabudowne, ale pomimo wielu zalet sumpa, o których wielokrotnie rozmawialiśmy akurat strata ciepła jest wadą. No ale woda się dobrze natlenia i niestety wyrównuje temperaturę z otoczeniem. W domu mam ok 22 stopnie, więc aż takeij tragedii nie ma, ale zawsze różnica jest. Poza tym rozważałem hydroponikę i właśnie ta utrata ciepła jest jednym z głównych minusów (oprócz możliwego zakwaszania wody przez korzenie), które mnie od tego odciągają. Z drugiej strony, na etapie budowy akwarium myślałem o podciągnieciu pętli podłogówki pod sumpa, ale ekipa mnie od tego odciągnęła argumentem kosztowym. Teraz rozmawiałem z innym, całkiem rezolutnym instalatorem, który własciwie to potwierdził. Można to zrobić i będzie fajnie działało, ale żeby była pełna kontrola, to koszty są bardzo duże, tak że można fanberię zrealizować, ale nie jest to uzasadnione kosztowo.
  8. Ja bym racej ocenił to w ten sposób, że dodatkowe powietrze z nieszczelnych węży znacznie spowolniło przepływ w filtrze. Istniejące już bakterie nie dostawały dostatecznej ilości tlenu i poginęły. Te, co zostały nie były w stanie przerabiać NO2, powstało wiele stref beztlenowych i zaczynał się proces denitryfikacji. Po naprawie nieszczelności zapewne cały syf wpadł do baniaka, również siarkowodów. Przez noc amoniak został przerobiony na NO2, ale w filtrze nie było wystarczająco biologii, żeby przerobić na NO3 i NO2 zabiło ryby.
  9. czyli jednak chyba przeczytała wpisy
  10. Dzieki za informacje. Ja tez ufam Microbe Lift i zamierzam kupić to zloze do usuwania PO4 na bazie tlenkow zelaza, ktorej przy okazji usuwa siarczany i krzemiany. Nie wychodzi najdrozej a ma robić duzo dobrego. I Czekalski az ta firma wyprodukuje w koncu biopolimer typowo do slodkowodnego akwarium, gdzie nie mamy odpieniaczy bialek. Mysle, ze to już niedlugo, bo to nisza na rynku.
  11. Heniu, napisz moze wiecej o tej metodzie klarowania wody na krysztal.
  12. W moim małym Malawi zaczyna się "dziać". Oprócz ładnie wybarwionego samca pokazanego w poście #7 jest już drugi już prawi tak samo wybarwiony. Na razie jeszce walk nie zaobserwowałem, ale ..... inne całkiem żółte osobniki (co najmniej 2) zaczynają dostawcą lekko czarne płetwy. Nie wiem ile mi w końcu samic zostanie. I jeszcze jedno.... wczoraj pod kamieniem zauważyłem jedną małą rybkę. Raczej małe szanse na przeżycie, ale pierwsze tarło było, stado się rozmnaża. Może podpowiedzcie mi, co mam teraz zrobić. Odseparpować tego drugiego samca? I co z tymi, które też pretendują do bycia samcami? No i chyba już czas, żebym odłowił te 2 malutkie frontozy (z tanganiki). Co prawda jeszcze nie podrosły tak, żeby były bezpieczne z dorosłymi, ale tutaj w Malawi jest już za gęsto.
  13. Chodziło mi nie o tę żywicę z OT, ale właśnie o BioChalix. To bym wypróbował :-)
  14. Ciekawe, czy mają to w ilościach do naszych baniaków, a nie do stawów i dużych oczek wodnych. Mógłbym wrzucić do sumpa i przetestować. Chociaż, jak podniesie pH za wysoko, to purolite nie będzie działało :-)
  15. Jak kiedys zaczalem temat na tym forum o sodzie i podniesieniu u mnie pH, to zostalem niemal odsadzony od czci i wiary. Bo to niby i pH podniesie, ale nie te wodorotlenki, co nasze ryby potrzebuja i bardziej moze zaszkodzic, niz pomoc. A teraz czytam, ze szanowni koledzy doswiadczeni malawisci spokojnie na sodzie jada ?. W tym konkretnym przypadku ja osobiscie zastosowlbym ten blok, co Heniu sugeruje, bo to rzeczywiscie wygodne i wydaje się byc stabilne. Trzeba tylko kontrolowac przepuszczone litry, zeby się nie okazalo, ze w pewnym momecie z kazda podmian wlewamy coraz mniej zasadowa wode.
  16. Baniak LT kiedyś miałem i taki baniak musi mieć obsadę rybną i to jeszcze dość porządnie zarybioną, bo to one nawożą roślinkom. Z kolei bez ryb, to trzeba by dodatkowo nawozić rośliny, a efekty uboczne tego nawożenia trafiałyby z powrotem do Malawi, więc kiepsko to widzę. Jak już, to stawiałbym na standardową hydroponikę. Generalnie jestem zwolennikiem hydroponiki. Kiedyś trochę o tym poczytałem i postanowiłem coś takiego zbudować. Tak na szybko, tanim kosztem. Miało działać, a nie wyglądać - taki prototyp. Zrobiłem to nad akwarium 80cm z pielęgniczkami nijseni, pływającymi w kwaśnych wodach dorzeczy Amazonki, praktycznie w zerowych twardościach. Lałem 90% RO, 10% kranówka. Filtr zrobiony z doniczki balkonowej, podłączenia ze spłuczki prysznicowej. Rośliny kupiłem najtańsze i najuboższe z OBI - aż żal, że coś tak kiepskiego sprzedają. I wyszło mi coś takiego jak na zdjęciu. Po 6 miesiącach taki super efekt. Akwarium stało przy oknie od strony zachodniej, więc światło tylko naturalne. Teraz też myślę nad filtrację z hydroponiką, ale to już inny biotop i mam pewne zastrzeżenia. Generalnie kontaktowałem się z Alexem i mógłby mi wykonać takie super korytko na rośliny, bo to byłoby w salonie, czyli efekt dekoracyjny musiałby by być. Główne moje zastrzeżenia, to jak dobrać rośliny, które tolerują wyższe pH naszego biotopu oraz jak uniknąć tego, że jednak woda po przejściu przez taki filtr chyba ma lekko obniżone pH - w końcu są tam też lekko gnijące kawałki korzeni, itd. Trzecia sprawa, to woda jak i w sumpie płynie przez filtr otwarty, a więc traci temperaturę - w domu mam ok 22 st, w baniaku oczywiście więcej. Jak ogarnę te wątpliwości, to postawię tę hydroponikę. Z zalewaniem nie ma problemu, bo robi się rewizję z dużo grubsze rury i śpimy spokojnie. Obecnie moje akwarium wygląda tak, jak na poniższej wizualizacji. Gdzie początkowo był projekt filtra hydroponicznego nad akwarium. Obecnie planuję zrobić go z boku z prawej strony, a woda byłaby nie nad akwarium a na linii akwarium, ale nad sumpem, który jest oczywiście pod akwarium.
  17. Ja mam taki licznik. Moze faktycznie 5-6 dyszek, ale super się sprawdza. Dla mediów też wiadomo ile wody przeleciało, itd. http://www.gardena.com/pl/water-management/hose-connectors/licznik-wody/
  18. Generalnie, jak lejesz przez ustrojstwo, to nie możesz tego za szybko robić. Dla węgla poleca się max 5-6l/min, dla żywicy niby podobnie, ale wiadomo, że im woda ma dłuższy kontakt z medium filtrującym, tym lepiej. Ja mam 4 korpusy, więc one też trochę hamują przepływ. Na początku mogę puscić z szybkością 6l/min, potem to się zapycha po czasie. Ale i tak ustawiam sobie na 3l/min, zeby mi ta żywica dobrze jony wymieniała :-). U Ciebie przy 3l/min nalewanie trwałoby ok 45 min. Ja zamontowałem sobie taki miernik przepływu ogrodowy Gardeny. Koszt ok 30zł, a dość praktyczne urządzenie. Pewnie nie jest super dokładne, ale nsa potrzeby akwarystyczne wystarczy.
  19. d3sign, zależy gdzie masz ten ściek. Jak wyżej niż baniak, to faktycznie pompa jest potrzebna :-) ale raczej nie, więc moim skromnym zdaniem, to "gra nie warta świeczki". No chyba, że zbudujesz coś takiego, że samo będzie się uruchamiało np. raz w tygodniu o odpowiednim czasie, albo siedząc w fotelu klikniesz pilotem i podmianka się uruchomi i po zakończeniu wszystko się samo wyłączy. W przeciwnym razie, jeżeli trzeba i tak podejść do baniaka i coś tam podłączyć, a masz kaseciaka, a nie narurowca, to moim zdaniem należy korzystać z grawitacji. Ja zrobiłem taki kształt "U". Jedna koniec tego "U" ma taką długość na ile ma spaść poziom wody w akwarium (można to regulować przez dodawanie końcówek), a drugi jest zakończony wężem, który idzie albo do kanalizacji, albo (i tutaj jeszcze muszę pokombinować) do podlewania ogródka. Ponieważ ściek mam tylko 1,5m od baniaka, więc nie ma problemu, żeby to zassać ustami, ale mogę również jak Heniu wyżej napisał podstawić pod rurę wylotową i potem wyłączam pompę. Jak woda zacznie lecieć, to wychodzę, i nic mnie nie interesuje. Woda zleci tylko do poziomu rurki i tyle. U mnie 200l wężem pralkowym zlatuje ok. 20 min. Jak zleci (albo usłyszę siorbanie, albo przyjdę po pewnym czasie) odkręcam kran z wodą, która przez ustrojstwo wężykiem 3/8 leci do baniaka Ponad 2 godziny, bo przez 4 korpusy. Tu niestety już muszę uważać, żeby nie przelać, może pomyślę nad jakimś zamykaniem na zasadzie zaworu spłuczkowego, czy coś w tym stylu.
  20. Na razie robię blok na 1,5l litra PA202 (a właściwie chcę trochę pomieszać i PA202 i Purolite e520a), czyli jakby w temacie Twoejgo wątku z rury fi75 - 37cm. Do tego będzie pochłaniacz PO4, ale już poza rurą, bo nie zmieszczę, ale w sumpie wrzucę go byle gdzie. Zobaczymy, czy ta żywica będzie pracować w baniaku. Równolegle myślę, o czymś typowo akwarystycznym i typowo przeznaczonym do baniaków słodkowodnych. Więc albo ten powyższy ML Organ-EX, albo NGBC (komentowałem go w przeznaczonym to tego wątku, ale nie wiem, czy tam jeszcze zaglądasz). Wydaje mi się, że NGBC byłby dla mnie najlepszy, tylko cena dość wysoka i czasami problemy z dostępnością.
  21. Heniu, sorry za OT, ale rozmawialiśmy o różnych żywicach w którymś wątku, a tymczasem natknąłem się na coś takiego: Microbe Lift ORGAN-EX Polymer Bulk 5 Liter Nitrate Removal http://www.aquariumonlinesupplies.com.au/nitrate-phosphate-removers/bulk-deionization-resin-5l-3-75kg-colour-changing.html Czy to nie przypadkiem zwykła żywica jonowymienna, tylko za ciut większe pieniądze, bo od znanej firmy akwarystycznej?
  22. Tak, to hygrophila polysperma chyba. W Malawi przy małym świetle i braku nawożenia wygląda ubogo, ale wiadomo, że nie o to chodzi, żeby rośliny nawozić w naszych biotopach. Ja miałem kiedyś tai zbiornik na sterydach. Na pierwszym zdjęciu jak zaczynalem po prawej stronie, a na drugim jak zarosło. Przed przycinką ryby nie miały gdzie pływać, ale mi się to znudziło, wolę popatrzeć na ryby :-)
  23. Tak, to jeden i ten sam samiec. Nie spiesze się z wybarwieniem, mam już swoje lata, wiec i troche cierpliwosci. Sam się dziwie, ze tak szybko to poszlo. Po prostu chcialem napisac cos o akwarium i rybach a nie tylko DIY. Niestety Malawi mam tylko taki maly zbiorniczek. A z tym anubiasem to dla mnie ciekawostka. Prowadzilem wiele lat baniaki roslinne i mialem wiele sukcesow, ale anubias nigdy mi nie zakwitl. Tez nie mam go w piachu, ma korzenie miedzy skalami, sa lekko wystawione na swiatelko.
  24. ciężko mi dobre zdjęcie zrobić, bo ostrości nie mogę złapać przy tych szybkościach, ale zobacz te. Może jeszcze trochę czasu muszą mieć, żeby do "wzorca" dobiec. W końcu to są F1 z Tan-Mal-u
  25. wojtekr

    Mętna woda- Kolejny temat

    Napisałem do nich zapytanie, czy można by zastosować w akwarium słodkowodnym. Taką oto dostałem odpowiedź: Hey Wojciech, Thanks for reaching out to us! The bio-pellet system has been primarily designed for salt water aquariums in conjunction with protein skimmers to remove Bio-films and bacterias that form on the pellets. Although the pellets may reduce Nitrate on a freshwater system I don’t not think they will be a solution for Nitrate reduction as there will be no export system in place. I would be more inclined to increase water changes using Nutrient free RO water if you do not have this in place already Other than that please let me know if you have any other questions! Hope you have a great rest of your day! Czyli te sobie możemy podarować, skoro nawet producent odradza.... Oczywiście NO3 będą redukować, ale nie ma tego, "co po tym posprząta" - usunie skutki uboczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.