Skocz do zawartości

wojtekr

Użytkownik
  • Postów

    426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtekr

  1. Heniu, zawsze powtarzasz, żeby nie słuchać sprzedawców z zoologa, a sam uległeś swojemu zaprzyjaznionemu panu, który Ci o grzałkach Gold naopowiadał, ze ryby gotują. To pewnie takie same historie jak te o cieknących filtrach Eheima, itp. Mialem już kilka tych grzałek gold i nigdy nie miałem z nimi problemu. I teraz jak na szybko dla narybku odpalalem nowy baniak 240l, to kupiłem grzalke aquael Gold 300W i działa bez zarzutów. Mało tego, chcąc sprawdzić jaki ma dokładny termostat wsadzilem 3 termometry do akwarium i okazało się, ze to dopiero jest badziewie - różnica do 4 st.C na 3 termometrach takich akwarystycznych rtęciowych, co to chyba teraz bez rtęci są. Mam na szczęście jeszcze dwie grzałki chińskie ze sterowaniem elektronicznym - chińskie, ale różnych firm, wiesz jakie - i one pomogły mi rozwiklac zagadkę. Oba czujniki tych elektronicznych grzałek pokazywały te sama temperaturę i zgadzaly się z tym co ustawione na Goldzie. Przy okazji tego ćwiczenia sprawdzania grzałki, wykalibrowalem sobie te badziewne termometry ? I jeszcze dodam, ze aquael zrobił kiedyś taki zewnętrzny termostat z ciągła regulacja temperatury. Kosztuje chyba ok 20zl -jakby ktoś nie miał zaufania do tego w grzałkę. I na koniec pytanko. Jak mamy osobno grzałkę i czujnik temperatur, to lepiej żeby był przy grzałce, czy na drugim końcu baniaka? ? Wydaje mi się ze większość robi tutaj błąd i ustawia go jak najdalej od grzałki.
  2. A jbl nie są kulawe? Sprawdzone zostało, ze dla testu na PO4 różnica względem Saliferta jest OK 300%. Jak ktoś się trochę zna na metodyce pomiarów to wie ze w takiej sytuacji nie można w ogóle tego poważnie traktować i podawanie dokładnych wartości w naszych dywagacjach akwarystycznych tez jest mało wiarygodne.
  3. troad, wielkie dzięki za chęć pomocy!!! Naprawdę jestem podbudowany tym, że koledzy akwaryści tutaj na forum ratują się w biedzie, nawet gdy różnią się poglądami na niektóre tematy i dyskusje są czasami ostre. Cała sprawa najpewniej zakończy się happy endem, ponieważ Aquario.pl sprzeda mi same gumki w cenie 2zł/szt.
  4. Pleziorro, chyba raczej będzie ciężko, to byłaby prowizorka, poza tym gumki wentylatora komputera z załaożenia nie są zaprojektowane do pracy w twardej, alkalicznej wodzie. Znalazłem na stronach Aquario.pl cały uchwyt z magnesem i zestawem gumek. Zobacz jak to wygląda. Jeżeli nie będzie samych gumek, to niestety trzeba będzie taki uchwyt kupić za 50 zł. http://www.aquario.pl/pompy-cyrkulacyjne/7612-rw-4-magnes-z-uchwytem.html
  5. raczej w odwrotną stronę byłby problem, ale niech się fachowcy wypowiedzą.
  6. Super, gdyby Ci się udało, to byłbym wdzięczny. Ja już tego nie wyjmę, bo mi się rozerwie na bank - gumka straciła swoje własności sprężyste. W najszerszym miejscu ma średnicę jakieś 8mm, a to, co wystaje z tej podkładki z magnesem ma 11mm, aczkolwiek pewnie było jeszcze jakieś zakończenie trzymające podkładkę z falownikiem. W falowniku są 3 otwory o na te gumki o średnicy ok 7mm
  7. Zawsze chwaliłem sprzęt Jebao. Mam pompę z serii DCT oraz falownik RW8. Nie miałem nigdy do nich zastrzeżeń, a pracują już 3 rok. Dzisiaj podczas podmianki wyjąłem falownik do przepłukania i niestety odczepił mi się ten element, który dociskany jest magnesem do szyby. Normalnie nie było to nigdy rozbieralne, umocowane było na 3 gumkach, które trzymały cały falownik, a przy okazji amortyzowały drgania, przez co działał praktycznie niesłyszalnie. Gumki "puściły" bo też były już sparciałe. Tak na prawdę, to gdybym tego falownika nie wyjął, to mógłby sam odpaść od podstawki magnetycznej i wtedy mógłby narobić niezłej masakry w baniaku. Ciekawe, czy te gumki można gdzieś nabyć jako części zamienne. Już napisałem do Aquario.pl, gdzie ten falownik kupiłem i zobaczymy. Z drugiej strony, jeżeli nie będzie to możliwe i będę musiał kupić nowy falownik, to będę się zastanawiał nad kupnem tego samego. Ewidentnie wina materiału. Przecież to są falowniki również do morskich baniaków, a tam woda o wiele bardziej atakuje gumę niż u nas. Będę wdzięczny za jakiekolwiek porady, czeka mnie kilka dni na samym sumpie, bez dodatkowej cyrkulacji.
  8. Mam nadzieję Heniu, że ten prototyp zakończy pomyślnie fazę testową i będzie Ci dobrze pracował. Co do proponowanych mediów filtracyjnych to oczywiście pełna dowolność jak rozumiem, ale w Twoim przypadku, skoro planujesz Malawi roślinne, to raczej bym redukujących związki NO3 i PO4 nie dawał. W takim dużym baniaku, jak się zielsko rozrośnie, to będzie ich niedobór
  9. Wydaje mi się, że przesadzacie z tym mieszaniem wody. Falownik RW8 to ja mam w 1000l baniaku 200x70x70 i nie pracuje na maksa. Przecież nasze ryb żyją w jeziorze, a nie w rwącej rzece. Przy takiej cyrkulacji, to gówienka można wydmuchać :-)
  10. a jakby tam włożyć gąbkę do tej ceramiki, żeby nie mogła drgać?
  11. Ja mam turbo 1000 w 240 baniaku i dmucha niesamowicie, po prostu pralka. Wydaje mi się, że ten 2000 to będzie za duży. Jeszcze takie spostrzeżenie, że na początku włączyłem go z samą gąbką, to turbinka tak cichutko chodziła, że filtr był kompletnie niesłyszalny. Potem dołączyłem ten zbiorniczek z ceramiką i jest dramat - chodzi jak traktor. Nie wiem, chyba to ta ceramika tak drży, bo innego wytłumaczenia nie ma.
  12. Ktoś chyba bzdury napisał. W Afryce tez mają noc i dzień, a w nocy są "ciemności egipskie" więc w nocy nie świeć. A tak poważnie, to dużo światła potrzebują rośliny. Ryby oświetlamy, żeby je się nam dobrze oglądało. Przy oświetleniu ledowym, kamienie Ci jakby w róż wpadają, przy świetlówkach jakby bardziej naturalnie wyglądały. A może to tylko moje postrzeganie tego światła. Ostatnio zrobiłem światełko na ledach i tez mi w róż wchodzi, a miało być białe :-). Masz jakieś temperatury barwowe podane na tych ledach?
  13. Panowie, to ja może trochę z innej strony ten temat dotknę. Otóż nigdy nie byłem fanem atramentu, ponieważ nie jestem pewien, co tak naprawdę dzieje się z tymi związkami fosforu, czy one po czasie z powrotem nie przechodzą w PO4? Kilka razy go stosowałem w przeszłości, bo denerwowało mnie wysokie PO4. Zawsze wlewałem go solidnie tyle ile pisał producent, a nawet trochę więcej (nie było jeszcze wtedy informacji na forum o przyduchach) i nigdy, ale to nigdy nie zauważyłem żadnych objawów u ryb. Tak sobie myślę, że w dobie zmniejszania filtracji, wyciszania pompek, zapobiegania chlupaniu, itd. zmniejsza się również napowietrzanie wody. U mnie woda najpierw napowietrza się na grzebieniu, potem slalomem przez sump i potem do baniaka jeszcze poruszając powierzchnię. Może jak ktoś już musi ten atrament wlać, a nie ma sumpa, to dobrze byłoby włączyć również napowietrzanie na kilka godzin?
  14. wojtekr

    wgłębka wodna

    Makok, a dlaczego rośliny maja oddychać tlenem z NO3? Może i tak jest, ale to raczej chodzi o azot, który jest podstawowym makroskadnikiem dla roślin. Z reszta w hydroponice tez raczej tego tlenu z NO3 nie używają. Wiele lat miałem akwaria roślinne i nie zawsze dawałem CO2, ale raczej zawsze brakowało NO3 i musiałem dodawać w nawozach. W naszych akwariach Malawi, Tanganika raczej roślin jest za mało, żeby był efekt redukcji NO3. To musza byc takie przyrosty masy roslinnej, zeby co tydzien wiaderko nadmiaru do kosza wywalac. Wegiel do wody wchodzi nie przy podmianie, ale na wskutek wymiany gazowej na powierzchni wody. Gdy dodajemy go z butli, wtedy ucieka nam z baniaka, dlatego w holendrach unika się falowania powierzchni.
  15. Andrzeju, co do NO3, to niestety nie powinieneś wyciągać takiego wniosku po dokonaniu jednego pomiaru. Raz, ze metoda kropelkowa obarczona jest błędem, dwa ze same testy na przestrzeni dwóch lat mogą inaczej pokazywać, a trzy ze woda może mieć rożna zawartość NO3 i to może się wahać. Trzeba by systematycznie mierzyć, np. raz w miesiącu i zobaczyć, jaki jest trend. Gdyby było tak, jak piszesz, to oczywiście super sprawa. Ja o takich wynikach kranówy mogę tylko pomarzyć.
  16. spróbuję poszukać możliwości zakupu jednak tej cegły zamiast kostek bezpośrednio z US. Czy znamy jej wagę?
  17. Heniu, to nie kwestia tego, czy to mnie przekona, czy zniechęci. Niestety mam obecnie mało czasu i nie moge poświecić go na kopanie w internecie, zeby poszerzać wiedzę, dlatego dzięki Ci za tę kolejną porcję informacji. Niektóre zagadnienia nanotechnologii znam, nawet kiedyś w krótkiej karierze naukowaej zajmowałem się procesem wytwarzania stopów o strukturze nanokrystalicznej, które "odwracalnie absorbują wodór". Było to jakieś 13 lat temu :-) Później był trend w nadużywaniu tego teminu nanotechnologii, bo było to modne i można było albo dostać dofinansowanie albo drożej sprzedać produkt. Wracając do naszej cegły, to jest to logiczne że przy specjalnie kontrolowanym procesie produckji możmy usyskać nano porowaty materiał a do tego umieścić w jego strukturze źródła węgla. Prawdopodobnie też takie sytuacje istnieją w przyrodzie, bo skąd brałyby się procesy denitryfikacji w głębinach jezior? Pewnie zachodzi wiele procesów denitryfikacji, chociaż ja uważam, że jeziora typu Tanganika, czy Malawi, to taka jedna wielka hydroponika i z pewnością pochłanianie NO3 przez rośliny i glony odgrywa ogromną rolę. Jeszcze pojawia się pytanie skąd bierze się ten potrzebny węgiel w wężu do denitryfikacji? Czy tam inne bakterie za to odpowiadają? Korci mnie, żeby tę cegłę spróbować, może można ją jakoś bezpośrednio z US kupić? Nawet, jakby starczyła na pół roku, to 140zł można wydać. A co do Coral House to też zniechęcił mnie ten brak informacji czy niekonsekwencja w podawaniu ich. Zupełnie jakby tam pracowali ludzie niekompetentni. Przetłumaczą automatem z angielskiego na polski, a potem nie przeczytają, czy ma sens czy nie? Mnie zainteresowały również te kostki do usuwania PO4.
  18. Mam w sumpie wolną komorę, mógłbym jakiąś skałę tam wrzucić. Na bank strefy beztlenowe tam będą, ale czy to wystarczy do denitryfikacji? Chyba wydaje mi się to za łatwe, żeby mogło być prawdziwe. Dlaczego przez lata nikt na coś takiego nie wpadł? Na innych forach pielęgnicowych sump to podstawa do większych akwariów. Nic prostszego, żeby włożyć cegłę czy kawał porowatej skały. Z wężem jednak jest wiele zabawy i ryzyko siarkowodoru.
  19. wojtekr

    Z tangi na malawi

    @AndrzejWalbdzięki za odpowiedź. Pytanie zadałem dość przewrotnie i raczej, żeby kolega @deccorativosię trochę pogimnastykował i odpowiedział Nie jestem zagorzałym przeciwnikiem biopolimerów, ale uważam, że przysparzają wiele problemów, zwłaszcza początkującym akwrystom. Mam tego świadomość, że w niektórych przypadkach są zbawieniem, np. gdy ktoś ma już w kranówce wysokie azotany albo z pewnych powodów nie może robić regularnych podmianek, itd. Mam też nadzieję i czekam na to, że w końcu jakaś firma zrobi w stylu biopolimerów co będzie dedykowane dla baniaków słodkowodnych, co nie gluci, nie pyli, nie powoduje plagi sinic, itd. Sam miałem TMBT przez rok i wiem "z czym to się je". W przypadku autora tematu, śmiem twierdzić, że to właśnie biopolimer przyczynił się do problemów - kompletne zaniechanie podmianek, jedynie dolewki RO z solami tego co, odparowło, kumulacja szkodliwych składników w starej wodzie. Oczywiście na 100% nie można być pewnym, ale taką tezę można postawić. Ale jak pisałem wcześniej @Dziubek sam wybierze, czy zastosowac metodę nowatorską z biopolimerami, czy tradycyjną bez.
  20. wojtekr

    Z tangi na malawi

    Przepraszam za może głupie pytanie, ale jednak mnie ono nurtuje. Jeżeli ma być biopolimer oraz podmianki 20% co tydzień, to w jakim celu ten biopolimer jest? Oczywiście NO3 w kranówce nie było, albo było znikomo.
  21. Pisząc, że "nie ma nic za darmo" raczej chodziło mi nie o kasę, która też tutaj jest istotna, ale o to ile można zyskać a ile stracić z tą cegłą. Tak na szybko wyczytałem, że rekomendowane jest używanie gąbki czy innego drobnego filtra mechanicznego, czyli pewnie pyli :-). Jeszce jeden z komentarzy jest taki, że ktoś używa tego w 600l baniaku morskim, zaczęło mu działać po 10 tygodniach, a po 4 miesiącach przestało. Producent zapewnia 4-8 miesięcy. Produkt działa, czyli można polecić, ale mało ekonomicznie wychodzi. Napisałem zapytanie, czy rekomendowaliby to w wodzie słodkiej i czy są jakieś porzewwskazania. Inny producent biopolimerów na takie pytanie odpowiedział mi, że jak mam problem z azotanami w wodzie słodkiej to raczej mam iść w stronę RO niż biopolimerów. Chodziło głównie o odpieniacz białek.
  22. @deccorativo, rzeczywiście na pierwszy rzut oka wygląda to całkiem obiecująco, a wręcz idealnie, ale jak wiadomo, nie ma na świecie rzeczy idealnych i nie ma nic za darmo. Czyli trzeba poznać, jakie są negatywne cechy czy skutki pracy tej cegły. W wolnej chwili poczytam i może nawet skontaktuję się ze sprzedawcą. Byłoby super gdyby mozna było te azotany w naturalny sposób wyeliminować z akwarium. W morzach i oceanach natura sobie z tym radzi bez chemii, więc w końcu ktoś to do musi przenieść na mikro skalę czyli nasze baniaki z dobrym skutkiem. Regeracja purolite też jest na dłuższą metę trochę upierdliwa, szczególnie jak dużo tego trzeba. Brightwell Aquatics znam z czasów jak prowadziłem akwaria roślinne, uważana jest za dobrą firmę, więc know-how muszą mieć.
  23. wojtekr

    Z tangi na malawi

    Poczytaj sobie jakie ludzie maja problemy z biopolimerami, ilu wywaliło je z baniaka, włączając mnie i wtedy podejmiesz decyzje. Ja mam gorzej, bo już w kranie mam NO3=20. Nie pisze, ze to jest zło i sam czekam na biopolimer typowy do wody słodkiej, ale trzeba umieć się z nimi obchodzić i trzeba stworzyć im warunki do pracy oraz pozbywać się skutków ubocznych - te robotę robi w morszczyznie odpieniacz białek.
  24. wojtekr

    Z tangi na malawi

    Ja mówię, jak ja bym zrobił. Ale @Dziubekzrobi wg porady, która wybierze. Moim zdaniem, jakby nie było biopolimery, to nie byłoby problemu, bo podmianki by były regularne. Niektórzy myślą ze jak wsadza biopolimery to już maja samograj i nic nie trzeba robić. Moim zdaniem nie jest potrzebny NGBC, bo po co? Przecież azotanow w kranówie nie prawie wcale, a podmianki maja być normalne. Wracamy do konwencjonalnej metody prowadzenia akwarium, typowej dla zdecydowanej większości akwarystów. Ja bym tak zrobił, ale wybór należy do akwarysty. Jeszcze jedna moja rada, nie wykonuj nerwowych ruchow.
  25. wojtekr

    Z tangi na malawi

    Generalnie Malawi i Tanganika, to bardzo proste biotopy i jak masz dobrą wodę już w kranie, wykonujesz podstawowe czynności pielęgnacyjne i dobierzesz obsadę wg podstawowych zasad, to nic nie powinno się wydarzyć. Oczywiście do tego dochodzi wiedza dotycząca samych ryb i ich zachowań i tutaj już wielkie pole do popisu, ciekawe gatunki i trudności z nimi związane. Ale z tego, co piszesz, to raczej nie masz tego typu problemów, a raczej podstawowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.