Skocz do zawartości

przemo-h

Użytkownik
  • Postów

    2062
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemo-h

  1. @Deadiz tą Kawangą zapewne wszystko jest ok ?. Podam może przykład zbiornik 160cm gdzie były min. Kawangi i Estherae. Taki baniak podzieliły sobie pół na pół. Nie będę już opisywał dokładniej co w nim pływało, bo nie w tym rzecz, ale reszta obsady za dużo do powiedzenia tam nie miała. Ja osobiście widział bym tam stado Acei w toni i to wszystko. Te samce regularnie kłuciły się na granicy rewirów do czasu, aż zabrakło im miejsca. Kawanga była równa mniej więcej redzikowi, więc jeszcze niepełnych rozmiarów i miała zapewne z tego powodu pecha. Kolega pewnego dnia wrócił z pracy i ją wyłowił martwą, a dorosły i doświadczony już Redzik został władcą zbiornika. Jeśli będziesz miał w swoim zbiorniku 70 ryb, to zapewne do czegoś takiego nie dojdzie. Będzie pare ładnych samców, a reszta cieniem siebie. Jednak moim zdaniem mija się to z celem, ponieważ chodzi o to, by oglądać naturalne zachowania ryb. Te wypowiedzi Matika nie są wyssane z palca, a poparte wieloletnimi doświadczeniami hodowców tych ryb. Deccorativo natomiast podaje ci przykład ryb z innego biotopu, które są stadne. Wydaje mi się, że musisz poczekać jeszcze i obserwować swoje ryby jeśli Matika, Eljota czy mnie nie rozumiesz. Teraz są jeszcze zbyt młode.
  2. Jak Eljot wyżej. Dodatkowo dodam, że nie powinno się porównywać tutaj Tropheusów, które są rybami stadnymi do naszych pyszczaków, które rywalizują między sobą w dużo większym stopniu i w wielu przypadkach jeden dla drugiego to intruz. @Deadidowiedziałeś się cokolwiek o tej Kawandze zanim ją kupiłeś?
  3. Pokazałeś, że i bez serpentynitu też się da?
  4. Super ?
  5. przemo-h

    wgłębka wodna

    Pod rośliny taki żarnik jak piszesz jest lepszy. Ja traktowałem moje Vallisnerie jako dodatek.
  6. przemo-h

    wgłębka wodna

    Vallisneria gigantea, americana czy spiralis są roślinami szybko rosnącymi i takie właśnie rośliny pochłaniają najszybciej NO3. W kilku postach wcześniej napisałem, że w jakimś stopniu może zbić to NO3, ale niezbyt jasno się wyraziłem. W biotopie Malawi na jakieś szczególne rezultaty nie ma co liczyć, ponieważ w takim półmroku ta roślina szybko rosnąć nikomu nie będzie. Wręcz przeciwnie, w wielu przypadkach po prostu marnieje. Efekt zaczyna się wtedy, gdy ta roślina przejmuje władzę nad zbiornikiem i jak wspomniał @wojtekrtrzeba ją wywalać wiadrami do kosza. W moim przypadku Vallisneria gigantea tak właśnie rosła. Nad zbiornikiem 150x60x60 wisiało HQI 150W 10000K i nic więcej tej roślinie nie było potrzebne prócz rybiego shitu. Komuś może się to wydawać przesadą na taki zbiornik, ale powiem wam, że wcale ten baniak nie raził po oczach. Dzięki tej roślinie był naturalnie zacieniony w rogach, a efekt głębi miałem rewelacyjny. W dodatku było to najlepsze światło, jakie kiedykolwiek widziałem w akwarium. @spiochupodkręć trochę lampę, a trawa zacznie rosnąć.
  7. Zobacz post nr 46 i porównaj. Pasiaste potomstwo mogą mieć jeszcze w genach.
  8. To nie jest zebra. To odmiana selektywna Metriaclimy estherae OB występującej w jeziorze. Stepn w artykule, który zamieściłeś wcześniej o swoich rybach wyraźnie jest to napisane.
  9. Zgadza się. Nawet na listach ryb renomowanych widnieją pozycje typu np. Pseudotropheus zebra Hongi Is. I bądź tu mądry człowieku. Czy to Metriaclima zebra Hongi, czy fainzilberi Hongi. Tych prxykładów można by wymieniać i pewnie znalazły by się jeszcze bardziej zagmatwane. Z Metriaclimami jest to właśnie bardzo kłopotliwe, ponieważ występują praktycznie w każdej części jeziora i do tego w tych wszystkich morfach.
  10. Mam w swoim zbiorniku 2 maluchy O morph (ok 1cm), sfotografowanie ich graniczy z cudem robiąc to telefonem. Dla porównania wstawiam jednak zdjęcia dwóch różnych samic, z czego jedna inkubuje.
  11. Dobra robota @pozner! Trochę zeszło tutaj Twojego czasu. Te ryby, które miał Przezda i które ja obecnie mam, to te same ryby. Przezda podarował mi je na rzecz swojego saulosarium. Samice tego gatunku są identyczne jak samice OB z rafy Minos. Dodatkowo zgadza mi się wszystko z rybami z linku poniżej. Lekkie różnice między nimi są, ale są to cechy indywidualne każdego samca MC. Występuje u niego również lekkie pręgowanie. http://www.onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/Metriaclima estherae Minos Reef OB eng.html Samce niebieskie z Minos są pręgowane (na zdjęciu, które zamieściłeś akurat są niewidoczne, ale to już kwestia nastroju ryby). Jedyne co mnie zastanawiało to właśnie potomstwo O morph. Nie wyglądają one tak idealnie jak samiczka redzika. Fakt, że trochę już ich widziałem w zbiorniku Przezdy jak i moim i zauważyłem, że to drobne nakrapianie to też cecha indywidualna. Niektóre z tych maluchów miały tych kropek więcej, a niektóre mniej. Na zdjęciach w internecie widać czasem takie samice z Minos (lekko przybrudzone), widać też na jednym ze zdjęć powyżej z grupą estherae z Monos Reef. Poniżej na zdjęciu Koningsa tak samo (patrz kropka u nasady płetwy ogonowej, końcówka płetwy grzbietowej i przybrudzone płetwy piersiowe). Pytanie brzmi: Czy te samice redzików powinny wyglądać właśnie tak, czy były też selekcjonowane lub wyławiane na sprzedaż te najczystsze? Inne Metriaclimy do tych ryb nie pasują. Zawsze jest jakiś detal, który się nie zgadza i dla tego stawiam, że to estherae. Jedynie może to być inna odmiana geograficzna, ale nie wiem, czy są jeszcze jakieś estherae z takimi samicami OB. Te maluchy O Morph są oczywiście pomarańczowe. Na zdjęciu Przezdy może tak nie wyglądać. Kwestia oświetlenia i aparatu.
  12. Przyznaję za bardzo się pośpieszyłem z tą moją identyfikacją. Kierowałem się tym, że to na prawdę maluchy.
  13. Zdaje się, że Konings zbadał to jezioro wystarczająco dobrze, żeby tak stwierdzić. Jeśli jednak w dzisiejszych czasach chcemy mieć pewną rybę, to najlepiej samemu polecieć, złowić sobie i przywieźć. Z tymi "dobryni źródłami" też różnie bywa?.
  14. Na całym wschodnim wybrzeżu u niebieskich samców występują pasy.
  15. Rzeczywiście sylwetka zupełnie inna. Nie przypomina Metriaclimy za bardzo. W dodatku kolor samic powinien być pomarańczowy. Ja za bardzo pomysłu na identyfikację nie mam. Przychodzi mi do głowy również Tropheops ze względu na kształt pyska. W szczególności ten osobnik z granatowymi plamami na ostatnim zdjęciu, ale głowy sobie uciąć nie dam?.
  16. @Robson79widzę u Ciebie w profilu jurnego samca OB. Masz jakieś fotki takich maluchów jak kolega? Przydało by się coś dla porównania. Ja mam w swoim zbiorniku dwa maluchy O morph ok 1cm i przyszłego następce ojca staruszka 8-9cm na oko. Wstawiam dla porównania tego młodego
  17. Chyba tak, ale pod warunkiem, że samiec jest cielisty (łososiowy) lub niebieski. Samce koloru pomarańczowego to też selekt właśnie tego eksportera z Metanguli. Samice w tym rejonie też odbiegają kolorem od tych z Minos Reef. ?
  18. Niezupełnie. To jest samica OB Minos Reef. Samca niestety brak, ponieważ należy do bardzo rzadkich okazów. Tak samo wyglądają moje samice. Z obserwacji Koningsa wynika, że odmiana z dużymi plamami (ryby Stepna) występuje w rejonie Metangula, gdzie nie powinna występować M. estherae w ogóle. Występuje, ponieważ stacjonuje tam selekcjoner i eksporter, który zaczoł selekcjonować i sprzedawać te ryby już na początku lat 70-tych. W artykule, który podał nam Stepn w linku o swoich rybach napisane jest, że jest to selektywna odmiana.
  19. Drogi Egonie! Ten artykuł nam nie pomógł. Brakuje w nim kilku szczegółów, nad którymi się teraz głowimy?. W każdym jednym czegoś brakuje szczerze mówiąc i dla tego to takie zagmatwane. Prośba do @sj1950. W wolnej chwili zrób zdjęcia reszty tych młodych, drobno-nakrapianych ryb. Zastanawiam się, czy są jakiekolwiek różnice między moimi, a Twoimi samicami. Czy wyglądają identycznie jak OB morph w tym artykule?
  20. Nie mam kompletnie żadnej wiedzy na ten temat, ale na chłopski rozum... W podstawowej odmianie występują niebieskie i cieliste samce, do tego brązowe, OB i pomarańczowe samice. Z pary OB rodzą się te same OB, O morph oraz BB, więc zamyka się cały cykl. Również dla tego samiec MC jest taką rzadkością. Jest to jednak tylko mój tok myślenia.
  21. @piotriolami chodzi o ryby, które @Stepnpokazał oraz te pierwsze kolegi @sj1950. To są zupełnie inne ryby (wyselekcjonowane). W dodatku na jednym zdjęciu Stepn ma samca, który jest cały pomarańczowy. Jeśli Cię dobrze rozumiem, to masz na myśli jeszcze inne ryby. Jeśli chodzi o moje, to samce i samice BB w pasy się rodzą. I wyglądają tak jak te z artykułu, który na początku podałeś.
  22. Może jednak tytuł autora tematu jest poprawny. Wygląda na to, że estherae OB z dużymi plamami to sztuczny twór.
  23. Ten temat jest o tych dwóch odmianach, ponieważ obie te ryby są M. estherae. Nieprawidłowy jest może tytuł. Co do Kawangi, to wiem, że występuje również OB. Chodzi mi o sylwetkę. Jest smukła jak elongatusy. Dopiero z wiekiem nabiera masywniejszej postury i czoło się wysklepia. Co do Twoich ryb... Ja bym za bardzo nie wnikał tutaj co jest wzorcem, a co nie w wyglądzie. Z tego linku, który podałeś jasno wynika, że to ryba wyselekcjonowana, co by się również zgadzało z fragmentem tekstu Koningsa, który przytoczyłem wcześniej.
  24. Ja między moimi rybami, a rybami z linku, który podałem nie widzę różnicy. Samiec czasem jest prawie biały, czasem ma jasno-niebieskie plamy, a czasem granatowe. Od czasu do czasu pojawiają się też pręgi (w czasie podniecenia). Plamy są podobnej wielkości.
  25. Jeszcze jedna rzecz. W szczególności do osób, które posiadały, lub posiadają Metriaclimy. Jak wygląda młoda, a jak dorosła Kawanga lub Maison? Kawangi miałem, a Maisony mam i wiem, że rozwijają się identycznie. Z czasem nabierają madywnej postury. Kawanga, która ma 4-5cm wygląda jak jakiś elongatus.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.