Skocz do zawartości

przemo-h

Użytkownik
  • Postów

    2062
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemo-h

  1. Te Anubiasy padną w tym piasku. Częściowo mogą być przysypane, ale ogólnie powinny być sadzone na kamieniach i innej dekoracji. Padną też z tego powodu, że jest ich zbyt mało. Rośliny są konkurencją dla glonów, a glony w szybkim czasie opanują ten zbiornik, jeśli tych roślin będzie tak mało. Tak więc cała ta biała dekoracja i piasek za niedługo będzie brązowa, a przy dobrym szczęściu pojawią się puźniej brunatnice, krasnorosty, lub zielenice. To chyba najmniej praktyczna dekoracja jaką mogliście wybrać do Malawi. Można zaopatrzyć się w ekipę sprzątającą. Może jakoś utrzymacie to w stanie, w jakim chcielibyście to widzieć. Na tafli jest korzuch, czyli film bakteryjny. Można to zwalczyć poprzez odpowiednie ustawienie wylotu z filtra. Najlepiej będzie jeśli ustawicie wylot filtra częściowo ponad taflą wody, aby strumień przecinał taflę.
  2. Podajesz 50:50 i sam widzisz, że chipokae i crabro dają radę. Dawały i dają obecne radę tak samo i u mnie. Bardzo lubią się przepychać przy jedzeniu, więc nawet kawałek krewetki chętnie capną z ręki w razie potrzeby. Z własnych doświadczeń widzę, że najlepiej jest dobierać do nich ryby, które nie są stricte terytorialne, więc duża, silna non-mbuna, lub małe Labidochromisy są dobrym wyborem. Na pewno zauważyłeś, że lubią pływać i buszować po całym zbiorniku. Tego nie lubią terytorialne gatunki i dla tego też Melanochromisy nie lubią tych terytorialistów.
  3. Co to za mięsożerca z tego chipokae? Jeśli jakikolwiek gatunek z grupy mbuna można nazwać wszystkożernym, to właśnie te duże Melanochromisy pasują do tej definicji. Nie zmienia to jednak faktu, że polują w warunkach naturalnych. Mięsisty kąsek jest bardzo mile widziany w jadłospisie, ale te ryby spokojnie dają radę na diecie mieszanej. Prawdziwie wszystkożerny jest w tej obsadzie również Crabro, ale jest też saulosi, który od nich trochę odbiega, jak wszyscy dobrze wiemy. Mimo to nawet taki saulosi nie raz polecany był do mixu, więc dla czego nie. Tak czy inaczej padło na Protomelasa, który jest bliski saulosi.
  4. Czyli musisz liczyć się z tym, że stricte terytorialne gatunki będą miały pod górkę przy tej wielkości. Jeśli takowe będziesz brał pod uwagę. Naturalnie w Malawi znajdziesz akcenty bardziej pomarańczy, niż czerwieni, lub ceglany kolor. Z mbuny jest tego trochę. Większość to właśnie stricte terytorialne gatunki, może poza Iodotropheus sprengerae. Można by też przemyśleć mix z non-mbuną. Copadichromis borleyi Kadango to całkiem silna ryba, więc może by to dało radę. Jest jeszcze charakterny Protomelas teaniolatus. Masz dużo przestrzeni, więc możesz śmiało pozwolić sobie na coś takiego.
  5. Za takie kamienie aquascaperzy pewnie by się pozabijali nad brzegiem tego potoku. Rewelacja i w dodatku za darmo! Miłej zabawy przy układaniu życzę.
  6. Miejsca masz sporo. Nad jakim gatunkiem się zastanawiasz i jakiej wielkości jest obecnie obsada? Od siebie zaproponuję perłowo-białego Labidochromisa do wyboru (caeruleus Nkhomo Reef, Nkhata Bay, Lundo Island, chisumulae lub perlmutt). Pseudotropheus williamsi też warto wziąć pod uwagę. Nie są to gatunki stricte terytorialne, więc łatwo się zaaklimatyzują. Żywieniowo będą też bardziej pasować do chipokae i crabro.
  7. Jeśli nie muszą za tym tłem pływać ryby, a chcesz, aby było tam mimo wszystko tętniące życie, to proponuję zrobić z tego filtr, o którym wspomnieli już koledzy wcześniej. Tło trzeba by przykleić zwykłym silikonem akwarystycznym dosuwając do prawego boku. Czyli musi szczelnie dolegać do dna i prawego boku. Od góry może być też odchylone na tyle, aby łatwo można było ręką się tam dostać. Jeśli zdecydujesz się na tego typu filtrację, to praktycznie zapominasz, że masz filtr, ale wiadomo, że pompa to urządzenie, które może się zepsuć, więc dobrze mieć dostęp do tego. Do lewego rogu, w wolne miejsce docinasz gąbkę PPI 10-30 z naddatkiem, aby ciasno weszła (najlepiej czarną, 5cm grubości), aby sięgała ponad taflę wody, czyli pod samo wzmocnienie. Za tło wrzucasz gąbkę pociętą w kostki, pi x drzwi 2-3cm (PPI 10) ,tak aby wypełnić całą przestrzeń za tłem. W razie potrzeby zmieści się też grzałka, a w prawym rogu pompa o przepływie ok. 3000l/h. Wylot wyprowadzasz z tego rogu wężykiem, lub rurką (w zależności co tam sobie wykombinujesz), pod taflą wody i filtracja gotowa. W razie konieczności, po czasie można dobrać falownik do tego pakietu, ale to trzeba obserwować po odpaleniu zbiornika.
  8. @rabczaninzałóż temat w dziale osprzętu to podsunę fajny pomysł na wykorzystanie tego wolnego rogu i rozwianie wątpliwości na temat cyrkulacji.
  9. Trochę nie pasuje w tym dziale, ale trzeba zapytać o to tło... Masz jakiś konkretny plan na ten lewy róg, gdzie brakuje trochę tła i przestrzeń za tłem? Tutaj aż się prosi, żeby zrobić z tego filtr.
  10. Śmiało dorzuć jeśli miałeś taki zamiar.
  11. Podobny korzeń przykleić lub położyć na tym co jest, aby sięgało to pod taflę. Mogło by to stworzyć efekt drzewa, które wpadło do wody.
  12. I to jest kawałek drzewa dla acei. Muszę trochę pomarudzić, bo mi się to wszystko zaczyna podobać... Jeszcze jeden taki podobny korzonek przykleić na tego co jest, lub wcisnąć pod wzmocnienie, żeby to wyglądało jak drzewo, które wpadło do wody.
  13. przemo-h

    4 szerszenie akwa 112l

    Najlepiej zakupić większe akwarium. Minimum 500l (powyżej 150cm długości), powinno zapewnić im dobry żywot.
  14. @Jeb_usźle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi tylko o to, że ten zbiornik jest na styk dla Maisona, choć osobiście grubo bym się zastanowił. Ja nawet nie brałem pod uwagę tej planowanej obsady przez autora.
  15. @Sajmon41zbiornik masz na styk dla Maisona i musisz się liczyć z tym, że rewir samca to ok. 1m. W okresie tarła w Twoim zbiorniku będzie dość uciążliwy. Dużo zależy też od obsady, ale mimo wszystko jest to ryba, która potrzebuje przestrzeni.
  16. Moim zamiarem jest pomoc w podjęciu decyzji, bo jak widać, to samice Maisona wcale nie są brzydsze od Har i wice wersa. Jeśli bierzemy pod uwagę charakter i rozmiary ryby, zamiast kierować się tylko wyglądem, to szybko się okazuje na co możemy sobie pozwolić, a co powinniśmy sobie odpuścić. Po to jest właśnie to forum, aby rozsądnie starać się doradzić, więc te Święta i robienie za adwokata to już można by sobie darować. Bez urazy.
  17. Kolory kolorami, ale przede wszystkim warto się zastanowić do jakiego zbiornika domniemane ryby mają trafić i jaka ma być docelowa obsada. Hara Maisonowi nie równa i takie aspekty powinny być brane pod uwagę zanim będziemy się zastanawiać nad kolorami.
  18. Samice Maisina wcale nie są brzydsze od hary moim zdaniem, a dodatkowo dobrej jakości samiec jest po prostu bandytą. Piszę dobrej jakości, bo widzę sporo samców, które mają zanikające, wąskie pasy podobne do hary. Dobry Maison to po prostu bandyta z wyglądu. zresztą nie tylko Poniżej masz moje samice Maisona
  19. Bardzo ładny aranż. Warto było się pomęczyć. Teraz sugeruję usiąść przy dobrym piwie przed tym szkiełkiem i zwrócić uwagę jak to się ma z tym, co jest przyklejone na tylnej i bocznej szybie.
  20. @AndrzejGłuszycatrafił w sedno sprawy. Chodzi po prostu o odwzorowanie naturalnego siedliska tych ryb. Mbuna to nie tylko skaliste rafy. Acei spotkać można w wielkich stadach w strefach piaszczystych. Zatopione konary drzew oferują im schronienie i pożywienie. W akwariach mają kamienie, czasem ktoś dołoży kawałek korzenia i nie ma się czemu dziwić, że są obojętne. Tutaj po prostu mają wybór, a poza tym jeden, mały korzeń jako dekoracja na pewno ma na te ryby niewielki wpływ. Jeśli już, to zostawić tylko piach w akwarium i dużą gałąź zawiesić w toni. Ewentualnie kilka kamieni luzem dodać i odpowiednie towarzystwo do tego wystroju. Może wtedy reakcja była by inna, ale czy ktokolwiek skusiłby się na coś takiego? Osobiście czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
  21. Tak to się zaczyna, a za niedługo wyleci przez okno pokrywa, zawiśnie lampa led i pojawi się ogródek. Ciekaw jestem tego Fikusa i trzymam kciuki, żeby wypaliło, bo te rośliny nie mają jeszcze korzeni wodnych.
  22. Po części masz rację, jeśli piszesz o rybach ze sklepu, pokolenia FX. Pozostaje jednak kwestia budowy tych ryb, czyli jak bardzo będą odbiegać sylwetką od swoich dzikich przodków z powodu nieprawidłowej diety i warunków.
  23. Dokładniej chodziło mi o grupę dużych Melanochromisów. Nie miałem na myśli całego rodzaju Melanochromis. To porównanie było by bardzo dobre, ale zamiast interruptusa powinien być tutaj przykładowo auratus. Interruptus został przeklasyfikowany do rodzaju Pseudotropheusa za sprawą Tawila. Niemniej jednak szczupakowaty pysk lepidiadaptesa jest potwierdzeniem tego, że nie jest to ryba roślinożerna.
  24. Jeśli znajdzie zakątek dla siebie, to może być uciecha z tej ryby. Nie wiem tylko, czy będzie w stanie obronić ten rewir przed takimi łobuzami. Tym bardziej, że ma być dopuszczona do zadomowionej obsady.
  25. Chodziło tylko o to, że zadałem wcześniej pytanie dla czego ten 'elongatus mphanga' należy teraz do Chindongo, ale nie to jest istotą tego tematu. Zgadzam się. Zęby i sama technika żerowania niewiele nam mówią. Po kształcie ryby rzeczywiście można czasem łatwo wywnioskować rodzaj diety. Może dobrym przykładem będzie tutaj wspomniany przeze mnie Melanochromis. Wystarczy spojrzeć na pysk kaskazini, chipokae, czy lepidiadaptesa i od razu zauważamy, że nie jest to narzędzie stworzone do skubania glonów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.