Skocz do zawartości

przemo-h

Użytkownik
  • Postów

    2062
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemo-h

  1. @wojtekrdobrze zamienić kilka słów na temat tej hydroponiki i słyszeć od kogoś, że warto stworzyć sobie taki mały ekosystem. Zaczyna mi to sprawiać kupę frajdy. Rachunki za prąd na szczęście przychodzą bardzo przyzwoite mimo, że zawsze świeciłem trochę mocniej i nie próbowałem oszczędzać na każdym Wacie. Na ten monent moja hydroponika to totalna prowizorka. Wszytko rośnie bezpośrednio w wodzie za modułami bez keramzytu i dodatkowego sprzętu, prócz Draceany tzw. "Lucky bamboo". Tą posadziłem w doniczkę z keramzytem i rośnie sobie w komorze pompy. W razie czynności serwisowych będzie można to łatwo wyciągnąć. Zrezygnowałem z korytka nad zbiornikiem ze względu na estetykę. Z czasem by to pewnie wszystko zarosło, jednak nie pasowało mi to po prostu do mojej koncepcji. Zastanawiam się jeszcze czy to trochę bardziej rozbudować, żeby było to jak najbardziej efektywne, bo w tym wszystkim jest na razie jeden mały minus. Nie wszystkie rośliny mogą rosnąć bezpośrednio w wodzie i nie wiem jak to będzie z moją Trzykrotką. Cały ten projekt jest jeszcze w fazie rozwoju i z czasem sobie to wszystko ogarnę. Mieszkanie mam ciepłe muszę przyznać i temperatura w zbiorniku na ten moment bez grzania wynosi 24 stopnie. Jest on w większości przykryty szybami, poza miejscami, gdzie rosną rośliny. Nie wiem jeszcze jak efektywne będzie to moje rozwiązanie i w jakim stopniu to wszystko musi się rozrosnąć, aby ograniczyć podmiany wody. Na razie jest to dla mnie coś nowego i cały ten projekt dopiero się rozkręca. Mam nadzieję, że z tymi gatunkami roślin osiągnę zamierzony cel.
  2. Dzięki za rady @darkon. Kurcze to wszystko jeszcze brzmi dla mnie jak jakiś obcy język. Tele 70-300 ze stabilizacją czyli obiektyw?
  3. Fajny temat panowie! Ja też zaczynam przygodę z fotografią. W moim przypadku padło na Canona 1300D ze standardowym obiektywem 18-55. Na razie brakuje w tych fotkach pazura i mam nadzieję, że powodem jest tylko marny fotograf. Będę wdzięczny za opinię, jeśli macie jakiekolwiek uwagi na temat tego sprzętu.
  4. Dzięki za dobre słowo! Postaram się coś nagrać w wolnej chwili.
  5. Witam! Ja proponuję przejrzeć naszą galerię, google i sprawdzić dokładniej, czy aby na pewno ten saulosi coral jest taki urzekający w porównaniu z dziką odmianą. Jeśli jednak planujesz yellowy, to saulosi już bym odpuścił. Co do Aulonocary... również jestem tego samego zdania, co przedmówca i raczej większość z nas. My jesteśmy miłośnikami pielęgnic z Malawi. Jeśli chcesz zacząć przygodę z tym biotopem na poważnie, to zacznij od yellowa, a resztę chętnie pomożemy ci dobrać?.
  6. Dziękuję wszystkim za pozytywne reakcje! Zapodam do galerii tą fotkę, jeśli waszym zdaniem jest dobra. Jednak daleko mi do naszych speców od lustrzanek. @egon44mam tylko nadzieję, że trochę tych glonów zostanie dla tych wyczynowych pożeraczy. Rośliny zabierają coraz więcej pokarmu glonom i widzę, że stopniowo ich ubywa.
  7. Tutaj masz fotkę z Habitatu 4 Rzeczywiście trochę mu daleko do tej odmiany. Dobrze, że się odezwałeś. To już nie pierwszy raz, gdy widzę nie to, co powinienem z tej hodowli i teraz wiem, o co raczej nie zachaczę gdy będę na Śląsku.
  8. Uratowałem jeszcze dwa. Wciągło je przez grzebień do kasety. Łącznie jest ich dziewięć, po ładnej mamusi ze Szwecji. Coś z tego stadka zostawie dla siebie, a część pujdzie do saulosarium Przezdy.
  9. Dzisiejszy bohater, a raczej "bandyta" - Metriaclima fainzilberi Maison reef. Podejrzewałem dość wcześnie, że w tej gromadce, którą zakupiłem może być tylko jedna samica i miałem rację. Inkubacja to potwierdziła. Między czasie oczekiwałem na 5 kolejnych ze Szwecji. Sprzedawca sprawdził płeć ryb własnoręcznie po przywiezieniu ich do swojego sklepu i niestety okazało się, że z całej piątki trafiła się znów jedna. Tak więc na dzień dzisiejszy jest układ 4+2 o długości dobrze ponad 10cm. Jeden z samców bardzo marnie już wygląda i nadszedł już czas, aby go wyłowić. zresztą samców mam zamiar wstrzymać się jeszcze trochę. Maison był strzałem w dziesiątkę! Ryba majestatyczna o niesamowitej osobowości. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że to jeszcze dzieciaki, więc wszystko przede mną. Samiec alfa ustępuje tylko lepidiadaptesom i samcowi saulosa. Wydają się być dość delikatne i trochę wybredne przy jedzeniu. Powodem może być to, że jest to pokolenie F1. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ostatnio zaopatrzyłem się w granulki NorthFin z myślą, że im dogodzę i widać samcowi alfa nie podchodzą za bardzo. Najbardziej lubi płatki, mrożonki i resztki pokarmu, które wyłapuje z toni. Do tego należy doliczyć jeszcze skubanie glonów. W tej dziedzinie wszystkie są po prostu mistrzami. Nie wiem jak wygląda sprawa płodności tego gatunku i relacje między sobą. Dobrze by było mieć w tej grupie jeszcze jedną, może dwie samice na wszelki wypadek. Poniżej kilka fotek:
  10. Gratuluję i trzymam kciuki! Zbiornik ładnie zarasta?
  11. Witaj! Miałem HQI 150W w zbiorniku 150x60x60 w innym biotopie i wyglądało to pięknie, ale rogi zbiornika były zarośnięte wielką Vallisnerią gigantea i przez to zbiornik był zacieniony. Jeśli nie planujesz roślin, to 70W w zupełności wystarczy. Jeśli planujesz jeden filtr zewnętrzny, to powinien być wydajny. Masz już coś na oku?
  12. Ja na tych zdjęciach widzę zielenice, brunatnice i jakieś śladowe ilości okrzemek (te brązowe). Na moje oko masz baniak z pięknie porośniętym tłem strukturalnym i wielu z koleżanek i kolegów tutaj bardzo chętnie by się z Tobą zamieniło?.
  13. Mogę tylko powiedzieć, że m.in. lepidiadaptes, chipokae i kaskazini różnią się znacząco zachowaniem i dietą od typowej mbuny. Wyspecjalizowały się w łowiectwie i wykradaniu ikry sumów Kampango. Przemierzają gruzowiska i grzebią wszędzie w poszykiwaniu wszystkiego, co może być jadalne przez co są dość elastyczne i zaliczane do wszystkożerców. Jednak z moich doświadczeń widzę, że dieta 50/50 to minimum, które można tym rybom zaoferować. Taka technika zdobywania pokarmu wpływa na to, że są przywiązane do substratu, ale nie zagrzewają nigdzie miejsca na stałe. Nie zajmują konkretnych rewirów i nie bronią ich w większym lub mniejszym stopniu przed intruzami, jak robi to typowa mbuna. Nawet w okresie tarła samiec lepidiadaptesa potrafi wykopać kilka gniazd, a i tak okazuje się, że do tarła dochodzi w zupełnie innym miejscu. Zastanawiałem się wielokrotnie, czy można je połączyć z drapieżnikami i nawet zapytałem o to @crava, który trzymał chipokae razem z drapolami. Odpowiedź była jednoznaczna, że nie jest to dobry pomysł. Dla dużych drapieżników są zbyt małe. Drugim powodem jest diata, w której powinno się znajdować jednak trochę zielska. Co do mniejszych i delikatniejszych drapieżników... Trudno powiedzieć. Wydaje mi się, że Melanochromisy mogą być dla nich zbyt agresywne, ale mogę się mylić. Nie wiem jak dynamiczną rybą jest Taeniochromis holoteania. Frejek raczej odpada. Dawno temu już klubowicze i użytkownicy wypowiadali się, że szkoda go męczyć z mbuną.
  14. Melanochromis chipokae- kolejny bohater mojego zbiornika. Oldschoolowiec, ryba bardzo dobrze znana w świecie akwarystycznym. Krążąca legenda o hiperdominacji na internecie?. Pamiętam tą rybę z lat dziewięćdziesiątych, gdy jeszcze w Częstochowie można było kupić ładne ryby z szanującego się sklepu o nazwie "Pyszczak". W tym właśnie sklepie zoologicznym widziałem poraz pierwszy ten gatunek. Był to zbiornik wystawowy, mocno przerybiony, ok 400l. Z tego całego tłumu ryb, który się w nim znajdował, mój wzrok przyciągnął właśnie samiec chipokae. Dorosły, pięknie wybarwiony samiec o jaskrawym błękicie połączonym z aksamitną czernią. Dobrze, że nie kupiłem wtedy tych ryb i pozostały one tylko miłym wspomnieniem na lata?. Jednak tym razem postanowiłem spróbować swoich sił widząc je na liście dostępnych ryb z NL AQUA w Helsinkach. Zafascynowany sylwetką, siłą i dynamiką lepidiadaptesów, a do tego mając tak piękne wspomnienia, nie zastanawiałem się zbyt długo. Tak oto trafiła do mnie gromadka 6szt. w układzie 2+4 wielkości ok 6-7cm. Szybko zadomowiły się w akwarium dzieląc sobie zbiornik na konkretne rewiry, których cały czas się trzemają. Są bardzo odważne i ciekawskie. Od samego początku skubią mnie po palcach w czasie rutynowego czyszczenia szyb i podmiany wody. Szybko też nauczyły się jeść z ręki wykradając kawałki krewetek przeznaczonych dla lepidiadaptesów. Agresję wewnątrz gatunkową można już zauważyć. Samica alfa regularnie pojedynkuje się z samcami. Mogę też śmiało powiedzieć, że to rybożerca, widząc ostatnio ogonek młodziutkiego saulosa w pysku jednej z samic. Ten gatunek będzie dla mnie na pewno sporym wyzwaniem. Kilka fotek poniżej. Samce na razie w trakcie zmiany ubarwienia. Na dzień dzisiejszy mają ok 8-9 cm.
  15. Jak najbardziej powiększaj do 80cm szerokości i na wysokość daj 60cm. Przy odpowiednniej aranżacji będzie super efekt i większą mbunę można by dododać do tych co masz.
  16. Witam wszystkich po dłuższej przerwie! Dawno nie było tutaj aktualuzacji i dobrze by było trochę odkurzyć temat. Na wstępie krótko o zbiorniku. Po przemeblowaniu wszystko w normie. Wspominałem już w innym dziale, że ryby dzielnie zniosły całą tą operację. Nie było żadnych strat i pobić, co często zdaża się w ciasnych pojemnikach. Udało mi się to poprzez odpowiednie rozdzielenie ryb charakterami i gatunkami. Cała ta operacja miała na celu odtworzenie gruzowiska bez użycia ciężkich głazów i tym samym zagospodarowania miejsca dla roślin. Dzięki tym zmianom ruszyłem z hydroponiką i powoli klaruje mi się w głowie jakiś pomysł na to. Projekt będzie się rozwijać. Mam zamiar stworzyć z tego riparium z roślinami dookoła zbiornika oraz innymi elementami dekoracji, które stworzą dla nich dodatkowe miejsce. Oprócz dekoracji wielkim plusem hydroponiki jest również denitryfikacja, która ułatwi mi życie i pozwoli zaoszczędzić pieniądze. Woda w fińskich kranach jest pitna i bardzo dobra dla pyszczaków, ale niestety jest droga, więc trzeba ograniczyć standardowe podmiany. Jeśli chodzi o życie w moim akwarium...Postaram się przybliżyć wam gatunki pyszczaków, które posiadam w swoim zbiorniku po kolei. Jednym z nich jest Melanochromis lepidiadaptes. Są to już dorosłe ryby, które osiągnęły już pełny wymiar. No może jeszcze ciut przybiorą, ale na pewno nieznacznie. Samiec ma już 14cm, a samiczki 12cm, w układzie 1+3, który bardzo dobrze się sprawdza w moim zbiorniku. Małe sprzeczki zdarzają się między samicami, jednak kończy się to zazwyczaj stroszeniem do siebie. Każda z samic wie, jaką zajmuje pozycje w haremie i rzadna nie próbuje tego zmieniać. Samiec jest jentelmenem i nigdy nie widziałem jeszcze, aby prześladował swoje partnerki. Powodem tego między innymi jest tryb życia tego gatunku w Jeziorze. Ryby te często łączą się w większe grupy i polują w ten sposób głównie na non-mbunę. Tą technikę polowania porównano do wilków polujących w stadzie. Jest to o dziwo jeden z najmniej problemowych gatunków, jakie hodowałem do tej pory, jednak ciężko stwierdzić, jak przebiegała by hodowla w zbiorniku np. 150cm. W moim zbiorniku z drugim samcem się nie udało i gdyby nie został wyłowiony, to skończyło by się to jego śmiercią. Ryba jest dynamiczna, nieobliczalna i silna. Samiec rządzi w zbiorniku i godnie sprawuje się w tej roli nie zwracając zbytnio uwagi na resztę. Jednak walka o tą pozycję trochę mnie przerażała. Do starcia doszło z nieobecnym już samcem estherae OB, który w porę odpuścił i wyszedł z tego bez szfanku. Kolejnym emocjonującym momentem będzie zapewne starcie z Maisonem i Chipokae w przyszłości. Maison wyrośnie większy, lecz z chipokae nie wiadomo. Możliwe, że nie będzie się wychylał. Zobaczymy... Kilka fotek amatora:
  17. przemo-h

    Woda w 450l

    Płetwy przykurczone, brak intensywnych kolorów, lekkie drgawki, ocieranie się i osowiałość to podstawowe oznaki, że coś jest nie tak. To podstawowe objawy złych parametrów wody. Pływanie w górę i w dół przy szybie to moim zdaniem przyczyna tego, że niedawno wpuściłaś te ryby i tym nie trzeba się przejmować. Jeszcze jest to dla nich nowe otoczenie. Często będą to robić, gdy Cię zobaczą. To takie błaganie o pokarm?. Ogólnie musi być żywioł. One mają we krwi awanturowanie się i tym też się nie przejmuj (do puki nie robią sobie krzywdy). Jednak takie zachowanie pojawi się dopiero z wiekiem. Konkurencja o pokarm, partnerki i pozycja w stadzie. To wszystko jeszcze przed Tobą. Są to bardzo ciekawe zachowania, jak najbardziej naturalne i nie do ominięcia. Teraz powinny być ciekawskie, żywiołowe i wiecznie głodne. Lekkie sprzeczki mogą się pojawić od czasu do czasu, ale to dopiero zabawa.
  18. przemo-h

    Woda w 450l

    Czyli wszystko gra?. Karm ryby oszczędnie do puki nie ogarniesz sobie tego NO3. Głowa do góry! Ten biotop jest dość prosty, jak wspomniał już Andrzej. Z czasem dojdziesz do wprawy i wszystko będziesz robić na wyczucie. Po obserwacji ryb i zbiornika będziesz wiedzieć co robić,a testy będą to tylko potwierdzać. Nie przejmuj się uszczypliwymi wypowiedziami. Masz ogrom chęci i widać, że darzysz to hobby zamiłowaniem, a to wielki potencjał. Śmiało pytaj!
  19. przemo-h

    Woda w 450l

    W takim razie bez ustrojstwa się nie obejdzie, jeśli nie jest pitna i w dodatku z NO3-20 ppm. Powiem ci tak Basiu: Musisz robić podmiany używając przy tym uzdatniacza, który już masz do puki nie dostaniesz ustrojstwa. Pilnuj parametrów co drugi dzień sprawdzając i obserwuj ryby. Jeśli będą się ocierać o piach i dekoracje, nie będą pokazywać wigoru, to będzie już znak, że musisz tą wodę podmienić. Nawet jeśli w tym kranie jest NO3 20ppm ma to sens wtedy, gdy w zbiorniku będzie wyższe, a przy okazji zbijesz przynajmniej amonię. Jeśli zaopatrzysz się w jakiś środek do zbicia tego No3 to też będzie dobrze. Moim zdaniem nie ważna jest marka już w tym momencie. Jeśli musisz obniżyć, to zastostosuj cokolwiek możesz dostać. Jeszcze raz- obserwuj ryby. Muszą być żywiołowe, z płetwami na baczność przez większość czasu i muszą być wiecznie głodne. Jeśli tak jest, to wszystko gra!
  20. przemo-h

    Woda w 450l

    Kolego @Deadinie mieszaj! Chodziło mi o to, że nie trzeba przestawiać tych kamieni natychmiast. Przeczytaj mój post jeszcze raz. Wiem doskonale, że to nic nie zmieni. Radziłbym trochę z dystansem podchodzić do niektórych wypowiedzi. Jak widzisz ileś tam ryb ci padło na starcie, a teraz nagle wiesz wszystko i masz ogromne doświadczenie! Wracając do tematu. Powtarzam pytanie: @cyganeczkaczy Twoja woda jest pitna?
  21. przemo-h

    Woda w 450l

    Cyganeczko! Coś z tym testem NO3 nie tak. 25-50? Odsuń lekko te kamienie od szyby. Wygląda na to, że bez falownika się nie obejdzie, ale spokojnie, to że coś zalega na dnie nie oznacza, że jest tragedia i trzeba coś z tym zrobić natychmiast. Czy ja dobrze rozumiem? Nie powinnaś robić podmiany zanim poskładasz ustrojstwo? A co z Twoją wodą jest nie tak? Jest pitna czy nie?
  22. Witaj! Gatunek z żółtym akcentem z tej listy, który pasuje z dietą i będzie odpowiedni do tej wielkości zbiornika: -Metriaclima elongatus Chewere (jak przedmówca wyżej zasugerował) -Melanochromis auratus -Metriaclima zebra gold Kawanga -Metriaclima msobo Magunga - Pseudotropheus johanni (na liście widnieje jako Melanochromis johanni) -Metriaclima elongatus Chailosi (na liście jako Pseudotropheus) -Metriaclima membe deep -Labeotropheus trewavasae chilumba Jest jeszcze flavus, ale osobiście nie jestem pewny, czy ta ryba może być gdziekolwiek dobrej jakości. Przejrzyj je sobie, poczytaj i przemyśl, który najbardziej będzie ci pasować.
  23. Super sprawa! Piękne stado będzie. Samiec ładny się zapowiada. Wypatrzyłem jeszcze dwa?, też ładne. Ja pracuję właśnie nad powiększeniem stada. Udało mi się odratować siedem maluchów. Może kiedyś mój kozak odpuści trochę i będę miał trzy wybarwione samce. Trzymam kciuki, aby w Twoim baniaku były ze trzy wybarwione.
  24. Coś w tym stylu, tylko w wersji mini w moim przypadku mogło by wyglądać ładnie z pnącymi się roślinami dookoła. Gdyby zrobić jakiś moduł do tej kratki po środku. No i oczywiście szyby muszą być.
  25. Są tylko dwie doniczki dla mniejszych Skrzydłokwiatów i Anthurium. Masz na myśli tylko zieloną ścianę, bez żadnego modułu, czy gałęzi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.