-
Postów
5852 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pozner
-
Placidochromis phenochilus (Mdoka) i P. sp."Phenochilus Gissel", opis i spostrzeżenia
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Chów pyszczaków
Kropki na ciele u ryb z grupy non mbuna są dość częstym widokiem. Jaka jest ich geneza i czy czemuś służą, trudno powiedzieć. Domyślam się, że jest to pozostałość po wspólnym przodku. Nie wiązałbym tego z płcią, gdyż mają je samice i samce. Często u dorosłych samców one zanikają, ale w pewnych sytuacjach stają się widoczne. U swoich mdok też czasami je widziałem. Myślę, że masz za małe ryby, żeby móc określić ich płeć. -
Już to zacytowałem, ale zrobię to jeszcze raz.
-
Skąd ta opinia, że nie dbam o ryby? Bo nie latam z probówkami, testami i kalkulatorem? To jest dla Ciebie wykładnik dbania o nie? Potwierdzasz tylko moją opinię. Dla mnie akwarystyka jest prosta, jak budowa cepa. Dla Ciebie to skomplikowane zagadnienie chemiczne. Nie ma co ciągnąć tej irracjonalnej dyskusji. Diametralnie odmiennie postrzegamy to hobby.
-
Dla mnie konkretem jest zachowanie moich ryb i to jest najważniejszy argument, którego nie jesteś w stanie podważyć, jakich wyliczeń byś nie przeprowadził. Nie potrzebna mi jest bezprzedmiotowa dyskusja. Dla Ciebie akwarium to laboratorium, dla mnie to żywy ekosystem, który nijak się ma do twoich wyliczeń, teorii.
-
-
Nie pienię się. Chcesz argumentów? Proszę bardzo. Tylko że moje argumenty są czysto praktyczne. Parametry w akwarium mierzyłem jakieś 2 lata temu. Wodę przy cotygodniowych podmiankach leję prosto z kranu. Ryby pięknie rosną, są zdrowe, aktywne, mają apetyt i się rozmnażają. Nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia, gdyż dla Ciebie ważniejsza jest chemia, dla mnie akwarystyka.
-
No, na to nie będzie Cię chyba stać No i to nie to forum
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
O jo, joj, ale koleżanko pojechałaś po bandzie. Trzeba mieć nadzieję, że tego wątku nie czytają mbunomaniacy Wszak większość pyszczaków jest żółtych, lub niebieskich, lub zmiksowanych tymi kolorami i duża część ma pasy. A już porównanie do Coca Coli jest niewybaczalne Zaproponowałem te mbuniaki, gdyż właśnie są głównie mięsożerne. Yellowy nie są takie małe, potrafią dociągnąć do mocnych kilkunastu centymetrów. Chisumulae zaproponowałem jako dopełnienie kolorystyczne (chociaż nie mają koloru ) Jak napisałem wcześniej, dobór obsady to droga przez mękę. Będziesz musiała zdecydować, czy jakość, czy cena. Na Allegro, czy Olx kupisz tanio ryby, ale bez gwarancji jakości. Czy po 4cm. rybach poznasz, że to jest ten gatunek, który zamówiłaś? Czy jest czysty gatunkowo? Wybrałaś grupę (non mbuna), która niestety jest dość droga, a wręcz droga w sprawdzonych hodowlach. Oczywiście w zależności od gatunku. Ceny mbuny, z racji większej popularności, są niższe. Czekają Cię duże kompromisy. Pisałem, nie będzie łatwo Zostałem z trzema samcami tetrastigmy, bez samic. Niestety, chcąc dokupić tylko samice musiałem za każdą wybecalować ok. 80zł...(warto było) Mam teraz 3 samce i 5 samic...i się dzieje. Niestety, Malawi to nie Amazonia. -
Już Ci eljot odpowiedział. W kolejnym wątku forsujesz bezsensowną teorię o poduszce nad wodą. Mimo, że to nie rzeka, niemożliwe jest stałe pH wody. To nie laboratorium, zbyt dużo elementów wpływa na biologię i chemię wody. Widełki są oczywiste, dlatego odradzam koledze, żeby robił cokolwiek. Zaczniesz kombinować i rozchwiejesz sobie akwarium. Cotygodniowe, stałe podmianki i ciesz się rybami. O to przecież chodzi. 0,4pH w tą, czy w tamtą stronę nie ma znaczenia dla prawidłowego funkcjonowania ryb, ale jeśli chcesz się bawić w matematykę i chemię a'la Greekzi, proszę bardzo, wolna wola.
-
Czy jesteś tego pewien? Za eljotem, nie rób nic. Takie chybnięcia nie są groźne, czyli nie mają znaczenia.
-
Zadaj to pytanie Fish_magic.
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dla akwarystów z doświadczeniem, a chyba takim jesteś, kolorystyka staje się drugo, a nawet dalejrzędną kwestią. W swoim akwarium możesz trzymać ok. 20 ryb. Licząc w założeniu; 8 do 10 x gisselki, 6 x tetrastigma, 6 x Aulonocara, powinno wszystko grać. To dotyczy tej łagodniejszej obsady. Gdyby chodziło o mdoki to dodałbym ew. np. Protomelasa..., albo A. Jacobfreibergi...i tylko tyle. To są tylko, oczywiście, założenia wyjściowe. Wszystko i tak wyjdzie "w praniu". -- dołączony post: A co powiesz na taką obsadę? Labidochromis caeruleus (yellow) Labidochromis chisumulae Chizumulu Placidochromis phenochilus mdoka Co wogóle myślicie o takiej obsadzie? -
-
Tak zrób, obserwuj i nie wykonuj żadnych nerwowych ruchów. Póki ryby zachowują się normalnie, oprócz sjesty, nie ma powodu do niepokoju.
-
Połączenie mbuna z non mbuna jest możliwe. Są gatunki z grupy mbuna, które preferują pokarm mięsny, np. popularny Yellow, ale też Labidochromis chisumulae Chizumulu, czy Gephyrochroms lawsi. Pewnie można coś jeszcze dorzucić. Jedyną barierą jest właśnie dieta, chociaż przy współczesnych pokarmach ta bariera zanika. 20cm. to już sporo na non mbunę (wyłączam drapieżniki), więc nie powinieneś mieć problemów z wyborem obsady.
-
Wracając do tematu, jeśli ryby po "sjeście" zachowują się normalnie, to nie zawracałbym sobie tym głowy.
-
No to mamy różne doświadczenia. Nie przekarmiam ryb, chociaż niektórzy uważają, że moje ryby wyglądają za dobrze , ale młode ryby zdarzało mi się intensywnie karmić i nigdy nie zauważyłem u nich ospałości po karmieniu. Wręcz przeciwnie, szukały dalej pokarmu.
-
Czy z tego samego źródła macie mrożonki?
-
Dziwne zachowanie. Zdarzało mi się nieraz przekarmić ryby, szczególnie młode i nie miało to najmniejszego wpływu na ich zachowanie. Pytanie; czym karmisz? Czy są to mrożonki? Jeśli tak, to możliwe, że ryby złapały jakiegoś pasożyta. Albo nie powinieneś takowych podawać. Wygląda to na problemy trawienne. Powtórzę, po przekarmieniu nie powinny się tak zachowywać.
-
Witaj. Myślę, że w twoich kryteriach idealnie mogą się znaleść te trzy gatunki: Labidochromis chisumulae Chizumulu Gephyrochromis lawsi Metriaclima sp. Membe Deep Pierwsze dwa są raczej mięsożerne, trzeci wszystkożerny, więc nie będzie problemu z dietą. Zaliczane są do najmniejszych pyszczaków. Jak na mbunę są łagodne. Kolorystycznie też są bardzo urozmaicone.
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
No i do tego, żeby samiec pokazywał częściej piękne barwy, potrzebny jest drugi samiec. Myślę, że można spróbować w takim akwarium z dwoma samcami. Jeśli okaże się za ciasno, można się pozbyć jednego samca. Mam 180cm. ale u mnie są 3!! samce. Poza tym samiec poza tarłem też jest bardzo ładny. Niestety, mało jest pyszczaków z czerwonymi akcentami. Tetrastigma jest jednym z nielicznych. -
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Protomelas, oprócz diety, będzie za ostry. Otopharyxy black orange dorsal to, najprawdopodobniej, odmiana wyhodowana przez człowieka, sztuczny tworem, więc nie polecam. Mogę polecić innego Otopharyxa, tetrastigmę. Uważany jest za przydennego grzebacza, ale u mnie grzebały tylko, gdy były młode. Teraz grzebią tylko samice, ale one są młode Samce pływają w toni. Dodatkowo bedzię czerwony kolor. Temperamentem też będą pasowały do gisselek i Stuartgranti Usisya. Może być więcej niż jeden samiec. Co do rozwarstwienia ryb w akwarium ( dno, toń), to mam odmienne zdanie, niż inni koledzy. Uważam, że w takim niskim zbiorniku, jak akwarium, trudno jest utrzymać i zaobserwować takie rozróżnienie. Owszem, będą gatunki grzebiące w piachu i te które tego nie będą robić, ale suma sumarum, będą się mieszały. Moim zdaniem najważniejsze kryterium, jeśli chodzi o zachowania, to terytorializm i agresja. -
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Rasowe grzebacze to Taeniolethrinopsy, ale dla nich to będzie za małe akwarium. Moje Aulonocary też nigdy nie grzebały w piasku. One raczej wypatrują żyjątek w piasku. Dlatego mają takie duże oczy. -
Czyli to nie sinice. One już na drugi dzień zaczęłyby się znowu pokazywać. Mieszając nie zlikwidowałbyś ich, tylko ukrył w piachu. Poza tym miałbyś je też na kamieniach. Tak jak pisał JemioloSeba, brak ryb, może słabsza cyrkulacja wody w tym miejscu, mogło spowodować pokazanie się glonów. Na dłuższą metę i tak pewnie by się nie utrzymały. Piękne glony.
-
Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm"
pozner odpowiedział(a) na tom77 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Nią ma drogi na skróty. Jest to proces mozolny i bolesny, a zarazem ekscytujący i twórczy. Na szczęście, nie musisz przechodzić go sama Ten wątek też ma Ci to ułatwić. Ułóż sobie wstępną listę, z której będzie można coś wybrać, coś dołożyć. Oprócz cech i wyglądu ryb, weź też pod uwagę ich dostępność. Niektóre mogą być dostępne tylko w hodowlach niemieckich, co wiąże się z dużo wyższą ceną (oczywiście, jeśli to kryterium jest dla Ciebie istotne). Co gorsza (a może co lepsza ), wybór i zakup wybranych ryb może nie być końcem . W czasie oglądania tej noweli może okazać się, że trzeba będzie wymienić aktorów, lub zredukować obsadę. Uzyskanie harmonii w tak małym akwenie jak akwarium może być trudne.