Wracam dziś przed 23 do domu po pracy i zastaję na drzwiach wspaniałą wiadomość:
za tydzień przez 9 godzin nie będzie prądu na mojej dzielnicy
Nie ukrywam, że mnie to martwi. Zastanawiam się, jak ten problem rozwiązać. Nie mam agregatu ani żadnych urządzeń na baterie. Tak długi okres bez prądu zabije mi pewnie wszystkie bakterie w filtrze Mam teraz jeden kubeł, do soboty mam odpalić drugi i muszę to zrobić... (3 akwa to kotnik tylko na wew filtrze).
Myślałem, że wezmę moje dwa akwa 60l, kubły, zawiozę to do babci, wleję wodę z podmiany i podłączę kubełki. Wewnętrzne wyciągnąć całkiem? Nie wiem, co z napowietrzaniem wody... i do tego wszystkiego pewnie będę w pracy :!:
Jak rozwiązać taki problem? ostatnio wszystko mi się już ustabilizowało, mam dość przebojów w zbiornikach. Jak zrobić to "coś", żeby było dobrze i co to ma być?