Jeśli masz nickie GH to warto posolić. Jeśli masz w wodzie chlor lub jakieś siarczany,czy inne nietypowe rzeczy to warto używać uzdatniacza. W innych wypadkach obejdzie się. Mikroelementy uzupełnia się w czasie podmian, ponadto razem z pokarmem. W warunkach typowych nie ma potrzeby też manipulować przy buforze zasadowości (KH).
Rośliny wyższe pożywią się równie dobrze azotynami, ale trochę to potrwa.Wg mnie na tym etapie dodawanie bakterii nie ma sensu skoro filtr już ci wystartował.Cierpliwości po prostu.
Po NO3 widać, że filtr bio już działa więc nie ma powodów do zmartwień ale minie z 2-3 tygodnie aż filtr wszystko zeżre. Rośliny szybkorosnące to dobry pomysł na ustabilizowanie azotu: valisneria,rogatek.
Na pewno to trzeba podatki płacić. Od rzekomych pierwotniaków ryby by nie padały. Opisz objawy. Mają jakby przyspieszony oddech, zaczerwienione skrzela? Zmierz amoniak i azotyny, chociaż szybciej amoniak w akwarium. Nie karm, napowietrzaj, przeczytaj FAQ.
Przyczyną może być też zainfekowana rana po pobiciu. Takie rzeczy widziałem w akwa z młodymi saulosami z dnia na dzień, raczej nie był to objaw choroby a mechaniczne uszkodzenie. Ryba tak uszkodzona nie ma szans na przetrwanie w ogólnym, będzie atakowana przez pozostałe.Wg mnie rokowania czegoś takiego są kiepskie i raczej nie ma zdziwienia że padła.
Obojętnie czy grzałka z termostatem czy bez, logiczne że jeśli ma ustawioną niższa temperaturę grzania to wyłączy prąd pierwsza (RT-2 chodzi non-stop). Jeśli bimetal się zespawa w grzałce to odłączy ją miejmy nadzieję drugi stopień zabezpieczenia.
Można zastosować takie zabezpieczenie: http://www.zoologiczny.sklep.pl/Tomar_Termoregulator_do_terrarium_RT_2__27_62_355___11970
Grzałkę wpinamy przez RT-2 na który ustawiona jest kilka stopni wyższa temperatura. Jeśli grzałka oszaleje to zadziała nam ten dodatkowy termostat.
Nitrivec zawiera pożywkę dla bakterii i faktycznie po mąci wodę· Czy ma to coś wspólnego z pierwotniakami to wątpię. Jeśli zastosowałeś starter to ryby nie są konieczne, teraz gdy no2 >0 tylko im to zaszkodzi.
piszę się na część z tej dużej torby. Btw, pokarm można trzymać zamknięty szczelnie w zamrażarce i będzie ok. Wspominał kiedyś o tym Mutra na jakiejś prelekcji czy coś.
Mykobakteriozę. Po przejściu choroby nowe pokolenie jest odporne, u mnie połączenie ryb z dwóch źródeł spowodowało zagładę obsady.Nowi przybysze pływają do tej pory.
Mati: kurację na bloat lepiej w ogólnym.
Leszek, nie sądzę żeby w jeden dzień zaszła aż taka koncentracja jonów amonowych żeby to było przyczyną objawów które opisujesz. Zresztą zatrucie azotynami/amoniakiem wygląda inaczej. Ale na przyszlość warto pamiętać żeby tak dla spokojnego sumienia płukać złoże bio w wodzie z akwarium.
Samce delfinków ok 15cm długości i większe dostają już tego "garba". Nie sądzę jednak żeby cała obsada u ciebie dotrwała do tego etapu w obecnym składzie. Powtórzę za Perezem: oba c. moori i venustus rosną za duże do 240ki.