
Mjunszajn
Użytkownik-
Postów
652 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mjunszajn
-
Ja polecam; http://www.cichlidpress.pl/ Nie twierdzę, że ich lubię, wręcz powiem- nie lubię... ale książki na początek wystarczą. 1.M. interruptus to ryba opisana pod tą nazwą przez Johnsona w 1975 roku. Byłam przekonana, że występuje wyłącznie wokół Likoma... stąd dziwne to ''chisumulae''. No, ale nieważne... 2. M johanni to popularna ryba, sprzedawana w kilku wariacjach barwnych np. jako "red johanni". 2. M. sp. maingano opisany aktualnie jako m. cyaneorhabdos to następna ryba. W ''Żóltych" cennikach dalej figuruje jak "elektric blue johanni". Co jeszcze Ci wytłumaczyć? Samiec johanni i interruptus są podobne, samice również. Nie identyczne, ale podobne. Maingano samiec też jest troszkę podobny, ale samice różne... jezuuuuuuu czytać!
-
10 godzin to raczej maksimum. Myślę, że 8 też wystarczy przy tego typu roślinach. Rodzaj cryptocoryne nie jest światłolubny- w naturze porasta na ogół brzegi małych strumieni w lasach deszczowych, gdzie jest mało słońca, tworząc formy sub i emersyjne. Mickrozorium to podobne habitaty. Anubias zasadniczo rośnie podobnie, a przy dużym oświetleniu wręcz pokrywa się glonami (na ogół pędzelkowatymi).
-
Melanochromis cyaneorhabdos electrick blue johannii
Mjunszajn odpowiedział(a) na pabloski76 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Człowieku co Ty wypisujesz? Jakiego johanni? "elektric blue johanni" to nie jest m. johanni! No i trudno, ale Twoje zdanie jest błędne. To jest ten sam gatunek. No bo są żółte. Gdzie jest napisane coś innego? Samice są żółte, samce są niebieskie, a narybek jest żółty lub pomarańczowożółty. Tak Ci dokładnie napisałam. Natomiast narybek "elektric blue johanni" czy maingano jest niebieski za ch....e nie podobny do nich. Sprzedawca kierował sie cennikiem, który dostał. Natomiast mając nikła wiedzę dobrze było nie mącić, dlatego też- nie mąć. -
Melanochromis cyaneorhabdos electrick blue johannii
Mjunszajn odpowiedział(a) na pabloski76 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Co Ty wypisujesz za bzdury? "Melanochromis cyaneorhabdos electrick blue johannii" to posklejana nazwa handlowa m. cyaneorhabdos zwanego jakiś czas temu jako m. sp. maingano. Johanni nie ma z tym nic wspólnego, to inna ryba. Johanni nigdy nie był nazywany "elektric blue johanni". To handlowa nazwa cyaneorhabdos/maingano i zgodnie z pytaniem- tak, jest to ta sama ryba. Przepraszam za kolokwializm, ale ni chol..y nie wygladają tak samo. Pierwsze są zółte, czasem zółto-pomarańczowe, a drugie niebieskie w czarne pasy... rozumiem, że dorosłe samce są podobne, ale narybek jest zupełnie różny. Nie lubię Koeniga, ale jest w miarę dostępny- kup stare wydanie i będziesz tam miał również te synonimy. Mylisz gatunki. -
Gdybyż to było takie proste. Też długo myśleliśmy, że problem tkwi w uszczelkach. Czasem tak, aczkolwiek jest też drugi problem- wypaczanie się kubła. Wykryliśmy to w kilku filtrach po kilkukrotnej wymianie całej głowicy- a filtr jak ciekła, tak ciekł. Tymczasem głowice były dobre, a kiepskie kubły, które ulegały minimalnym deformacjom. Aczkolwiek też jestem zdania- kup Tetrę, a dołóż do akwarium. Tetra jest kiepska, ale lepiej mieć kiepski filtr (przecież nie 100% się psuje), a lepsze akwarium. Ja poszłabym dalej- kup używaną Tetrę i dołóż do 375l:)
-
Dla ryb nie ma znaczenia oświetlenie. W zbiorniku robi się "widniej" w chwili, gdy w pomieszczeniu robi się "widniej":) Rybom to wystarcza. Druga kwestia to rośliny- tutaj naświetlanie powinno wynosić około 8 godzin... Kwestia indywidualnych upodobań. Dla mnie i na mój gust Power Glo to dość przereklamowany produkt, przy tym o dość nietypowej ciepłocie. No i kwestia roślin... Raczej uproszczenie. Mutra wyjaśnił. Faktycznie- można było to napisać bardziej dosadnie:)
-
W tej kwestii są podzielone zdania. Jest też takie, że w takim wypadku następuje nadmierne usztywnienie konstrukcji i szkło zamiast pracować na spoinie, pracuje na całej długości. Problem czasem tkwi nie w długości wzmocnienia, a małej grubości spoiny pomiędzy szkłem, a wzmocnieniem. Szyba i tak będzie pracować, szkło wzmocnienie naciska bezpośrednio na szybę i... Zdarza się. Może nie tak często znowu, ale zdarza się i warto mieć tego świadomość. 50/50% z winy technologicznej i winy użytkowania. Polecam- ubezpieczenie na wszelki wypadek. Kupując auto też chyba zakładamy możliwość wypadku, mimo tego kupujemy...
-
Melanochromis cyaneorhabdos electrick blue johannii
Mjunszajn odpowiedział(a) na pabloski76 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
No to naucz się chłopcze czytać najpierw. Tu masz pytanie; Pytanie było konkretne i tu masz moją konkretną odpowiedż; W dodatku postaraj się identyfikować rozmówcę prawidłowo. Chcesz abym pisała na przyszłość do Ciebie per Panienko? -
Pewien jesteś? A nie A. latifasciata? Tak nawiasem mówiąc; http://pl.wikipedia.org/wiki/Biotop Inny biotop zasiedlają np. Labidochromis caruleus i A. jacobfreibergi. Co do "obliquidensa" i saulosi nie mam takiej pewności. Kiedyś trzymałam razem "Haplachromis CH-44" i l. sp "blue&wnite" Tanzania i nie było tarć. Nie twierdzę, że należy tak robić, bo sensu w tym nie ma żadnego, ale nie sądzę aby wystąpiły tarcia przy takim rozwiązaniu.
-
Np. Philips Master TLD 865 lub 965 Philips Aquarelle TLD 10K Lub Juwel Color Diversa Opti Natural (leuci) Oba zestawienia dają podobne światło. Raczej nie dałabym do saulosi nic powyżej 10K- głównie ze względów racjonalnych- większość jest żółta (samice) i w świetlówkach o dużej ciepłocie, gdzie oczywistym jest duży udział pasma niebieskiego, będą poszarzałe i brzydkie. Już pominę kwestie roślin.
-
Akurat pod ta nazwa może być kilka ryb w odmianie albinotycznej lub ksanto. Najczęściej jest ps. socolofi, bo jest najpopularniejszy.
-
Melanochromis cyaneorhabdos electrick blue johannii
Mjunszajn odpowiedział(a) na pabloski76 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
W jakim celu ten wykład i do kogo? To jest nazwa naukowa skrzyżowana z "obowiązującą" dalej handlówką z Singapuru. Primo masz nazwę- czyli ryba którą widziałeś to m. sp. "maingano" lub konkretnie cyaneorhabdos. Nie jest to johanni. secundo- masz od razu pochodzenie ryb. -
Melanochromis cyaneorhabdos electrick blue johannii
Mjunszajn odpowiedział(a) na pabloski76 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
1. Tak, to jest to samo. 2. Nie- nie da się. -
Kup NF Premium Cichlid M lub S. Po co chcesz nakupić różnych, pokrywających się ze sobą pokarmów. Ten pokarm ma bardzo bogate spektrum bazowe m.in.; - spiruline -algi morskie - szpinak - mięso ryb morskich - skorupiaki Chyba lepiej podawać zbilansowany pokarm niż wiele rożnych, które i tak zawiera mniejszą bazę pokarmową? Do tego dokup kilka mrożonek, zrób shrimpy i już.
-
Ja mam wątpliwość pewnego rodzaju. Pojawiła się sugestia, aby w jakby nie było, dojrzałym zbiorniku, przy wzroście NO2 dolewać nitrivecu... hmmm- pewni jesteście, że to dobra rada? Nie jest tak, że NO2 wzrośnie jeszcze bardziej? Bo ja przyznam, że mam wątpliwości...
-
A słyszałeś, że jak chłopcy są niegrzeczni i kłamią to im rosną nosy, potem puchną i czerwienieją? Zacytuję Ci siebie samą To jest moje osobiste zdanie i wiele osób, które tutaj są zalogowane, znają mnie osobiście, słyszeli lub sami dostali właśnie takie wskazówki ode mnie, u nas w firmie. W dodatku ja, tutaj, jestem prywatnie i mogę mieć swoje, prywatne zdanie. Zaprzeczysz? Naucz się czytać. ps. No i widzisz- gdybyś dobrze i Tobie podobni doradzali dobrze, to byśmy mieli ułatwiona sprawę, a tak dzięki takim miłośnikom bojowników w kubeczkach, możemy tylko popierać dobre trendy. Dziękujemy Ci- chcesz oficjalna laurkę i misia?
-
Nie wiem. My odbieramy mrożonki z Katrinexu, który mieści się kilka kilometrów od nas, trafiają zaraz do zamrażalki i to z grubsza, teoretycznie cała droga... a te... hmm- nie wiem. Może w samym procesie technologicznym są lepsze (czystsze, mają mniejszą zawartość wody), ale pytanie ile przeszły rozmrożeń po drodze do sprzedaży detalicznej?
-
Hmm kup Opla Calibre, troszkę spojlerów na giełdzie w Gliwicach, trochę rur z hipermarkecie, troszkę sprajów, znaczek Lambo na Allegro... myślę, że szukając na lubelszczyżnie zmieścisz się w szóstetce. I niech nikt brzydko nie ironizuje! Wszak chęci były dobre! W dodatku to nieładnie ironizować z tego, że ktoś miał akurat takie warunki. Może trzeba było pomyśleć, że ktoś to musi potem przeczytać. Nie to nie jest forum o ortografii, ale znajdujemy się w państwie polskim i posługujemy się językiem polskim. Nikt tutaj nie bawi się w profesora Miodka, ale pomyśl proszę- dlaczego TY-ZMUSZASZ innych do rozszyfrowywania swojego tekstu. Oki- ja natomiast nie uważam aby złe warunki miały rotki w kawalerce. Będą się rozmnażały, a samce z czasem same się zredukują. Tak. Stał się cud bo okazało się, że ktoś nie potrafiąc przyznać się do błędu, poparł Twoją błędną decyzję błędną teorią. Czyli Ziemia jest płaska. Mam wypowiedzi autorytetów na poparcie tego! Zacytować? Rotki będą sie mnożyły jak ta lala, znajdę tylko kawalerkę i odpowiednią ankietę na Onecie. Ehhh szkoda słów. Trzeba pchać 112 i tyle.
-
Jasne. I tutaj wracamy do jazdy po pijaku. Czyli gdybyś miał 78 litrów to też stworzyłbyś najlepsze warunki na bazie tego co miałeś? Czyli jak mieszkam na 10 pietrze w kawalerce to mogę hodować rottweilerki? Tak ze trzy parki- przecież będą się rozmnażały chyba... no dobra- wiem, że będą. Pójdę na dogomanie, jak doradzą mi mopsy to się obrażę i rzucę przykładem, a koronnym dowodem będzie potomstwo rottwielerków (widać im dobrze jak mają) i dodam, że się starałam i że są podli, że chcą mnie zniechęcić.
-
Proponuje to od dwóch chyba lat... bo ludzie doświadczeni, którzy kupią nowe stadko WFF1SuperOkazejszon poradzą sobie z "przetrzymaniem" ryb do czasu kupna docelowego zbiornika bez pomocy FAQ, a porady, że można zacząć od 112l. robią tylko kisiel z mózgu początkującym. Zamiast pisać o "minimalnym" lepiej napisać w FAQ o "optymalnym na początek" jako 240l, dołożyć do tego "optymalnie początkowe obsady" i po kłopocie. Zasadniczo "po co trzymamy ryby w domu". Abstrahując od meritum dyskusji... przepraszam, ale gdy oglądam stadko ryb, mających po 10cm w zbiorniku 112 litrów, to pomijając inne względy, zwyczajnie cierpi moje poczucie estetyki. Na sklepie narybek 2-4 cm trzymam w większych zbiornikach... no proszę Was- podoba się to komuś naprawdę? Takie krówki pływające wzdłóż szybki w te we w te.
-
A sprawdziłeś rok wydania pierwszej wersji tej książki? W latach 80-tych, gdy jeździłam do sklepu związkowego w Chorzowie, aby nabyć cuda techniki w postaci termoregulatora, w nabywanym tam periodykach, poważni akwaryści polecali trzymanie np. bazalcików kostarykańskich z rybami z Tanganiki. Nie wspomnę o nagminnym polecaniu łączenie Malawi i Tanganiki. Periodyk był związkowy, pisali go ludzie np. tacy jak państwo Wiecheccy, pan Pawlak i wiele innych osób. Myślę, że pisząc byli całkiem poważni. No i odpowiedziałeś sobie sam zasadniczo- dziś, gdy minęło X lat, nastąpił progres, zmienił się nasz zasób wiedzy etc. Proponuje przeczytać książkę p. Mierzańskich o tropheusach, wydaną kilka lat temu i sprawdzić- jakie polecali minimum, a potem porozmawiać z nimi i dowiedzieć się- jakie dziś akwarium uważają za minimum. Ziemia nie jest płaska, choć wiele autorytetów kiedyś tak uważało. Czy chcesz nauczać geografii na podstawie wiedzy Strabona, Pauzaniasza lub Herodota? Następna sprawa- "Te ryby nie chorowały''- tak, być może nie chorowały. Mam znajomych w wielu hodowlach i "hodowlach" ryb, niektórzy skarmiają np. ancistrusy kurczakiem, aby szybciej rosły i wyimaginuj sobie, nie zaobserwowali aby chorowały. Nawet rosną szybciej- a! Paletki jeszcze wiele osób skarmia sercami wołowymi... powtórzę- progres, progres, progres, ewolucja. I napisze raz enty, z głupim przeświadczeniem że znów tego nikt nie przeczyta, moje pierwsze pyszczaki, w latach chyba jeszcze 80-tych, miałam w akwarium ogólnym, chyba nie chorowały, podobnie jak paletka mieszkająca z nimi, gupiki i karaśki na żywca. Ale na Boga, w imię własnego, spokojnego sumienia, nie będę udowadniała, że robiłam dobrze! Może jeszcze mam książkę z takimi pomysłami wypocić- he? Dokładnie. Gdzie znalazłeś sformułowanie, że ktoś chce kogoś skreślać?
-
W dodatku NF w dużych opakowaniach kosztuje około 50pln- NF Premium Color FX opakowanie 220g. Czyli nie wychodzi drożej. Natomiast Hikari Excel 250g kosztuje około 25pln- tak średnio. Czyli znacznie taniej przy podobnej klasie produktu. Oczywiście każdy z tych pokarmów ma troszkę inne właściwości. Ja np. nie przepadam za podawaniem Hikari, głównie z powodu namaczania. Nie ma sensu podawać cen przy rozbieżnych wielkościach, bo np. Tropical Spirulina Forte jest w opakowaniach 21 litrowych i okaże się, że jest tańsza niż Tropical Bio-Vit ;/
-
Dlaczego "niedostępny"? Jest i był dostępny tak samo jak pozostałe wymienione, poza Serą (el tam był *sic*). Żaden z nich nie jest rewelacyjnie dostępny. niby hikari ma dużego importera, ale... ale kto sprzedawał to wie, że realnie dostępnych jest kilka podstawowych produktów. OSI... podobnie- dostępnych jest cztery produkty, zresztą słusznie bo z praktyki wiem, że reszta się nie sprzedaje. NF jest dostępny i tu wielki szacunek dla Tropheusa, że potrafią. Czy się opłaca- nie wiem, ale potrafią. Dainichi- wiadomo- można kupić w każdej chwili via net, można nawet importować. Co chwila się tego ktoś chyta i... problem jak z OSI- nie opłaca się zbytnio bo sprzedają się trzy produkty z asortymentu, a firma żyje z pokarmów dla KOI, a nie jakiejś pobocznej produkcji pokarmików dla pielęgnic (czyli nomen omen to samo co OSI i HIKARI). W czym rzecz? Ano w tym, że hodowca, kupując wiele kilogramów pokarmów dla siebie, kupi je sobie sam, kupi asrtyment dwóch pokarmów i tyle. Dlatego Jego dostępność NIE DOTYCZY. Tak- dokładnie. To najwyższej jakości pokarmy gotowe. Ryby po nich nie piszą wierszy i nie robią witraży.
-
Jakimi innymi? Jeżeli pokarm jest tak dobry i wydajny dlaczego nie znam żadnego hodowcy, który go stosuje, a znam takich co stosują NF, OSI, Hikari, Serę (sic)? Nie czepiam się, ale coś w tym chyba jest... Nie- nie mogą do woli. Mogą tylko naginać pewne fakty, przeprowadzać takie, a takie testy etc.W takim razie robisz podmiany, kłopotliwe zresztą, czy stosujesz Tetra Easy Balance? Widzisz... jak porównasz Tropical Malawi z pokarmem firmy Józek Wszędołaz SC z Wychódkowa Większego, a potem napiszesz, że Tropical Malawi w porównaniu z innym, krajowym, znanym produktem, daje dwa razy lepsze efekty... to jest to prawda czy jest to nieprawda?
-
Mysle, że mamy do czynienia z dwoma problemami. Ważkimi problemami. Pierwszy- to tajemniczy wujek, który ma tajemnicza hodowle w piwnicy, tam ma kilka tysięcy litrów i karmi pyszczaki kulkami proteinowymi ze sklepu wędkarskiego i wie... tzw. jest WIEDZĄCY. Od razu wyjaśniam TAK TO TEN SAM WUJEK- od nieużywania opon zimowych, nie mycia zębów (bo się psują od tego), zdrowej diety, polityki, gwarancjo na buty etc. Z Wujkiem można spotkać się przy okazji rożnych problemów. Wiedza wujka to tzw. wiedza alternatywna, stojąca w opozycji do wiedzy naukowej. Drugi- to tzw. chcica. Jak to się objawia hmmm kupujemy mianowicie konika na biegunach, kozaki marki Dajczman (ofkors tzw. oficerki), ciupagę w Zakopanem i stajemy się piewcą sarmatyzmu. Musimy się oczywiście swoja nowo zdobytą wiedzą z kimś podzielić. W związku z tym, że nie chcą na s słuchać w szkółce jeździeckiej, na imprezach siedemnastkowych i w Sokółce, robimy to na forach. A! Możemy wreszcie wykonywać magiczną czynność- DORADZAMY, a dzięki temu rośniemy. Co prawda nie jesteśmy w stanie nikomu pomóc realnie, niewiele mamy i niewiele wiemy... no ale jakie to ma znaczenie? Kiedyś wymienimy przecież ciupagę na czeczugę lub inszą ordynkę, sprawimy sobie kontusz... będzie dobrze, a co ważne- każdy tak może.