czester_

Jak wyżej:) Dwa razy dziennie w takich porcjach by nic nie spadło. Rano inny wieczorem inny pokarm. Mięcho 2x w tyg.

A ile się człowiek przy tym nachodzi:) Ułoży coś odejdzie na 4m żeby zobaczyć co wyszło i wraca spowrotem:D

hehe pisałeś ze zakupieś świetlówki i podłączyłeś takze myslałem że obie No nic powodzenia!

Stawiam że świetlówki też t5. Powiedz czy ona tylko tak błyska i koniec? Nie da się przekręcić dalej albo poruszać żeby stykało?

a jakie stateczniki? elektroniczne czy nie?

Hmm ja jak narazie wole wewnętrzny + kubełek. O wiele lepiej się sprawdza w kamienistych terenach:) Ale są osoby jak Harisimi które wewnętrznego nigdy nie wsadzą do baniaka i ciągną na dwóch kubłach czyszcąc je na zmiane. JEdnak wewnętrzny o wiele lepiej zdmuchnie te brudy z piachu. Takie moje zdanie. Choć przy małej obsadzie, ustawieniu kamieni nie blokującemu obiegu wody dwa kubły też są dobrym rozwiązaniem.

Na giełdzie jest conajmniej 6 ogłoszen o kupnie samca: http://www.gielda.akwarysta.pl/index.php?kat=38 Warto zapytać.

Ryby to kumple, nie żarcie.. 8) Ale dobra koniec bo mnie reszta policjantów wymoderuje:) Idziemy na czata jak co;) 8)

To ja bym z takiego sklepu wyszedł...

Ja także miałem problem z samcami jak i samcami hongi i do dwóch miesięcy zawsze znalazłem chętnego. Po dwa samce hongi Pan przyjechał aż z Chorzowa i jeszcze ciężko upierał się by zapłacić. Również z samcami saulosi nie było żadnego problemu. Jak zobaczyłem że zaczynaja sie wybarwiać 5 samców umiesciłem ogłoszenia i kupcy się znaleźli. Bez przesady... ja nie zachowuje się jak dziecko tylko robie wszysto co się da. Czemu nigdy nie miałem problemu?! Lubią mnie czy co? Chyba nie, poprostu ogłoszenia podziałały.

Dodaj obudowe która zasłoni ci ze 3-4cm wysokości, piasek także 3-5cm. I robi nam się 30cm wysokości.

Wg. mnie są inne wyjścia. Samca można gdzieś przenieść jeżeli aż tak bardzo dokucza. Można także bo rybki młode zmienić wystrój (także da troche czasu), szukać w tym momencie kupca. Możemy wtedy odwlec czas nawet do miesiąca dwóch tylko trzeba chcieć

Zgadzam się. Standardowa 240l ma juz to 45x50. Nie wyobrażam sobie swojej węższej choć moje tło ma w najgrubszym miejscy 2 cm. Już nie mówiąc o wysokości. To naprawde strasznie mało jeszcze przy takiej długości. Tak czy siak tam większych ryb się nie wsadzi...

Karze śmierci mówie stanowczo nie! Szansa raczej nikła... małe akwarium, 4 samce i sytuacja może tak wyglądać.

No nie wiem ja bym wolał przyciąć troszke na długości żeby reszta miała te 50x45 przynajmniej. Tak to bedzię po pierwsze wyglądało jak korytko, a po drugie jak wsadzisz tło to stracisz jeszcze troche z tego.

a ja tam bym jeszcze wymiary przemyslal...

Ja tak mam. Przy dobrym ustawieniu wylotów daje rade aczkolwiek zależy to od wystroju. Robiąc usypisku jak twoje od góry skazujesz się że będzie sie w tamtych zakamarkach gromadziło mase odchodów.

Może głupio myśle ale ja bym odpowietrzanie załatwił tak jak w chłodnicach samochodowych. Mianowicie korek na samej górze i lejemy wody az sie z korka zaczyna wylewać i wtedy zatykamy. Są jeszcze takie zaworki odpowietrzające ale musze poszukac jak sie to nazywa.

hehe wzywany odpowiadam:) Rdzawe z saulosi wzajemnie sie ignorują. Nie widziałem jakś walk między nimi. Dlatego problemu w 240l nie ma choć musze tu podkreślić że tej obsady ani roku jeszcze nie mam i saulosi są od nich o rok starsze. Zdecydowanie agresja wewnątrz gatunkowa u tych dwóch gatunków jest większa. Po dwa samce z każdego gatunku to dobry pomysł. JEden samiec nie miałby konkurencji i napewno nie ukazywał by w pełni na codzień swoich kolorów a tak mozemy liczyc na to ze bedziemy miec dwa piękne samce w akwarium. A co moge więcej powiedziec? hmm pokochałem oba gatunki, mimo że obsada jest bardzo popularna nie zamienił bym tych rybek. Kazdy z gatunków prezentuje inne zachowania i naprawde dużo ciekawych rzeczy obserwuje na codzień To raczej takie osobiste opinie o tych gatunkach ale jak dla mnie bardzo prawdziwe. Nie będziesz załowac;)

Ja będe temu przeciwny.. oba gatunki będa zapewne się krzyżować.

Tak na przyszłość gdy zapiszemy że decydujemy sie na obsade P. Saulosi 2+6 znaczy to samo co napisałeś powyżej;)

Tylko pamiętajmy że jeśli używamy RO musimy się liczyć z miekką wodą. Dokładnie nie wiem bo nigdy nie miałem czy są jeszcze inne skutki uboczne ale napewno trzeba sotosować wtedy sól do malawi.

To się zdarza, silnie natleniaj wode. Akwa się ustabilizuje i wróci do normy. Nie martw sie, czasem to dwa dni a czasem tygodnie.

Źle się wyraziłem. Pierwotniaki. Późno jest przepraszam:)

Wszystkie w jednym! One i tak są dość wymieszane. Chyba ,że zajmujesz się hodowlą no to już inna gadka chyba.