czester_

to pokaz sam trawnik:P

więc co zrobić ??? sam mam ten problem, wychodzę z domu o 7:00 a wracam o 18:00 (jak dobrze pójdzie ) syn na zajęciach, żona w pracy... co w takim razie radzisz ?? Temat wydaje mi się ważny, pewnie nie tylko dla mnie czy dla smithpl , może lepiej jakieś sprawdzone konkretne rozwiązania ??? :? p.s. ...z góry jestem wdzięczny za pomoc !!! Szczerze nie widze tu problemu. Ryby wstają wcześniej i wcześniej kładą sie kimać i wszystko ok. Dlaczego to nie można nakarmić ryb przed 7 i po 18?

Ja szyby czyszcze co dwa-trzy dni zeby miec przeźroczystko:) Także szybko zarastają ale bardzo się z tego ciesze... akwa z tygodnia na tydzien pięknieje. Tobie także radze pokochac te zielone śliskie trawska:)

To napewno nie sinice.. sam mam takie glonki w akwa. CZyli przystrzyżony trawniczek:) Ciesz sie chłopie bo ja czekałem na nie ponad półtora roku:)

No ja mam piasek ze zbiornika wody pitnej. Dokładniej obszar po byłej kopalni piasku w imieline. Przepłukany częściowo bo w wodzie leżał i naturalny

Wszystkie zostawiają... jakoś się tym nie przejmuje bo po uruchomieniu na nowo po 15 min kryształ spowrotem.

Pewnie, tak samo przesiewają przez skrzela:)

Miałem Hongi razem z saulosi.. nie polecam. Ciągle obserwowałem walki obu dominatów i szybko z nich zrezygnowałem. Ale moja głupota bo wyglądały jak rdzawe przynajmniej wtedy tak mi sie wydawało:/

No to ewentualnie można sobie samemu dorobić. Przynajmniej tak mi sie wydaje.

Nie no bez testów raczej ciężej się obejść. Technika idzie do przodu, a jeśli jest możliwość ułatwić sobie i rybą życie czemu nie. Testy sa bardzo potrzebne i często są odpowiedzią na nasze pytania.

Wg. mnie mało istotną u nas rzeczą jest ile tego NO2 jest 3 miejsca po przecinku. W kranie mam ponoć 0,008, zoolek zskazuje zero i wg mnie jest ok. Jeśli podskakuje do niebezpiecznego poziomu nasze "tanie" testy takze to pokażą. IMO nie potrzeba nam dokładniejszych. Tak całkiem na marginesie ile razy to NO2 badaliście w ustabilizowanym akwarium?? Raz na dwa miesiące?

Zgadzam sie styropian to najtańsze i najlepsze wg. mnie rozwiązanie no i zabijcie jeszcze u mnie ani kulki nie widziałem.

Przezorny zawsze ubezpieczony... Podlicz sobie najlepiej te wszystkie waty bo dużo zależy to od tv itd. Myśle, że pociągnie spokojnie jednak jeśli jest alternatywa to warto ją rozpatrzyć. To skrajny przypadek ale chlapniesz sobie nawet na przedłóżke i popalisz albo i nie raz tyle sprzętu.

Do PH jak i NO2 mam zooleka, porównywałem je z serą i JBL wyniki identyczne. Więc po co przepłacać? Jeśli chodzi o NO3 i inne to wiadomo że zoolek to g** i pokazuje niedokładnie ale jeśli chodzi o parametry powyżej naprawde nie ma żadnej różnicy. Zreszta nawet na głupim zooleku wynik NO2 ma być w dojżałym akwa zero i tyle.. Tak więc chcecie przepłacajcie, a najlepiej porównajcie;)

Masz duży filtr także nie potrzeba Ci super markowej ceramiki choć ja mam mniejszy i także tą ceramike posiadam. Bierz tą pierwsza, jak zauważyłeś jest bardziej porowata czyli bio.

A ja mam tą turbawke i nie jest zła. Zakładamy dużą gąbke i ładnie wszystko zbiera. Jednakże ta druga tanie niepozorna jest bardzo bardzo fajnuśna i sam teraz tylko taką bym kupił gdyż widziałem co potrafiła zdziałać w totalnie zasyfionym akwarium. Minusem może być gorsza obsługa.. tzn. rozbieranie tych koszy i wymiana waty. Dużo czasy schodzi szczególnie że ten plastik ciężko sie odczepia od siebie.

Wewnętrzny za słaby, reszta spoko. Szukaj czegoś z przepływem około 1000l/h

No i złamać ośke to też trzeba... troche ostrożności, delikatności i służy długie lata.

Ja bym brał...

Na giełdzie ktoś teraz haremik saulosi z Warszawy sprzedaje. Jeśli chodzi o kontrolowane przerybienie to dla mnie takie coś nie istnieje. Ryby są zgłupiałe, nie mają nic z naturalnych zachowań. Zreszta bardzo ładnie to napisał MekkaB Widzisz kolego doswiadczenie to jedna sprawa kluczowa i wazna ale pamietac nalezy ze mamy do czynienienia z nie byle rybami to "pielegnice" inteligetne, mocne ze wspaniale rozwinietym instynktem przetrwania. Grupy pyszczakow tak bogatych przystosowaniach troficznych nie mozna "zamknac" w sztywnych ramach "kontrlowanego przerybienia" to sie z definicji wyklucza!!! pozdrawiam MekkaB

Codziennie tyle ile pisze. Jak braknie to osobiście bym nie dokupywał tylko czekał tydzień dłużej pewnie zanim dojżeje.

Wydaje mi sie że 10-15% podmienić już możesz.

Mase już o tym było. Wybarwianie może trwać nawet ponad rok czasu. To zależy od wielu czynników.

A u mnie nic jeszcze nie przeżyło:P

ee dlaczego za dużo.. w sam raz, nic na piach nie spada. Ze świdrami problemu nie mam, poprostu są gdzieś pod piachem i nikomu nie przeszkadzaja. Może źle napisałem ale no nie policze ich;) plagi także nie ma. JESt idealnie;)