Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Was.

Zakładam akwarium jak w temacie, początkowo miało być tam zupełnie co innego - Azja, ale w ostatniej chwili postanowiłem rozpocząć z Malawi. Do tej pory akwarium głównie z dużą ilością zieleni, krewetek, bojowników, prętników, CO2 no i całe to skomplikowane utrzymanie mikro i makro w ryzach.

Aktualnie buduję zbiornik a w nim:

-dno piasek (chyba taki do piaskownicy)+dno morskie w miejscu pomiędzy styropianem a szybą, 23 kg marmuru

-kamień marmur 23kg (styropian 2cm)

-filtracja mech. eheim 2010, biol. JBLe1501

-napowietrzanie eheim 100, listwa napowietrzająca

-grzałka Juvel e200W

-światło 45W Juwel Day, 45W Juwel Colour, zmiana raczej na coś typu Marina

-przednia szyba optiglas

Dla informacji całość stać będzie na szafce w pomieszczeniu-kuchni, a widoczne będzie wyłącznie z pokoju przez otwór, który jest kilka centymetrów mniejszy.Akwarium przylega do ściany+uszczelka.


No i sedno planuję obsadę p.saulosi w ilości 2+8 czy tak może być, a może 3+9 ? Jak to widzicie w praktyce, liczę na Wasze rady.

post-12700-14695713368289_thumb.jpg

Opublikowano

IMHO w takim akwa z 3 samcami raczej się nie uda więc ja bym sugerował 2+6, wentualnie 2+7.

Cy planujesz już kupić ryby dorosłe, czy młodzież bo jeśli młodzież to oczywiście trzeba byłoby kupić większe stadko z zamiarem redukcji gdy podrosną.


pozdrawiam

Opublikowano

Bardziej jest prawdopodobne utrzymanie 3 samców niż 2 w takim akwa 3+6-7 będzie jak najbardziej ok.Chyba że chcesz 2 gat to można dać po 1:3 z jednego i drugiego np.saulosi+rdzawe

Opublikowano

No tutaj akurat bym jednak polemizował. W tak krótkim akwarium trzem samcom trudno będzie obrać rewiry, a dwóm tak - przy założeniu akwarium jednogatunkowego. Chyba, że zakładasz, że ten trzeci samiec ma pełnić rolę bufora bezpieczeństwa...

Opublikowano

Planuję jeden gatunek, na początek nie ma co szaleć :), raczej się "nie podpaliłem" i nie polecę do sklepu nakupić wiadro ryb :) i tak jak podpowiada Post Mortem myślałem o 3 samcach żeby dwa miały rewir, a 3 był właśnie buforem bo czytając o ich zachowaniu wnioskuję, że przy walce 1 na 1 może któryś się "zmęczyć". Planuję zrobić w skrajnych częściach akwarium budowle kamienne tak aby powstały fizyczne dwa rewiry. Tak kombinuję -dobrze?


Cy planujesz już kupić ryby dorosłe, czy młodzież bo jeśli młodzież to oczywiście trzeba byłoby kupić większe stadko z zamiarem redukcji gdy podrosną.

pozdrawiam


Tu jeszcze zobaczę co będzie dostępne, ale wiem o czym mowa.

Opublikowano
myślałem o 3 samcach żeby dwa miały rewir, a 3 był właśnie buforem bo czytając o ich zachowaniu wnioskuję, że przy walce 1 na 1 może któryś się "zmęczyć".


Prawda jest taka, że nikt Ci nie zagwarantuje tego jak się będzie przedstawiać sytuacja w Twoim akwarium, bo to prawie jak wróżenie z fusów. Ten trzeci samiec nie koniecznie musi przeżyć, a może się również zdarzyć tak, że w koegzystujące ze sobą w akwarium dwa samce "dogadają się" i będą żyć w zgodzie. IMHO najlepiej zdać się na naturę i obserwować co się będzie działo w akwarium :-)



Planuję zrobić w skrajnych częściach akwarium budowle kamienne tak aby powstały fizyczne dwa rewiry. Tak kombinuję -dobrze?


Akwarium zaaranżuj tak, aby się Tobie podobało. Nie sugeruj się rybami w tej kwestii - one sobie same obiorą rewiry, które nie koniecznie będą przebiegać tak jak Ty im zaplanujesz.


pozdrawiam

Opublikowano

I to lubię w forum, człowiek coś sobie obmyśli i żyje w przekonaniu, że ma rację. A tu Ci niespodzianka bo jest inaczej.

Ok, czyli aranżacja dowolna, rybony same ustalą gdzie jest "barykada".

Wracając do "fusów"-czy w takim razie żeby nie było "krwawo" to może jak proponuje matejk (z Rumi - może miało być majtek? taki morski akcent, przepraszam za wtrącenie) ale w układzie Pseudotropheus Saulosi (1+4), Iodotropheus Sprengeare (1+4), bo tak myślę czy nie będzie za żółto jak zostanę z dwoma samcami?

Opublikowano

No to żaróweczka się zaświeciła i powiem, że takie połączenie Iodotropheus Sprengeare z Pseudotropheus Saulosi wygląda ciekawie i zrównoważone kolorystycznie jak i żywieniowo. Rozumiem, że dla obu 1+4 jest prawidłowe?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.