Skocz do zawartości

Obsada łatwa w hodowli 275/112 L


Rekomendowane odpowiedzi

Witam to mój pierwszy post na tym forum . Mam akwarium 275 i 112 l 110x50x50 i 80x30x40

jakie pyszczaki (dla mnie wszystkie pielęgnice z malawi to pyszczaki nie znam ich nazw początkujący ) polecicie do takich zbiorników . w obu akwariach filtracja na przyzwoitym poziomie . Zależy mi aby rybki nie były trudne w hodowli ph hk ob pko jeszcze nie bardzo rozumie a w większości postów to ludzie chyba wychowankowie młodego chemika :)

zależy mi aby rybek było xx sztuk , nawet w małym akwarium mogą być małe ale żeby tętniło życie .


Ps . Chciałbym mieć korzenie w dużym akwarium . Widziałem posta w tym temacie i jedni mówią ze da rade a drudzy z nie ma opcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzeń będzie Ci zakwaszał wodę, a pyszczaki muszą mieć wyższe ph. Na mój gust w 112l. możesz mieć tylko jeden gtunek i to mniejszych rybek. Mogą to być Saulosi, albo demasoni. Popatrz sobie w galerii, albo wpisz te nazwy w google. Ja trzymam się zasady, że na jedną rybkę powinno przypadać 25l. wody, w takim małym akwarium to maks 5 pyszczaków. Na Twoim miejscu sprzedałbym te dwa akwaria i kupił jedno duże. Wtedy mógłbyś mieć nawet trzygatunkowy zbiornik. W tak małych jak Twoje większość pyszczaków odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zmiany na jedno to planuje dokupić 3 większe na razie mnie ogranicza wielkość zbiornika brak miejsca ,ale to kwestia dokończenia wykończenia domu za jakiś czas. Wracając do tematu to widziałem w sklepie szczelinowce i nie były takie wielkie a podobno nie rosną tak bardzo , nie wiem jak z bronieniem terytorium .

A jak z trudnościa hodowli Saulos i demasoni ?


Generalnie podobają mi się pyszczaki takie jak pyszczak plamisty tylko ze on rośnie dosyć spory .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrojniki odpadają zdecydowanie. Albo Malawi, albo zbrojniki. Nie to Ph. Na 112l. to już Ci marek_z_81 napisał i ja wcześniej też. Albo małe stadko Saulosi, albo zbrojniki, gupiki, kiryski itp. Szczelinowców też nie mieszaj z pyszczakami.


W tym większym zbiorniku możesz trzymać Saulosi i jakiś drugi wszystkożerny lub roślinożerny gatunek. Przejrzyj sobie Galerię na Klubie Malawi. Jest tego mnóstwo. I w żadnym wypadku nie mieszaj biotopów! To szkodzi rybkom i je męczy. Albo Malawi, albo Tanganika, albo zbrojniki z gupikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwin swoją myśl co komu szkodzi ???


Szczelinowce zajmują na stałe kilka miejsc w jaskiniach i tam zazwyczaj przebywają. Większe i silniejsze Pyszczaki mogą z racji swojego terytorializmu przeganiać je z kryjówek albo tak mocno je zdominować, że te nie wyjdą z ukrycia i właściciel ich nie będzie oglądał. Poza tym nie jestem zwolennikiem łączenia Tanganiki i Malawi, ponieważ są to zupełnie różne ryby. Szczególnie pod względem wyglądu. Jeśli nawet mają podobne wymagania co do parametrów wody i również są terytorialne, to jeszcze nie powód, żeby je łączyć. Po prostu miłośnik Malawi będzie miłośnikiem Malawi, a tanganiki będzie miłośnikiem Tanganiki. Co do większych przeciwskazań łączenia tych biotopów niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc nie mieszać . jak poczytałem o szczelinowcach to odpadły ze względu na temat posta miała być łatwa obsada .pyszczaki afra myślałem ale też nie są takie łatwe .

moje ostatnie pytanie to w tym dziale to jakie jest tempo rośnięcia rybek

myślałem aby kupić po 2 sztuki z jednego gatunku w kilku miejscach aby ( pomieszać geny nie wiem czy dobrze myślę) i tak że około 20 małych 4-5 cm pyszczaki w tym 275l a jak dorosną to nadmiar oddać chętnym .

tylko jakie jest tempo ich rośnięcia bo jak po miesiącu będą już duże to nie ma sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sporo zmian w obsadzie. Zrobiłem pierwszą redukcję od wpuszczenia ryb ponad rok temu. Oddałem jeden harem L. Perlmutt 1+3 (został drugi, 1+5), 3 samce C. Hara i 1 samca M. Msobo Magunga. W sumie poszło 9 ryb z 30. Przybyło za to stado I. Sprengerae 1+4. Ryby są sporo większe od reszty (mają 9-12 cm), ale zachowują się bardzo łagodnie, przynajmniej na razie. 😏 Wiem, niektórzy powiedzą, że za dużo gatunków (4) na 400 litrowe akwarium - ale za kilka miesięcy będę zapewne odławiał kolejne wybarwiające się samce Hary i Msobo, bo już widać, że jest ich zdecydowanie więcej, niż samic. Przynajmniej kolejne 5-6 ryb będzie do oddania, więc myślę, że ilościowo będzie OK. Pozdrawiam Bartka @HodowlaPyszczakówToruń, jeśli tu zagląda, bo to do niego poszły moje dotychczasowe ryby, od niego mam też rdzawe. 👍
    • Hej. Wcale nie musi tak być, że śledzie, poniżej masz trzy zrobione na szybko zdjęcia samiczki (9 cm) rdzawego, którego stada stałem się posiadaczem od wczoraj. 😉 samice mają ładny, jednolicie rdzawy/brązowy kolor, ciekawe uzupełnienie np. żółtego. 👍
    • @pulpetDzięki. A co się stało z rdzawymi, o których pisałeś jakiś czas temu w innym temacie?  Od Maingano, Demassoni i wszystkich Melanochromisów wolę trzymać się z daleka, już kiedy zaczynałem z Mbuną osiem lat temu miały opinię bandziorów. Pewnie doświadczeni hodowcy potrafią z nich wyciągnąć co najlepsze, ja się do nich nie zaliczam. 🤓 Jak pisałem, akwarium ma być dekoracyjne, ale przerybienie, vel. zupa rybna nie jest dla mnie opcją, bo wygląda nienaturalnie. Wolę mieć mniej gatunków, jeśli trzeba. Z internetowego riserczu wyszło mi coś takiego: Pseudotropheus sp. "acei" Labidochromis caeruleus Iodotrophus sprengerae (samice jako śledzie) + jakieś giętozęby antykoncepcyjne Kolorystycznie niebiesko-żółte z domieszką rudego, temperamentowo chyba najspokojniejsze na co można liczyć z pyszczaków (ofkors gwarancji nie ma), żywieniowo kompatybilne. Kompletna nuda dla wyjadaczy, ale na pierwsze Malawi po latach chyba przejdzie?  EDIT: Zawadziłem dziś przy okazji o LFS, regularnie mają Acei i yellowki, rdzawe się zdarzają. Ekipa i tak pojawi się dopiero w listopadzie, ale dobrze wiedzieć że są dostępne jakby coś. 
    • U mnie w 400 litrach fajnie funkcjonuje zestawienie Matriaclima Estherae Minos Reef i Pseudotrofeus cyaneorhabdos (Maingano). Jak poszukasz esterek w różnych morfach, to można całkiem fajny efekt uzyskać.  U mnie trochę trwało,  zanim się ułożyła obsada, bo niektóre osobniki się nawzajem nie tolerowaly. Zarówno samce jak i samice zrobiły sobie selekcję i został układ 2/5. Dla Maigano musi być dobra aranżacja, wtedy są spokojne w miarę. W źle poukładanych zbiornikach wstepuje w nie demon😜. Czyli kupa gruzu z mnóstwem zakamarków. Do tego na upartego dołożył bym Acei Luwala, chociaż wg mnie one fajnie działają od 200 cm długości. Ale kilka lat miałem w 160 cm i jakoś było. Acei rzadko wchodzą w interakcje z innymi gatunkami, a wewnątrz gatunku raczej na układ z jednym samcem bym liczył. Nigdy mi się nie udało utrzymać kilku dorosłych samców. Wybijały się z czasem  i zostawał najsilniejszy. Gatunki dość popularne, więc pewnie do zdobycia.
    • Czołem!  Po latach od rezygnacji z pysiaków rozważam powrót do Mbuny. Akwarium to Juwel Vision 450, filtracja FX4 podłączony do kanalizacji z pomocniczym JBL e901 z podpiętą grzałką przepływową JBL 500W i lampą UV 36W. Oświetlenie Fluval 3.0 1000mm. Woda w kranie obojętna.  Aktualnie pływa tam Ameryka Południowa - severumy, akary, sumy i kiryski, ale severumy upodobały sobie rośliny i zielonego nie uchowa się nic a sztuczne rośliny mi kompletnie nie leżą. Bez roślin glony rosną jak głupie, świecę na 1/6 mocy a i tak rosną, a bez mocnego oświetlenia i przy spokojnych rybach szkło nie wygląda dekoracyjnie - a stoi w salonie, więc dekoracyjne byc powinno, tu się "skobito" zgadzam. Mam swoje dwa akwaria w biurze (w tym 450L z samymi kolcobrzuchami karłowatymi 😍), niech to w salonie będzie ładne, żeby gościom i żonie się podobało a nie nerdowate, bo sum czekoladowy wypłynął spod korzenia w dzień.  Nauczony doświadczeniem trzymałbym się maks trzech gatunków i koniecznie miał jakieś giętozęby do antykoncepcji, więc raczej ryby wszystko- i mięsożerne. Kobita nie lubi "śledzi", ale jeden gatunek z brzydkimi samicami jakoś przeżyje, zwłaszcza gdyby były w układzie wielosamcowym.    Patrzyłem na przykladowe obsady, ale irlandzka akwarystyka pod względem wyboru gatunków jest jakieś 20-30 lat do tyłu za polską. Wysyłka z Europy (w tym z UK) niby jest możliwa, ale moim zdaniem ryzykowna, źle bym się czuł gdybym odpakował trupki.   Mam dwa sklepy w okolicy, ten pierwszy jest największy na wyspie, ale ma słabą stronę internetową, na żywo mają większy wybór i dobrego fachowca od pielęgnic.  https://www.seahorseaquariums.com/cichlids https://www.aquatic-village.com/product-category/fish/tropical/african-cichlids-fish/lake-malawi/ Wiem, że o dużo proszę, ale może ktoś doradzi co z tego co tam jest w ofercie da się zmotać, żeby działało i cieszyło oko?         
    • Jestem na czasie. Dwa dni temu do krainy wiecznych łowów odszedł (zawsze uważałem, że to samiec choć nie było to takie oczywiste ze względów o jakich napiszę dalej) "samiec" Cyrtocara moorii. Rybę zabrałem z akwarium, w którym nigdy nie powinna się znaleźć - typowej 80'tki. Był to rok 2017, styczeń. Wtedy ryba według poprzedniego właściciela miała około dwóch lat. U mnie do akwarium została wpuszczona kiedy miała 12 cm, a przez kolejne prawie 8 lat urosła o ledwie 4 cm. Tak naprawdę wzrost miała zahamowany już dawno. Nigdy nie była awanturnicza, nigdy nie widziałem jej łapiącej się za pysk z inną rybą. Wiodła spokojny tryb życia, nawet kiedy zdychała rano jeszcze trzymałą się dna w głównym nurcie, a po pracy znalazłem są za kamieniem. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że był to pierwszy w moim okaz, który zdechł ze starości a nie w związku z odniesionymi ranami lub ze stresu spowodowanego przez innych współpływaczy.   Także myślę, że wiekiem dobijał już do okrągłej 10.   Jaki wpływ na rozwój miała początkowa faza życia w ciasnocie? Czy wydłużyła, a może skróciła długość życia?  
    • Witam, ja u siebie nie mam ale analizowałem kiedyś ten temat, bo chciałem mieć. Gdzieś widziałem proste testy i taka 3W dawała radę w akwarium rzędu 60l. Wychodziło że musiałbym mieć dużo mocniejszą a to znowu koszt większy i po użyciu kalkulatora temat upadł, bo okazał się nieco nieekonomiczny.  Chętnie też poczytam czyjeś przemyślenia, bo zastanawiam się czy przy Malawi ma to rację bytu? 
    • Przedmiotem sprzedaży stelaż wykonany na zamówienie o wymiarach 150x31x74 ( szerokosc/ głębokość/wysokość, który posiada regulowane nóżki do wypoziomowania. Loftowy styl nadaje elegancji w pomieszczeniu. U mnie służył jako miejsce na mniejsze akwaria. Zapraszam do kontaktu. Więcej informacji na priv  
    • Hej wszystkim,  zastanawiam się nad dołożeniem do zbiornika lampy UV-C. Wiem jaki efekt powinna dać w teorii, jakie są natomiast wasze odczucia w praktyce. Zauważyliście odczuwalne skutki używania w akwarium, czy "jest bo jest"? Domyślam się, że "mam i ryby żyją" oraz "nie mam i ryby żyją" ale być może ktoś ma większe doświadczenie w tej materii i swoje przemyślenia.  Ps. zastanawiam się nad Fluval UVC In-Line Clarifier o mocy 3W, da radę do zbiornika 240L? 
    • Ja wiem, że allegro nie produkuje, pytanie dotyczyło kwestii transportowych, a własciwie transportu kurierskiego. Co do wniesienia, to nie problem, miałem już większe akwaria. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.