Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystko zależy od chęci i projektu. Do podesłanego drivera potrzebujesz zasilacza 12v/1A lub wielokrotność dla większej liczby diód ,choć bez chłodzenia driver pójdzie z dymem. Przeczytajostatnie strony tematu halogen led i zobacz mój pomysł.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kwestie Ledów na chwilę obecną odpuszczam.Zostaje tak jak jest.

Dzisiaj dojechał natomiast Lichnochromis acuticeps. Jest to jeden z najmniejszych przedstawicieli predatorów.Ale jego pysk jest za to niesamowity :D

Opublikowano

Ciekawa ryba. Pysk przeznaczony do "węszenia" w szczelinach. Gdzieś czytałem, że jako jedyny z pielęgnic, w niewoli nie wykazuje zaniku mięsistych warg.


Znalezione w sieci.

tn_27_panorama2.jpg

Źródło: wietze.matvak.nl

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

W planach jest podwyższenie skałki maskującej po lewej stronie.Wcześniej nie planowałem rur z tej strony i teraz je niestety widać.Jak zrobi się cieplej to będę działał.

Z życia zbiornika :

Przy używaniu OAl Phospha guard ION-X do walki z sinicami, okazało się, że glony tzw."pożądane" również się "cofnęły".Także skałki i tło wygląda prawie jak przed zalaniem :P, co nie bardzo mi się podoba.Absorber odłączyłem i liczę na powrót brunatnych glonów :D

A baniaczek stoi, blok się nie zawalił tylko sąsiadka z dołu miała trochę wody u siebie o idealnych parametrach(nh3, no2 -0, no3 - 5, pH8,2) :D

Robiłem obejście dla purigenu i źle zgrzałem rury i trochę pociekło przez noc :P


A baniak z foty znam ;)

Opublikowano

Perez zagroził jej że jak będzie pyszczyła to rozszczelni cały baniak i w sumie jak go obejrzała to powiedziała "Wie Pan co w sumie to ta plama trąca Piccasem i zaczęła mi się podobać" :mrgreen:

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam Cię Perez.

Nie będę oryginalny w swoim wynurzeniu ale to, szto wy sdjełali pod dachem bloku, w którym mieszkasz rzuca na kolana. Po prostu jest to szczyt marzeń mych. Znów parę lat nacieszę się tym, co mam, a w międzyczasie teoretycznie , mentalnie i finansowo zacznę poczynać przygotowania do tworzenia takiego cudeńka. Tak mnie wzięło. A dla mnie najlepszą częścią akwarystyki (pomijając oczywiście zamiłowanie do ryb, nie tylko w formie spożywczej) jest właśnie tworzenie czegoś poprzez ulepszanie tego, co za mną i niepopełnianie poprzednich niedociągnięć i błędów projektowych. I tutaj moje pytanie. Dlaczego stwierdziłeś, że sump to zło? Przykre doświadczenie, przeżytek, czy może jeszcze cóś innego?

Pozdro.

Opublikowano

Witaj.

Dziękuję za przychylne słowa ;)

Jeśli chodzi o sumpy...osobiście bym nad nim pomyślał przy akwa ok.2,5tys. litrów.Do mniejszego jest to przerost formy...to nie morszczyzna.Szeroko uśmiecham się jak widzę ludzi dających sumpa 200l do 375l akwa :D

W moim przypadku również waga całości by się zwiększyła.A cudów tam nie ma według mnie, wszystko zastąpisz kubełkiem czy narurowcem.No i wolę mieć zamkniętą filtrację :P Dobra koniec OT bo to nie wątek o "sumpach samo zło" ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.