Skocz do zawartości

Pierwsze pyszczaki w 150l


winner333

Rekomendowane odpowiedzi

Nie są to komfortowe warunki ale męczarnią też bym tego nie nazwał.

Jednym z celów klubu jest popularyzacja naszego biotopu i na forum znajdziesz wiele osób które zaczynały swoją przygodę właśnie od minimalnej 112 i haremu saulosi. Oczywiście są też przypadki że do takiego akwa ktoś wpycha 3 gatunki aby zrobić tzw "kontrolowane przerybienie" i to całą surowością będę potępiał.

-----

Osobiście wolę aby "młodzi adepci" zostali na naszym forum i zaczynali od minimum, niźliby mieli odejść i słuchać takich rad :(

kilku wieloletnich hodowców że 2 mogą się zmieścić a w zoologicznym że na ten litraż to nawet do 20 osobników A co wy sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie rozumiem...ktoś jest początkującym i ma już szkło, czy to pozwala na meczenieryb, albo czy rybom bedzie dobrze?


Tylko, że my tu cały czas piszemy o rozpoczęciu przygody z Malawi i najprawdopodniej zarybieniu zbiornika młodzieżą (tak jak to ma miejsce w zdecydowanej większości przypadków). Wiadomo, że im większe akwarium tym lepiej i to nie podlega dyskusji, niemniej jednak tak naprawdę wielkość zbiornika jest tylko jednym z elementów, który ma wpływ na to jak się przedstawiać będzie sytuacja w akwarium. Na tym etapie gdybanie czy u Koleżanki w tym akwarium ryby się będą męczyć, czy im będzie dobrze, kolokwialnie mówiąc to jak wróżenie z fusów. Tutaj nie ma reguły bo można mieć dwa razy większy zbiornik, a i tak jakiś wyjątkowy agresor o specyficznych cechach osobniczych wybije większość obsady. A IMHO nawet w takiej 150-tce kilka rybek będzie miało trochę miejsca do popływania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo widze ze tu sie rozwinela zacieta dyskusja. A wiec macie racje. Moje szkielko zamieszkiwaly do tej pory rozne ryby, z roznych biotopow. Jednak malawi mnie najbardziej zafascynowalo i dochodze do wniosku, ze wlasnie takie rybki to moje marzenie. Oczywiscie martwie sie tym zeby

yby mialy dostatecznie duzo miejsca ale dziwi mnie spor o 5 cm. Tymbardziej ze slyszalam od hodowcow o celowym przerybianiu, co jak juz zdarzylam przeczytac jest bardzo negowane.


A co z moim pokarmem? Bo mam zamiar cos dokupic ale nie wiem czego w posiadanym zestawieniu brakuje.


No i chyba wezme saulosi. No chyba ze mi poradzicie inny kolorowy gatunek.


Jak narazie to dzieki Koledzy :D za dyskusje, ciagle sie ucze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymbardziej ze slyszalam od hodowcow o celowym przerybianiu, co jak juz zdarzylam przeczytac jest bardzo negowane.


No i chyba wezme saulosi. No chyba ze mi poradzicie inny kolorowy gatunek.



To co mówią hodowcy i sklepikarze osiedlowi (i nie tylko) trzeba traktować z dużą rezerwą, bo jak zapewne wiesz w rozwijającej się gospodarce wolnorynkowej liczy się przede wszystkim duża podaż oraz popyt i zapewne znajdą się tacy "życzliwi" znawcy tematu, którzy będą twierdzić, że kula też się nada dla pyszczaków.


IMHO Saulosi będzie optymalny na obsadę jednogatunkową bo masz wyraźny dymorfizm płciowy i ładne pastelowe kolory, a z pierwszego Twojego posta wynika, że o to Ci głównie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pokarm sie nie nadaje? Duzo ludzi karmi pyszczaki rozwielitka oraz artemia a ichtiovit ma skladniki roslinne oraz pochodzenia zwierzacego oraz witaminy. Co moge jeszcze dorzucic bo nie chce wywalac zalej duzej paki tego co mam. Zreszta w wielu artykulach takie pozywienie jest polecane. Wiec co mam zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hej @hilux, malowałem emaliami akrylowymi Altaxu z atestem do zabawek, ale przedtem pokryłem piankę zaprawą cementową. Sama pomalowana pianka faktycznie wyglądałaby kijowo, nie mówiąc już o degradacji w wodzie.
    • Poprzednia obsada wróciła do sklepu, za takie pieniądze jakie sobie za nią policzą raczej będzie dobrze traktowana. Czas na porządki pod nową ekipę. Najpierw sterylizacja, 20 litrów wybielacza na godzinę przy działających filtrach (FX4 i JBL e901), potem dwie wymiany wody, której na szczęście w Irlandii jest pełno a dla plebsu jest darmowa.   Po odsączeniu wody i wywaleniu podłoża zostało samo tło i resztki silikonu, którymi przyklejony był styrodur. To zostawiłem żeby schło, trzeciego dnia zza tła zaczęły wyłazić robale, które przeżyły wybielacz ale szukały wody. Szóstego dnia ich już nie ma.  Następny krok to docinanie tła na dno. Mam już oryginalne juwelowskie, środek tylnej ściany ma inny kolor, bo tam się glony gnieździły. Zaleję to jeszcze raz perhydrolem dla pewności po tym jak baniak wyschnie do końca.  Samo tło Juwela jest absurdalnie drogie, ale skoro miałem je już na tylnej ścianie a dwa panele kupiłem po taniości to bez sensu było nie wykorzystać. Dociąłem do giętego frontu, brakujący kawałek z lewej załatam juwelowskim tłem na ten ich filtr - kosztuje połowę tego co cały panel, razem ma 36cm szerokości a ta dziura po lewej ma tylko 30cm.  Potem zacznie się jazda z maskowaniem łączeń, bo gwałcą przez oczy. Myślałem o silikonie posypanym piaskiem, ale tam jest zbyt dużo miejsca, więc chyba zostaje pianka montażowa i potem pomalowanie jej farbami akrylowymi. Przerabiał to może ktoś? EDIT: @TomekT Ty operowałeś pianką montażową przy tym tle ale potem pomalowałeś emalią a nie akrylem. Nie miałeś problemów z bąblami w piance po jej docięciu?   
    • Ja miałem podobnie, bo akwarium blisko drzwi do salonu i kobita narzekała, że ludzie będą sobie o nie głowy rozbijać (bo wszyscy nasi goście są niewidomi, wiadomo 🤓), udało mi się ją przekonać baniakiem z giętą przednią szybą.  Faktycznie optycznie zajmuje mniej miejsca jak się zza winkla patrzy, może to jest opcja dla Ciebie? 
    • Witaj Jest to obudowa/korpus Obudowa GW-E-L2 Tutaj masz linki do zestawu jaki kupowałem: https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-l2-p-1390.html https://sklep.osmoza.pl/przewod-czarny-14-gw-14-bk-p-630.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14p14-p-1595.html https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp14gz14-p-1461.html https://sklep.osmoza.pl/zawor-bv-zp14p14-p-1445.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14gz14-p-166.html 2 korpusy oraz mini hyroponikę napędza pompka Hydor PICO Evolution 250
    • Hej @Vrzechu, to zdaje się są obudowy liniowe jak tutaj, pewnie wielu z nas przez tę stronę kupowało korpusy filtrów do budowy ustrojstw do podmianek. 😉
    • Cześć Bastian! ✋ Gdzie zakupiłeś pojemniki na żywicę? Jak to się fachowo nazywa?  
    • Witam Dość dawno mnie nie było ale nie za dużo się działo, no może po za małą zmianą obsady. Placidochromis phenochilus Mdoka  8 szt. wielkość od 4-12 cm Placidochromis phenochilus 1 szt. Tanzania Lupingu 6 cm Labidochromis caeruleus 12 szt. (chyba) wielkość od 4-10 cm Lethrinops sp. GOLD Harbour Island 1+1 wielkość 9-10 cm Nimbochromis venustus 3 szt. wielkość 4-6 cm Placidochromis sp. "Johnstoni Solo" 5 szt. wielkość 4-6 cm Nimbochromis livingstonii  1 szt. wielkość  12-14 cm Jeśli chodzi o ceramikę to w zbiorniku jest: Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Sphere 2kg Maxspect Nano-Tech Clear Cube 8szt. Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Block 2szt. Uzupełniłem dwa rodzaje żywicy Purolite A520E oraz PA202 Nowe gąbki oraz włóknina oraz mała zmiana aranżacji VWZA7425.MOV  
    • Cześć. Olek  z Gliwic. Dopiero zakładam akwarium. Zbiornik 375L już kupiony...tyle i aż tyle pozdrawiam 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.