Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wypowiem sie trochę na temat mojej walki z glonami.


Naiwnie myślałem, ze pomoże jednak lampa UV-stażowcy odradzali, ja nie posłuchałem i kupiłem...glony zostały, ale za to wodę mam krystaliczną :) (nie świecę nonstop, głównie przy podmianach kilkanaście godzin i 2x3 dziennie)

Jako że sprawiłem sobie kilka anubiasów i kępę microsorium, załatwiłem sobie od kumpla odbłyśniki. Światło skierowane na rośliny, szyby w miarę okej (troche porastają, ale znacznie mniej), tło z szarego zrobiło się brązowe (ale lepiej wygląda brązowe tło niż brązowa szyba tylna xD)


Podmieniam cotygodniowo 25litrów wody (akwa 112), no3 bezpośrednio przed podmianą 25mg, fosforany nie powiem, bo ostatnio nie mierzyłem (ale mam wkład zainstalowany jbl na Po4, który teoretycznie powinien je zbijać i zapobiegać powstawaniu glonów, na teorii się skończyło, szczególnie przed "porządkowaniem" (bo nie wiem czy można to nazwać restartem) akwa. Do tego zmieniłem karmę z Tropical Malawi, Biovit i O.S.I Spirulina na naturefooda i zostawiłem OSI, do tego artemia raz na tydzień. Wydaje mi się, że duży wpływ może mieć też naturfood, którego aż tyle nie sypię co tropicala, przez co mniej powstaje odchodów i resztek na filtrach.


Obsada: 7 saulosi dorosłych, 3 maluchy, Synodontis Multipunctatus.

Opublikowano

panowie, robie właśnie restart zbiornika w którym mam 150kg białego dolomitu, który po pewnym czasie porósł glonami. Skały mam powyciągane i próbowałem je szorować szczoteczką ale z mizernym rezultatem. Skała jest dosyć porowata i właśnie w tych mikroskopijnych porach te glony zostają. Czytałem w sieci żeby wygotować, ale nie mam takiego kotła wielkiego więc polewałem wrzątkiem i próbowałem znów szorować, też lipa. Jeszcze wyczytałem że można octem, też nic nie dało. W ostateczności pojadę do kumpla wypiaskować, no ale to dopiero po nowym roku. Może macie jakiej patenty na te glony? Wiem że glony w malawi są porządane ale wierzcie mi, moje rybki nie głodują, mają zróżnocowany jadłospis i są szczęśliwe, pozatym nie zauważyłem żeby zbytnio zeskrobywały te glony, jedynie glonojady zasuwają ale one tego też nie ruszą. Pomóżcie, pozdrawiam

Opublikowano
Możesz kombinować ale to jak syzyfowa praca:) zrobisz restart naczyścisz się a glon i tak zrobi swoje.


restart w sensie takim że wyjęłem jedynie skały żeby troche posprzątać, wyczyścić kamień i zmienić wystrój, woda jest oczywiście stara a i filtr pracuje bez przerwy od kilku miesięcy więc może użyłem zlego określenia "restart"

Glon nie rośnie już od dawna i kiedy był świeży łatwo schodził samą szczoteczką, ale teraz kiedy jest już stary i ma koło roku nie da się go ruszyć i dodam że tam gdzie światło nie dochodzi kamień jest bialutki jak nowy i kiedy obróciłem jeden taki kamień jakieś 2 miesiące temu aby tym białym był do góry to do tej pory taki jest, więc nie przybywa go, dlatego zdecydowałem się go usunąć. Wcześniej miałem problemy z No3 i fosforanami ale od kiedy stosuję niratex JBL, oba problemy zniknęły i glon nie powinien już rosnąć.

Opublikowano

No tam gdzie nie ma światła to glon się nie uchowa. IMHO wątpię że ci się uda. Po przemeblowaniach w "starym" akwa na nieobrośniętych kamieniach po odwróceniu i tak pojawiło się życie, począwszy od okrzemków ;)

Opublikowano
Gdzieś wyczytałem,że pomaga wybielacz do prania ale trzeba potem przeprowadzić solidne płukanko.


no a ja na innym forum przeczytałem poradę aby chlorem polać :)

tak drastycznych metod nie zastosuję. Pojadę chyba jednak do kolegi do pracy późnym wieczorem to mi wypiaskuje do białości, jednak wolałbym nie biegać z tymi kamolami do samochodu po osiedlu :) dlatego pytam o inne metody, może krążek druciany do wiertarki?

Opublikowano
No tam gdzie nie ma światła to glon się nie uchowa. IMHO wątpię że ci się uda. Po przemeblowaniach w "starym" akwa na nieobrośniętych kamieniach po odwróceniu i tak pojawiło się życie, począwszy od okrzemków ;)


okrzemki do problem świeżego akwarium, jednak ja z nimi doczynienia nie miałem, przynajmniej w tym akwa na tych skałach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.