Jump to content

Moje Malawi 126 l - 7 gatunków


Alojzy

Recommended Posts

Oto moje malawi 126 l - 7 gatunków - 7 miesięcy - 1 yellow już nosi ikre, rybki pięknie się wybarwiają i dogadują (zdjęcie robione telefonem wieczorem - przez to woda wydaje się trochę mętna, a jest przejrzysta). Filtr wewnętrzny Aquael Fan 2. Podmiana wody 30 l tygodniowo. Temperatura 25-27 C.


Obsada:

Yellow - 2+2

Socolofi - 2+2

Saulosi - 2+2

Maingano - 1+2

Hongi - 2+2

Red red - 2+2

Afra Likoma - 2+2


1150952b41a10bebmed.jpg

Link to comment
Share on other sites

Jeśli komuś się podoba moje akwarium to chętnie bym przeczytał słowa pochwały, bo trochę się napracowałem przygotowując ten biotop, słowa krytyki również przyjmę. Na dnie mam styropian przysypany 5-6 cm drobnym żwirkiem porządnie przepłukanym. Na nim są wapienie, piaskowce i jakieś skałki kupione w ogrodniczym za 80 gr za kg. Rośnie też anubias, a tło jest strukturalne, wystawione na zewnątrz, żeby miejsca nie zabierało.

Link to comment
Share on other sites

Założyłeś temat w dziale obsada więc o obsadzie - totalna pomyłka to akwarium nadaje się na jednogatunkowe i to dla małej mbuny (nie wspominając o złym doborze pod względem żywieniowym i "haremowym")

:(

Link to comment
Share on other sites

Chyba zrobiłeś coś nie tak ... Za dużo gatunków razem ja sam planuje w 180 l zbiorniku trzymać tylko saulosi a ty masz tego pełno :) Taki misz masz nie wiem co będzie później bo napewno będą walczyc o rewiry pomyś jeszcze nad obsadą może da się jeszcze coś zwrócic.

Pozdrawiam Casper Hare

Link to comment
Share on other sites

Kolego w twoim akwarium powinieneś mieć jeden gatunek, maksymalnie dwa mniejsze spokojne gatunki. Część twoich ryb to całkowici jarosze, część lubi przegryźć mięso i nie powinny być w jednym baniaku. Ilość ryb powinna się zamknąć na 8 sztukach (i tak mnie zaraz skrytykują że za dużo). Filtracja powinna być około 1000 litrów na godzinę nic mniej, a fan 2 to popierdółka a nie filtr.

Ryby masz młode dlatego jeszcze jakoś to wygląda, ale niedługo przestanie a ty będziesz wyławiał zwłoki podopiecznych.


Ogólnie widać że się starałeś i wydałeś na to kupę pieniędzy, niestety trochę w złej kolejności podszedłeś do tematu.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje za opinie. Hodowca u którego kupowałem mówił, że taka obsada jest ok (w sumie na początku polecał 15-20 sztuk na ten zbiornik), mówił, że 2+2 też wystarczy, bo on od 15 lat tym się zajmuje i zna temat - tak mi tłumaczył. Mieszka 5 km ode mnie i często u niego jestem. Inny hodowca do którego dzwoniłem też polecał 15-20 sztuk. W sklepach w których byłem mówili o 10 l na jedną rybkę. A które gatunki byście mi proponowali zostawić, a które oddać. Które do siebie nie pasują żywieniowo? Na zimę będę chciał założyć baniak 720 l.

Link to comment
Share on other sites

Rybki rosną bardzo dobrze i szybko, nawet szybciej niż u kolegi w 375 l, który nie ma takiego przerybienia. Mają koło 6-7 cm. Daje im spirulinę 36% Artemię, Wodzień, skorupiaki z czosnkiem, ochotkę. Pokarm 3-4 razy dziennie. mrożonki co drugi dzień na obiadek.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Mialem podobną sytuację jak byłem u Darka z Żor, wtedy Maison rzucił na mnie urok 🙂. Z tym, że tam były dwa WF w pełni wyrośnięte tak po ok 15 cm. Nie jestem zwolennikiem kupowania ryb WF do domowych akwariów, myślę, że takiemu F1 nic nie będzie brakować. Układ 3/6 wydaje się bardziej bezpieczny bo nawet „profesor” może się pomylić, a bufor samic będziesz miał większy. Minus z takimi 4 cm maluchami jest taki, że będziesz musiał poczekać kilka miesięcy, aż zaczną cieszyć oko.
    • Sam pisałeś, że nie wpływa na parametry, bo są cały czas w normie. Więc ja bym to moczył, choć mokre chyba dość 😜. A poważnie, w kubłach, które ostatnio eliminuję i w sumie to mi jeden został, zalegało tego po kokardę. Każda praca przy filtrze siłą rzeczy wywoływała uwalnianie się tego, wymieszanego z wszystkim innym, co w fitrze zalega do akwarium. Nigdy nie zaobserwowałem jakichś negatywnym skutków. Ot chwilowe zmętnienie wody. Bez wielkich wachań testów które kiedyś robiłem maniakalnie i w zakresie dużo szerszym niż w malawkach.
    • Haha, myślałem o tym, ale na spokojnie wyprodukuję tego więcej przed startem basenu 🤣 Przepływu to nie zmniejsza w żaden sposób, co to są puste korpusy w swojej standardowej budowie, woda przez to nie przepływa, działają właśnie bardziej jak odstojniki, opada co cięższe. Mnie bardziej martwi, czy nie zachodzi tam jakiś proces, który oddaje do wody jakieś niepożądane substancje.
    • Raczej prąd wody ubija to i tworzy jakiś tam konglomerat poza linią przepływu. Co się zatrzyma "przyklei", to zostaje, a światło przepływu pozostaje czyste. W miarę ubijania tej materii może dochodzić do zarastania przekroju przepływu. Dlatego napisałem, o ile nie zmniejsza przepływu. A odstojnik zatrzyma cos tam i na powierzchni tego cosia jest miejsce dla bakteri filtracyjnych. Tak na logikę. Chociaż jak mówiłem, znaczenie raczej marginalne, a niechęć do usuwania wywołana raczej wrodzonym lenistwem niż jakąś wyższa potrzebą 😉. Mamy tu kolegę specjalistę od wzorów, przeliczeń i wiedzy popartej badaniami, więc  @triamonddziałaj proszę😉. 
    • Zostaw sobie na start basenu😉
    • Te korpusy to pozostałość po pierwszym projekcie systemu filtracji i są jako pierwsze więc ten bałagan nie trafi nigdy do wody. Mimo wszystko wydaje mi się, że bezpieczniej będzie to usunąć. Nie sądzę, aby pełniło to jakąś kluczową funkcję w filtracji. Zdziwiła mnie natomiast ilość tej 'masy'. Jutro dzień porządków w akwa, jak zmobilizuje się do usunięcia tego, to zrobię Wam fotkę, jak dużo uzbierałem. Wystartowałby z tego z 1000 nowych zbiorników 🤣
    • Raczej puste korpusy pełnią tu rolę odstojników. Ja bym to usunął z obiegu. Z czasem im będzie tego więcej (wyżej w korpusie) prąd wody zacznie to porywać i będziesz miał syf w akwarium, jeśli oczywiście za tymi korpusami nic już nie masz.
    • Obstawiam, że usunięcie nic nie zmieni. Żyje toto swoim życiem, jakąś rolę filtracyjną pełni, ale nie w jakiejś skali ogromnej Jest to jest. Jak korpusy zbędne, a przepływu nie tłumi to bym zostawił.
    • Siema, dzisiaj dokonałem odkrycia, które mnie mocno zaskoczyło 😁 Mianowicie mam w systemie filtracji 4 puste korpusy, do których nie zaglądałem pewnie z rok czasu. Dzisiaj zajrzałem i zobaczyłem, że do połowy są zapełnione zapewne detrytusem - brązowym czymś, co zawsze zalega w filtrze. Parametry wody są cały czas w normie, stałe podmiany utrzymują no3 w granicach 15. Usunąć to, czy zostawić? Czy pozostawienie lub usunięcie będzie miało jakiś wpływ na cały mikro-ekosystem?
    • Maison w sumie na początku nie brałem pod uwagę. Foty i filmy to nie to samo co dominujący samiec za szkłem na żywo. Ale teraz ma u mnie wysokie notowania. Wygląda na wariata, ale piękny jest bezdyskusyjnie. Wczoraj widziałem WF, takie po 10 cm. Niestety  mam obawy przed rybami z odłowu, bo to jednak troszkę inne wymagania, nigdy nie miałam, a i cena 42 euro za sztukę lekko studzi zapał. F1 są w rozsądnych pieniądzach, ale małe 4 cm., Chodowiec  miszcz, dobiera układy przez lupę i serio mam od niego kupę ryb i pomylił się raz., a maluchy kupowałem. Ale nie sprzeda inaczej jak 1/2. Tak mu z matematyki zbiornika wychodzi. Chyba że się rzucę na 3/6 i albo ja albo życie zredukuje.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.