Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
20 sztuk demasoni w tym szkle to już jazda bez trzymanka ... powiem inaczej widziecie w takim baniaku 5 samców i 15 samic sprengerae ( ryba podobnej wielkosći ) ? Ja nie. Masowe upychanie demasoni w zbiorniku to dobra rada ale myślę ma to swoje granice, myślę, że Pawlak zna życie wie, że wszystko się dotrze i nie miał na myśli docelowości w postaci 20 pysków w tym baniaku tylko start w tej ilości. Kusząca sprawa ale IMHO niezbyt dobry pomysł zwłaszcza na początek. Szczerze wam powiem, że jednak przy próbach dużego stadka brałbym pod uwagę zbiornik o powierzchni dna co najmniej 120x40 a jeszce lepiej 150x40. Dla mnie w takim baniaczku jak masz docelowe stado liczące 12-14 sztuk to sporo ryb ( 20 to w ogóle kosmos ) a mniejsze stadko to już ryzyko powolnej i systematycznej wyżynanki. Weź saulosi z joanjohnsonae. Połączysz piękny i obstukany gatunek terytorialny z mniej atrakcyjnym ( wiem, wiem kwestia gustu ;) ) ale bardzo interesującym Melanochromisem ... dla mnie bajka.


Uważam , że jeżeli te 20 sztuk by zostało bez redukcji wśród samych ryb to głupotą jest ingerować w stado żeby w akwarium było 5 ryb mniej bo inaczej jest przerybienie ;)



No a jeśli wpuścimy 30 sztuk i te bez redukcji wśród samych siebie by zostały w komplecie ( zapewne by zostały bo by się prawie nie ruszały i nie pomordowały ;) ) to też głupota byłoby kasować 15 ;) ? Nie byłoby głupota z prostej przyczyny bo ryby zwiększą swój wymiar i te 20 dorosłych to już mała zupa a 12-14 to liczba o sporo mniejsza czyli jakieś 48 - 64 cm ryb mniej do dzielenia wody.

Opublikowano
20 sztuk demasoni w tym szkle to już jazda bez trzymanka ... powiem inaczej widziecie w takim baniaku 5 samców i 15 samic sprengerae ( ryba podobnej wielkosći ) ? Ja nie. Masowe upychanie demasoni w zbiorniku to dobra rada ale myślę ma to swoje granice, myślę, że Pawlak zna życie wie, że wszystko się dotrze i nie miał na myśli docelowości w postaci 20 pysków w tym baniaku tylko start w tej ilości. Kusząca sprawa ale IMHO niezbyt dobry pomysł zwłaszcza na początek. Szczerze wam powiem, że jednak przy próbach dużego stadka brałbym pod uwagę zbiornik o powierzchni dna co najmniej 120x40 a jeszce lepiej 150x40. Dla mnie w takim baniaczku jak masz docelowe stado liczące 12-14 sztuk to sporo ryb ( 20 to w ogóle kosmos ) a mniejsze stadko to już ryzyko powolnej i systematycznej wyżynanki. Weź saulosi z joanjohnsonae. Połączysz piękny i obstukany gatunek terytorialny z mniej atrakcyjnym ( wiem, wiem kwestia gustu ;) ) ale bardzo interesującym Melanochromisem ... dla mnie bajka.


Uważam , że jeżeli te 20 sztuk by zostało bez redukcji wśród samych ryb to głupotą jest ingerować w stado żeby w akwarium było 5 ryb mniej bo inaczej jest przerybienie ;)



No a jeśli wpuścimy 30 sztuk i te bez redukcji wśród samych siebie by zostały w komplecie ( zapewne by zostały bo by się prawie nie ruszały i nie pomordowały ;) ) to też głupota byłoby kasować 15 ;) ? Nie byłoby głupota z prostej przyczyny bo ryby zwiększą swój wymiar i te 20 dorosłych to już mała zupa a 12-14 to liczba o sporo mniejsza czyli jakieś 48 - 64 cm ryb mniej do dzielenia wody.



O 30 sztukach nikt nie pisał.

Miałeś demasoni ?

Opublikowano

Osobiście nigdy nie pielęgnowałem demasoni jednek posiadam dość spore doświadczenia z tą rybką. Gdyż bardzo czesto komponuje obsady a jak wiesz demasoni to miłość od pierwszego wejrzenia większości ludzi. Skomponowałem klika zbiorników z tymi rybami a część ludzi trzymajac sie moich rad posiada je do tej pory. Dwa zbiorniki są mi szczególnie bliskie, gdyż maja je moi znajomi w miejscu zamieszkania. Widuje je więc dośc czesto. W jednym demasoni zamieszkał w baniaku wielogatunkowym z 15 zostało 12 ( 150x50x60 ) w drugim jednogatunkowym z 20 zostało 14 (120x40x50 ). Jeśli ci chodzi o doświadczenie to na pewno wiedzę na temat tych ryb mam choć nie daje im buzi na dobranoc ;) jeśli o ich wygląd i wielkosć to w chwili obecnej mam juz do czynienia tylko z rybami dorosłymi. Samce sprengerae sa zazwyczaj nie wiele większe a samice mniejsze od demonków. Nie widzę w baniaku 100x40 ani sprengów ani demonków ani politów.

Opublikowano
20 sztuk demasoni w tym szkle to już jazda bez trzymanka ... powiem inaczej widziecie w takim baniaku 5 samców i 15 samic sprengerae ( ryba podobnej wielkosći ) ? Ja nie. Masowe upychanie demasoni w zbiorniku to dobra rada ale myślę ma to swoje granice, myślę, że Pawlak zna życie wie, że wszystko się dotrze i nie miał na myśli docelowości w postaci 20 pysków w tym baniaku tylko start w tej ilości. Kusząca sprawa ale IMHO niezbyt dobry pomysł zwłaszcza na początek. Szczerze wam powiem, że jednak przy próbach dużego stadka brałbym pod uwagę zbiornik o powierzchni dna co najmniej 120x40 a jeszce lepiej 150x40. Dla mnie w takim baniaczku jak masz docelowe stado liczące 12-14 sztuk to sporo ryb ( 20 to w ogóle kosmos ) a mniejsze stadko to już ryzyko powolnej i systematycznej wyżynanki. Weź saulosi z joanjohnsonae. Połączysz piękny i obstukany gatunek terytorialny z mniej atrakcyjnym ( wiem, wiem kwestia gustu ;) ) ale bardzo interesującym Melanochromisem ... dla mnie bajka.

Z demasoni już mi przeszło...więc napewno saulosi i może joanjohnsonae.Tylko ile na początek i jak zostawic?



Gdybyś zdecydował się na samo saulosi zakupiłbym 15 młodych licząc docelowo na układ z 3 samcami i 5-8 samicami, w przypadku łączenia obu gatunków od razu, kupiłbym 12 saulosi i 8 joanjohnsonae, docelowo zostawiłbym 1 na 4 melano i saulosi w zalezności jak sie uda 3 x 5, 2 x 5 lub 1 x 5.

Opublikowano

Harisimi dokładnie tak,demasoni to miłość od pierwszego wejrzenia.Z tym że już się odkochałem ;) Co do połączenia 'perły' z saulosi to był mój pierwszy plan na obsadę zbiornika.

Saulosi napewo będą pływać a czy same czy z joanjohsonae czas pokaże.

Opublikowano
20 sztuk demasoni w tym szkle to już jazda bez trzymanka ... powiem inaczej widziecie w takim baniaku 5 samców i 15 samic sprengerae ( ryba podobnej wielkosći ) ? Ja nie. Masowe upychanie demasoni w zbiorniku to dobra rada ale myślę ma to swoje granice, myślę, że Pawlak zna życie wie, że wszystko się dotrze i nie miał na myśli docelowości w postaci 20 pysków w tym baniaku tylko start w tej ilości. Kusząca sprawa ale IMHO niezbyt dobry pomysł zwłaszcza na początek. Szczerze wam powiem, że jednak przy próbach dużego stadka brałbym pod uwagę zbiornik o powierzchni dna co najmniej 120x40 a jeszce lepiej 150x40. Dla mnie w takim baniaczku jak masz docelowe stado liczące 12-14 sztuk to sporo ryb ( 20 to w ogóle kosmos ) a mniejsze stadko to już ryzyko powolnej i systematycznej wyżynanki. Weź saulosi z joanjohnsonae. Połączysz piękny i obstukany gatunek terytorialny z mniej atrakcyjnym ( wiem, wiem kwestia gustu ;) ) ale bardzo interesującym Melanochromisem ... dla mnie bajka.

Z demasoni już mi przeszło...więc napewno saulosi i może joanjohnsonae.Tylko ile na początek i jak zostawic?



Gdybyś zdecydował się na samo saulosi zakupiłbym 15 młodych licząc docelowo na układ z 3 samcami i 5-8 samicami, w przypadku łączenia obu gatunków od razu, kupiłbym 12 saulosi i 8 joanjohnsonae, docelowo zostawiłbym 1 na 4 melano i saulosi w zalezności jak sie uda 3 x 5, 2 x 5 lub 1 x 5.




Haisimi a jakby to miało się do docelowej obsady caerules -joanjohsonae?

Opublikowano

sengabay zrozum że 20 ryb w 200l nie ma racji bytu.Po odjęciu dekoracji zostaje 140-150l wody co daje ok.7l na rybę :shock: Toż to jest jak trzymanie bojownika w kuli :evil:

Resztę ładnie i fachowo podsumował Hari :wink:

Opublikowano
sengabay zrozum że 20 ryb w 200l nie ma racji bytu.Po odjęciu dekoracji zostaje 140-150l wody co daje ok.7l na rybę :shock: Toż to jest jak trzymanie bojownika w kuli :evil:

Resztę ładnie i fachowo podsumował Hari :wink:



Możesz trzymać nawet 4 ryby w 200l , twój wybór i twoje akwarium , ale nie krytykuj w taki sposób innych , którzy mają inne zdanie w tym temacie.

Uważam , że 20 pyszczaków to odpowiednia ilość na taki zbiornik.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.